winiarz_NR-19q.pdf

(1591 KB) Pobierz
winiarz_NR-19q.cdr
ISSN 1733-5116
Inspektor winiarski
Roman Grad, prezes Zielonogórskiego
Stowarzyszenia Winiarskiego, zosta³
mianowany na stanowisko inspektora
w Wydziale Obs³ugi Przedsiêbiorców
Urzêdu Miejskiego w Zielonej Górze.
W ramach obowi¹zków s³u¿bowych
zajmuje siê m.in. wspieraniem
odradzaj¹cego siê lubuskiego
winiarstwa.
PISMO PLANTATORÓW WINOROŒLI i PRODUCENTÓW WINA • NR 19 • KWIECIEÑ 2007
Prezentacja w muzeum
23 marca w salach Muzeum Wina
w Zielonej Górze odby³a siê
prezentacja miejscowych tradycji
winiarskich dla uczestników Forum
Izb Prawniczych. Jako gospodarz
wyst¹pi³ dr Andrzej Toczewski,
dyrektor Muzeum Ziemi Lubuskiej,
zaœ o dorobku i bie¿¹cej dzia³alnoœci
Zielonogórskiego Stowarzyszenia
Winiarskiego mówi³ jego prezes,
Roman Grad. Honorowym goœciem
by³ prezes Trybuna³u
Konstytucyjnego, prof. Jerzy Stêpieñ.
Kraszanka
Od 30 marca do 1 kwietnia na
zielonogórskim deptaku wokó³ ratusza
trwa tradycyjna „Kraszanka”. Na
stanowisku prezentuj¹cym lokalne
tradycje winiarskie swoje wyroby
zachwalaj¹ winnice z okolic
Zielonej Góry.
II Konwent Wina
9 czerwca w Sali Kolumnowej Urzêdu
Marsza³kowskiego w Zielonej Górze
odbêdzie siê II Ogólnopolski Konwent
Wina, organizowany przez Polski
Instytut Wina i Zielonogórskie
Stowarzyszenie Winiarskie.
Targowisko Winiarskie
12 maja 2007 roku, w godzinach od
10.00 do 15.00, przed Muzeum Ziemi
Lubuskiej zostanie zorganizowane
siódme ju¿ Targowisko Winiarskie.
Impreza odbêdzie siê pod patronatem
prezydenta miasta. Targowisko ma
s³u¿yæ prezentacji i sprzeda¿y nie tylko
winoroœli, ale wszystkiego co
z tematyk¹ winiarsk¹ jest zwi¹zane.
W ramach targowiska kustosz
Muzeum Wina bêdzie oprowadzaæ po
unikatowej wystawie winiarskiej.
Zaprasza siê do udzia³u w Targowisku
producentów sadzonek, akcesoriów
i ozdób winiarskich, autorów,
wydawców i sprzedawców publikacji
i dzie³ sztuki, mi³oœników winnej
latoroœli. Udzia³ jest bezp³atny. Wiêcej
informacji, a tak¿e potwierdzenia
udzia³u w biurze organizacyjnym:
Zak³ad Gospodarki Komunalnej
i Mieszkaniowej w Zielonej Górze,
Al. Zjednoczenia 110,
tel. (068) 322 91 23.
Winnica Pañska.
Ilustracja z XIX-wiecznego
msza³u œl¹skiego,
wed³ug drzeworytu A. Dürera
17911231.011.png 17911231.012.png 17911231.013.png 17911231.014.png 17911231.001.png 17911231.002.png 17911231.003.png
p³ynem. Winem z winnych gron? Krwi¹ z brocz¹cych ran? To
obraz z koœcielnej pieœni wielkopostnej:
Nie tak rzêsisty sok z grona wyciska
Prasa, jako krzy¿, gdy Pana przyciska.
Nie ma ju¿ dzisiaj tego niezwyk³ego o³tarza. Sp³on¹³ zim¹
1945 roku, kiedy Wroc³aw zamieniono w twierdzê, a jego koœcio³y,
archiwa i biblioteki wydano na pastwê ognia. Pozosta³y tylko
fotografie.
Nie znamy nie tylko imion - nawet liczby pokoleñ winiarzy,
którzy kielichy mszalne ca³ego Œl¹ska nape³niali winem, od tych
najdawniejszych, pierwszych braci zakonnych, nios¹cych zacz¹tki
Pañskiej Winnicy na ziemie S³owian. Ale to oni wszyscy
w mozolnym trudzie budowali fundament, którego zwieñczeniem
s¹ dzisiaj s³owa œwiêtego Jana Paw³a II: „Eucharystia narodzi³a siê
w wieczór Wielkiego Czwartku w kontekœcie wieczerzy
Nie znamy imienia artysty, który namalowa³ tego gotyckiego paschalnej. Dlatego w jej strukturê wpisany jest sens uczty:
Chrystusa, zgiêtego pod brzemieniem krzy¿a. Nie podpisa³ swego „Bierzcie i jedzcie. Pijcie z niego wszyscy”.
dzie³a, gdy¿ stworzy³ je dla wiêkszej chwa³y Bo¿ej - nie w³asnej. Do kielicha, z prasy winiarskiej, cieknie krew-wino. „W niej
By³ zapewne synem œl¹skiej ziemi, krainy wiejskich koœcio³ów
Chrystus przedk³ada nam na nowo ofiarê spe³nion¹ raz na zawsze
o strzelistych wie¿ach, budowanych z kamienia polnego i dar-
na Golgocie” - naucza papie¿-Polak w encyklice Mane nobiscum,
niowej rudy, warsztatów snycerskich rzeŸbi¹cych Piêkne
Domine .
Madonny, ¿ywej pamiêci o œwiêtej Jadwidze. Krainy winnic - bo
Pewnie ka¿dy z nas, pochylaj¹cy siê dzisiaj nad winnym
tylko na takiej ziemi mog³o powstaæ to naiwne, zdumiewaj¹co
krzewem, jest œwiadomy odwiecznej wznios³oœci pracy winiarza.
dos³owne wyobra¿enie transsubstancjacji, liturgicznej przemiany
Poœród wielkiego bogactwa pokarmów danych cz³owiekowi, tylko
wina w krew Zbawiciela.
dwa: chleb i wino, dost¹pi³y takiego uczestnictwa w œwiêtoœci.
Wielki obraz o³tarzowy z brocz¹cym krwi¹ Chrystusem
Bowiem „kielich mszalny, nape³niony winem, jest wst¹pieniem w
ozdobi³ wnêtrze wroc³awskiej œwi¹tyni, koœcio³a Bo¿ego Cia³a.
odwiecznie dokonuj¹c¹ siê liturgiê niebios - pisa³ kardyna³ Joseph
Wœród tysiêcy wizerunków Chrystusa we wszystkich koœcio³ach
Ratzinger, zanim jeszcze zosta³ papie¿em Benedyktem XVI. - Jest
œredniowiecznej Europy by³o to przedstawienie wyj¹tkowe. Ca³a
naszym uczestnictwem w „dziele Bo¿ym”.
chrzeœcijañska ikonografia nie zna niczego, co by³oby do niego
I jest nim ów gotycki Chrystus Paschalny z o³tarza
podobne. Twórca wroc³awskiego o³tarza porwa³ siê na zupe³nie
wroc³awskiego koœcio³a, wpisany w drewniany ko³owrót
szalony zamys³, aby przedstawiæ niepoznawalne - ods³oniæ naj-
winiarskiej prasy, niezwyk³e przedstawienie eucharystii - punktu,
wiêksz¹ tajemnicê o³tarza.
w którym wiecznoœæ krzy¿uje siê z czasem.
Idzie umêczony Chrystus, brocz¹cy z ran po gwoŸdziach,
z otwartym w³óczni¹ bokiem, z twarz¹ zalan¹ krwi¹ spod
cierniowej korony, dŸwiga na ramionach ciê¿kie drzewo krzy¿a.
Jest ju¿ po wszystkim, œmieræ siê dokona³a, lecz oto Zbawiciel
jakby w³aœnie zbawi³ samego siebie i widzimy, ¿e niesie na barku
narzêdzie swej mêki. Nie zdjêto go, martwego, z krzy¿a, nie
owiniêto w ca³un, nie z³o¿ono w grobie; ju¿ siê dokona³o, ale
przecie¿ trwa, i Chrystus, z bokiem przebitym w³óczni¹ ¿o³nierza,
znów pnie siê na Golgotê. I znajduje j¹ w tej w³aœnie chwili, gdy na
niego patrzymy. Z jego boku i ran po gwoŸdziach znów p³ynie
krew.
Zrazu widzimy tylko tyle, gdy¿ widok umêczonego cia³a,
pokazanego tak prawdziwie, przyci¹ga wzrok i pora¿a zmys³y.
Kiedy siê jednak wpatrzyæ, zaczynamy dostrzegaæ wiêcej
i rozpoznawaæ szczegó³y trwaj¹cego na naszych oczach dramatu.
A dzieje siê coœ dziwnego. Oto widzimy, ¿e krzy¿ zosta³ wpisany w
jak¹œ zagadkow¹ konstrukcjê. Dzisiaj trudno j¹ rozpoznaæ, bo któ¿
z nas widzia³ urz¹dzenia t³oczni win? A ten w³aœnie Chrystus
z o³tarza gotyckiego koœcio³a Bo¿ego Cia³a moc¹ wizji artysty
zosta³ uwiêziony poœród bierwion winiarskiej prasy. Z nie-
dowierzaniem i zdumieniem odkrywamy, ¿e dolny koniec krzy¿a
obci¹¿aj¹ jeszcze u³o¿one w stos belki, jakby ma³o by³o tego
ciê¿aru, pod którym Zbawiciel trzy razy upad³ w drodze na miejsce
kaŸni. Te belki to drewniane kloce, których u¿ywa siê przy
t³oczeniu wina, kiedy nacisk œruby sprasuje winne grona i miêdzy
t³oczysko a pokrywê w koszu trzeba dok³adaæ wci¹¿ nowe kawa³ki
drewna. Ale i drugi koniec drzewca, do którego przybito
poprzeczn¹ belkê, obci¹¿ony jest nad wszelk¹ miarê. Artysta
wpisa³ go w œrubowy mechanizm prasy; drewniana konstrukcja
pracuje, nieznana si³a dokrêca wielk¹ œrubê - to dlatego pod
nios¹cym brzemiê uginaj¹ siê kolana, plecy wygiê³y siê w pa³¹k,
i trzeba podeprzeæ siê woln¹ rêk¹, inaczej nie udŸwignie!
I widzimy w koñcu coœ jeszcze: Chrystus brodzi w korycie
pe³nym winnych gron, jego bose stopy depcz¹ i rozgniataj¹
niebieskie jagody, z koryta przez otwór w bocznej œciance tryska
struga, a z³oty kielich stoj¹cy na ziemi nape³nia siê czerwonym
„Chrystus w prasie winiarskiej”, obraz o³tarzowy z koœcio³a
Bo¿ego Cia³a (Corpus Christikirche) we Wroc³awiu
Miros³aw Kuleba
17911231.004.png
Nie wnikaj¹c, z racji z³o¿onoœci tego zagadnienia,
14. rozdzia³ ewangelii wed³ug œw. Marka, rzecze: „Wino i wodê
istotnie i prawdziwie”. A w innym miejscu, komentuj¹c
w teologiczn¹ istotê liturgii, przytoczmy najogólniejsze
stwierdzenia teologów katolickich badaj¹cych to zagadnienie.
w kielich lej¹, ale stawaj¹ siê krwi¹, przez poœwiêcanie s³ów
Otó¿ liturgia jako sprawowanie sakramentów jest uznawana przez
niebieskich: acz, dla ochronienia brzydkoœci, osoba wina zostaje
Koœció³ powszechny za kontynuacjê Chrystusowego dzie³a
(Amb . lib . 4 , de sacram . cap . 4 et 5 ) . Wierzmy¿tedyBoguwszêdy,a
zbawienia. W eucharystii dzie³o zbawienia dosiêga poszcze-
nie sprzeciwiajmy siê jemu, chociaby siê zmys³om i myœlom
gólnego cz³owieka. Liturgia, w jej klasycznym ujêciu, siêga
naszym dziwno albo niepodobno zda³o, co on mówi ( Chrysost .
czasów apostolskich, a nawet g³êbiej, bowiem Sobór Watykañski
hom . 83, in Matthaeum )”.
II stwierdza, ¿e Koœció³ katolicki nie odrzuca nic z tego, co
vera et sancta
Warto w tym miejscu zwróciæ uwagê na zapowiedŸ innego
w innych religiach jest prawdziwe i œwiête (
). Przez
jeszcze wina, które obiecuje nam Chrystus - prócz tego, które
u¿ywaniechleba,wina,oleju,wodyisoli„Koœció³,spadkobierca
uczyni³ jedn¹ z dwu postaci Przeistoczenia. Oto siedz¹c
tych przedczasów historii, gdy zawarte zosta³o przymierze
cz³owieka z wszechœwiatem”, uœwiêca naturê. Jak mówi kardyna³
z aposto³ami w wieczerniku wypowiada tajemnicze s³owa:
A powiedam wam, nie bêdê pi³ od tychmiast z tego owocu
winney macice, a¿ do dnia onego, gdy ji bêdê pi³ z wami nowy
Ratzinger: „Ani Aposto³owie, ani ich nastêpcy nie tworzyli
liturgii; ona wyrasta³a”. Nawi¹zaniem do odwiecznej tradycji
w królestwie oyca mego.
¿ydowskiej jest choæby wczesnochrzeœcijañska modlitwa:
Matth . 26, 29.
Dziêkujemy Ci, Ojcze nasz,
To znaczy (jak t³umaczy Menochiusz T.J.): gdy bêdê piæ
Za œwiêty winny szczep Dawida, s³ugi Twego.
z wami inne wino nowe i niebieskie, na owej uczcie wiecznej
Didache (IX, I-X, 6)
chwa³y, o której powiada Dawid, Psal . 35, 9.
Pius XII tak definiuje istotê
liturgii: „Liturgia jest niczym
innym jak sprawowaniem kap³añs-
twa Jezusa Chrystusa”. Do niedaw-
na zewnêtrzn¹ form¹ sprawowania
liturgii w Koœciele katolickim by³
obrzêd mszy œw. ( Ordo Missae )
zawarty w Missale Romanum ,
zarz¹dzonym jeszcze przez papie-
¿a œw. Piusa V w roku 1570. By³a to
tzw. msza trydencka, chocia¿
nazwa jest nieœcis³a; kardyna³
Ratzinger podkreœla, ¿e tzw. try-
dencka forma liturgiczna polega³a
jedynie na skodyfikowaniu
obrzêdów sprawowanych przez
Koœció³ ju¿ wczeœniej. Istniej¹
dog³êbne badania naukowe wyka-
zuj¹ce, ¿e liturgia trydencka siêga
korzeniami czasów apostolskich i
pierwszych wieków chrzeœci-
jañstwa.
G³ówn¹ i najistotniejsz¹
czêœci¹ ofiary eucharystycznej,
podczas której dokonuje siê taje-
mnica przeistoczenia, jest kanon.
Kanon to modlitwa samego Chry-
stusa, w którego imieniu kap³an
wypowiada s³owa: „To jest kielich
Krwi Mojej”.
Przez wiele wieków obo-
wi¹zywa³o w Koœciele takie poj-
mowanie istoty eucharystii, jakie
daje np. œw. Ambro¿y ( Ambr . lib .
de iis qui mysteriis initiantur cap .
9): „w œw. Sakramencie niemasz
wiêcej chleba który przyrodzenie
sprawi³o: ale jest to co prze¿e-
gnanie poœwiêci³o (to jest cia³o
Pañskie)”, albo ks. Jakub Wujek,
t³umacz Biblii z wulgaty na jêzyk
polski, w swoim komentarzu do
rozdzia³u 26. ewangelii œw. Ma-
teusza: „Nie mamy teraz Pana
onym widomym sposobem, jako
na œwiecie z uczniami obcowa³, i
pos³ugi ludzkiej potrzebowa³: ale
inszym sposobem mamy go w naj-
œwiêtszym Sakramencie, acz nie
oczywiœcie , ale rzeczywiœcie ,
17911231.005.png
Nie wiemy, jakie wino pili aposto³owie podczas Ostatniej
winie, czy to czerwonym czy bia³ym. Kilka synodów w XII wieku
Wieczerzy w wieczerniku. Najprawdopodobniej jednak, chocia¿
da³o jednak pierwszeñstwo czerwonemu. Równie¿ Koœció³ grecki
Ewangelie na ten temat niczego nie mówi¹, Chrystus dokona³
nie ma w tym zakresie ¿adnych przepisów, jednak podobnie jak
wówczas pierwszej konsekracji zmieszanego z wod¹ czerwonego
w koœciele katolickim preferuje wino bia³e. Tylko w liturgii
wina, powszechnie u¿ywanego w Palestynie w czasie Paschy. Jak
ambrozjañskiej (œw. Ambro¿ego, biskupa w Mediolanie) u¿ywa
twierdz¹ teologowie, wniosek taki mo¿emy wysnuæ ze znaczenia
siê wy³¹cznie bia³ego wina, dla zachowania stosownej czystoœci
hebrajskich s³ów oraz (w jêzyku hebrajskim
paramentów koœcielnych - puryfikaterza, korpora³u i palki.
wino i krew s¹ synonimami, co dotyczy jednak tylko wina
Zdaniem ks. Jana Wierusz-Kowalskiego, w³aœnie z chwil¹
czerwonego), greckich, czy z odwo³añ znaczenia
1
wprowadzenia puryfikaterza, co nast¹pi³o w œredniowieczu, aby
Paschy do Krwi Przymierza .
unikn¹æ jego plamienia zaczêto u¿ywaæ bia³ego wina ( Liturgika ,
A on wziêt¹ krwi¹ pokropi³ lud, i rzek³: Ta jest krew
s. 333).
przymierza, które Pan postanowi³ z wami, na wszystkie te
Wszystkie dawne liturgie: œw. Marka, œw. Jakuba ,
3
2
s³owa. œw. Bazylego , œw. Chryzostoma , Konstytucje Apostolskie i liczne
Ex . 24, 8. orzeczenia konsyliów wprowadzaj¹ zwyczaj mieszania wina
Albowiem gdy Moj¿esz wszystko przykazanie zakonne mszalnego z wod¹.
przeczyta³ wszemu ludowi, wzi¹wszy krew cielców i koz³ów Œw. Justyn opisuj¹c liturgiê wczesnych chrzeœcijan w cza-
z wod¹ i we³n¹ szar³atow¹ i izopem, same te¿ ksiêgi i lud sach poapostolskich podaje, ¿e: „diakoni rozdaj¹ ka¿demu
wszystek pokropi³. z obecnych (...) wina i wody” ( Apologia , I 65, 1-5; 66, 1-3; 67 1-7).
Hebr . 9, 19. Konstytucje Apostolskie (II, 57; VIII, 12-15): „Podobnie pomiesza³
W którym mamy odkupienie przez krew jego, odpuszczenie wino z wod¹ w kielichu, poœwiêci³ go i da³ swoim uczniom ze
grzechów wedle bogactw ³aski jego. s³owami: Pijcie z tego wszyscy, to jest Krew moja, która za wielu
Ephes . 1, 7. wylana bêdzie na odpuszczenie grzechów. To czyñcie na moj¹
Koœció³ pocz¹tkowo nie wprowadzi³ w tym zakresie ¿adnych pami¹tkê. Albowiem ilekroæ ten chleb jeœæ i ten kielich piæ
regu³, chocia¿ znaczenie sakramentów wskazywa³oby raczej na bêdziecie, œmieræ moj¹ opowiadaæ bêdziecie, a¿ przyjdê”.
wino czerwone. W kilku miejscach Nowego Testamentu Ojcowie Koœcio³a daj¹ na okolicznoœæ mieszania ró¿ne,
znajdujemy przecie¿ s³owa, jednoznacznie wskazuj¹ce na czêsto bardzo wyszukane objaœnienia. Cyprian, biskup Kartaginy
mistyczny zwi¹zek wina z krwi¹, przy czym z kontekstu mo¿na (zm. 258) wyra¿a opiniê ( epist . 63 ad Caecilium ), ¿e zmieszanie
wysnuæ tylko taki wniosek, ¿e mowa jest o winie czerwonym. wina z wod¹ jest niezbêdne po pierwsze dlatego, ¿e tak czyni³ sam
Czemu wtedy czerwone jest odzienie twoje, a szaty twoje jako Chrystus, a po drugie ze wzglêdu na mistyczne znaczenie tej
t³ocz¹cych w prasie?
4
czynnoœci, w której woda oznacza lud Bo¿y, zaœ wino krew
Isai . 63, 2.
Chrystusa:
I zapuœci³ Anio³ sierp swój ostry na ziemiê i zebra³ winnicê
Quando autem in calice vino aqua miscetur Christo populus
ziemi i wrzuci³ w kadŸ gniewu Bo¿ego wielk¹.
adunatur et credentium plebs sanguini ejus, in quem credit,
I deptano kadŸ przed miastem, i wysz³a krew z kadzi a¿ do
copulatur et conjungitur... etc.
wêdzide³ koñskich przez tysi¹c szeœæset stadiów.
Apoc . 14, 19-20.
A obleczony by³ w szatê krwi¹ pokropion¹, a zowi¹ imiê jego
__________________
1
S³owo Bo¿e.
Graeser A. H. : Die roemisch- katholische Liturgie nach ihrer Entstehung
Apoc . 19, 13.
und endlichen Ausbildung oder... etc. 1 Th. Halle 1829, s. 123-127.
2
A z ust jego wychodzi miecz z obu stron ostry, aby nim bi³
Liturgia œw. Jakuba Aposto³a powsta³a w koœciele w Jerozolimie, w którym
Jakub by³ pierwszym biskupem.
narody. A on je rz¹dziæ bêdzie lask¹ ¿elazn¹; on te¿ depce
prasê wina zapalczywoœci gniewu Boga wszechmog¹cego.
Liturgia œw. Bazylego, obowi¹zuj¹ca do dzisiaj w koœciele greckim, zosta³a
ustanowiona przez Bazylego z Cezarei.
Apoc . 19, 15.
Co do natury wina Koœció³ katolicki nie wyda³ zatem
4
Liturgia œw. Chryzostoma stosowana przez koœció³ grecki we wszystkie dni,
¿adnych zarz¹dzeñ, rubryki mówi¹ tylko o czystym i dobrym
kiedy nie obowi¹zuje liturgia œw. Bazylego.
3
17911231.006.png 17911231.007.png 17911231.008.png 17911231.009.png
dokonuje siê zgodnie z ujêtymi w mszale modlitwami i
a tak¿e ze zbioru stosownych przepisów i objaœnieñ prawa danych ceremoniami ( Missale Roamnum ex decreto sacrosanti conc.
przez rabinów wynika, ¿e przed koñcem drugiego stulecia po Trident, restitutum S. Pii V. pont max. jussu editum, Clementis VIII.
Chrystusie ka¿dy puchar wina, których w czasie Paschy wypijano et Urbani VIII. auctoritate recognitum, in quo missae novissimae
cztery, a niekiedy piêæ, nale¿a³o mieszaæ z czwart¹ czêœci¹ wody. sanctorum accurate sunt depositae ).
Poniewa¿ wino w krajach Wschodu jest bardzo mocne, Na pytanie, ile wody nale¿y wlaæ do wina, odpowiadaj¹
równie¿ inne narody pij¹ je zmieszane z wod¹. Jak wiadomo z katoliccy teologowie, ¿e wystarczy jedna jedyna kropla, aby
wielu staro¿ytnych œwiadectw, Grecy i Rzymianie uwa¿ali przepisowe zmieszanie uznaæ za dokonane ( Bona l . l . pag . 589).
rozcieñczanie wina za zbêdne, chocia¿ niektórzy tak robili. Pierwsi Sam Chrystus nie pozostawi³ co do tego ¿adnych wskazówek.
chrzeœcijanie przejêli ten zwyczaj, dziêki któremu mocne wino w Niektóre koœcio³y, np. w diecezji münsterskiej, pos³uguj¹ siê
upalnym klimacie staje siê znoœniejsze do picia. Czynnoœæ ³y¿eczk¹, któr¹ ksi¹dz kilka kropli wody wlewa do kielicha z
mieszania wina z wod¹, oprócz swego praktycznego wymiaru, winem. Inne, a mianowicie spora czêœæ koœcio³ów rzymskich,
mia³a jednak od samego pocz¹tku tak¿e znaczenie mistyczne. korzysta z ma³ych ampu³ek na wodê. Grecy (liturgia œw.
Najwa¿niejsze w tym wzglêdzie wydaje siê œwiadectwo Chryzostoma) mieszaj¹ wodê dwa razy, najpierw zimn¹, a
naocznego œwiadka mêki Pañskiej, aposto³a Jana. nastêpnie gor¹c¹, co ma symbolizowaæ ogieñ Ducha Œwiêtego,
Lecz przyszedszy do Jezusa, gdy go ujŸrzeli iu¿ umar³ego, nie którego obecnoœæ jest w czasie konsekracji niezbêdnie potrzebna, a
³amali goleni jego: tak¿e dlatego, by konsekrowane wino sta³o siê tym bardziej
Ale ieden z ¿o³nierzów w³oczni¹ otworzy³ bok jego, a podobne do krwi p³yn¹cej z otwartego boku Chrystusa ( Casalius
natychmiast wysz³a krew y woda. de vet . sacr . Christ . ritibus 1687, pag . 109, 110). Gor¹ca woda by³a
Joan . 19, 33-34. mieszana z winem ju¿ przez staro¿ytnych Rzymian ( Martial . lib . 8,
Ks. Jakub Wujek takie daje tutaj objaœnienie: „Z tego boku, epigr . 67; Juvenal Satyr . 5. v . 63).
mówi Augustyn Œwiêty, wyp³ynê³y œwiête Sakrementy. A jako z W pierwszych wiekach chrzeœcijañstwa zdarzali siê i tacy
boku pierwszego Jadama œpi¹cego, wysz³a Jewa oblubienica jego: kap³ani, którzy kieruj¹c siê pobo¿n¹ wstrzemiêŸliwoœci¹
tak z boku wtórego Jadama na krzy¿u uœpionego, wykszta³towan ca³kowicie wyrzekali siê wina, równie¿ dla sprawowania mszy
jest koœció³, oblubienica Pana Chrystusowa. Bo przez wodê chrztu œwiêtej, i zamiast wina konsekrowali sam¹ wodê tzw. aquarii
œwiêtego stawaj¹ siê wierni cz³onkami koœcio³a Chrystusowego, a ( Epiphan . haeres . c . 47; Augustin . de haeres . c . 44). Inni u¿ywali
krwi¹ jego w œwiêtym Sakramencie bywaj¹ wychowani. T¹ tedy wina, jeœli msza œw. odbywa³a siê wieczorem, ale ju¿ rankiem nie
wod¹ i krwi¹ wyznaczone s¹ dwa przedniejsze koœcielne konsekrowali wina, aby nie upodabniaæ siê do pogan
Sakramenty, które z œmierci Chrystusowej swój pocz¹tek i nadu¿ywaj¹cych trunków ( Cyprian . epist . 63 ad Caecil .); inni
wszystkê moc maj¹ (Tra. 120, in Joan . Cyril . lib . 12, cap . 39; dodawali do wina mleka i miodu ( can . apost . c . 3) albo
Chrysost. Hom . 84).
konsekrowali czyste mleko ( concil . Braccarens . 3 in prooemio ).
Takie sekciar-
skie idee, wzbu-
dzaj¹ce w ³onie
koœcio³a rzym-
skiego gor¹ce
spory, zosta³y z
czasem przez-
wyciê¿one i w
oficjalnych do-
kumentach ko-
œcielnych zna-
laz³y siê odpo-
wiednie wska-
zówki dla ksiê¿y
odprawiaj¹cych
msze œw. (tzw.
rubryki).
Twórca komentarza do Ewangelii œw. Marka, w którym Komentarz Menochiusza do tych wersetów Nowego
powszechnie upatruje siê œw. Hieronima, daje do rozdzia³u 14 inne Testamentu jest nastêpuj¹cy: „ Ale jeden z ¿o³nierzów : setnik ów, o
uzasadnienie dla czynnoœci mieszania wina z wod¹: którym Mat. 27, 54, którego niektórzy nazywaj¹ Longinem (...)
Accepit Jesus panem formans sanguinem suum in calicem Krew: Ÿród³em bowiem krwi jest serce. I woda: prawdziwa woda
vino et aqua mixtum, at alio purgemur a culpis, alio redimamur a naturalna, jak podaje Innocenty ( lib . 3, decret ., tit . 41, c . 8, in
poenis. quadam ). Ta woda stworzona cudem w ciele Chrystusowem
Œw. Ambro¿y mówi ( De sacrament. 1 . V. c. 1), ¿e wino oznacza³a chrzest, który jest drzwiami sakramentów; krew zaœ
miesza siê w wod¹: tum quia Christus petra est, quam illa Eucharysti¹, a przez te dwa oznaczaj¹ siê i inne sakramenta
praefiguravit, ex qua Moses aquam eduxit; tum quia ex latere koœcio³a, które, jak zwykle mówimy wyp³ynê³y z boku
Christi sanguis et aqua fluxerunt . Chrystusowego”.
Z powsta³ej wprawdzie trochê póŸniej Miszny ( Pesach 10., W koñcu zmieszanie woda z win¹ podczas Ofiarowania
Gem. Nedar . 49, 2) mo¿na siê dowiedzieæ, ¿e w czasach zosta³o zatwierdzone przez Sobór Trydencki ( sess . 22. c . 7) i
kompilowania tej ksiêgi, stanowi¹cej g³ówn¹ czêœæ Talmudu,
17911231.010.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin