ZESZYTY NAUKOWE UNIWERSYTETU ��DZKIEGO NAUKI HU M ANIST YC Z N O-S P O �E C Z NE Seria I, zeszyt 15. ��d� 1960, s. 97�114 ; lwi Stefan Krakowski OBRONA POGRANICZA WSCHODNIEGO MA�OPOLSKI ZA LESZKA CZARNEGO Jest faktem w nauce ustalonym, �e Leszek Czarny by� pierwszym w�r�d w�adc�w Ma�opolski ksi�ciem, kt�ry w rz�dach opiera� si� przede wszystkim na mieszcza�stwie i warstwie drobnych feuda��w, a zatem na grupach spo�ecznych najbardziej pod�wczas zainteresowanych w utrzymaniu pokoju !. Zdecydowanie te� zwalcza� anarchi� wielkoieudaln�j Na pewno szczerze deklarowa�, �e d��y do �comoda pacis, per quam �uies corporum, animarum tran�uillitas, opulencia subditorum et reipublice propagacio efficitur" 2. A jednak �w pokojowy w intencjach ksi��� w ci�gu o�rniu lat panowania toczy� walki na wszystkich niemal granicach swego pa�stwa. Najbr.rd-iiej 'zagro�one i najcz�ciej atakowane by�o (pogranicze wschodnie Ma�opolski. Jego linia, stosunkowo najd�u�sza, nie by�a tak ustabilizowana jak na zachodzie i po�udniu. Co do jej przebiegu istniej� w nauce znaczne kontrowersje3, wydaje si� wszak�e, �e dok�adne wyty- 1 St. Zachorowski, Wiek XIII i panowanie W�adys�awa �okietka (Dzieje Polski �redniowiecznej, t. I, Krak�w 1926, s. 336); S. Krakowski, Zagadnienie zjednoczenia Polski w XIII i XIV w., druk. w Pierwsza Konferencja Metodologiczna Historyk�w Polskich, t. I, Warszawa 1953, s. 414; J. Baszkiewicz, Powstanie zjednoczonego pa�stwa polskiego na prze�omie XIII i XIV w., Warszawa 1954; St. Piekarczyk, Studia z dziej�w miast polskich w XIII�XIV w., Warszawa 1955, s. 121. 2 Cod. dipl. Cath. Crac., I, nr 83. 3 M. in. W. Semkowicz, Geograficzne podstawy Polski Chrobrego, �Kwart. Hist." 39 1925; St. Arnold, Terytoria pl-emienne w ustroju administracyjnym Polski Piastowskiej, Warszawa 1927; ostatnio: J. Natanson-Leski, Zarys granic i podzia��w Polski najstarszej, Wroc�aw 1953 oraz obszerna, krytyczna recenzja tej pracy ,t. Zaj�czkowskiego, Uwagi nad terytorialnym -ustrojem Polski XII w. (druk. �Czasopismo Prawno-Hisi", t. VII, z. I, 1955, s. 285�323). Historycy polscy kre�l� lini� graniczn� mazowiecko- i ma�opolsko-rusk� w w. XI�XIV na og� o wiele bardziej ku wschodowi, ni� historycy radzieccy, np. A. N. Nasonow, Russkaja Zemlja i obrazowanie tcritorii drewnerusskogo gosudarstwa, Moskwa 1951, a zw�aszcza W. T. Pa- Zeszyly naukowe � 7 98 Stefan Krakowski czenie przez historyka linii granicznej ma�opolsko-ruskiej w wieku XIII b�dzie zawsze mia�o charakter wysoce hipotetyczny. W istocie rzeczy, przy s�abym pod�wczas na tych terenach osadnictwie, w dobie ci�g�ych j wzajemnych najazd�w ustalona linia graniczna, zw�aszcza od strony ! wschodnio-p�nocnej, faktycznie nie istnia�a. Niejasny by� te� uk�ad stosunk�w politycznych u wschodnich s�siad�w Polski4, szczeg�lne za� w�tpliwo�ci nastr�cza pr�ba dok�adnego okre�lenia sytuacji na terytorium po�o�onym nad �rodkowym Bugiem w kierunku mniej wi�cej do rzeki Supra�li, a na wschodzie do rzeki Swis�oczy. W latach osiemdziesi�tych , XIII w. ziemie te podlega�y nominalnie jeszcze w�adztwu ksi���t wo�y�- ' skich, jednak�e wp�ywy litewskie by�y tutaj silne, zw�aszcza na obszarze jad�wi�skim, a zatem na p�noc od Narwi. Po�o�ona bardziej na wsch�d Ru� Czarna ju� ok. 1270 r. zosta�a ostatecznie w��czona do pa�stwa litewskiego 5. S�siaduj�ce z Ma�opolsk� dwa ksi�stwa ruskie: wo�y�skie i halickie zmuszone zosta�y w latach 1256�1258 uzna� zwierzchno�� Z�otej ; Ordy, jakkolwiek uzale�nienie t'o nie by�o nigdy tak bezwzgl�dne, jak , wobec Rusi p�nocno- i po�udniowo-wschodniej6. Stosunki ma�opolsko-ruskie w ostatnich latach przed obj�ciem w�adzy przez Leszka Czarnego uk�ada�y si� zasadniczo dobrze, w czym pewn� ' rol� odgrywa�a obawa przed wsp�lnym wrogiem, tj. Tatarami7. Kiedy jednak dotychczasowy ksi��� sieradzki zasiad� na tronie krakowskim, ten\ stan rzeczy uleg� zupe�nej zmianie. W lutym 1280 r. Lew Dani�owicz, ksi��� halicki, rozpocz�� dzia�ania wojenne przeciw Ma�opolsce, wtargn�wszy na czele wojsk rusko-tatar- ' skich na teren Lubelszczyzny i Ziemi Sandomierskiej. �r�d�a p�JsjSJgA jj a za nimi historycy przypisuj� ksi�ciu halickiemu jako pow�d wyprawy-y wojennej ch�� opanowania tronu krakowskiego. Tez� t� przyj�li tak dobrzy znawcy tego okresu jak St. Zachorowski9, a ostatnio szuto, Oczerki po istorii galicko-wo�y�skoj Rusi, Moskwa 1950 oraz Obrazowanie litowskogo gosudarstwa, Moskwa 1959; przeprowadzaj� oni granic� w pobli�u Lublina i Zawichostu, a styk halicko-ma�opolski na po�udniu umieszczaj� w pobli�u Wis�oki i Ropy, na zach�d od Wis�oka. 4 Ostatnia praca na ten temat: W. T. Paszuto, Obrazowanie litowskogo gosudarstwa, zw�aszcza lozdz. II cz�ci III-ej. Tam�e om�wienie dotychczasowej literaturyj przedmiotu, m. in. polskiej (s. 191�212). 5 W. T. Paszuto, Obrazowanie... s. 380 i nast. 6 W. T. Paszuito, Oczerki..., s. 289 i nast. 7 Por. uwagi J. Baszkiewicza, op. cit., s. 151 i nast. i Rocznik Traski, MPH II, s. 847: �...venit Leo dux Russie cum exercitu cop�osd Thartarorum et Lithwaiiorum et Ruthenorum volens possidere ducatum CracouH et Sandomirie...", D�ugosz, Historia Polonica, Op. Omn. XI, s. 455, tak�e Latapis Halicko-Wo�y�ski, PSRL II, s. 882, kt�ry informuje, �e po przybyciu wojsk ruskich1, pod Sandomierz ks. Lew Dani�owic/ ruszy� na Krak�w �s gordostju welikoju". � Op. cit., s. 329 i 331. Obrona pogranicza wschodniego Ma�opolski za Leszka Czarnego 99 J. Baszkiewicz i St. P i e k a r c z y k 10, z historyk�w radzieckich W. T. P a s z u t o, cho� modyfikuje tez� t� o tyle, �e obok maksymalnego planu opanowania w�adzy w Ma�opolsce nie neguje planu minimalnego � zagarni�cia ziem na zach�d od rzeki Wieprza u. Zgodnie z tymi za�o�eniami badacze owi s�dz�, �e Lew Dani�owicz, uderzaj�c na Ma�opolsk� zim� 1280 r. posiada� tu jakie� stronnictwo 12. Tezy te, nale�y to od razu stwierdzi�, w �wietle fakt�w s� nie do przyj�cia. Przede wszystkim brak jest jakichkolwiek wzmianek �r�d�owych co do tego, aby Lew Dani�owicz mia� jakie� chocia�by drobne grono swoich zwolennik�w w�r�d pan�w krakowsko-sandomierskich13. Po wt�re, Lew Dani�owicz nie by� katolikiem i na jego kandydatur� nigdy nie zgodzi�by si� kler katolicki i papie�, przyj�cie za� katolicyzmu pozbawi�oby Lwa Dani�owicza w�adztwa na Rusi halickiej. Nie prowadzi�by r�wnie�^ze sob� oddzia��w tatarskich wkraczaj�c do Ma�opolski. Wreszcie, gdyby ksi��� halicki mia� istotnie zwolennik�w w Ma�opolsce, ujawni�oby si� to w jakiej� formie w czasie dzia�a� wojennych; �r�d�a notuj� w'takich wypadkach zdradzieckie oddawanie grod�w, przej�cie na stron� wroga w czasie bitwy itp.14. Tymczasem nawet D�ugosz, skrupulatnie rejestruj�cy wszelkie przejawy zdrady (czasem nawet tam, gdzie jej nie by�o), nie podaje ani jednego faktu przychylno�ci po stronie Ma�opolan dla zamys��w Lwa Dani�owiczaJ Z wojskowego punktu widzenia wyprawa o charakterze dynastyczno-zdobywczym czy aneksyjnym poci�gn�aby za sob� konieczno�� szeroko pomy�lanego planu strategicznego, kt�remu to warunkowi wyprawa ruska, jak to b�dzie mowa ni�ej, nie odpowiada�a. Analiza ca�okszta�tu wydarze� wojennych ka�e przyj�� jako pewnik, �e wyprawa mia�a cele wy��cznie grabie�cze, polityczne za� tylko o tyle, �e po�rednio chodzi�o o os�abienie pot�gi nowego ksi�cia krakowsko-sando-mierskiego, kt�ry by� przecie� tak�e w�adc� Ziemi Sieradzkiej. Wodzem naczelnym wojsk, kt�re dokona�y inwazji, by� Lew Dani�owicz, ale jest bardzo prawdopodobne, �e w�a�ciwym inicjatorem najazdu by� Nogaj, zarz�dca rejon�w nadczarnomorskich Z�otej Ordy, od czas�w 10 J. Baszkiewicz, op. cii., s. 157, przyp. 69; St. Piekarczyk, op. c�t., s. 120�121. 11 W. T. Paszuto, Oczerki..., s. 128 i 301. 12 J. Baszkiewicz, jw.; Piekarczyk s�dzi, �e �prawdopodobnie mo�now�adcy pragn�li na tron krakowski powo�a� ksi�cia halickiego Lwa, kt�ry bardziej odpowiada� im, ni� ci���cy do wzmocnienia swej w�adzy Leszek" (op. cii., s. 120). 13 W r. 1284 Leszek skonfiskowa� dobra feuda�owi, kt�ry zbieg� na Ru� (Cod dipl. Min. Poi., II nr 497). Jest to wypadek zupe�nie sporadyczny, nie ma te� po-wcdu przypuszcza�, �e zbieg by� zwolennikiem panowania Lwa Dani�owicza w Krakowie, jak i w og�le, �e ucieczka mia�a charakter polityczny. ' Przyk�ady: H. Grajewski, Kara �mierci w prawie polskim do poi. XIV w., Warszawa 1956, zw�aszcza rozdzia� II, � I, s. 68�95. 100 Stefan Krakowski chana Tuda Mongke (1280�1287), faktyczny w�adca pa�stwa 15. Nogaj by� zwolennikiem ostrego kursu w stosunku do wasalnej Rusi, ci�g�ej ingerencji w sprawy Litwy, Polski i W�gier. W r. 1277 Nogaj inspirowa� wypraw� Lwa Dani�owicza, W�odzimierza Wasilkowicza wo�y�skiego i M�cis�awa Dani�owicza �uckiego na Ru� Czarn�, b�d�c� ju� pod w�adztwem Litwy. Wojska tatarskie wspomaga�y t� wypraw� i one to g��wnie dokona�y straszliwych spustosze� na terytorium Nowogr�dka, wyprowadzaj�c stamt�d liczny jasyr 1(i. O tym, �e Nogaj popiera� wypraw� Lwa Dani�owicza na Ma�opolsk�, �wiadczy udzia� w niej wojsk tatarskich obok wojsk ruskiclvjpr�d�a polskie wymieniaj� pr�cz Tatar�w tak�e Litwin�w, a niekt�re r�wnie� Jad�wing�w. Nie ma powodu, aby wiadomo�ci te negowa�, j Owi Litwini i Jad�wingowie w armii Lwa Dani�owicza mogli to by� mieszka�cy ksi�stwa wo�y�skiego, a mo�e oddzia�y zaci�ne. Jaki by� stan liczebny wojsk rusko-tatarski�h? Liczb� t�, nale�y to od razu podkre�li�, oznaczy� �ci�le jest niepodobie�stwem. W wyprawie wzi�li osobisty udzia�, poza ksi�ciem Lwem, ksi���ta: W�odzimierz wo�y�ski, syn tego� Daniel, oraz M�cis�aw �ucki17. Ze �r�d�a ruskiego wynika, �e ksi��� halicki szed� na wypraw� z ochot�, jako jej co najmniej wsp�-inicjator, natomiast pozostali ksi���ta ruscy zostali do niej przymuszeni przez Tatar�w 18. Jest to ca�kowicie mo�liwe, poniewa� W�odzimierz wo�y�ski by� wrogo ustosunkowany do Nogaja, popieraj�c jego przeciwnik�w, w pierwszym rz�dzie kr...
jac1123