Antologia - Kronikarze czescy [Kanonik Wyszehradzki i Mnich Sazawski].pdf

(967 KB) Pobierz
Microsoft Word - kronikarze czescy.doc
EDYCJA KOMPUTEROWA: WWW.ZRODLA.HISTORYCZNE.PRV.PL
MAIL TO: HISTORIAN@Z.PL
MMIII ©
12068669.006.png 12068669.007.png 12068669.008.png
KANONIK WYSZEHRADZKI
roku od wcielenia Pańskiego 1126 wspom-
niany Sobiesław przybył na Morawy i
odebrawszy Ottonowi kraj Ołdrzycha
przywrócił jego syna Wratysława na tron
ojcowski. Otto książę Moraw spotkał się z Lotarem w
Ratyzbonie 1 . Sobiesław spustoszył część Moraw
[należącą do] Ottona. W tym samym roku 2 stycznia
1 Od Brzetyslawa II, który młodszym synom wyznaczył dzielnice
na Morawach, datuje się uposażanie bocznych linii Przemyślidów
księstwami morawskimi. Wschodnia połowa Moraw obejmowała
Księstwo Ołomunieckie, zachodnia Księstwo Brneńskie, od
działów Spycigniewa podzielone na Brneńskie i Znojemskie. Otto
II, zwany Otik, bratanek panującego seniora ks. Władysława I —
po ojcu Ottonie I dzierżył Księstwo Ołomunieckie, które w 1113 r.
stryj mu odebrał, a jego uwięził. W grudniu 1113 r. ks. Władysław
uwolnił bratanka i zwrócił mu jego księstwo; odkąd zaś Otik już w
1114 r. ożenił się z Zofią z Bergu, siostrą Rychezy, żony ks.
Władysława i Salomei, żony Bolesława Krzywoustego, cieszył się
specjalnymi względami seniora. Toteż gdy w marcu 1123 r. ks.
Władysław wypędził z Moraw młodszego brata Sobiesława,
władającego od 1115 r. księstwami Brneńskim i Znojemskim,
Księstwo Znojemskie — dziedzictwo Lutolda — oddał jego
synowi Konradowi II, a Brneńskie, którego prawowity dziedzic był
jeszcze nieletni, przekazał Otikowi,
12068669.009.png 12068669.001.png
widziany był znak błyskawicy. Niektórzy widzieli go już
przed Bożym Narodzeniem, niektórzy w wigilię, lecz
wyraźnie widoczny był w noc świętego Szczepana
pierwszego męczennika. Tej samej zimy taka była
mnogość śniegu, jakiej nikt z ludzi nie widział; i wielu
ludzi tej zimy pomarło. Dnia 16 lutego powódź, lód
uszkodził wiele rzeczy 2 . Wtedy Lotar, król Sasów,
zbałamucony przez Ottona księcia Moraw,
który w ten sposób miał pod swoim panowaniem 3/4 Moraw. Nie
dość jest jeszcze uwydatniona rola trzech hrabianek Bergu w
dziejach Polski i Czech w pierwszych dziesiątkach XII w.
Objąwszy tron senioralny po śmierci ks. Władysława (25 III 1125)
Sobiesław dążył do osłabienia pozycji Otika; w końcu
października 1125 r. wyprawił się na Morawy, odebrał Otikowi
Księstwo Brneńskie i przekazał prawowitemu dziedzicowi
brneńskiej gałęzi Przemyślidów, synowi ks. Ołdrzycha,
Wratysławowi. Otik, bojąc się zapewne dalszych represji,
pośpieszył ze skargą do króla niemieckiego Lotara II i spotkał się z
nim już w drugiej połowie listopada na sejmie Rzeszy w
Ratyzbonie. O tym spotkaniu i wynikłych z niego późniejszych
zdarzeniach szerzej pisze pod 1126 r. Mnich Sazawski (Kosmas
392, Ć. d. 1/2, 488, 505 - 520, 542 - 564 i przyp. 2 na s. 565).
2 W latach 1125 - 1126 zachodnią i środkową Europę nękały
wielkie mrozy, śniegi, po nich powodzie, a w konsekwencji
nieurodzaj i głód. Klęski elementarne w średniowieczu zestawia
niezastąpiona praca F. Curschmanna, Hungersnöte im Mittelalter.
Opiera się on przede wszystkim na źródłach drukowanych w MGH.
Dla XI i XII w. ze źródeł czeskich cytuje głównie Kosmasa, jego
pierwszych kontynuatorów i Roczniki Praskie; z polskich Rocznik
Krakowski. Nie podał, że informacja o powyższej klęsce znajduje
się również w czeskich Rocznikach Grodzisko-Opatowickich pod r.
1126, a pod r. 1125 w polskim Roczniku Sędziwoja z Czechła
łącznie z wiadomością o pożarze Krakowa (Kosmas 411, MPH II,
872, FRB II, 393, Curschmann 136).
12068669.002.png
pełen wielkiej pychy i chciwości pieniędzy oraz złości i
nieprawości, nadciągnął ze swoim wojskiem przeciw
Czechom pod gród zwany Chlumec, gdzie książę
Sobieslaw z pomocą Boga i ze swoją drużyną 18 lutego
rozgromił — nie licząc tarczowników — pięciuset ich
możnych, wśród których padł wspomniany książę Otto. I
w tak wielkiej wojnie zginęło tylko trzech Słowian. Króla
Sasów zaś z pozostałymi rycerzami oszczędził i puścił go
w pokoju. I tak pan Sobiesław i Czesi z wielkim
zaszczytem i sławą wrócili nietknięci. Nastała zaś
niewypowiedziana radość, tak duchownych, jak
świeckich, wśród całej czeladzi świętego Wacława,
ponieważ ani 'nasi ojcowie, ani dziadowie, ani
pradziadowie nie zaznali takiej sławy, jakiej Bóg
wszechmogący łaską swoją nam użyczył i swoją prawicą
i sprawiedliwym wyrokiem zwyciężył ich. Amen.
Nie chcę zaś zataić przed wami, ojcowie i matki, co
słyszałem, zwiastuję wam prawdę [o] pomocy wszech-
mocnego Boga, która widziana była z bliska przez
obydwa wojska: że tego dnia, zanim nastąpiła bitwa
między Sasami i Czechami, orzeł latając krakał swoim
skrzekiem nad Sasami, przeczuwając z natchnienia
Bożego ich trupy; i słyszany był dzwoniący dzwon.
Ponadto, kiedy prawie stu możnych czeskich i pre-
pozytów i kapłanów stało wokół i strzegło włóczni
świętego Wacława, jeden spośród nich, kapłan imieniem
Wit, prawy, szlachetnego rodu, który [był] odziany, jak
jest w zwyczaju, w pancerz i hełm jak Achilles, płacząc z
radości wołał do swoich: „O, towarzysze i bracia!
Bądźcie wytrwali! Widzę bowiem nad szczytem świętej
włóczni świętego Wacława siedzącego na białym koniu i
odzianego w białą szatę, wal-
12068669.003.png
1. Ogólny widok położenia grodu Primda. Ruiny grodu według
sztychu F. B. Wernera w dziele Sbornik kreseb ćeskych a
moravskych mest. Wrocław 1752, fol. 51.
czącego za nas! także i wy zobaczcie!" Oni zaś zdumieni,
tu i tam patrząc i nic nie widząc — ponieważ nie
wszystkim, tylko godnym [tego] dane było od Boga
widzieć ów cud — smucili się i płakali, i całym sercem
wzdychali do Boga, i oczy i ręce wznosili do nieba, i tak
długo wołali Kyrie elejson, aż Bóg wszechmocny swoim
miłosierdziem i swoim świętym posłem, Wacławem
naszym obrońcą, zwyciężył naszych wrogów. Amen.
Czyniąc to wszystko książę Sobiesław posłał do wsi
nazywanej mianem Vrbćany 3 swego
3 Vrbćany, niegdyś gród, dziś wieś, 5 km na płn. od Koufima i
ok. 10 km na płd.-zach. od Oldfisa, prawdopodobnie już ok. 1088
r. nadana kościołowi wyszehradzkiemu przez króla Wratysława,
wymieniona w dokumencie ks. Sobiesława z 1130 r. jako
uposażenie dziekana; jest tam kościół filialny pod wezwaniem św.
Wacława, stojący na dotąd zachowanym wale (CDB I, 113 i 376,
H r d i n a, 53).
12068669.004.png 12068669.005.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin