00:00:10: T�umaczenie addick z poprawkami kapo 00:01:29: Rodzina Soprano 00:01:31: Rat Pack 00:02:05: I oto jest... 00:02:08: ...Czarny Jack Mazarow. 00:02:10: Zobaczy�em to, i pomy�la�em o Tobie. 00:02:16: Popatrz !! 00:02:18: Mam to od miejscowych facet�w robi�cych program|dla Deisable Wets. 00:02:27: Ma�y prezent, okazuj�cy nasz� wsp�ln� prace. 00:02:30: Dzi�ki. 00:02:35: Popatrz na Tych go�ci... 00:02:38: ...to by�y czasy. 00:02:42: W ko�cu b�dziemy pracowa� dla muzeum na 22-ej. 00:02:46: Poprosili mnie nawet �ebym wyg�osi� ma��|mow� na temat "Miejskiego rozwoju". 00:02:51: Dzi�kuje! 00:02:53: Co� dla Pana ? 00:02:56: Poprosze to samo ! 00:03:02: S�uchaj, znam go�cia kt�ry pracuje w miejskim planie zmian|m�wi,�e za�atwi pozwolenie na budowe. 00:03:09: Problem polega na tym, �e Zelman na razie nie za�atwi� mi numeru. 00:03:10: - Czy m�wi� co� Tobie, na temat tego ? 00:03:14: - On nie m�wi du�o ! 00:03:17: - Zdejmij czapke, rozlu�nij si� ! 00:03:18: - Tak, niedawno wda�em si� w b�jke. 00:03:24: S�uchaj, mo�eby� spyta� Rona �eby zaaran�owa� spotkanie. 00:03:32: -Tony to jest rz�dowe przedsi�wzi�cie ! 00:03:34: -Zobacze co da si� zrobi�. 00:03:40: -Przem�wienie m�wisz ?| -Tak. 00:03:43: Muzeum Nauki i kultury. 00:03:47: Chcia�bym �eby moja matka to zobaczy�a. 00:03:49: Gdziekolwiek jest...|...napewno jest dumna ! 00:03:52: Naprawde, to wiem gdzie Ona jest, i to jest popierdolone. 00:03:58: Jeste� jednym z Tych ? 00:04:02: -Panowie, czy wszystko w porz�dku ? 00:04:07: -Tak, tylko rozmawiamy. 00:04:12: O.K, dobranoc. 00:04:26: Nic wielkiego, wystarczy prosty egzamin. 00:04:31: To, jest wspania�e. 00:04:35: Zwykle nie lubie takiej sztuki ! 00:04:39: Rat pack. 00:04:44: Znasz Joseph'a Joey Cogo ? 00:04:47: Niebardzo, pozna�am go...|... w zesz�ym tygodniu. 00:04:55: Ja i Chris, byli�my na kolacji | razem z Tony'm u Valentina. 00:04:57: Joey Cogo przys�a� butelke wina. 00:04:59: Rozpoznajesz ? 00:05:06: O m�j Bo�e ! 00:05:10: Czy ten facet by� z nim ? 00:05:16: Tak...| ... widzia�am go. 00:05:19: Jeste� pewna ? 00:05:22: Czwartek w nocy. 00:05:37: Jezu, to przez to co powiedzia�am ? 00:05:43: "Powinni�cie by� twardzi, to dlatego zajmujecie wysokie pozycje. 00:05:46: Wi�c idzcie do swoich ludzi na ulicach| i zr�bcie porz�dek". 00:05:51: -Wi�c, co On m�wi ? 00:05:54: -Z tego co ja pami�tam, powiedzia� :| "Dlatego zajmujecie wysokie pozycje 00:06:00: Powiedzia� te� : "Rozwalcie im pieprzone �by, nie nogi". 00:06:06: Potrzebuje podpis. 00:06:14: "Dobra to wszystko co mam do powiedzenia, | szczerze..." 00:06:19: -"...szczerze...", co ? 00:06:21: -"...szczerze, �a�osne". 00:06:25: Wi�c, co m�j Alan Stewart b�dzie mia� z tego spotakania ? 00:06:28: Ralph Cifaretto naplu� mi do kawy,| i zniszczy� wszystko. 00:06:30: Mog� op�aci� poniesione szkody.|-O.K ? 00:06:39: Te kamery w "Crazy horse" s� ca�kiem niez�e. 00:06:42: To znowu w�z Paulie'go Gualtieri. 00:06:53: "S�uchaj, mo�eby� spyta� Rona �eby zaaran�owa� spotkanie..." 00:06:57: Ciastko, jad� ciastko. 00:07:00: "-Tony to jest rz�dowe przedsiewzi�cie !|-Zobacze co da si� zrobi�". 00:07:07: Ten nowy pods�uch, jest niesamowity. 00:07:09: Czapka, pods�uch jest w guziku. 00:07:14: Daj to Angeli i zamknij drzwi. 00:07:20: Co si� sta�o z �aw� przysieg�ych |na procesie Juniora Soprano ? 00:07:24: Spieprzyli�cie to ? 00:07:27: - Massarone, stchurzy�. 00:07:29: Co te bilety trzy lata temu,| i morderswto Bevilaqua. 00:07:35: Nawet gdyby Massarone i tysi�c |innych go�ci stch�rzy�o... 00:07:38: ...to wci�� musimy mie� co� na proces. 00:07:42: To bezu�yteczne je�eli nie dowiemy si� jak oni | dowiaduj� si� o anonimowych �awnikach. 00:07:44: I co wtedy, s�dzia oka�e si� za mi�kki ? 00:07:47: wiesz jak oni nie lubi� jak to robimy. 00:07:50: Ci�zkie g�wno, tak musi by�.|-Do roboty. 00:07:58: Wiecie co tu jest grane ? 00:08:01: On spierdoli� przy sprawie Movani & Myers.| Gdy nawali� na procesie Juniora Soprano. 00:08:07: Oczywiscie b�dzie si� stara�, a� to naprawi. 00:08:12: Hey!|Oto jest John Barrymore 00:08:18: Jak si� masz ? 00:08:24: Nie wiedzia�em, �e kto� Ci� odwiedza ? 00:08:27: Podrzuci�em mu troche �arcia,| z 15-tej ulicy. 00:08:32: Niez�a sa�atka| -Wiadomo co� o Tony'm B. 00:08:34: -Tak, powinnin by� lada dzie�.|Od razu do ciebie zadzwonie. 00:08:39: Tw�j kuzyn do dobry ch�opak. 00:08:42: To dziwne, �e pytasz mnie.| Robi� j� na 15-tej ? 00:08:50: Ca�a okolica to obszczane zadupie. 00:08:58: Masz ju� co� dla ch�opaka ?|Tak, tak co� z kradzionymi wozami. 00:09:03: Ludzie je kupuj� jak pojebani| Ci dilerzy, z�odzieje to twardzi goscie. 00:09:11: ca�kiem nowy �wiat, |du�o si� zmieni�o jak mnie nie by�o. 00:09:16: To daj Mi zna� jak Go wypuszcz�.| Zrobie mu przyjecie. 00:09:32: No jedz, nie bad� taki wra�liwy. 00:09:36: Czuje si� jakbym jad� jakie� g�wno.|Wezm� jajko. 00:09:40: Chcesz jajko?|Bobby, zr�b mojemu bratankowi jedno. 00:09:42: Nie chce. 00:09:47: Tony B. 00:09:50: Mam dla niego prezent powitalny. 00:09:52: - Co to Motorola ?| -Tak. 00:09:56: Podobno najlepsza.|Przyda Mu si�, zadzwoni kiedy b�dzie mnie potrzebowa�. 00:10:00: Wszyscy znajomi wychodz�.| "Klasa 2004 - Stare szczury, nowy statek" 00:10:10: Chyba wezm� jajko.| Zr�b nam po jajku. 00:10:13: Ju� m�wi�es, robie, on nie chce. 00:10:18: Ty i Tony E znowu razem.|Tony B. 00:10:23: Tak jak wtedy gdy zwineli�cie te kamery| i schowali�cie u Barbary. 00:10:31: -Hallo. 00:10:34: -O to straszne. |-Gdzie b�dzie ? 00:10:41: O nie, cholera| -Daj nam zna�. 00:10:47: Carmine Lupertazzi, nie �yje.| Umar� w nocy. 00:10:52: Co za chujnia.| On by� wspania�ym cz�owiekiem. 00:10:58: M�j kuzyn m�wi�, �e to Carmine wynalaz� punktowe golenie. 00:11:01: CCNY Vs. Kentucky, 1951. 00:11:06: Nikt nie przegra�. |To by�o super. 00:11:13: Anthony, m�wi�em Ci, �e chce by� skremowany. 00:11:17: Chyba z 4 razy.|i nie pozw�l rozsypa� moich proch�w na czyjim� podw�rku, ani z �adnego mostu. 00:11:22: Chce �eby to by�o spojone miejsce,| niedaleko rodziny. 00:11:26: -Wiem.|-�artuj dalej.|powiem Ci co� jest jak w tej grze gdy grali�my za dziecka... 00:11:33: ...�am bicz.|wyjdziesz na idiote, a potem po�l�gnie Ci si� noga i jeste� nast�pny. 00:11:56: Tw�j ojciec du�o nas nauczy�,| i nie tylko o sprawach finansowych. 00:12:02: Jak si� masz ?| Dobrze.|Co s�ycha� ? 00:12:10: Nicole...|...pamietasz pana Petrilli. 00:12:22: Hej ma�y.|- Angelo !Serce mi p�ka. 00:12:28: Nicole, pami�tasz pana Garepe|-Tak. 00:12:31: To by�a moja ciocia.| M�j kuzyn wyszed�. 00:12:34: To wspania�a wiadomo��.| Poma�u T. 00:12:39: Tw�j kuzyn wyszed�. 00:12:41: Och!Patrz kto idzie. 00:12:48: Hej !| przystojniaku. |Jak si� masz ? 00:12:52: - Lorraine, �wietnie wygl�dasz.|- Tak, trzyma mnie Polatti z Ginem. 00:12:57: - Sil, Paulie, jak si� trzymacie ?|- Ci�gle masz te swoje maniery ? 00:13:00: To jest m�j bratanek, Christopher. 00:13:04: Pani Shylock, ma pani|niez�a reputacje. 00:13:07: Moja mama|m�wi�a, �e tak mo�e by�. 00:13:09: Chce Ci przedstawi� mi�o�c mojego �ycia.|M�j partner. Jason Avenina. 00:13:14: - Mi�o Mi pana pozna�.|- Cze��, jak si� masz. 00:13:16: Wi�c, Jezus wisi na krzy�u|i szepce do Piotra : 00:13:22: "Widze Tw�j dom st�d." 00:13:29: Bardzo Mi przykro.|To by� szok dla nas. 00:13:36: - To bardzo smutny dzie�.|- W�a�nie m�wi�am Ginny, kwiaty s� pi�kne. 00:13:40: - John, masz minute ?|- Tak. 00:13:48: Co si� tutaj dzieje ? 00:13:50: o czym m�wisz ? 00:13:52: M�j ojciec. Popatrz na jego r�ce. 00:13:55: - Wyglada spokojnie.|- Nie m�wie o tym . 00:13:57: Medal 00:13:59: My�lisz, �e nie wiem o co tu chodzi ? 00:14:02: Opus dei.|Co to kurwa jest ? 00:14:04: Tw�j ojciec by� zawsze staro�wiecki,| je�li chodzi o to co si� dzieje w ko�ciele. 00:14:08: G�wno ! Twoja �ona i te Opus Dei. 00:14:11: Ty powiedzia�e� Colombino|�eby to zrobi�. 00:14:13: - Jeste� tego pewny ?|- Tak. 00:14:16: - Trup nawet jeszcze nie ostyg�.|- Brak respektu dla czegokolwiek ! 00:14:22: W nowym domu pogrzebowym |w New Jersey ? 00:14:23: W�tpie, John. 00:14:25: Czekaj,|sam powiedzia�e�, �e by�em dla niego jak drugi syn. 00:14:30: Chia�em by� mi�y.| On umiera�. 00:14:32: Jeste� tego pewny. 00:14:35: - Morze powiniene�, John| Bo one ju� nic nie znacz�. 00:14:37: S�yszysz co m�wie. 00:14:44: Zobaczy�em... 00:14:47: ...olbrzymi grzyb.. 00:14:53: Jim Cameron m�g�by �yc do dzi�. 00:14:57: Powiedzi�� mi : 00:15:00: "Heffron, zosta� tu" | "ze swoj� broni�". 00:15:05: "Ja ide". 00:15:11: Ca�e swoje �ycie.|Musisz pami�ta�, co zrobi� dla Ciebie| bo to by� jego robota. 00:15:18: I wzi�� strza� na siebie. 00:15:28: To nie powinno si� sta�.|Zobacz jak ja wygl�dam. 00:15:32: Jeste� nieprzewidywalna i wiesz o tym. 00:15:35: Danny, |m�wi, �e jestem niezgrabna. 00:15:36: Jeba� go ! 00:15:38: To On nosi,| ci�gle te same buty. 00:15:39: Ty nie wiesz jak to jest Ade.|Poslubi�a� Christopher'a. 00:15:43: Jest przystojny, |ma kase, �wietne w�osy... 00:15:55: Wiesz jak kocham zwierz�ta, |ale to jest boskie. 00:15:59: My�la�am,�e odleci.| Ale m�wie mu: "Ej, dupku to ja tu ryzykuje". 00:16:08: Czasami musisz, |poprostu zadba� o siebie sama. 00:16:11: Oczywi�cie kochana. 00:16:18: Chod�, |nie ka�my czeka� Twojej randce|-On Cie lubi. 00:16:27: Mamy !|Bia�e wino dla Ade... 00:16:32: ...-i drugie Martini,| dla Ciebie|-Dzi�ki kochanie. 00:16:37: M�j 7&7 i... Nic&nic. 00:16:41: Nie s�uchaj go Chrissy. 00:16:43: To co robisz |jest �wietne. 00:16:46: To nie jest dla wszystkich|, ale rzeczy s� inne gdy nie masz tego. 00:16:51: Jako� sobie radzimy. 00:16:53: M�j Bo�e, gor�co tu. 00:16:55: A czego si� spodziewasz| siedzisz w zasranym futrze. 00:16:58: To jest lis.|-Jest moim lisem w futrze ! 00:17:03: Zobaczmy co tam ma. 00:17:07: G�upek ! 00:17:13: Nosze go tu i na | Karaibach, i nigdzie wi�cej. 00:17:15: Wierzysz jej ?| -Nie pierdol. 00:17:24: Wsz�dzie gdzie p�jde,|nigdzie nie moge si� bawi� po swojemu. 00:17:29: Ale jak...
MAzee171