Jacek Podsiad�o.doc

(18 KB) Pobierz

Jacek Podsiadło (1964-), Poezje… – 1 strona

              Formą literacką jest monolog liryczny, coś pomiędzy spowiedzią złamanego serca a mini nowelą, z bezpośrednio wyrażonym zachwytem nad naturą, miłosnym zaklęciami, otwartą wrogością do państwa i jego urzędników. Stylistycznie poezja ta przechodzi drogę od wczesnych naśladownictw Staffa i Gałczyńskiego (*** był maj) poprzez parafrazy amerykańskiej poezji lat 60. i brytyjskiej pop-poetry (Toruń; Olsztyn. Zakupy) do rozwinięć poszukiwań Miłosza i Barańczaka (Słuchając Awrama Hrebina). Poeta często powraca do wcześniejszych stylów, łączy je ze sobą i parodiuje. Słychać delikatny pogłos poezji baroku, na poziomie języka (rytm, rym) jak i konceptu (paradoks, oksymoron). Nieobca jest jej także romantyczna wizyjność. Rozrzutność stylistyczna – wizyjność, obfitość porównań i metonimii ma na celu pełniejsze odsłonięcie człowieka, który stoi za wersami. Dla JP człowiek to przede wszystkim styl.

              Jacek Podsiadło (ur. we wsi Szewna k. Ostrowca Świętokrzyskiego) w utworach rzadko opisuje rodzinny dom. Pojawiają się w jego poezji słowa-klucze: „matka”, „droga”, „miłość”. Utwór Wychwyt Grahama – poświęcony ojcu, a w Chwytaniu powietrza – odnajduje w sobie miłość do ojca, sam odkrywa własne ojcostwo. Tutaj także intymność domu rodzinnego zamanifestowana jest w bezpośredni sposób. Wczesne oddalenie się od matki przejawiło się w dorosłym życiu zachłannymi związkami z kobietami. W latach 70. jest przez kilka lat ministrantem, gdzie daje wydźwięk w Godzinie w: Być może lata te stały się początkiem różewiczowskiego umierania Boga. Doznaniem towarzyszącym dorastaniu jest nuda – „jej główną cechą jest w istocie niemożność przebywania tylko z samym sobą”. Rozmaitość stworzonych później kreacji lirycznych, różnorodność rozbrzmiewających w jego wierszach głosów, to jakby wciąż nowe próby ucieczki, przed pierwotną nudą. W 1985 wędruje po PL i łapie się dorywczych prac, dlatego też jego twórczość z lat 80. nazywa się twórczością „w Drodze”. Większość tych wierszy jest nieudanych. Wyjątek stanowią: Toruń, Olsztyn. Zakupy.

              W 1986 przebywa 3-letni burzliwy romans z Anną Konieczną. Ból po starcie Anny sprawił, że pojawiły się w jego twórczości najb. przejmujące wiersze miłosne w poezji PL lat 90. 9 wierszy dedykowanych jest Annie Marii, która staje się fantazmatem miłości, Anna Maria jest nierealna lub nad-realna. Jej fizyczność rzadko przedostaje się do wierszy poety. Jest mityczną sprawczynią jego miłości i centralną postacią jego prywatnej religii. Jest przedmiotem jego uwielbienia. Do niej podmiot kieruje modlitwy, jej tarczy szuka w obronie przeciw złu tego świata. Miłość do niej to niejednokrotnie metafora samego procesu pisania, wędrówki, która ma pewien kierunek etyczny. Jest wędrówką ku transcendencji, ku absolutowi. W ostatnim wierszu JP, fantazmat miłości przechodzi metamorfozę. Anna Maria jest także jungowską Matką, metaforą niebytu, porządku zakłóconego przez zgiełk życia. Powrót do tego porządku jest wyrzeczeniem się świata, logosu, poezji. Fantazmat miłości zamienia się w fantazmat śmierci. JP poszukuje metafizycznej sankcji świata, który przedstawia. Tradycja literatury jako modlitwy jest oczywiście starsza niż modernizm.

              Horyzont kulturowy poezji JP stanowią: Kafka, Eliot, Miłosz, Barańczak. W wielu jego wierszach pojawiają się odniesienia do ST i NT (Pilateon, Słuchając Awrama Hrebina), wierzeń syberyjskich autochtonów (W złotych piaskach Czukotki) i wreszcie buddyzmu (Konfesata, I staje się jasność). U JP występuje kierunek „poziomy”, myślenie religijne, tzn. dążenie do zagarnięcia jak największej liczby wątków religijnych i mitów oraz kierunek „pionowy” – wgłębianie się w 1 mit. Religijność tych wierszy często sprawia wrażenie powierzchniowego sztafażu.

              Istnieją liczne związki łączące poezję JP z filozofią Nietzschego. „Ja” liryczne jest jakby destylatem tej filozofii: jestestwem tworzącym wartości we wszechświecie, w którym sankcje metafizyczne pozostają w zawieszeniu. Cechą odróżniającą go od wielu twórców jego okresu jest to, że rzuca się w oczy jego wysiłek, aby powiedzieć prawdę. Opisywane przez niego w wierszach miejsca i ludzie pochodzą z realnego świata.

              Dla JP wiersz jest rodzajem wehikułu ocalającego kształt rzeczywistości. Wiele wierszy wskazuje jednak, że JP ma świadomość umowności języka. W tych utworach JP doprowadza do kresu poetykę opisu lojalnego wobec rzeczywistości; w czym zbliża się do poetów nowoczesnych (A. Sosnowskiego, D. Foksa).

              Podsiadło to poeta linii Miłosza. Wiele wierszy to kontynuacje poszukiwań jak u Barańczaka. Kult ciała – stopień komplikacji i wersyfikacji dorównuje najb. wyrafinowanym realizacjom Barańczaka.

              Typowe miary JP to 8, 16 sylab w wersie.

1

Zgłoś jeśli naruszono regulamin