The Shawshank Redemption [DivX].1.txt

(62 KB) Pobierz
{1223}{1295}SKAZANI NA SHAWSHANK
{2997}{3069}Panie Divre, prosz� opisa� sprzeczk�, jak� mia� pan z �on�
{3093}{3165}tego wieczoru, kiedy zosta�a zamordowana.
{3285}{3357}By�em bardzo ostry
{3357}{3429}Powiedzia�a, �e cieszy si�, �e wiem i �e nie znosi krycia si�
{3477}{3549}powiedzia�a tak�e, �e chce rozwodu w Reno
{3572}{3644}Jaka by�a pana odpowied�?
{3668}{3740}Pr�dzej umr� ni� dam ci rozw�d!
{3740}{3812}Takie by�y pa�skie s�owa wed�ug zezna� s�siad�w.
{3836}{3908}Je�li tak twierdz�...
{3908}{3954}nie bardzo pami�tam by�em zdenerwowany.
{3956}{4028}Co si� wydarzy�o po k��tni?
{4052}{4124}Spakowa�a torb� i wynios�a si� do pana Quentina
{4196}{4268}Glen Quentin - instruktor golfa 
{4292}{4364}by� r�wnie� kochankiem pa�skiej �ony.
{4436}{4505}Czy pojecha� pan za ni�?
{4507}{4553}Najpierw poszed�em do kilku bar�w...
{4555}{4627}p�niej pojecha�em do jego domu �eby ich sprawdzi�
{4651}{4697}ale ich tam nie by�o
{4699}{4771}Zaparkowa�em w bocznej uliczce i czeka�em...
{4771}{4817}Z jakim zamiarem?
{4819}{4891}Nie jestem pewien...
{4915}{4987}By�em zmieszany i pijany.
{4987}{5059}S�dz�, �e chcia�em ich nastraszy�.
{5083}{5155}Przyjechali, wszed� pan do domu i ich zamordowa�.
{5155}{5227}Nie! Trze�wia�em, wr�ci�em do samochodu,|�eby pojecha� do domu i si� przespa�
{5299}{5371}Po drodze zatrzyma�em si� i wyrzuci�em rewolwer do rzeki
{5395}{5441}Dok�adnie to wyja�ni�em
{5443}{5512}Tak, niemniej nie jasny jest jeden moment:
{5514}{5586}Rano do domu wchodzi sprz�taczka
{5586}{5632}i znajduj� pa�sk� �on� w ��ku z jej kochaniem
{5634}{5706}oboje podziurawieni kulami kalibru 38.
{5706}{5778}Czy wydaje si� to panu fantastycznym zbiegiem okoliczno�ci
{5778}{5824}czy to tylko moje wra�enie?
{5826}{5872}Najwidoczniej
{5874}{5946}Twierdzi pan, �e wrzuci� rewolwer|do rzeki zanim dokonano morderstwa
{5970}{6042}to bardzo wygodne.
{6042}{6088}Taka jest prawda
{6090}{6136}Policja przez trzy dni|przeszukiwa�a dno rzeki w poszukiwaniu rewolweru
{6138}{6184}i nie znalaz�a pa�skiej broni
{6186}{6232}wi�c nie mo�na by� dokona�|por�wnania mi�dzy rewolwerem 
{6234}{6306}a kulam wyci�gni�tymi z cia�a ofiar
{6378}{6450}To r�wnie� jest bardzo wygodne.
{6521}{6567}Prawda?
{6569}{6615}Poniewa� jestem niewinny, uwa�am
{6617}{6689}za zdecydowanie niedogodny fakt|i� nie znaleziono rewolweru.
{7169}{7215}Panie i panowie,|wys�uchali�cie zezna�, znacie wszystkie fakty
{7217}{7289}Udowodnili�my,|�e oskar�ony by� na miejscu zbrodni 
{7289}{7361}�lady opon, �uski z jego|odciskami palc�w, butelka burbonu
{7385}{7457}r�wnie� z jego odciskami
{7504}{7576}a przede wszystkim mamy pi�kn�, m�od�
{7576}{7648}kobiet� z kochankiem,|le��cych martwo w swoich ramionach.
{7672}{7744}Oni zgrzeszyli,|ale czy ich przewinienie
{7768}{7840}by�o a� tak straszne|by zas�ugiwa�o na wyrok �mierci?
{7936}{8008}Kiedy b�dziecie si�|nad tym zastanawia�, pomy�lcie
{8080}{8152}�e rewolwer ma tylko sze�� kul, nie osiem
{8176}{8248}Zak�adamy, �e nie by�a to zbrodnia w afekcie
{8248}{8320}to przynajmniej mog�oby by�|zrozumia�e je�li nie wybaczone
{8344}{8416}Nie, to by�a brutalna|wyrachowana zemsta.
{8488}{8560}Rozwa�cie fakt, i� wystrzelono|cztery kule w ka�d� z ofiar
{8583}{8655}a to oznacza,|�e wystrzeli� ca�y magazynek
{8679}{8725}potem zatrzyma� si�, za�adowa�
{8727}{8799}by ponownie wystrzeli�...
{8871}{8943}dodatkowa kula dla ka�dego z kochank�w.
{9063}{9135}Wydaje mi si� pan jako
{9135}{9207}szczeg�lnie zimny i bezlitosny cz�owiek
{9207}{9279}Ju� samo patrzenie na pana mrozi mi krew
{9279}{9351}W�adz� nadan� mi przez stan Maine
{9351}{9397}niniejszym wydaj� wyrok, dw�ch do�ywotnich
{9399}{9471}wyrok�w kt�re b�dzie pan odsiadywa� ��cznie.
{10118}{10190}Siada�
{10286}{10358}Odsiedzia�e� 20 lat z do�ywocia
{10358}{10404}Tak jest
{10406}{10452}Czy czujesz, �e zosta�e� zresocjalizowany?
{10454}{10526}Tak jest ca�kowicie.
{10549}{10621}Dosta�em nauczk�
{10621}{10693}mog� uczciwie powiedzie�,|�e jestem odmienionym cz�owiekiem
{10741}{10813}nie stanowi� ju� zagro�enia dla spo�ecze�stwa.
{10837}{10909}To szczera prawda
{11005}{11077}ODRZUCONO
{11772}{11818}Jak tam?
{11820}{11892}Jak zwykle to samo g�wno
{11892}{11938}Wiem co czujesz
{11940}{12012}ja jestem do odrzucenia w przysz�ym tygodniu
{12108}{12180}Po�ycz paczk� szlug�w.|Spadaj
{12180}{12252}Jeste� mi winien ju� pi��...
{12276}{12322}W ka�dym wi�zieniu w Ameryce
{12324}{12396}musi by� kto� taki jak ja
{12396}{12442}kto� kto potrafi ci za�atwi�
{12444}{12513} papierosy, trawk�, je�li to ci� rajcuje
{12515}{12587}Prawie wszystko w granicach rozs�dku
{12659}{12731}Jestem jak sklep wysy�kowy
{12779}{12851}Wi�c kiedy ch�opaki przyszli do mnie
{12851}{12923}i poprosili �ebym przeszmuglowa�
{12971}{13043}plakat z go�� dup�,|powiedzia�em "Nie ma sprawy"
{14002}{14074}Andy przyby� do wi�zienia na pocz�tku '47
{14074}{14146}za zamordowanie swojej|�ony i faceta z kt�rym si� puszcza�a
{14170}{14242}na zewn�trz by� prezesem du�ego banku
{14266}{14338}to nie z�a fucha jak dla takiego m�odziaka...
{15369}{15415}M�wisz po angielsku, palancie?
{15417}{15489}P�jdziesz za tym funkcjonariuszem
{15752}{15824}W �yciu nie widzia�em tak �a�osnego g�wna
{16472}{16517}Red. Przyjmujesz dzi� zak�ady?
{16519}{16565}Szlugi czy forsa?
{16567}{16613}Wyb�r nale�y do stawiaj�cego.
{16615}{16661}Szlugi|Kt�ry jest twoim koniem?
{16663}{16735}Ten ma�y g�wniarz.  �smy.
{16735}{16781}�semka b�dzie pierwsza
{16783}{16829}Ja te� stawiam na 8.
{16831}{16877}Stracisz troch� szlug�w synu
{16879}{16951}Jak jeste� taki m�dry to postaw na innego.
{16951}{17023}Stawiam na tego grubasa, pi�tka, zapisz mi 1/4 paczki
{17263}{17335}Niewiele my�la�em o Andym kiedy pierwszy raz na niego spojrza�em
{17383}{17455}Wygl�da� na s�abeusza,
{17455}{17524}takie wywar� na mnie pierwsze wra�enie
{17526}{17598}Na kogo stawiasz?|Na tego nadzianego elegancika, 10 fajek
{17766}{17838}Du�a stawka.  Kt�ry udowodni, �e si� myl�?
{17910}{17982}Cztery odwa�ne dusze.
{18054}{18126}Wraca� do cel na wieczorn� inspekcj�!
{18989}{19061}To jest pan Hablly, dow�dca stra�y.
{19061}{19133}Ja jestem Northon, naczelnik wi�zienia,
{19133}{19205}wy jeste�cie skazanymi przest�pcami, dlatego
{19205}{19277}przys�ali was do mnie.|Zasada numer jeden:
{19301}{19373}Nie pozwol� by w moim wi�zieniu kalano imi� Boga,
{19421}{19493}inne zasady poznacie z czasem.
{19516}{19588}Jakie� pytania? Kiedy jemy?
{19780}{19852}Jecie kiedy wam powiemy, �e mo�ecie je��
{19852}{19924}sracie kiedy my wam karzemy
{19924}{19970}i szczacie kiedy my wam pozwolimy
{19972}{20044}Zrozumia�e� zawszony gnojarzu?
{20068}{20140}Wie�� w dwie rzeczy: dyscyplin� i bibli�, odczujecie to
{20260}{20332}Zaufajcie Bogu.|Wasze ty�ki nale�� do mnie!
{20380}{20452}Witajcie w Shawshank
{20595}{20667}Rozku� ich.
{20763}{20835}Odwr�ci� si�.
{20955}{21001}Wystarczy.
{21003}{21075}Przejd� na prz�d klatki.
{21099}{21171}Odwr�ci� si�.|Odkazi� go!
{21171}{21243}Odwr�ci� si�.
{21291}{21363}Op�ci� klatk�, na lewo. Odebra� swoje ubranie i bibli�.
{21554}{21600}Pierwsza noc jest najgorsza.
{21602}{21648}Ka�� ci maszerowa� nago jak w dniu kiedy si� narodzi�e�.
{21650}{21722}to g�wno do odka�enia o�lepia
{21746}{21818}kiedy wsadz� ci� do celi i zatrzasn� kraty
{21962}{22034}wtedy wiesz, �e to wszystko prawda.
{22058}{22130}W mgnieniu oka ca�e �ycie wyrzucone w rynsztok.
{22154}{22226}Nic nie ocala�o. Tylko ca�y czas zosta� do my�lenia.
{22250}{22322}Wi�kszo�� nowych, pierwszej nocy jest
{22322}{22394}bliska ob��du, kto� zawsze si� za�amuje.
{22394}{22466}To si� zdarza za ka�dym razem.
{22489}{22561}Tylko kt�ry b�dzie pierwszy?
{22609}{22681}Chyba mo�na stawia� w�a�ciwie na ka�dego
{22705}{22777}Ja postawi�em na Andiego
{22993}{23065}�wiat�a!
{23496}{23568}Pami�tam swoj� pierwsz� noc
{23592}{23664}wydaje si� jakby to by�o dawno dawno temu
{23952}{24024}Ej dupku! Co jest boisz si� ciemno�ci?
{24264}{24336}�a�ujesz, �e Tw�j stary pieprzy� twoj� matk�?
{24336}{24382}Ej �winia, wieprzowina przelecia�bym kt�rego�...
{24384}{24430}Ch�opcy zawsze chodzili na nowicjuszy
{24432}{24504}i nie spoczn� dop�ki kogo� nie dorw�.
{24551}{24623}Hej grubasku. Powiedz co� do mnie
{24743}{24815}wiem, �e tam jeste�.|Oddychasz, nie s�uchaj
{24839}{24911}tych kretyn�w, tu nie jest �le.|Powiem ci co�: wprowadz� ci�
{24935}{25007}i poczujesz si� jak w domu. Znam paru starych 
{25031}{25103}pryk�w kt�rzy by ci� z ch�ci� poznali,|a szczeg�lnie
{25103}{25175}ten tw�j wielki, bia�y t�usty ty�ek.
{25295}{25367}Bo�e to nie miejsce dla mnie,|chc� do domu...
{25391}{25463}Mamy zwyci�zc�! Grubas wygra�
{25463}{25535}�wie�y dupek.
{25702}{25774}Chc� do domu, chc� do mamy.
{25870}{25942}Pierdoli�em twoj� matk�, nie by�a a� taka dobra.
{26038}{26084}Chryste co tu si� dzieje.
{26086}{26158}To blu�nierca. Tak, a moja pa�ka wyl�duje zaraz na 
{26158}{26230}twoim t�ustym ty�ku.
{26230}{26302}Co ci jest gruba beko ma�piej spermy?
{26398}{26470}Nie powinienem tutaj by�.|Zamknij si� albo za�piewam ci ko�ysank�.
{26589}{26661}Pan nic nie rozumie, to jaka� pomy�ka,
{26685}{26707}nie powinienem by� tutaj..
{26709}{26781}Otworzy� cel�!
{27213}{27285}Kapitanie spokojnie...
{27764}{27810}Je�li przez reszt� nocy us�ysz� cho�by szuranie
{27812}{27858}myszy, przysi�gam na boga, �e wszyscy odwiedzicie
{27860}{27932}izb� chorych.
{28076}{28148}Zawo�a� sprz�taczy,|niech zabior� t� kup� g�wna do izby chorych
{28507}{28553}Pierwsza noc w pudle Andrego,
{28555}{28601}kosztowa�a mnie dwie paczki papieros�w
{28603}{28675}nie wyda� z siebie �adnego g�osu.
{30785}{30857}B�dziesz to jad�?| Nie zamierza�em...
{30953}{31025}mog�? 
{31193}{31265}�adne i dojrza�e.
{31504}{31576}Jacke dzi�kuje.|Wypad� z gniazda nad 
{31576}{31622}sklepem z tablicami.|B�d� si� nim opiekowa�
{31624}{31696}a� nauczy si� lata�
{31792}{31864}O nie, idzie.
{31912}{31984}Cze�� ch�opaki, �adny ranek, a wiecie dlaczego?
{32032}{32104}dawajcie je, chc� mie� tu ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin