Supernatural 3x05.txt

[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[17][31]/S�uchaj, tata odszed�.
[31][49]/Musimy ci�gn�� jego spu�cizn�,
[49][95]/a to oznacza, �e musimy zapolowa�|/na tak wielu z�ych sukinsyn�w jak si� da.
[95][110]{C:$aaccff}WCZE�NIEJ
[112][149]/W roku 1835, Samuel Colt|/zrobi� wyj�tkowy pistolet.
[149][165]/Ten pistolet mo�e zabi� wszystko.
[165][183]/Zosta�y tylko 4 kule.
[229][244]/Bez nich ten pistolet jest bezu�yteczny.
[244][279]/Dobrze dla nas wszystkich b�dzie,|/kiedy dowiemy si�, jak to dzia�a.
[279][292]/�adne cacko.
[293][304]/To nie powstrzyma demona.
[304][334]/- A sk�d to mo�esz wiedzie�?|/- To tylko przypuszczenie.
[350][380]/Chcesz, �ebym pomog�a ci|/z tym pistoletem, czy nie?
[380][415]/Ta umowa, kt�r� zawar�e�,|/by uratowa� Sama, b�dziesz �y�.
[415][432]/Ja uwa�am inaczej.
[432][451]/Nie jeste� przera�ony?
[479][489]/Oczywi�cie, �e nie.
[489][527]/Jak bardzo jeste� pewien, �e to,|/co sprowadzi�e� z powrotem,
[527][554]/ to w 100% czysty Sam?
[556][585]/My�lisz, �e jest co� nie tak z moim bratem?
[585][625]/Demony k�ami�, jestem pewien,|/�e z Samem wszystko w porz�dku.
[625][644]/Tak, ja te� tak my�l�.
[657][683]{C:$aaccff}TERAZ
[739][761]{C:$aaccff}/Pewnego razu...
[844][862]Dobra, Emmet, to musisz by� ty.
[862][880]To moja odpowiedzialno��.
[880][895]Hej, co to by�o?
[899][916]Nie wiem, mo�e pies?
[923][942]- To musi by� jaki� wielki pies.|- Dobra.
[944][971]Mamy ekip�, kt�ra przychodzi rano.|Sp�jrz na to drewno.
[971][987]Sp�jrz na nie, jest beznadziejne.
[987][1010]- Gdzie je zam�wi�e�?|- W tym samym miejscu co zawsze.
[1010][1031]Powinni�my to zrobi� z pustak�w,|tak jak chcia�em.
[1031][1054]Wiesz co, ju� nie zarz�dzasz tutaj.
[1054][1066]Jeste�cie jak banda dziewczyn.
[1066][1109]Dojdzie do tego, jeden podmuch wiatru|i ca�e miejsce zostanie zmiecione.
[1109][1127]Jasne, jeszcze czego.
[1140][1164]- S�yszeli�cie to?|- Co takiego?
[1456][1474]Kyle, chod�, idziemy.
[1478][1496]Id� odpali� samoch�d.
[1630][1638]Jack.
[1660][1668]Jack!
[2053][2087]{C:$aaccff}Supernatural [3x05] Bedtime Stories|"NIEW�A�CIWE OPOWIE�CI"
[2089][2110]{C:$aaccff}T�umaczenie: Husaria, SSJ|Korekta: Juri24
[2112][2127]{C:$aaccff}Napisy:|Husaria, SSJ, Juri24
[2277][2310]- Nie rozumiem, Dean, dlaczego nie?|- Poniewa�, tak m�wi�.
[2311][2328]- Mamy Colta.|- Sam.
[2329][2355]- Mo�emy wywo�a� demona na skrzy�owaniu...|- Nie zrobimy niczego takiego.
[2355][2381]- ... zmusi� go, �eby anulowa� umow�.|- Nawet nie wiemy, czy to zadzia�a.
[2381][2413]- To j� po prostu zabijemy, umowa zerwana.|- Kto, wie czy to zadzia�a, Sam?
[2413][2465]Karmisz mnie swoimi "je�li" i "mo�e", a to|mi nie wystarcza, bo je�li co� schrzanimy,
[2465][2473]ty umierasz!
[2473][2487]A je�li nie, to ty umrzesz!
[2487][2506]Sam, wystarczy,|nie b�d� kontynuowa� tej rozmowy.
[2506][2531]- Dlatego, �e tak m�wisz?|- Tak, dlatego, �e tak m�wi�!
[2531][2549]C�, nie jeste� tat�!
[2575][2594]Nie, ale jestem starszy.
[2594][2627]Robi� to, co najlepsze.|Odpu��, rozumiesz mnie?
[2720][2743]Opowiedz mi o tym psychopatycznym mordercy.
[2743][2768]No dalej, Sam, opowiedz mi o nim.
[2768][2787]Psychopatyczny morderca...
[2787][2818]Rozrywa ofiary na strz�py,|z ogromn� brutalno�ci�.
[2818][2851]Nie wspomnieli o jego ostrych|jak brzytwa z�bach, 10 cm szponach,
[2851][2873]- zwierz�cych oczach?|- Nie.
[2884][2906]Cykl ksi�yca jest w�a�ciwy.
[2907][2940]Je�eli to jest wilko�ak, nie mamy|wiele czasu, ksi�yc jest w pe�ni w pi�tek,
[2940][2965]i to jest ostatni raz,|kiedy si� zmienia przez najbli�szy miesi�c.
[2965][2986]2 dni, niezbyt wiele czasu.
[3012][3031]Jestem detektyw Plant, to jest detektyw Page,
[3031][3051]jeste�my z biura szeryfa.
[3052][3072]No tak, oczekiwa�em was.
[3073][3099]- Tak?|- Ca�y ranek.
[3106][3129]Jeste�cie rysownikami, prawda?
[3136][3150]Dok�adnie tak.
[3151][3161]- Tak.|- Tak.
[3161][3184]Dok�adnie nim jest m�j partner.
[3184][3209]Mo�e robi� takie rzeczy z d�ugopisem.
[3209][3240]S�uchaj, zanim zaczniemy, chc� ci� zapyta�...
[3240][3259]Jak uda�o ci si� uciec?
[3271][3286]Nie mam poj�cia.
[3297][3310]Chowa�em si�.
[3320][3336]I on mnie znalaz�.
[3337][3347]Ruszy� na mnie.
[3347][3368]I po prostu si� zatrzyma�.
[3384][3415]Patrzy� si� na mnie tym pustym spojrzeniem.
[3420][3450]Po tym, po prostu uciek�.
[3477][3484]Dobra.
[3509][3539]Potrzebuj� tyle szczeg��w, ile pami�tasz.
[3564][3596]- Mia� oko�o 180 cm wzrostu.|- 180 cm.
[3598][3611]Czarne w�osy.
[3637][3660]A jakie mia� oczy, jaki kolor?
[3664][3697]- Chyba niebieskie, by�o ciemno.|- Niebieskie.
[3702][3733]Czy wydawa�y si� zwierz�ce?
[3734][3748]�e co, przepraszam?
[3748][3780]A co z jego z�bami,|by�o w nich co� dziwnego?
[3782][3804]Nie, to by�y po prostu z�by.
[3807][3822]Z�by, w porz�dku.
[3823][3835]A paznokcie?
[3840][3867]S�uchajcie, to by� normalny facet,
[3869][3886]z normalnymi oczami,
[3889][3907]z normalnymi z�bami i paznokciami.
[3907][3932]- Prosz� pana, w porz�dku.|- Nie.
[3946][3954]Nie.
[3962][3976]Tam byli moi bracia.
[3976][3988]Ten go��...
[4003][4021]On zabi� moich braci.
[4040][4057]Jak by si� pan czu�?
[4091][4121]Nie mog� sobie wyobrazi� niczego gorszego.
[4168][4205]Wiem, �e to nie jest �atwe, ale gdyby m�g�|pan sobie przypomnie� jakie� szczeg�y.
[4205][4223]Tak, by�o jeszcze co�.
[4229][4261]Tatua� na jego ramieniu.|Posta� z kresk�wki.
[4268][4294]Ten typ, co �ciga Strusia P�dziwiatra.
[4294][4318]- Kojot.|- Tak, w�a�nie on.
[4334][4342]Kyle.
[4348][4356]Doktorze Garrison.
[4356][4369]Jak si� trzymasz?
[4369][4381]Dobrze.
[4383][4400]Jest pan jego lekarzem?
[4400][4408]Tak.
[4414][4438]M�g�bym zada� panu kilka pyta�?
[4442][4451]Jasne.
[4496][4511]M�g�bym zobaczy�?
[4555][4578]Tak, jasne...
[4589][4617]Jest jeszcze w trakcie dopracowywania.
[4648][4663]Jest naprawd�...
[4701][4725]To naprawd� dzie�o sztuki.
[4727][4751]Tak, mog�em si� postara� lepiej.
[4752][4772]Co lekarz mia� do powiedzenia|na temat braci Kyle'a?
[4772][4789]Niewiele, nie by�o go na miejscu zbrodni,
[4789][4807]pozwoli� mi przejrze� raport koronera.
[4807][4826]Niech zgadn�, brakuje im serc?
[4826][4834]Nie.
[4838][4855]Ale brakuje kawa�k�w nerek, p�uc i jelit.
[4867][4880]To po prostu ohydne.
[4880][4906]Tak, z pewno�ci�|to nie jest zachowanie wilko�aka.
[4906][4920]Wi�c co, demon?
[4925][4937]Napastnik m�g� by� op�tany.
[4937][4962]Dlaczego demon mia�by si� zatrzyma�|w trakcie ataku?
[4962][4974]My�l�, �e...
[4984][5000]Mo�e...|Nie, nic mi nie przychodzi do g�owy.
[5000][5011]Ani mnie.
[5054][5069]Umieram z g�odu.
[5086][5101]Gdzie s� wszystkie batoniki?
[5101][5113]Zjad�e� je.
[5116][5124]I si� zgubili�my.
[5124][5162]Wcale nie, �cie�ka jest w�a�nie tutaj.
[5278][5299]Sp�jrz, tam.
[5316][5328]Cywilizacja.
[5333][5341]Tak.
[5346][5358]Dzi�ki Bogu.
[5477][5496]Wszystko u was w porz�dku?
[5496][5507]Witam, w�a�ciwie to...
[5507][5519]Si� zgubili�my.
[5519][5569]To si� zdarza, szlak jest pokr�cony,|m�j dom to jedyny, kt�ry tu pozosta�.
[5605][5632]Mog�abym wam wskaza� prawid�owy kierunek,
[5632][5667]ale obawiam si�, �e troch� potrwa,|zanim wr�cicie.
[5670][5705]Jeste�cie naprawd� g��boko w lesie.
[5738][5754]Dobra robota, Ken.
[5785][5814]Zechcieliby�cie wej�� i troch� odpocz��?
[5815][5827]Tak, jasne.
[5830][5855]Dzi�kujemy, ale powinni�my ju� wraca�.
[5855][5879]Chod�, skarbie, pani proponuje...
[5881][5917]Jest nieszkodliw�, starsza pani�,|co si� mo�e sta�?
[6144][6164]Na pewno nie chcesz dok�adki?
[6164][6184]Nie, dzi�kuj�, to by�o...
[6226][6239]Jestem pe�ny.
[6251][6265]Powinni�my i��.
[6272][6307]Ju� wystarczaj�co du�o|sprawili�my pani k�opot�w.
[6338][6346]Ken?
[6382][6396]Co si� dzieje?
[6419][6441]Otru�a� nas?
[6609][6623]Julie, uciekaj.
[6631][6642]Przesta�.
[6648][6666]Prosz� ci�, przesta�.
[6676][6704]Nie martw si�, wszystko b�dzie dobrze.
[6708][6738]Po prostu si� nie ruszaj, m�j kochaniutki.
[6764][6772]Nie!
[6815][6826]Przesta�!
[6830][6851]Przesta�!|Prosz�, przesta�.
[6853][6870]Dlaczego to robisz?
[6906][6914]Nie!
[7227][7249]- Prosz�.|- Musimy pani� obserwowa�.
[7249][7264]Narkotyk mo�e by� wci�� w pani organizmie.
[7264][7296]Musz� i��, musz� za�atwi� wiele spraw,|musz� zorganizowa� spotkanie.
[7296][7311]To mo�e poczeka�.
[7312][7330]Potrzebujesz odpoczynku.
[7330][7339]Zosta�.
[7356][7368]Zaraz wr�c�.
[7411][7441]- Panowie detektywi.|- Doktorze Garrison.
[7451][7466]Co tu si�, do cholery, dzieje?
[7466][7477]Ca�e miasto oszala�o.
[7477][7505]Damy panu zna�, jak tylko si� dowiemy.
[7553][7565]Pani Watson.
[7565][7577]Dzie� dobry.
[7578][7600]Musimy zada� pani kilka pyta�.
[7600][7633]Musimy przez to przechodzi�|jeszcze raz, teraz?
[7634][7654]Postaramy si� by� szybcy.
[7660][7698]Pani Watson, mo�e nam pani|powiedzie�, jak pani uciek�a?
[7710][7731]Nie zjad�am tyle, ile Ken.
[7734][7759]Wi�c, nie by�am tak mocno otruta.
[7782][7836]Kiedy starsza pani kroi�a Kena,
[7841][7871]pchn�am j� i upad�a.
[7873][7897]Rozbijaj�c sobie g�ow� o taboret.
[7918][7936]Ona nie �yje?|Prawda?
[7944][7956]Zabi�am j�?
[7967][7992]Ma pani jakie� pomys�y,|dlaczego wam to zrobi�a?
[7992][8000]Nie.
[8005][8065]W jednej chwili by�a s�odk� staruszk�,|a w drugiej by�a jak potw�r.
[8090][8116]Przypomina sobie pani co� jeszcze?
[8146][8154]Tak.
[8177][8214]Znale�li�cie mo�e tam ma�� dziewczynk�?
[8215][8230]Ma�� dziewczynk�?
[8230][8239]W domu?
[8248][8286]Wydawa�o mi si�, �e widzia�am|j� na zewn�trz, przez okno.
[8286][8313]Po prostu znikn�a.
[8325][8346]Rozp�yn�a si� w powietrzu.
[8369][8384]To musia�o by� przez narkotyki.
[8384][8411]Ta znikaj�ca dziewczynka, jak wygl�da�a?
[8411][8420]Czy to ma znaczenie?
[8420][8445]Tak, ka�dy szczeg� ma znaczenie.
[8466][8509]Mia�a czarne w�osy,
[8512][8530]i bardzo blad� sk�r�,
[8530][8546]mia�a oko�o 8 lat,
[8551][8564]by�a pi�knym dzieckiem,
[8564][8575]to by�o...
[858...