Sztuka_zdobywania_pieniedzy.pdf

(617 KB) Pobierz
142904982 UNPDF
142904982.001.png
Niniejszy darmowy ebook zawiera fragment
pełnej wersji pod tytułem:
Aby przeczytać informacje o pełnej wersji, kliknij tutaj
Darmowa publikacja dostarczona przez
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej
przez Wydawcę. Zabronione są jakiekolwiek zmiany
w zawartości publikacji bez pisemnej zgody wydawcy.
Zabrania się jej od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem
© Copyright for Polish edition by ZloteMysli.pl
Data: 12.03.2009
Tytuł: Sztuka zdobywania pieniędzy — fragment utworu
Autor: P.T. Barnum
Tłumaczył: Piotr Obmiński
Projekt okładki: Marzena Osuchowicz
Korekta: Magda Wasilewska, Sylwia Fortuna
Skład: Magda Wasilewska
Internetowe Wydawnictwo Złote Myśli sp. z o.o.
ul. Daszyńskiego 5
44-100 Gliwice
Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved.
142904982.002.png
SZTUKA ZDOBYWANIA PIENIĘDZY darmowy fragment – kliknij po więcej
P.T. Barnum
str. 3
SPIS TREŚCI
Przedmowa . ......................................................................................................................4
SZTUKA ZDOBYWANIA PIENIĘDZY . ................................................7
Wprowadzenie . .................................................................................................................8
Bez zdrowia niczego nie osiągniesz . ...............................................................................15
Nie pomyl się co do swego powołania . ..........................................................................20
Wybierz właściwą lokalizację . ........................................................................................22
Unikaj długów . ................................................................................................................25
Bądź wytrwały . ................................................................................................................28
Cokolwiek czynisz, czyń z całą mocą . .............................................................................31
Polegaj na swych własnych wysiłkach . ..........................................................................33
Używaj najlepszych narzędzi . ........................................................................................36
Nie staraj się połknąć zbyt wiele . ...................................................................................38
Naucz się czegoś użytecznego . .......................................................................................44
Niech dominuje nadzieja, ale nie przesadzaj z wizjami . ..............................................45
Nie rozpraszaj sił . ...........................................................................................................46
Bądź systematyczny . .......................................................................................................47
Czytaj gazety . ..................................................................................................................50
Wystrzegaj się „działań na boku” . ..................................................................................51
Nie żyruj bez wymagania zabezpieczeń . ........................................................................53
Reklamuj swój biznes . ....................................................................................................56
Bądź uprzejmy i miły dla swoich klientów . ...................................................................61
Bądź dobroczynny . .........................................................................................................63
Nie gadaj bez sensu . .......................................................................................................64
Zachowaj uczciwość . .......................................................................................................65
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Piotr Obmiński
 
SZTUKA ZDOBYWANIA PIENIĘDZY darmowy fragment – kliknij po więcej
P.T. Barnum
str. 4
Bez zdrowia niczego nie osiągniesz
undamentem sukcesu w życiu jest dobre zdrowie. Jest to
podłoże fortuny, a także podstawa szczęścia. Nie jest łatwo
zgromadzić fortunę, kiedy jest się chorym. Nie ma się wtedy
ambicji, motywacji, siły. Oczywiście istnieją ludzie mający kłopoty ze
zdrowiem, którzy nie mogą na to nic zaradzić. Nie można oczekiwać,
że takie osoby potrafią zgromadzić bogactwo, ale istnieje wielu ludzi
o marnym zdrowiu, którzy wcale tacy być nie muszą.
Jeśli zatem solidne zdrowie jest fundamentem życiowego sukcesu
i szczęścia, to jak ważne jest, byśmy studiowali prawa rządzące zdro-
wiem, które są tylko innym wyrazem praw natury! Im bliżej trzyma-
my się praw natury, tym bliżej jesteśmy dobrego zdrowia. A jednak
tak wielu ludzi nie zwraca uwagi na prawa natury, a nawet je abso-
lutnie gwałci i to czasem wbrew własnym inklinacjom. Powinniśmy
wiedzieć, że „grzech ignorancji” nigdy nie bywa traktowany pobłażli-
wie w przypadku pogwałcenia praw natury, że ich złamanie zawsze
pociąga za sobą karę. Dziecko może włożyć palec w płomienie, nie
wiedząc, że się oparzy, więc cierpi. Nawet żal z powodu popełnionego
błędu nie zlikwiduje bólu. Wielu naszych przodków wiedziało bardzo
mało o zasadzie wentylacji. Nie wiedzieli wiele o tlenie, na czymkol-
wiek innym się nie znali, więc w konsekwencji budowali swoje domy
z malutkimi sypialniami o wymiarach siedem na dziewięć stó p 1 .
I tam ci dobrzy purytanie zamykali się w celach, zmawiali swoje mo-
dlitwy i szli do łóżka. Rano składali solenne dzięki za „zachowanie
ich przy życiu” podczas tej nocy i faktycznie nikt nie mógłby znaleźć
1 Czyli mniej więcej dwa na trzy metry. Było to miejsce na jedno łóżko, malutką szafkę nocna. No i
oczywiście nocnik.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Piotr Obmiński
F
142904982.003.png
SZTUKA ZDOBYWANIA PIENIĘDZY darmowy fragment – kliknij po więcej
P.T. Barnum
str. 5
lepszego powodu do wdzięczności. Prawdopodobnie jakaś szczelina
w oknie albo w drzwiach przepuszczała nieco świeżego powietrza,
w ten sposób ich ratując.
Wiele osób świadomie gwałci prawa natury wbrew swym własnym
sensownym impulsom, hołdując modzie. Na przykład istnieje coś,
czego nic, co żyje, z wyjątkiem nędznego robaka, nie może w natural-
ny sposób kochać, a jest to tytoń. Jednak wielu ludzi celowo wzbudza
w sobie nienaturalny apetyt, pokonując wrodzony wstręt do tytoniu,
i to w takim stopniu, że zaczynają go kochać. Posiadają trujące,
obrzydliwe zioło albo raczej to ono bierze ich w posiadanie. Istnieją
żonaci mężczyźni biegający tu i tam, plując tytoniowym sokiem na
dywan i podłogę, a czasem nawet na znajdujące się obok żony. Nie
wyrzucają swych żon z domu jak pijani, ale bez wątpienia te ich żony
często by pragnęły, by oni sami wynieśli się z domu.
Inną zgubną rzeczą jest to, że ten sztuczny apetyt, niczym zazdrość,
„rośnie z tego, czym się żywi”. Kiedy kochasz to, co nienaturalne, po-
wstaje silniejsze pragnienie tego, co szkodliwe, niż wszelkie natural-
ne pragnienia tego, co szkodliwe nie jest. Istnieje stare przysłowie
mówiące, że „przyzwyczajenie jest drugą naturą”. Jednak sztuczne
przyzwyczajenie jest silniejsze od natury. Weźmy człowieka, który
żuje tytoń – jego miłość do owej używki jest silniejsza od jego miłości
do każdego konkretnego pożywienia. Łatwiej zrezygnuje z befsztyka
niż ze swego zielska.
Młodzi ludzie żałują, że nie są dorośli, chcieliby pójść spać jako
chłopcy i zbudzić się jako mężczyźni i, by to osiągnąć, kopiują złe na-
wyki starszych. Mały Tommy i mały Johnny widzą swych ojców i wu-
jów palących fajkę, mówią więc sobie:
– Gdybym tylko ja tak potrafił! Też byłbym mężczyzną. Wujek John
wyszedł i zostawił fajkę z tytoniem – spróbujmy!
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Piotr Obmiński
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin