Once Upon a Time - sezon 01, odcinek 05.txt

(22 KB) Pobierz
{25}{66}/Jest pewne miasto|/w stanie Maine...
{68}{117}- Chcę wynajšć pokój.|- Witaj w Storybrooke.
{122}{259}/...gdzie każda bajkowa postać|/uwięziona jest między dwoma wiatami.
{261}{336}Zła królowa wysłała|/tu postacie z bajek.
{338}{380}/I teraz nie pamiętajš,|kim sš.
{382}{428}/Ofiary potężnej klštwy...
{429}{533}Wszystko, co każdy z was kocha,|zostanie wam odebrane.
{534}{645}/...która może zostać złamana|/tylko przez jednš osobę.
{646}{702}To twoje przeznaczenie.|Przywrócisz szczęliwe zakończenia.
{709}{738}Miłego pobytu.
{739}{817}{Y:b}{c:$aa6d3f}Once Upon a Time [1x05]|That Still Small Voice
{822}{910}{Y:b}{c:$aa6d3f}::Project HAVEN::
{916}{986}{Y:b}{c:$aa6d3f}Tłumaczenie: moniuska|Korekta: loodka
{1177}{1277}Pragnę, pragnę|i nic się nie zmienia.
{1299}{1364}Pragnęłabym pragnšć skuteczniej!
{1409}{1598}Niestety! Nikt nie chce zabić smoka|i zdobyć mojej ręki?
{1688}{1832}Zgładzę tego okrutnego smoka,|moja pani, albo zginę, próbujšc!
{1838}{1953}Żegnaj, mój ksišżę.|Miło było cię poznać!
{2084}{2171}Kto omiela się mnie budzić?
{2188}{2235}Pobiegł tędy!
{2240}{2283}Więc ja pobiegnę tędy.
{2298}{2377}Bardzo dobrze.|Ty pobiegniesz tędy, a ja...
{2471}{2543}- Ostrożnie.|- Bo monety mogš się potoczyć.
{2545}{2607}Nie. Co najwyżej...|zniknš.
{2614}{2667}Czary mary i patrzcie.
{2755}{2809}O, wierszcz!|Kocham wierszcze!
{2824}{2871}wierszcze to zło.|Hałaliwe robale.
{2873}{2911}Ale mogš robić,|co zechcš...
{2918}{2983}Skaczš z miejsca na miejsce.|Sš wolne.
{2989}{3012}Też jeste wolny.
{3014}{3066}- Możesz robić, co chcesz.|- Być, kim chcesz.
{3067}{3096}I jeste, kim jeste.
{3098}{3138}Może chciałbym być|kim innym.
{3142}{3220}Może nie chcę krać.|Może chcę być dobry.
{3221}{3290}- Wszystko przez wierszcza.|- Mówiłam. Zło.
{3291}{3336}"Dobry" to inne|okrelenie na "słaby".
{3337}{3377}Pozwól, że będziemy|myleć za ciebie.
{3378}{3435}- Od tego sš rodzice.|- Żeby ci pomagać.
{3437}{3496}Jeste, kim jeste,|i nie ma czego zmieniać, Jiminy.
{3511}{3542}- Prawda?|- Prawda.
{3602}{3635}I po problemie.
{3793}{3827}Nie zawsze byłe wierszczem.
{3855}{4009}Nie zawsze by... No tak,|masz mnie za Jiminy'ego wierszcza.
{4043}{4107}Dlaczego tak uważasz, Henry?
{4113}{4180}- Bo jeste, kim jeste.|- A kim jestem?
{4182}{4247}Jeste sumieniem.|Pomagasz odróżniać dobro od zła.
{4264}{4345}Czyli wszystkie wierszcze|ze Storybrooke były kiedy ludmi?
{4390}{4450}Nie ma ich tu za wiele.|Sam posłuchaj.
{4539}{4573}Może jeszcze za wczenie.
{4578}{4659}Nigdy nie było tu wierszczy.|Nie zauważyłe tego.
{4683}{4757}Według ciebie|to dowód na klštwę?
{4758}{4832}Wiem, że to za mało.|Szukam czego więcej.
{4869}{4945}Henry, pytałem kiedy|i miałe się zastanowić.
{4964}{5045}Czemu tak ci zależy,|żeby to było prawdziwe?
{5117}{5194}Tak po prostu.
{5217}{5243}No dobrze, zatem...
{5251}{5299}Myl dalej nad odpowiedziš,
{5318}{5364}bo mylę, że jest w tym|jaka głębia.
{5429}{5453}Krawat?
{5469}{5536}Nie musisz przebierać kobiety|za mężczyznę, żeby dać jej władzę.
{5537}{5599}Uważasz, że będziesz budzić respekt|w tym czerwonym płaszczu?
{5600}{5651}Z tobš mi się udaje.
{5679}{5709}Załóż chociaż odznakę.
{5717}{5745}Zakładaj.
{5746}{5792}Jeli naprawdę chcesz|należeć do społecznoci,
{5799}{5826}zrób to oficjalnie.
{6437}{6494}Proszę się odsunšć.
{6495}{6588}- Czy to wulkan?|- Tunele starej kopalni. Co się zawaliło.
{6589}{6635}Szeryfie, proszę ogrodzić teren.
{6637}{6680}Marco, pomóż strażakom.
{6691}{6777}Panno Swan, to sprawa miasta.|Może pani stšd ić.
{6778}{6819}Włanie pracuję dla miasta.
{6867}{6904}To mój nowy zastępca.
{6993}{7036}Burmistrz jak zawsze|dowiaduje się ostatni.
{7053}{7120}- To ja jej płacę.|- W rzeczy samej.
{7157}{7222}Może zastępca zajmie się|opanowaniem tłumu.
{7314}{7371}Mieszkańcy Storybrooke,|nie denerwujcie się.
{7379}{7460}Zawsze wiedzielimy, że na tym obszarze|rozsiane sš tunele kopalni,
{7461}{7496}ale bez obaw.
{7499}{7636}Przyłšczę ten teren do miasta|i uczynię bezpiecznym.
{7646}{7750}Zawalimy to, zrównamy|i zabetonujemy.
{7763}{7848}Zabetonujecie?|A jeli tam co jest?
{7850}{7907}- Henry, co tu robisz?|- Co jest na dole?
{7908}{8057}Nic. Cofnij się.|Proszę, wszyscy się cofnijcie.
{8058}{8102}Dziękuję.
{8306}{8353}- Co to było?|- Henry, doć.
{8371}{8469}Tu chodzi o bezpieczeństwo.|Zaczekaj w samochodzie.
{8505}{8555}Zastępco Swan, szeryfie,|zabezpieczcie teren.
{8892}{8958}Archie, podejd tutaj.
{9094}{9196}Oboje musicie się zaangażować|w operację Kobra.
{9202}{9261}Nie wiedziałem,|że do niej należę.
{9266}{9371}Należysz. Wiesz wszystko.|Nie pozwólmy jej tego zrobić.
{9374}{9449}- A jeli tam co jest?|- To tylko stare tunele.
{9451}{9513}I zawaliły się dopiero|po twoim przybyciu?
{9537}{9607}Zmieniasz bieg zdarzeń.|Osłabiasz klštwę.
{9609}{9647}To wcale nie to.
{9649}{9742}Owszem, to.|Robiła dzi co niezwykłego?
{9745}{9781}Bo co wywołało|te wydarzenia.
{9870}{9927}Henry, kazałam ci|czekać w aucie.
{9956}{10019}Proszę wracać do obowišzków.
{10059}{10097}Dr. Hopper, mogę na słówko.
{10203}{10298}- Koniec z tym.|- Słucham?
{10300}{10380}Mój syn potrzebuje|nowego planu terapii.
{10382}{10454}On uważa, że wszystko, co robię,|to częć jakiego spisku.
{10457}{10499}Jak mam się zajšć|strefš bezpieczeństwa,
{10500}{10537}skoro stale mnie|podejrzewa?
{10539}{10612}Jak miałabym ukrywać co|w starej kopalni?
{10614}{10660}Gdzie tu logika?
{10662}{10729}- To ta jego wyobrania.|- Której pozwoliłe się uruchomić.
{10730}{10789}Niedobrze byłoby burzyć|wiat, który stworzył.
{10790}{10864}- Wolałbym spróbować...|- Czasem się zapominasz.
{10883}{11045}Pracujesz dla mnie.|Mogę cię zwolnić.
{11090}{11178}To moje miasto.|Stracisz dom, gabinet.
{11180}{11256}Zmiażdżę cię do rozmiarów|małej, pokurczonej kreatury,
{11259}{11350}a to będzie jedynym dachem|nad twojš cholernš głowš.
{11469}{11500}Co mam zrobić?
{11537}{11688}Pozbędziesz się tych urojeń|z głowy Henry'ego i zmiażdżysz je.
{12154}{12182}Chod, Jiminy.
{12267}{12303}Pamiętam to miejsce.
{12322}{12391}- Widać, że to był dobry rok.|- Patrz, jak przytyli.
{12423}{12471}Może sprzedamy im|elfickš miksturę.
{12495}{12575}Nie możemy tylko występować?|Zarabiamy na biletach.
{12576}{12663}- Musimy jeszcze krać.|- Nie musimy, ale to fajne jest.
{12670}{12737}My okradamy ich,|oni okradajš kogo innego.
{12739}{12793}- To się nazywa ekonomia.|- Jestemy jej ważnš częciš.
{12801}{12845}Chcę odmiany.|Chcę odejć.
{12847}{12906}- Znowu to samo.|- Nie możesz teraz odejć.
{12908}{12952}- Starzejemy się.|- Moje biodro.
{12953}{13013}- Moja wštroba.|- Ja mam krosty w dziwnych miejscach.
{13014}{13081}- Mnie co piecze.|- Lepiej zostań z nami.
{13088}{13114}Dopóki nie umrzemy.
{13116}{13172}Bšd grzeczny i ustaw wszystko.
{13497}{13583}Marionetki! Super!|Ale się napracowałe.
{13661}{13689}Nie podoba ci się?
{13694}{13729}Nie podoba.
{13756}{13802}Co roku to samo przedstawienie,|te same jarmarki.
{13812}{13855}Czemu nie zrobisz|czego innego?
{13919}{13954}Bo taki już jestem.
{13998}{14041}Przyszedłe popatrzeć,|jak się rozkładamy?
{14045}{14110}Przyszedłem posłuchać|wierszczy.
{14125}{14231}wierszcze...|Dawno ich nie słuchałem.
{14320}{14361}Uciekaj do domu,|bo się przeziębisz.
{14369}{14432}Ty też. Trzymaj.|We mój parasol.
{14434}{14461}Mieszkam niedaleko.
{14618}{14675}Nie mogę się doczekać|przedstawienia!
{15046}{15100}- Czeć, Archie.|- Marco, co tu robisz?
{15127}{15186}Na mierć zapomniałem...
{15189}{15276}- Mam pacjenta. Innym razem?|- Oczywicie.
{15301}{15358}Udanej sesji, Henry.
{15436}{15494}Werbujesz Dżeppetta|do operacji Kobra?
{15504}{15535}Mylisz, że Marco|to Dżeppetto?
{15537}{15604}Jasne. Jest najlepszym przyjacielem|wierszcza, a Marco twoim.
{15635}{15707}Posłuchaj, Henry.|Musimy o tym pomówić.
{15708}{15775}Wiem, że masz wštpliwoci,|ale wiem, skšd wzišć dowód.
{15812}{15877}Co to?|Latarki i batoniki?
{15878}{15961}Chwila.|Nie możesz tam ić, Henry.
{15962}{16006}Pojawiła się Emma|i zaczęło się co dziać.
{16008}{16061}- Muszę to zbadać.|- Henry, przestań.
{16062}{16177}Nie ma żadnych dowodów.|To wszystko to złudzenia.
{16178}{16244}- Wiesz, co to jest?|- Tak mylę.
{16246}{16309}To wszystko jest|nieprawdziwe i niezdrowe,
{16310}{16367}mylałem, że z tego|wyroniesz i...
{16368}{16443}Teraz przeradza się w psychozę.|Wiesz, co to jest?
{16445}{16492}Nieodróżnianie|rzeczywistoci od bajki,
{16494}{16602}a jeli to będzie się pogarszało,|pójdziesz do szpitala.
{16603}{16686}Henry, musisz przestać|i się ocknšć.
{16724}{16769}Ten absurd musi się skończyć.
{17206}{17331}- Nie wiem. Może "m"?|- Nawet dwa razy "m".
{17424}{17506}- Wiesz już?|- Tak, i czuję się upokorzona.
{17509}{17543}Prawie zawisłam|przez własne imię.
{17545}{17585}Bez obaw.|Nie pozwoliłbym na to.
{17586}{17697}Dodałbym palce, kapelusz,|może nawet konia.
{17724}{17776}Wczeniej często w to grałe?
{17819}{17853}Nie wiem.
{17887}{17916}To wróci.
{17929}{17991}Za tydzień wychodzisz.|Znaczy, że ci lepiej.
{18000}{18019}Fizycznie.
{18020}{18063}wietnie ci idzie|z nowymi wspomnieniami.
{18079}{18110}Może te bardziej lubię.
{18206}{18269}- Gramy jeszcze raz?|- Mogę dołšczyć?
{18306}{18373}Pani Nolan.|Mylałam...
{18374}{18450}Już południe. Nie zauważyłam.|Powinnam już ić.
{18458}{18496}Miłego dnia, panno Blanchard.
{18544}{18638}Skarbie, przyniosłam więcej zdjęć.|Może one co pomogš.
{18657}{18767}To nasz stary pies, Ajax.|Pamiętasz?
{18808}{18862}Tak. Ajax.
{18969}{19013}Jestem najokropniejszš|osobš na wiecie.
{19031}{19086}Poważnie?|Na całym wiecie?
{19106}{19156}Byłoby łatwiej,|gdyby Kathryn była okropna,
{19163}{19240}ale ona jest taka... miła.
{19242}{19289}A co niby byłoby łatwiejsze?
{19354}{19432}- Nic.|- wietna odpowied, bystr...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin