Heda - Szary. Wspomnienie i przypomnienie.pdf

(332 KB) Pobierz
Heda ,,Szary” - wspomnienie i przypomnienie
Heda ,,Szary” - wspomnienie i przypomnienie
Czwartek, 10 Marzec 2011 03:40
W.P powiedział: wirtualnapolonia 2011-03-07 @ 11:04
Antoni Heda – ,,Szary” był człowiekiem niezwykłym. Urodził się 11.X.1916 roku w
Małomierzycach na Ziemi Iłżeckiej. Miał trzy siostry i pięciu braci. Dwóch z nich i szwagra
funkcjonariusze UB okrutnie zamęczyli w więzieniu w Kielcach. Po ukończeniu Technikum
Elektryczno – Mechanicznego o profilu zbrojeniowym podjął pracę w Fabryce Zbrojeniowej w
Starachowicach. Powołany do Szkoły Podchorążych służbę wojskową odbywał w Kielcach w 4
pułku piechoty. Pasjonował się historią ziemi kieleckiej i przebiegiem Powstania Styczniowego,
zwłaszcza taktyką walki partyzanckiej.
Wojna zastała go w Zakładach Zbrojeniowych w Starachowicach. Wziął udział w kampanii
wrześniowej. Pierwszym czynem wojennym Antoniego Hedy było zdobycie niemieckiego
samochodu pancernego i użycie wozu w walkach pod Iłżą. Cofając się z oddziałami Wojska
Polskiego dotarł pod Kock, gdzie walczył do 5 października 1939r roku w zgrupowaniu gen.
Kleeberga. Był świadkiem odczytywania ostatniego rozkazu generała Kleeberga: ,,Zdławieni z
dwóch stron przez dwóch odwiecznych wrogów musieliśmy dać za wygraną. Dziękuję Wam za
wasze męstwo. Jeszcze Polska nie zginęła”
Na swoim Żołnierskim szlaku walczył właśnie z tymi dwoma wrogami. Już w styczniu 1940
roku bierze udział w budowaniu struktur konspiracyjnych organizacji Orła Białego , a po
masowych aresztowaniach i rozstrzelaniu 360 młodych konspiratorów i mieszkańców
Skarżyska w połowie lutego 1940 roku przystępuje do Związku Walki Zbrojnej w Iłży. W 1941
roku chce przedostać się do Rumunii, aby dotrzeć do polskiego wojska na Zachodzie.
Aresztowany przez NKWD został osadzony w więzieniu w Brześciu. Był świadkiem współpracy
NKWD i gestapo.
Po zajęciu twierdzy brzeskiej przez oddziały niemieckie w czerwcu 1941 roku osadzony został
wraz z jeńcami sowieckimi w stalagu 107 pod gołym niebem. Na skrawku ziemi stłoczono 140
tyś jeńców. Cudem uniknął śmierci głodowej. Udało mu się uciec pod stertą obierzyn na wozie
chłopskim. Wracał do domu długo, gdyż cierpiał na kurzą ślepotę. Po raz pierwszy został
cudownie ocalony.
W połowie 1942 roku obejmuje dowództwo pod-obwodu iłżeckiego Dolina Armii Krajowej.
Wykazuje się talentami prawdziwego dowódcy, który najpierw gruntownie szkoli swoich
żołnierzy i buduje struktury lokalnego wywiadu oraz kryjówki i podziemne szpitaliki. Dzięki temu
jego oddział nie ponosił strat i był wspierany przez miejscową ludność. Walkę z Niemcami
rozpoczął od niszczenia biur werbunkowych na roboty do Niemiec i dokumentów zmuszających
1 / 4
458816153.003.png 458816153.004.png
 
Heda ,,Szary” - wspomnienie i przypomnienie
Czwartek, 10 Marzec 2011 03:40
rolników do oddawania kontyngentów.
Stworzył swoisty kodeks partyzanta, polegający na tym, aby nie narażać ludności cywilnej na
krwawy odwet hitlerowskiego okupanta. Jego oddział budował własne obozowiska, nie nocował
po wsiach, wspomagał ludność wiejską zdobytą żywnością i ubraniami. ,, Szarego” witano
chlebem i solą.
Współpracował z Janem Piwnikiem ,, Ponurym”, z którym spotykał się na Wykusie. Razem
opracowali plan likwidacji w Marculach gestapowca Krugera, który organizował obławy na
Żydów ukrywających się w lasach. To Krueger doprowadził do wymordowania mieszkańców wsi
Bór Kunowski, której mieszkańcy pomagali Żydom. Krueger został zabity w swojej fortecy w
Marculach przez grupę likwidacyjną AK. Razem z ,,Ponurym” wyrwali się z hitlerowskiej obławy
pod Błazinami.
Gdy dwaj partyzanci Szarego zostali aresztowani w czasie obławy, jego oddział rozbija
więzienie w Starachowicach i uwalnia wszystkich więźniów. W 1942 roku wielką akcją było
jednoczesne podpalenie akt kontyngentowych we wszystkich gminach powiatu
starachowickiego.
,,Szary” sam zdobywał broń i amunicję. Oparta na partyzanckim podstępnie słynna akcja na
oddział Wehrmachtu stacjonujący w majątku Pakosław przyniosła ,,Szaremu” zdobyczną broń,
odzież i żywność. Jeńców oraz żołnierzy Wehrmachtu puszczał wolno i chłostał gorliwych
żandarmów. W akcjach ,,Szarego” jest błyskotliwość partyzanta oparta na dokładnie
przygotowanym planie. I wielkie szczęście. Tak było w zakładach im. Goeringa w
Starachowicach, gdzie ,,Szary” ze swoimi ludźmi otworzył kasę i na potrzeby oddziału zdobył
wielką jak na owe czasy sumę pieniędzy.
Znakiem rozpoznawczym 150 osobowego oddziału ,,Szarego” były czarne berety i świetne
wyposażenie w zdobyczną broń. Panował nad dyscypliną, nie tolerował picia alkoholu i
jakichkolwiek form partyzanckich konfiskat.
Był człowiekiem głęboko religijnym. W jego oddziale odprawiane były Msze Święte polowe.
Wiara w Boga dawała siłę i nadzieję. Nadzieję na przyszłą wolną Polskę, tak jak w czasie
słynnej koncentracji 11 listopada 1943 roku w lasach na Szczytniaku, kiedy ksiądz kapelan
Zygmunt Głowacki ,,Jaskólski” odprawił Mszę Świętą dla zgrupowanych oddziałów ,,Ponurego”,
,,Szarego”, ,,Mariańskiego”, ,,Robota” i ,,Kmicica”.
W czerwcu 1944 roku grupa szturmowa ,,Szarego” rozbiła areszt w Końskich wysadzając
trotylem więzienną bramę i uwalniając więźniów, w tym swoich łączników. Przyjmuje do
oddziału prawie 30 żołnierzy sowieckich, którzy uciekli z obozu w Baryczy koło Końskich. Z
Ormianinem doktorem Muszeniem, w randze majora, będzie przyjaźnił się po wojnie przez
długie lata.
Szlak bojowy ,,Szarego” to między innymi akcja w Suchedniowie, zdobycie pociągu z amunicją i
przygotowania do akcji Burza. Następuje koncentracja 3 pp Leg. AK, Szary dowodzi II
batalionem. Żołnierze wierzyli, że pójdą na pomoc Warszawie, a także będą zdobywać Kielce
oraz Radom. Akcję odwołano.
2 / 4
458816153.005.png
 
Heda ,,Szary” - wspomnienie i przypomnienie
Czwartek, 10 Marzec 2011 03:40
We wrześniu 1944 roku ,,Szary” idzie z odsieczą mieszkańcom Radoszyc pacyfikowanym przez
oddział SS. Potem następuje starcie pod Trawnikami, Radoszycami i prawdziwa bitwa pod
Szewcami koło Chęcin, w której po stronie niemieckiej udział wzięły niemieckie samoloty i
artyleria. ,,Szary” nie zdążył rozbić więzienia w Radomiu, bo rozpoczęła się niemiecka
ofensywa i 17 stycznia do Radomia weszła Armia Czerwona oraz oddziały NKWD.
Już od pierwszych dni tzw. Wyzwolenia zaczęto aresztować i wywozić członków
niepodległościowych struktur podziemnych. ,,Szary” przystępuje do organizacji NIE, a potem
WiN. W kwietniu i maju aresztowano sztab 2 dywizji legionowej AK Okręgu
Radomsko-Kieleckiego m.in. dowódcę kpt. Antoniego Żółkiewskiego ,,Lina”, kapitana ,,Siwego”,
porucznika ,,Jelenia”, a także kpt. Wyrwę z NSZ. UB aresztowało trzech braci ,,Szarego” i
dwóch szwagrów. Braci – Stanisława i Jana oraz szwagrów zamordowano.
Wierny żołnierskiej przysiędze ,,Szary” odtwarza konspiracyjne struktury i otwiera
zakonspirowane magazyny z bronią. W nocy z 4 na 5 sierpnia Samodzielna Brygada Kielecka
pod dowództwem ,,Szarego” w sile 220 żołnierzy podziemia atakuje i rozbija więzienie w
Kielcach. Rozbitych cel uwolniono ok. 350 Akowców, w tym komendanta ,,Lina”. Brygada
rozformowała się w lasach i uniknęła pościgu pułków NKWD. ,,Szary” ranny został w czasie
akcji, która przeprowadzona została bez strat własnych.
Podziemie niepodległościowe infiltrowane było przez UB. Zdrajcy znaleźli się również w
otoczeniu ,,Szarego”. Nie doszedł do skutku precyzyjnie przygotowany plan rozbicia więzienia
na Rakowieckiej w Warszawie przez połączone oddziały ,,Szarego” i Dekutowskiego –
,,Zapory”. ,,Szary” musiał ukrywać się przed pościgiem UB. Ukrywał się pod zmienionymi
nazwiskami wraz z żoną Wacławą, łączniczką o pseudonimie ,,Narcyza” i dwoma małymi
córeczkami. Aresztowany został 28 lipca 1948 roku w Gdyni-Chyloni.
W śledztwie zachowywał się niezłomnie. Przesłuchiwany był w Informacji Wojskowej na ulicy
Oczki, a śledztwo z udziałem Różańskiego toczyło się na Rakowieckiej. Jego wewnętrzna siła,
postawa i okupacyjna legenda budziła respekt ubeckich oprawców. Dodawał otuchy
współwięźniom – m.in. pułkownikowi Skalskiemu z Dywizjonu 303.
Jego proces toczył się przy drzwiach zamkniętych w Kielcach. Na Sali sądowej stały karabiny
maszynowe. Pierwszy zarzut jaki postawiono ,,Szaremu” to współpraca z hitlerowskim
okupantem i ,,długoletni staż w służbie rodzimego faszystowsko – sanacyjnego podziemia”.
Skazany został na czterokrotną karę śmierci. Odmówił napisania podania z prośbą o łaskę.
Wyrok zmieniono na dożywocie biorąc pod uwagę fakt pomocy Żydom i uratowania jeńców
radzieckich oraz przekazania ich z bronią do oddziału AL Moczara.
Siedząc kilka miesięcy w celi śmierci nie tracił nadziei powierzając swoje życie Opatrzności
Bożej. Przeszedł więzienia w Rawiczu i Wronkach. Wyszedł na wolność objęty amnestią 16
listopada 1956 roku. O całkowitej rehabilitacji nie było mowy. ,,Szary” mówił, że nigdy by o nią
do ludowej władzy nie występował.
Rozpoczął nowe życie tak, aby nie być zależnym od władzy. Za pożyczone pieniądze kupił
kawałek ziemi pod Warszawą w Kaniach, gdzie stopniowo wybudował skromny dom i szklarnię,
3 / 4
458816153.001.png
 
Heda ,,Szary” - wspomnienie i przypomnienie
Czwartek, 10 Marzec 2011 03:40
która dawała mu niezależność. Poświęcił się pracy dla towarzyszy broni, organizował spotkania
Szaraków, budował pomniki. Starał się, by świadectwa niepodległościowych działań nie poszły
w zapomnienie. Przez wiele lat jego nazwisko i pseudonim okupacyjny były zdejmowane przez
cenzurę. Nie pisano słowa o ,,Szarym”.
Całym sercem związany był ze swoimi żołnierzami i ich rodzinami. Pointą jego losów jest
organizowanie w 1980 roku ,,Solidarności Kombatantów”, której został przewodniczącym 12
grudnia 1981 roku. Po latach gdy można było otworzyć ubeckie teczki ,,Szarego” w IPN,
okazało się, że do internowania wyznaczony był już w połowie października 1980 roku.
Internowany został 13 grudnia 1981 roku. Jeszcze raz znalazł się w więzieniu, tym razem na
Białołęce. Uważał, że ,,internowanie nie może być porównywane z więzieniem i to jeszcze z
więzieniem w czasach stalinowskich (.)”. Na prośbę rodziny został zwolniony 16 czerwca 1982
roku. Przez wiele lat był doradcą kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Podsłuchiwany i inwigilowany był do końca lat 80 – tych. Zrehabilitowany w III Rzeczpospolitej.
W 1990 roku doprowadził do zjednoczenia ok. 30 organizacji kombatanckich w Światową
Federację Polskich Kombatantów i został jej prezesem. Podniesiony do rangi pułkownika w
kwietniu 1995 roku, a 3 maja 2006 roku do stopnia generała brygady przez Prezydenta Lecha
Kaczyńskiego. Wielokrotnie odznaczany m.in. krzyżem Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych.
Najbardziej dumny był z Gwiazdy Wytrwałości – orderu ustalonego 19 września 1831 roku. Był
honorowym obywatelem wielu miast Polski. Jest autorem dwóch książek: ,,Wspomnienia
Szarego” i ,,Szary przeciw zdrajcom Polski”. W latach 90 – tych związał się z narodowym
środowiskiem Tygodnika ,,Ojczyzna”. Zaliczany do najwybitniejszych polskich dowódców
partyzanckich i podziemia niepodległościowego.
Całe życie był wierny dewizie ,,Bóg Honor Ojczyzna”. Zmarł 14 lutego 2008 roku po
wielomiesięcznej chorobie.
Generał brygady Antoni Heda – Szary należał do ludzi, o których trzeba pisać w podręcznikach
historii. Był bowiem człowiekiem cierpienia do tego stopnia, że stał się symbolem walki o
niepodległą umiłowaną Ojczyznę. Jego duch ciągle żyje, a jego bohaterstwo i poświęcenie
Polska na zawsze zachowa w pamięci.
Na podstawie artykułu ze strony Urzędu Miejskiego w Iłży
4 / 4
458816153.002.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin