House.of.Lies.S01E02.HDTV.XviD-ASAP.txt

(25 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{7}{75}{Y:i}Nazywam się Marty Kaan|i jestem doradcš w zarzšdzaniu.
{75}{130}{Y:i}Jeste tym szalonym geniuszem,|któremu płacimy kupę forsy?
{131}{248}{Y:i}Co tydzień jedzimy do klientów,|by przekonać ich, że naprawdę nas potrzebujš.
{248}{305}- MetroCapital nam to stawia?|- Taa.
{352}{387}- Siema, tato.|- Cholera!
{398}{424}Co tu robi mama?
{424}{477}Daj mu tak paradować,|jakby nic się nie stało.
{477}{522}Nasz syn już zawsze|będzie transwestytš.
{522}{583}Dalej zastanawiacie się,|czym się zajmujemy?
{583}{661}Czas się skończył.|Pora się zbierać. Zadzwońcie.
{675}{726}{Y:b}PROJECT HAVEN|PREZENTUJE
{741}{797}Przy klawiaturze: mihaw|Korekta: Annica
{797}{842}{Y:i}Zamykanie transakcji.
{847}{959}{Y:i}To odróżnia mnie od was.
{960}{1065}{Y:i}Czyni mnie kuloodpornym.|Mogę przekonać każdego.
{1065}{1228}{Y:i}Używam swoich liczb, modeli, prezentacji|i wprawiam was nimi w osłupienie.
{1228}{1256}{Y:i}I wiecie co?
{1256}{1359}{Y:i}Otwieracie się niczym kwiat lotosu|i wpuszczacie mnie do rodka,
{1359}{1425}{Y:i}a nawet tego nie czujecie.|Dobrze mówię?
{1425}{1511}Widzisz perspektywę, Dick,|czy nie?
{1527}{1592}Właciwie... to nie wiem.
{1604}{1755}Bo jeli nie potrafisz dostrzec,|że Galweather umożliwi polepszenie ci notowań...
{1755}{1895}Jeli nie potrafisz jasno tego dostrzec,|to twoja robota jest do dupy.
{1895}{1991}Twoje życie jest do dupy.|Twoja firma upadnie.
{1991}{2098}Żona cię zostawi.|Stracisz wszystko.
{2098}{2131}Jezu, Marty.
{2296}{2380}{Y:i}Trzeba być gotowym pogwałcić...
{2380}{2470}{Y:i}Pogwałcić sferę osobistš,|maniery, prawo.
{2470}{2582}{Y:i}Każdš molekułę,|by tylko usłyszeć "tak".
{2582}{2650}Jeli zajmiemy się twojš firmš|i wam pomożemy,
{2650}{2797}to wiesz, co zyskasz?|Nadzieję, wsparcie, wiarygodnoć.
{2797}{2877}Wybawienie. Na Boga, Dick,|odzyskasz swojš firmę.
{2877}{2937}Czy nie warto powięcić|na ten cel trochę grosza?
{2937}{2980}Zgadzasz się?
{2980}{3162}Po dwóch latach twoja firma będzie|się błyszczeć i rumienić jak pupa niemowlęcia.
{3166}{3281}Nowo narodzona, zyskowna, stabilna.
{3281}{3355}Zgodzisz się,|a otrzymasz od nas to wszystko.
{3355}{3392}Zgód się.
{3432}{3467}Zgadzam się.
{3516}{3548}Tak.
{3784}{3824}- Dojd wreszcie.|- Nie.
{3837}{3886}Wiesz co?|Czas dobiegł końca.
{3887}{3953}- Wyła ze mnie.|- Jeli mam przestać, to powiedz hasło.
{3953}{3977}Przestań.
{3977}{4056}- Powiedz hasło bezpieczeństwa.|- Nie znam twojego jebanego hasła.
{4056}{4133}Jebanym hasłem jest Amsterdam.|Sama je wymyliła.
{4133}{4215}Po co miałabym wybierać Amsterdam?|Pieprz się.
{4215}{4292}Zła odpowied.
{4326}{4358}Chcesz się zabawić?
{4392}{4456}- Tak!|- No to dalej.
{4469}{4535}Zajebicie.|Podoba ci się?
{4535}{4573}Wypierdalaj ze mnie.
{4592}{4684}- A jakie jest teraz hasło?|- Sama mi, kurwa, powiedz.
{4767}{4847}- Dżizas, kurwa, ja pierdolę!|- Amsterdam!
{4871}{4920}{c:$38ACEC}{y:b}HOUSE OF LIES
{4920}{4950}{Y:i}1x02: "Amsterdam"
{4950}{4987}Jeste na plaży?
{4999}{5104}"Być na plaży" znaczy w naszym języku|bycie pomiędzy zleceniami.
{5104}{5175}Nikt nie chce zostać na plaży zbyt długo,|bo wtedy stajesz się grudkš soli.
{5175}{5234}Czyli niedawno zwolnionym.
{5234}{5297}Nie jestem na plaży.
{5316}{5451}Włanie nagrywam sobie klientów.|Właciwie, to zaczynamy zlecenie z rana.
{5466}{5508}To co wielkiego.
{5725}{5777}- Włanie uprawiałe seks?|- Po czym poznałe?
{5777}{5860}- Pokaż no tego fiuta.|- Bierz te łapy. - Na pewno miałe numerek.
{5860}{5958}Byłem na lunchu z klientem.|Załatwiłem fuchę za 4 miliony. Nie ma za co.
{5958}{6035}Jeli to nie był lunch z twoim penisem,|to nie daję temu wiary.
{6035}{6097}Ma rację.|Pachniesz cipkš.
{6167}{6261}Jeli nie posuwałe klienta,|to kogo?
{6261}{6356}A co ważniejsze, doliczajš ci się punkty|do twojego podróżnego rankingu wyrwań?
{6356}{6417}Liczš się, jeli się nie przyznajesz?|Bo według mnie nie.
{6417}{6485}- Oddychaj głęboko.|- Ja chcę tylko znać zasady podrywów.
{6485}{6565}- Kto z kim się spiknšł?|- Wiecie, co ja cišgle czuję?
{6565}{6612}Pieguski.|Czujecie też?
{6612}{6693}- Czuję lekkš nutę piegusek.|- Ja także.
{6693}{6801}- Pieguski i balsam po goleniu.|- Balsam i ciasteczka.
{6801}{6879}- To wanilia.|- Mówisz poważnie?
{6879}{7011}Możecie dać sobie siana?|Nakładam odrobinkę wanilii za uszami co rano.
{7011}{7079}Czy ja nię?|Po co robisz takie rzeczy?
{7079}{7175}- To na kobiety.|- Muszę powiedzieć o tym wszystkim.
{7175}{7275}Kobiety kojarzš zapach wanilii|z romansem. Takie sš fakty.
{7275}{7337}Potwierdzam, Doug.|Włanie się lekko w tobie zadurzyłam.
{7337}{7391}- Naprawdę?|- Oczywicie, że nie.
{7439}{7512}- Pani dyrektor.|{y:i}- Zawsze mnie pan poznaje.
{7512}{7561}To się nazywa|"identyfikacja numeru rozmówcy".
{7561}{7615}- No jasne, panie Kaan.|- Proszę mówić.
{7615}{7674}- Ma pan chwilkę?|- Tak, proszę.
{7674}{7772}{y:i}- Może pan wpadnie, usišdziemy i pogadamy?|- Proszę, Gito, zaczynajmy.
{7772}{7895}Roscoe został przysłany do mojego gabinetu,|{y:i}bo jego strój rozpraszał dzieci.
{7895}{8024}- Co to ma znaczyć?|{y:i}- Rodzice z trójki klasowej chcš mu zakazać
{8024}{8195}możliwoci noszenia tych wyzywajšcych ciuchów,|którymi lekceważy i zniesmacza obie płcie.
{8195}{8288}Znowu chce pani zaczynać?|To ma być dobry pomysł?
{8288}{8381}{y:i}- Ma pani pojęcie, co to zapoczštkuje?|- Pani dyrektor, mogę wrócić do klasy?
{8381}{8412}Oczywicie, kochanie.
{8441}{8532}- Jest tam z paniš mój dzieciak?|- Nie. Włanie wyszedł.
{8543}{8628}Ja chciałam tylko podjšć ten temat.|{y:i}Zaczšć dialog.
{8640}{8743}Niech się pani nie martwi,|już ja się zajmę tym tematem.
{8743}{8840}Wtedy stanie się on niczym granat bez zawleczki.|Będzie wybuchowa zabawa.
{8868}{8972}Może następnym razem porozmawiamy|bez użycia wojskowej terminologii?
{8982}{9015}Panie Kaan?
{9063}{9138}Skip prosi ciebie i twój zespół,|jak będziecie wolni.
{9199}{9253}- Już teraz?|- Tak.
{9280}{9346}Co tam, kochaneczku?
{9364}{9438}Pocałujesz mnie wreszcie?
{9468}{9489}Nie.
{9507}{9582}- O co chodzi?|- Wybaczcie, to był jaki żart?
{9596}{9678}- To co powiedziała?|- Nie.
{9756}{9842}- Chodzi o to z pocałunkiem.|- Sšdzę, że tym razem powiniene mnie pocałować.
{9842}{9876}Oczywicie, że to żart.
{9876}{9988}To jak w szatni przed wuefem, tak?|Chłopaki podchodzš do siebie i "pocałuj mnie".
{9988}{10043}Jak w filmach:|"- Pocałuj mnie. - Co?".
{10043}{10118}"Pocałuj mnie, bo lubię to,|gdy mnie pieprzysz".
{10118}{10160}Włanie tak?
{10182}{10199}Tak.
{10221}{10266}W czym możemy pomóc?
{10293}{10409}Jestemy ostatnio w kontakcie|z bardzo wpływowš organizacjš sportowš.
{10409}{10591}Rainmaker wybrał was, żebycie wpadli|po cichu i pomogli fachowš radš.
{10601}{10622}Ludziska...
{10689}{10739}Rainmaker...
{10739}{10847}Marco Pelios, człowiek,|którego personalia winny zostać tajemnicš.
{10847}{10986}Rainmaker jest Dalajlamš w wiecie doradztwa,|nie znaczy to, że jest dobrym człowiekiem,
{10986}{11048}tylko że jest wyjštkowo efektywny.
{11143}{11201}Wybralimy twój zespół,|żeby do nich wpadł.
{11201}{11237}cile tajna misja.
{11237}{11355}- Strzelam, że chodzi o Phoenix.|- Skšd wiesz? - Bo ma oczy szeroko otwarte.
{11372}{11485}Marty Kaan przebudził się.|Marty Kaan widzi rzeczy w 3D.
{11485}{11571}Widzi wszystko wokół siebie|przez cały pieprzony czas.
{11571}{11653}- Prawda. - Sporo się mówiło|o Franco i Bridget Colmonares.
{11653}{11705}Rozwód.|Walka o zespół.
{11705}{11800}- I pożyczyli z kasy zespołu 100 milionów.|- To moi bliscy przyjaciele.
{11800}{11859}Jestem bardzo ciekaw,|co potraficie dla nich uczynić.
{11859}{11930}Tylko nie szczędcie ich kasy,|na litoć boskš.
{11930}{11969}A co to znaczy?
{11999}{12056}Tym się nie martw.|Pomożemy ci.
{12056}{12127}- Nie wštpię.|- Pamiętajcie, że to skok HALO.
{12127}{12217}"HALO". Duża wysokoć,|otwarcie spadochronu pod sam koniec.
{12217}{12292}Doradcy w zarzšdzaniu|uwielbiajš żargon jednostek specjalnych.
{12292}{12317}Tak jest.
{12323}{12363}Kto piecze ciasteczka?
{12429}{12468}Ludziska!
{12468}{12534}O Boże, włanie widziałem|Cat Deeley wysiadajšcš z limuzyny.
{12534}{12587}- Kto to?|- Co?! Żartujesz sobie.
{12587}{12681}To ta prezenterka z "You Can Dance",|która ma takie parcie na szkło.
{12681}{12783}- Uwielbiam jš.|- Kumamy, kocha jš. - Szmat czasu.
{12839}{12863}Wiem.
{12877}{12924}Potrzebuję paru rzeczy.
{12979}{13054}W tym tygodniu jestem w Phoenix, ale...
{13070}{13101}Jeste kochany.
{13168}{13225}Może po prostu zadzwonisz,|kiedy dotrzesz do...
{13225}{13285}No taa.|Jasne.
{13380}{13419}Ale jeste przezabawny.
{13485}{13506}Dobra, pa.
{13506}{13599}- Nie zaczynajcie.|- Czego? Nic nie mówiłem.
{13599}{13686}Jeannie ma niczego sobie maniery|w trakcie rozmowy przez telefon.
{13686}{13731}- Naskocz mi.|- Co się wydarzyło?
{13731}{13823}Podejrzewam, że kto, kto bzyknšł Jeannie|włanie leci do Phoenix.
{13823}{13880}- Jeste taki...|- Po uszy w prawdzie.
{13880}{13963}- To włanie chciałem powiedzieć.|- Nie gadałam z nim od czasu studiów.
{13963}{14020}Tylko umówilimy się na kolację.
{14034}{14106}Ja też poleciałbym do Phoenix,|żeby tylko zjeć z tobš kolację.
{14106}{14134}Z pewnociš.
{14152}{14196}Ale z ciebie dzieciak.
{14196}{14234}Jak się sprawy majš?
{14250}{14349}NBA tylko czeka, żeby wkroczyć,|odkšd mamuka z tatukiem tak się poróżnili.
{14349}{14437}Musimy wykminić|jaki scenariusz na dłuższš metę.
{14437}{14501}- To Cat Deeley?|- To ona.
{14627}{14690}- Przepraszam, Cat?|- Tak?
{14700}{14776}- Czeć.|- Hej.
{14803}{14845}Chciałem...
{14857}{14886}Boże, chciałem...
{14886}{14946}Chciałem powiedzieć...
{14946}{15019}Chciałem powiedzieć,|że jestem wielkim fanem "You Can Dance".
{15019}{15046}Napra...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin