04. Goszczyński - Dziennik podróży do Tatrów.doc

(50 KB) Pobierz
Seweryn Goszczyński

Seweryn Goszczyński

Dziennik podróży do Tatrów

 

1)     Tarnowskie

- Narrator przebywa na terenie wsi Mikołajowice, gdzie spędził swoje lata dziecinne. Znajduje się ona niedaleko miasta Tarnów i Dunaju. Mieszka w wiejskim domku, u pani T. wraz z jej potomstwem. Zachwyca się zarówno okolicą, jak i gospodynią, która jest dla niego wzorem kobiety.

- Ma zamiar udać się do jednego z synów gospodyni, który mieszka w Tatrach. Przed wyjazdem – opisuje Tarnów i okolice (m.in. Wojnicz) w aspekcie geograficznym, a także społecznym: miejscowa ludność ma krakowskie korzenie, chłopi są ubodzy, gwałtowni i skorzy do zemsty, uprawiają urodzajną glebę, ale są zbyt leniwi, żeby wykorzystać wszystkie jej atuty, lubią wypić i śpiewać, są dobrymi hodowcami koni. Pochwała miejscowego producenta fajek drewnianych, Kopla. Kobiety – bardzo urodziwe i pełne wigoru, proste. Szlachta – przeważa średnia, choć i magnatów nie brakuje, turysta nie utrzymuje z nimi większej zażyłości, krytykuje popularny hazard.

- Drugi dzień Wielkiejnocy daje podróżnemu okazję do zapoznania się z lokalnymi tradycjami. Śmigus, zwyczaj polewania się wodą, jest jego zdaniem pamiątką chrztu Polski. Istnieje także rytuał przebierania się tego dnia  za rożne postacie (np. Cygana i niedźwiedzia) i proszeniu po domach o pieniądze na wódkę.

- Wieśniacy dużą czcią otaczają węże, wierzą, że uśmiercenie takiego wróży nieszczęście.

- Lokalne podania: 1. Pan z okolic Tarnowa poszukiwał Ekonoma, z którym mógłby dzielić dom. Podpisuje kontrakt z panem Iskrzyckim, który okazuje się być diabłem. Jest on jednak wyjątkowo kulturalny, pomocny i mimo szemrania sąsiadów, zostaje z Państwem do końca trwania umowy. 2. We wsi Głębokiej, w święto Bożego Ciała pewien chłop chciał posilić się przed nabożeństwem, jednak za każdym razem, kiedy usiłował pokroić chleb, ten zamieniał się w kamień. Kamień ów stał się relikwią w rodzinie chłopa.

 

2)     Droga do Nowegotargu

- Autor dziennika wyrusza w dwudniową podróż do Tatr, przejeżdża przez szereg małych wsi i miasteczek, wzdłuż Dunajca, przez doliny (m.in. Sandecką) itd.

- opowieść z Nowego Sącza o Kasperku, któremu zamiast beczki wina Węgier przez pomyłkę dał beczkę z pieniędzmi, proces, przysięga-klątwa Kaspra, śmierć tegoż i niemożliwość jego pochowania, w końcu – powieszenie widziadła na włosku i uwolnienie udręczonej duszy.

- zbocza to w języku góralskim obłazy.

- Pieniny: najwyższa część przedgórza Tatrów. Według legendy, na ich szczycie mieścił się zamek, w którym Bolesław Wstydliwy znalazł wraz z Kunegundą schronienie przed Tatarami.

- Dotarcie do Łopusznej, wsi należącej do znajomego, będącej celem podróży.

 

3)     Tatry i Podhale

- Podróżnik jest zachwycony dziką przyrodą Tatr, opisuje je (zbyt) szczegółowo. Najwyższe szczyty: Łomnica (Krępak) – ponad 8000 stóp, Krywań, ok. 7000 stóp.

- Dawna nazwa Tatr – Matry; teren Węgier, Moraw i Austrii – Fatry.

- Mieszkańcy wsi Łopuszna zajmują się głównie wypasem trzód i pędzeniem wódki.

- w gospodarstwie syna pani T. mieszka także jej osiemdziesięcioletni ojciec, były konfederat barski, wykształcony i interesujący człowiek.

- Historia konfederata: w wieku szesnastu lat ucieka z domu, żeby wziąć udział w konfederacji barskiej; znajduje go ojciec, wyciąga z wojska, chłosta. Bierze udział w powstaniu Kościuszki, po czym wraca do domu i żyje już spokojnie.

- Najwyższy szczyt gór Łopusznej – Kluczki.

- Wycieczka do Zakopanego i Kościeliska.

- Dzieci góralskie: żywe, radosne i twardego charakteru (polowanie na węże, niebezpieczna przygoda podczas kradzieży gniazda z pisklętami)

- Przepowiadanie pogody: dźwięki wydawane przez lipę, szum lasu, tzw. zorza węgierska, zachowanie węży, bocianów i innych zwierząt, mgła itp.

- „Świat nadzmysłowy Podhalan”: złośliwe duchy - strzygi (wysysające krew), boginki (pokrewne rusałkom), wilkołaki, dziwożony (znaki charakterystyczne: kosmate ciało, czerwona czapka, porywanie dzieci, ulubiony pokarm: słodyczka), wschodni „diw” odpowiednikiem naszego „dziwo”.

- Wzmianka o wielkich bogactwach tkwiących w niedostępnych jaskiniach nad Morskim Okiem, pod Giewontem i na polu Łopusznej.

- Magiczny kwiat – Florecyna, która wskazuje posiadaczowi ukryte skarby.

- Górale wierzą w czarnoksięskie księgi z zaklęciami.

-  Legendy: o smoku, o ściętej głowie.

- Powieści chrześcijańskie Podhalan: szczególnym kultem otaczają Podhalanie Kunegundę (Wieliczka, kamień z odciskiem stopy); podania: o obrazie przestawiającym św. Antoniego itd.

- Lud podhalański nieodłączną częścią gór; nie są zaniedbani, jak mieszkańcy niektórych miasteczek, które zdarzyło się poznać autorowi/narratorowi/podmiotowi lirycznemu/podmiotowi nie pełniącemu funkcji nadawczej, lub też odwrotnie... (słowem: krótka dygresja będąca formą badania, a dążąca do spełnienia dwóch celów: a) cząstkowy: przedstawienie szkodliwego wpływu poetyki na umysł młodego człowieka, b) główny: poetyka jest burdelogenna.); poznanie narodu jest dla NIEGO jednym z nadrzędnych celów, mimo wszystkich trudności wiążących się z nim; Podhalanie są: cisi (przeciwnie do innych górali), „dorodni”, pełni życia, o szlachetnych rysach, niektórzy zuchwali i chamscy. Ubiór zbyt obcisły i kusy, na wzór stroju huzarskiego. Długie włosy plecione w warkocze lub rozpuszczone, nakryte kapeluszem z piórkiem; broda ogolona. W stroju Podhalan uwidacznia się ich charakter. „Rząd” pobłaża góralom (nie jest bezpiecznie mieć w nich wrogów, mają skłonność do mszczenia się); istnieje nieustanne napięcie między góralami a szlachtą; główna wada górali: chciwość (rekompensowana jednak przez oszczędność); oddani swojemu środowisku bardziej niż Szwajcarzy; zajmują się głównie rolnictwem i pasterstwem; są zdolni, przedsiębiorczy, dumni, gwałtowni, łatwowierni; prawie każdy potrafi czytać i pisać, wielu ukończyło szkołę; ich domy są dobrze zagospodarowane, przytulne i zadbane; ich wsie urokliwe; potrafią dobrze się bawić bez alkoholu i burd; dobrze traktują kobiety, są dla nich wyrozumiali; góralki: piękne, proporcjonalne, bujne ciemne włosy, smukłe, ubiór prosty i schludny, starannie uczesane włosy; śmiałe, pracowite, zalotne.

 

Przykro mi, ale więcej nie dam rady (ja rozumiem, że listki mają setki różnych odcieni a skałę trzeba opisać od góry, dołu, z boku i pod kątem 87”6 stopni, ale NA MIŁOŚĆ BOSKĄ!)

 

Reszta ważniejszych rozdziałów, dla orientacji:

 

-          Słowniczek języka Podhalan (hasła: hale, Podhalanin, Podhale, polana, groń, gronik, turnia, upłaz, drapa, skala, borowacizna, młako, łaz, hastor, otawa, juhas, baca, bacówka, szałas, koliba, gruby statek, drobny statek, stryszka, jarka.... i tak dalej przez kolejne trzy strony.)

-          Pasterstwo w Tatrach, pieśni pasterskie

-          Muzyka i taniec Góralów

-          Na skale turniska – góry jako pole dla poezji

-          O poetycznej stronie górali

-          Melsztyn – zamczysko

-          Podróż do Drużbak

-          Góra Kluczki

 

WYPRAWA W GŁĄB TATRÓW

 

-          między innymi: Siklawa, Dolina Pięciu Stawów, Morskie Oko, Dolina Kościelisko, Smreczyński Staw ( z tych bardziej znanych)

-          Szlachta Sandecka

-          Świat zwierzęcy w górach (wilki, lisy itd.)

-          Turniska

-          Zamczysko Czorsztyńskie

-          Pobyt u proboszcza w Friedmanie

-          Zbójnicy w górach; ich pieśni

-          Zakopane, źródło Białego Dunajca, Stawy Gąsienicowe ( z tych bardziej znanych)

-          Na Kluczkach – pożegnanie się z górami (łojezu, jak wiele zobaczył i jak bardzo będzie tęsknił)

 

Załączam  fajne wypracowanko nt. Dziennika podróży do Tatrów, wygrzebane w necie:

 

„Dziennik podróży do Tatrów

 

• Goszczyński Seweryn •

• 1834 •

 

Dziennik podróży do Tatrów , napisany w 1832, drukowany był we fragmentach na łamach czasopism od 1834, a wydany w

całości w Petersburgu w 1853.

Jego geneza wiąże się z siedmiomiesięcznym (od wiosny do jesieni 1832) pobytem Goszczyńskiego na Podhalu i wyprawami w

Tatry. Mieszkał wówczas w Łopusznej u Leona Tetmajera, brata Józefa, żołnierza i poety, autora wierszy o tematyce tatrzańskiej i

góralskiej. Wraz z członkami rodziny Tetmajerów i osobami z jej kręgu odbywał poeta wycieczki w góry. Dziennikowy zapis

pozwala na odtworzenie ich szlaku. Informacje zanotowane w Dzienniku pochodzą z własnych obserwacji i przeżyć autora, wiedzy

czerpanej z książek oraz opowieści ustnych i materiałów przekazanych przez poznanych na Podhalu ludzi. Są zadziwiająco

wszechstronne. Goszczyński przedstawia wygląd opisywanych okolic, ich ukształtowanie fizyczne, granice polityczne, szczyty,

doliny, jaskinie, wody, klimat, faunę i florę.

 

Dziennik ma oryginalną kompozycję. Jej rytm wyznacza właściwy dziennikowi układ chronologiczny. Fakt, iż jest to utwór po

części autobiograficzny, powoduje, że rzeczowym sprawozdaniom towarzyszą relacje nacechowane emocjonalnie, obok informacji

odnotowywane są wrażenia i doznania, obok niemal przewodnikowego przekazu pojawiają się opisy nasycone znaczeniami

symbolicznymi, przeplatają się elementy reportażu, relacji z podróży, gawędy, felietonu, studium etnograficznego.

 

Dziennik, kompendium romantycznej wiedzy o Tatrach i góralach, wyniknął z charakterystycznych dla romantyzmu zainteresowań

krajoznawczych, fascynacji urodą ziemi ojczystej, bogactwem folkloru i samorodnej sztuki ludowej, pierwotną naturalnością życia

ludu. Goszczyński pokazując zasoby góralskiej kultury formułował tezę, iż jest to kultura archaiczna, rdzennie polska, nie

skażona wpływami obcymi; to wspaniałe źródło narodowej twórczości literackiej.

 

Z demokratycznymi poglądami autora – polityka i konspiratora – wiązać musimy skupienie uwagi na mieszkańcach ziemi

tatrzańskiej oraz idealizację górali. Kategoryczne przeświadczenie, że „Tatry bez człowieka byłyby tylko ciałem bezludnym,

trupem olbrzymim”, prowadzi go do rozbudowania opisu życia górali. Przedstawia wygląd, charakter i ubiór mężczyzn, kobiet,

dzieci, mieszkania, pożywienie, warunki społecznego bytu (w tym konflikty między ludem góralskim a szlachtą, przyczyny

zbójnictwa), obyczajowość, kulturę, język.

 

Goszczyński, nazwany „poetyckim Kolumbem tej okolicy” (T. Pini), poprzez swój Dziennik odkrył dla literatury region podhalański

i jego walory, pokazał grozę i mistyczne piękno gór, zbudował podwaliny mitu wolnego górala.

 

 

Źródło:

http://www.wypracowania24.net/Dziennik-podrozy-do-Tatrow-id-853.html

 

Kompletny tekst lektury znajdziecie na:

http://www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=31775&s=1

 

 

 

 

 

A.R.

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin