Problmey2_6.pdf

(234 KB) Pobierz
Od redakcji
Monika Panter
Strona | 31
Rozwój polskiej terminologii archiwalnej.
Opracowanie specjalistycznej terminologii stanowi podstawę uporządkowania wiedzy
w każdej dziedzinie. Także w archiwistyce jest to jeden z ważniejszych problemów z jakimi
borykają się kolejne pokolenia. Stąd terminologia archiwalna jest przedmiotem bezustannych
badań, a jej znaczenie jako instrumentu porządkującego aparat pojęciowy nauki stale rośnie.
Zarówno w zakresie teorii archiwalnej, jak i działalności podstawowej archiwów wymagana
jest bowiem znajomość pewnej liczby terminów niezbędnych do prawidłowego rozwoju
nauki i wiedzy praktycznej.
Opracowanie specjalistycznego słownictwa stanowi ponadto płaszczyznę konieczną
do podjęcia komunikacji, transferu wiedzy i techniki z innymi dziedzinami. Precyzyjna
terminologia jest podstawą formułowania informacji, tłumaczeń, a także niezbędna dla
magazynowania i przetwarzania informacji naukowych oraz budowy specjalistycznych
systemów. Współcześnie używana terminologia archiwalna współistnieje bezustannie przede
wszystkim ze słownictwem zawodowym, jakim posługują się prawnicy, historycy,
informatycy, ekonomiści, geografowie, pracownicy informacji, muzealnicy, bibliotekarze,
konserwatorzy, itp., czyli ci wszyscy, którzy z pracą archiwów utrzymują ścisłe związki.
Współpraca ta powoduje, że terminologia archiwalna rozszerza się, a niejednokrotnie wprost
czerpie z dorobku dyscyplin pokrewnych, pozostawiając własną nomenklaturę na uboczu.
Ciągła praca nad terminologią archiwalną jest więc warunkiem prawidłowego współistnienia
archiwistyki z dziedzinami pokrewnymi i równomiernego z nimi rozwoju.
Problematyka terminologii archiwalnej została podjęta przez polskich badaczy dość
późno i od samego początku była ona obciążona procesami historycznymi, którym podlegały
tereny Polski. Szczególny wpływ na polskie słownictwo archiwalne wywarły początkowo
języki łaciński i francuski, kształtujące terminologię na potrzeby urzędów, a następnie
archiwów. Administracja niemiecko- lub rosyjskojęzyczna pod zaborami również odcisnęła
na polskim słownictwie archiwalnym swoje piętno powodując wprowadzenie do języka
polskiego kalek językowych, a tym samym powstanie luk w nazewnictwie polskim już na
samym początku.
Dogodne warunki do rozwoju polskiej archiwistyki stworzyły narodziny II RP i
utworzenie państwowej służby archiwalnej. Wielokrotnie zauważano wówczas potrzebę
Strona |
136819163.002.png
systematyzacji i ujednolicenia słownictwa archiwalnego. Trudności organizacyjne i finansowe
ówczesnej państwowej służby archiwalnej spowodowały jednak, iż badania naukowe nad
teorią archiwalną i związanym z tym słownictwem odsuwano na dalszy plan.
Strona | 32
Niemniej w tym okresie po raz pierwszy sprawy terminologiczne stały się obiektem
zainteresowania archiwistów i osób związanych z archiwistyką. Widocznym tego efektem był
IV Powszechny Zjazd Historyków Polskich w Poznaniu w 1925 roku, podczas którego
podjęto szereg tematów związanych z podstawowymi pojęciami archiwalnymi. Dyskusję
terminologiczną kontynuowano również w roku następnym w Towarzystwie Miłośników
Historii w Warszawie.
Także artykuły publikowane na łamach „Archeionu” począwszy od pierwszych jego
numerów podejmowały tematykę terminologii archiwistyki. W 1928 roku swe rozważania
terminologiczne opublikował Stanisław Ptaszycki. W artykule zatytułowanym „Archiwum –
Archeion. Rozważania etymologiczno – historyczne” wiele uwagi poświęcił wówczas
definicji archiwum. W tym samym roku ukazał się trzyczęściowy cykl artykułów Józef
Siemieńskiego pt.: „Rozstrząsania terminologiczne” podejmujący nie tylko rozważania na
temat terminu archiwum, ale również omawiający szczegółowo współczesne pomoce
archiwalne.
Szczególną rangę w okresie międzywojennym osiągnęła również działalność
wydawnicza Kazimierza Konarskiego. W 1929 roku opublikował on pracę pt.: „Nowożytna
archiwistyka polska i jej zadania”, w której to po raz pierwszy autor dokonał analizy wielu
terminów archiwalnych i dołączył słownik 47 najważniejszych terminów archiwalnych.
Rozważania swe uzupełnił w obszernym artykule wydanym po II wojnie światowej na łamach
Archeionu z 1947 roku.
Podsumowaniem prac terminologicznych dwudziestolecia międzywojennego był
podręcznik metodyczny Ryszarda Przelaskowskiego z 1935 roku pt.: „Program prac
wewnętrznych w archiwach nowożytnych” będący na długo bazą codziennej pracy
archiwalnej. Próba określenia podstawowych pojęć archiwalnych ukazująca oficjalne
stanowisko ówczesnych władz archiwalnych opublikowana została w Archeionie z 1935 roku
w artykule pt.: „Objaśnienia do ankiety archiwalnej”.
Badania nad terminologią archiwalną w latach międzywojennych nie miały charakteru
ostatecznego. Zdawano sobie dobitnie sprawę jak wiele trzeba zrobić w zakresie teorii
archiwalnej, by w konsekwencji ustalić jednoznaczne określenia terminologiczne. Niemniej
pierwsze ogłoszone drukiem rozważania wybitnych archiwistów podnosiły istotnie rangę
tematu.
Strona |
136819163.003.png
Strona | 33
Dogodne warunki, by z sukcesem podjąć tematykę terminologii archiwalnej nastąpiły
dopiero w 1947 roku. Mimo istnienia jeszcze poważnych trudności organizacyjnych, zaczęła
się kształtować nowa służba archiwalna, a sprawy słownictwa archiwalnego budziły spore
zainteresowanie licznej grupy wybitnych osobistości życia naukowego. Ponieważ pracę po
wojnie rozpoczęło grono młodych archiwistów zaistniała po raz kolejny potrzeba
ujednolicenia będących w obiegu pojęć noszących anomalie polsko – łacińsko – rosyjsko –
niemieckiej terminologii oraz co za tym idzie - praktyki archiwalnej.
Wstępne prace nad słownictwem archiwalnym zapoczątkowała Sekcja Archiwalna
Koła Warszawskiego Związku Bibliotekarzy i Archiwistów Polskich, która powołała
wówczas komisję d/s przygotowania słownika dla potrzeb archiwistyki polskiej. W skład tej
komisji weszli: Aleksy Bachulski, Kazimierz Konarski, Adam Wolff. Komisja przejęta przez
Referat Archiwalny Zarządu Głównego Związku Bibliotekarzy i Archiwistów Polskich
dokoptowała z czasem do swego składu Wandę Maciejewską oraz Irenę Sułkowską. W takim
gronie rozpoczęto prace nad zbieraniem terminów. W wyniku przeprowadzonych studiów
wstępnych we właściwej literaturze oraz przeanalizowaniu ankiet rozesłanych do archiwów
państwowych zebrano około 1000 haseł. Materiał ten przeanalizowano ponownie, wskutek
czego odrzucono 25% terminów nie nadających się do tworzonego słownika. Następnie
całość materiału słownikowego podzielono na 12 grup, ujętych w 3 zasadnicze działy:
organizacja, akta ujęte od strony formalnej i akta ujęte od strony merytorycznej.
Na tej bazie od wiosny 1948 roku komisja przystąpiła do opracowywania definicji
słownikowych. W trakcie prac starano się tworzyć układy terminów: miejsce – czynność –
podmiot. Kluczowe i sporne zagadnienia przedyskutowano dodatkowo na posiedzeniach
Sekcji Archiwalnych w Warszawie i Krakowie. Po ustaleniu związków znaczeniowych
definicji komisja dokonała ponownej rewizji ilości haseł.
Powstały w ten sposób wstępny projekt słownika powielono w końcu 1949 roku i
rozesłano do wszystkich ośrodków archiwalnych, bibliotek posiadających zbiory
rękopiśmienne oraz do kilku ekspertów z prośbą o uwagi. Następnie słownik stał się
przedmiotem zjazdu dyrektorów archiwów w Otwocku w październiku 1949 roku, gdzie
skład komisji został powiększony o osoby Rafała Gerbera i Adama Stebelskiego, a także
Konferencji Archiwalno – Bibliotecznej w Warszawie w listopadzie 1950 roku. Końcowe
stadium prac polegało na rozbiciu słownika na „Polski Słownik Archiwalny” uwzględniający
używane w archiwistyce terminy łacińskie oraz opracowany w postaci aneksu słownik obcych
terminów archiwalnych.
Ostatecznie pierwszy „Polski Słownik Archiwalny” ujrzał światło dzienne w 1952
roku. Został on wydany w nakładzie 2 tys. egzemplarzy i zawierał 485 haseł oraz 280
Strona |
136819163.004.png
Strona | 34
terminów obcojęzycznych. W przeważającej części były to pojęcia kancelaryjne, prawno –
ustrojowe i biblioteczne będące w praktycznym obiegu. Autorzy opracowania zgromadzili też
393 terminy obce, w tym, 187 - niemieckich, 123 – rosyjskich, 35 – francuskich, 25 –
czeskich oraz 23 – angielskich. Celem „Słownika” było głównie usunięcie wszelkich
wieloznaczności w stosowaniu terminologii archiwalnej i ustalenie pewnego zbioru
najważniejszych definicji, stanowiących podwalinę archiwistyki i idealny grunt, do
stopniowego rozszerzenia zakresu ram „Słownika” i opracowania encyklopedii archiwalnej.
Chociaż „Słownik” nie był narzędziem doskonałym, to nie sposób degradować roli,
jaką spełnił w owych latach. Sami autorzy zdawali sobie z tego sprawę nie bez racji pisząc w
końcowej części wstępu, że „próba życia przez jaką przejdzie „Słownik” przy zetknięciu się z
praktyką codziennej pracy w archiwach będzie najlepszym probierzem jego wartości i
wytyczną przyszłych pokoleń”.
„Słownik” nie został najlepiej przyjęty przez środowisko archiwalne. Zarzucano mu
zbytnie preferowanie starego słownictwa z okresu rozbiorów. Z drugiej jednak strony
doceniano jego pionierską pozycję.
Po latach praktycznego stosowania „Polskiego Słownika Archiwalnego” zaczęto
dostrzegać coraz więcej jego wad. Związane to było głownie ze zmianą zakresu działania
archiwistyki i pojawianiem się nowych rodzajów dokumentacji. W 1960 roku rozpoczęto
starania o wydanie nowej wersji „Słownika”. Mając na uwadze kierunki rozwoju archiwistyki
przyjęto propozycję, by w pierwszej kolejności zająć się terminologią związaną z teorią i
praktyką archiwalną, równocześnie też prowadzić prace porównawcze dotyczące polskiej i
zagranicznej terminologii archiwalnej po 1952 roku.
Dyskusje terminologiczne przyjęły wiele form. Jedną z nich podjęto w trakcie obrad V
Archiwalnej Konferencji Metodycznej, która odbyła się w dniach 12 – 14 grudnia 1961 roku,
gdzie poruszano zagadnienia związane z archiwistyką jako samodzielną dyscypliną naukową.
Wskazano wówczas również nowe postulaty badawcze oraz, co za tym idzie, potrzebę
sformułowania nowych definicji.
W 1969 Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych powołała Komitet Redakcyjny,
którego zadaniem było opracowanie nowej wersji „Słownika”. Projekt uwzględniał głównie
materiał ankietowy otrzymany z archiwów państwowych oraz terminologię z poprzedniego
wydania. W dyskusji terminologicznej uczestniczyła Centralna Komisja Metodyczna oraz
placówki wydzielone (min. Archiwum Główne Akt Dawnych, Archiwum Akt Nowych,
Archiwum Dokumentacji Mechanicznej, Archiwum miasta Krakowa i Województwa
Krakowskiego, Centralne Archiwum Wojskowe, Archiwum Głównego Urzędu
Statystycznego).
Strona |
136819163.005.png
Kolejną zintensyfikowaną dyskusję terminologiczną przeprowadzono podczas VI
Ogólnopolskiej Archiwalnej Konferencji Metodycznej w dniach 4 – 5 grudnia 1970 roku. W
tym też roku przesłano projekt Słownika do środowiska archiwistów i przystąpiono do
ostatecznej jego redakcji.
Strona | 35
Najnowszy „Polski Słownik Archiwalny” ukazał się w 1974 roku w nakładzie 5 tys.
egzemplarzy. Opracowali go Tadeusz Grygier, Wanda Maciejewska, Józef Płocha, Irena
Sułkowska – Kurasiowa, Maria Tarakanowska, Michał Wąsowicz oraz W. Zyśko. Ostatecznie
„Słownik” zawierał 738 terminów oraz 175 odpowiedników polskojęzycznych haseł w języku
rosyjskim, 127 w angielskim, 161 we francuskim i 305 w języku niemieckim.
Opublikowanie drugiej wersji „Słownika” miało duże znaczenie dla dalszej
działalności i kształcenia kadr archiwalnych. Od 1952 roku, czyli od wydania poprzedniego
„Polskiego Słownika Archiwalnego” w strukturze sieci archiwalnej zaszły poważne zmiany,
niektóre czynności archiwalne uległy znacznym modyfikacjom, pojawiły się nowe pojęcia, a
dotychczasowe uległy przewartościowaniu. Nowy „Słownik” miał charakter opracowania
leksykograficznego, więc wszystkie terminy uzyskały definicje znaczeniowe uzupełnione
niekiedy objaśnieniami rzeczowymi. Do „Słownika” dołączono również pojęcia z dyscyplin
pokrewnych: dyplomatyki, nauki o akcie, praktyki kancelaryjnej, prawa, sfragistyki,
bibliotekoznawstwa i in. Sugerowano się tu bowiem praktyką archiwalną i jej
współdziałaniem z dyscyplinami archiwistyce pokrewnymi,
Podobnie jak za pierwszym razem „Słownik” nie spełnił wszystkich oczekiwań
środowiska archiwalnego i dość szybko zauważono znów jego luki. Bardzo szybko też w
Biurze Prac Naukowych Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych podjęto decyzję
dotyczącą dalszych prac terminologicznych. W 1974 roku powołano zespół badawczy w
składzie Czesław Biernat, Tadeusz Grygier, Wanda Maciejewska, Stanisław Nawrocki,
Czesława Ohryzko-Włodarska, Józef Płocha, Maria Terakanowska, Andrzej Tomczak,
którego zadaniem była kontynuacja prac nad problemami terminologii archiwalnej oraz
uzupełnienie „Polskiego Słownika Archiwalnego” w ramach opracowania słownika
terminologii archiwalnej krajów socjalistycznych. W trakcie prac na forum
międzynarodowym zrezygnowano jednak z tworzenia słowników narodowych jako części
składowych międzynarodowego słownika poprzestając jedynie na wprowadzeniu
polskojęzycznych odpowiedników obecnych tam terminów.
Kolejną inicjatywę nowelizacji „Polskiego Słownika Archiwalnego” podjął Zakład
Naukowy Archiwistyki Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych. W 1988 roku powołano
kolejny zespół ds. terminologii archiwalnej. Do archiwów państwowych, archiwów
wyodrębnionych oraz niektórych pracowników nauki spoza państwowej służby archiwalnej
Strona |
136819163.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin