{1}{1}23.976 {4175}{4270}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {4271}{4380}{y:u}{c:$aaeeff}Boardwalk Empire 2x09|Bitwa stulecia {4382}{4504}{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Chudy & Sabat1970 {4551}{4751}/Prosimy wszystkich przybywajšcych,|/aby mieli paszporty pod rękš. {4890}{4929}/Panie i panowie... {4941}{4999}- Paszport?|/- ... witamy w Belfacie. {5042}{5067}A pan? {5089}{5124}Nie ma jak w domu, kolego. {5166}{5213}Cel wizyty, panie Thompson? {5214}{5296}Chcę pochować ojca w kraju,|w którym się urodził. {5318}{5399}Poproszę dokument repatriacyjny|oraz akt zgonu. {5459}{5490}Wypadek? {5507}{5541}Umarł mierciš naturalnš. {5563}{5605}Pańska ręka. {5623}{5686}Utkwiła w nieodpowiednim|słoju na ciasteczka. {5708}{5750}Majš tu takowe, prawda? {5848}{5939}Witamy w Zjednoczonym Królestwie|Wielkiej Brytanii i Irlandii. {5976}{6046}Boże chroń króla Jerzego V. {6053}{6094}Paszport. {6133}{6175}Dziękuję pani. {6416}{6481}Pan Thompson dotarł szczęliwie. {6509}{6566}To niemalże cud, prawda? {6570}{6605}Słucham? {6618}{6708}Był dokładnie tutaj,|a w szeć dni póniej... {6710}{6750}To sš tzw. parowce, Katy. {6751}{6832}Przepraszam paniš,|ale Emily nie chce wstać z łóżka. {6833}{6882}- Przygotowała kšpiel?|- Oczywicie. {6886}{6982}Najpierw niech wykšpie się Teddy. {7044}{7114}Nie możesz spać z otwartymi oczami. {7120}{7196}- Nie mogę się ruszyć.|- Obawiam się, że musisz. {7206}{7270}Wszystkie liczne księżniczki|już dawno wstały. {7377}{7416}Nadal le się czujesz? {7417}{7486}Nie mogę ruszać nogami. {7631}{7703}- Czujesz to?|- Nie wiem. {7773}{7844}Poruszaj palcami, kochanie. {7851}{7934}- Emily, poruszaj palcami!|- Ruszam. {7958}{8027}Lilian! Katy! {8068}{8166}- Tak, proszę pani?|- Wezwij dr.Surrana. Niech przybędzie niezwłocznie. {8201}{8254}Na co się patrzysz?|Idże. {8308}{8419}- Mamusiu.|- To nic takiego. {8440}{8517}- Absolutnie nic.|- Mamo. {8542}{8634}Jimmy Darmody. George Remus. {8690}{8759}Co słychać? {8850}{8935}- Zawsze spotykasz się poza domem?|- Tylko tymczasowo. Rozglšdam się za biurem. {8992}{9077}Remus uwielbia wyjazdy na wybrzeże. {9177}{9249}Rozumiem, że masz|rzšdowš whiskey na sprzedaż. {9297}{9383}- Mówisz w imieniu grupy?|- Tylko w Atlantic City. {9390}{9423}W takim razie, owszem. {9433}{9545}- Ale wyłšcznie do celów leczniczych.|- Widać w tym miecie jest wielu chorych. {9546}{9587}W zasadzie to panuje epidemia. {9610}{9679}Remus posiada pozwolenie na sprzedaż alkoholu {9681}{9734}wyłšcznie legalnym|koncernom farmaceutycznym. {9777}{9870}Jednakże, gdy alkohol|już zostanie sprzedany, {9871}{9973}Remus nie odpowiada za to,|co się z nim dzieje, gdy trafi do ciężarówki. {9986}{10090}Jak możemy się dowiedzieć,|gdzie znaleć ciężarówki Remusa? {10097}{10125}To was będzie kosztowało. {10126}{10220}Nasza pištka chętnie kopsnie|60 patyków za sztukę. {10221}{10246}Na poczštek. {10260}{10318}300 patyków za 5 tysięcy skrzyń. {10319}{10361}Ale musi być czysty. {10362}{10417}Remus potrzebuje zapłaty z góry. {10436}{10512}Płacisz też za mój pobyt, zgadza się? {10513}{10591}Jest pan gociem honorowym.|Wszystko na mój koszt. {10611}{10672}- Dostaniecie cynk od mojego pracownika.|- W porzšdku. {10673}{10704}Remus skończył. {10762}{10800}Dajcie nam minutę. {11099}{11163}Gorzała warta 300 patyków. {11164}{11263}Jeli zrobimy to jak należy,|będzie wart 3 miliony. {11264}{11319}No to nie robimy|jak nie należy. {11388}{11483}Ryzykujšc, że będziemy|jak mucha w smole... {11506}{11565}Manny Horvitz z Filadelfii... {11574}{11628}ta gnida nadal upomina się|o swoje pienišdze. {11629}{11666}Pierdolcie go. {11667}{11714}Albo spłaćcie dług. {11722}{11764}Moglibycie go wzišć za partnera. {11778}{11856}Jaka jest nagroda pocieszenia|za bycie dupkiem? {11878}{11924}- Zajmę się tym.|- On nie jest mięczakiem. {11925}{11971}Powiedziałem, że się tym zajmę. {11973}{12032}Ty tu rzšdzisz. {12071}{12143}- W takim razie ustalone.|- Jersey. {12165}{12193}Dempsey? {12215}{12286}Mamy dobre miejsca. {12290}{12336}Pozamiata podłogę tym Francuzem. {12337}{12392}- Będzie krwawy ring.|- Może pojedziesz z nami? {12392}{12464}- Wynajęlimy apartament w Fairmont.|- Dwie noce w Jersey? {12465}{12506}A.R. zamierza podziałać na boku. {12507}{12573}- Posłucham relacji w radio.|- Po cholerę? {12574}{12635}Darmody chce zobaczyć,|o co tyle krzyku. {12649}{12714}Równie dobrze|może przeczytać ksišżkę. {13304}{13386}- Jest pan Amerykaninem.|- Zgadza się. {13408}{13448}Mogę zadać panu pytanie? {13487}{13551}Jakie zalety widzi pan Carpentierze? {13552}{13606}Dempsey jest od niego|cięższy o 6kg. {13607}{13648}Ale Francuz potrafi przywalić. {13651}{13718}Znokautował najlepszego brytyjskiego|zawodnika w 74 sekundy. {13719}{13758}Becketta?|To amator. {13760}{13846}Nie ma potrzeby rzucać oszczerstw. {14008}{14038}Pan Thompson. {14054}{14114}Pan McGarrigle.|Dziękuję za przybycie. {14130}{14195}Widzę, że spotkało pana nieszczęcie. {14209}{14238}A kogo nie spotyka? {14276}{14355}Przebył pan długš drogę,|by pochować zmarłego. {14489}{14528}Na rany Jezusa! {14540}{14576}Karabiny maszynowe typu Thompson {14577}{14621}Wystrzelanie nim całego plutonu {14622}{14678}zajmie tyle czasu,|co usmażenie jajka. {14738}{14785}Moja darowizna dla powstańców. {14821}{14850}Ile ich tu jest? {14855}{14924}Tuzin, plus do każdego|pełen magazynek. {14988}{15045}Nie mów mi,|że ich nie potrzebujesz. {15069}{15102}100 zrobiłoby już różnicę. {15103}{15187}W zbrojowni w Atlantic City|jest ich całe 3 tysišce. {15301}{15352}Czego pan żšda w zamian,|panie Thompson? {15357}{15421}Irlandzkiej whiskey...|Tyle, ile się da. {15530}{15583}Kogo ty mi tu sprowadził? {15640}{15720}W Atlantic City|jako ci to nie przeszkadzało. {15738}{15807}- Skonsultuję to dowództwem.|- Mylałem, że potrzebujesz broni. {15808}{15855}Nie rozminšł się z prawdš,|panie McGarrigle. {15856}{15922}- Jeste zainteresowany czy nie?|- Należy to przedyskutować. {15923}{15958}No to sprowad mi tu szefa. {15969}{16070}Swoje sprawy wolimy załatwiać|we własnym gronie. {16144}{16208}Poinformujemy pana. {16356}{16397}Co to, kurwa, miało być? {16415}{16493}To uparty stary piernik.|Proszę nie ufać pozorom. {16524}{16554}Zamknij jš. {16668}{16820}/Panie, Boże Wszechmogšcy,|/ufajšc Twemu wielkiemu Miłosierdziu {16821}{16894}/zanosimy do Ciebie naszš pokornš modlitwę: {16895}{17016}/wyzwól duszę Twego sługi|od wszystkich grzechów i kar za nie. {17017}{17148}Niech więci Aniołowie|jak najprędzej zaprowadzš jš z ciemnoci {17149}{17309}do wiekuistego wiatła,|z karania do wiecznych radoci. {17320}{17422}/Przez Chrystusa Pana naszego.|/Amen. {17441}{17499}/Wieczny odpoczynek|/racz mu dać, Panie, {17500}{17579}A wiatłoć wiekuista|niechaj mu wieci na wieki wieków. {17580}{17640}- Niech odpoczywa w pokoju wiecznym.|- Amen. {17657}{17780}/- Wieczny odpoczynek jego duszy.|- Amen. {17916}{17970}Widzisz, jak ruszam twojš stópkš? {18006}{18054}Teraz twoja kolej. {18098}{18143}Próbujesz? {18224}{18266}Bardzo dobrze, Emily. {18373}{18435}Czy Teddy również sypia|w tym pokoju? {18445}{18470}Tak. {18476}{18523}Natychmiast proszę go|stšd zabrać. {18548}{18589}Jego także muszę przebadać. {18596}{18670}- Jak brzmi diagnoza?|- Niech pani zrobi to, o co proszę. {18711}{18780}Lilian, zabierz Teddy'ego na dół. {18783}{18802}Nie! {18808}{18866}- Zabierz go z domu.|- Dokšd? {18876}{18922}To bez znaczenia.|Możesz na werandę. {18923}{18954}Natychmiast. {19089}{19146}To choroba Heinego-Medina, prawda? {19158}{19205}Nie ma sensu spekulować. {19212}{19268}To mnie miało uspokoić. {19290}{19325}Ma wszystkie objawy. {19377}{19456}Musimy natychmiast poddać jš kwarantannie|w szpitalu dziecięcym. {19513}{19551}Pani Schroeder? {19655}{19711}Nie mogę prowadzić. {19712}{19793}Będzie musiał nas pan zawieć. {20234}{20281}Ostrożnie z tymi talerzami. {20320}{20382}Chłopcze, mówię do ciebie. {20396}{20447}- Mam imię.|- Którego nie muszę pamiętać. {20448}{20538}- A teraz rób, co ci każę.|/- Przerwa na lunch! {20785}{20819}Dzięki. {21381}{21448}Ugryzłem cię kiedykolwiek, Frie? {21508}{21590}- Nie.|- To czemu dajesz mi psie żarcie? {21591}{21637}Podaję to, co mi każš. {21663}{21742}Widziałem resztki,|które przynoszono przez cały dzień... {21743}{21818}kurczak,|tłuczone ziemniaki, {21819}{21881}pudding czekoladowy.|Czemu nie podasz nam tego? {21882}{21946}Pracujesz tu prawie tydzień, Purnsley.|Znasz już zasady. {21950}{21980}Pewnie, że tak. {21988}{22107}Według nich nie zasługujemy nawet na to,|co jaki białas wyrzuci do mietnika. {22108}{22191}- Mnie tam smakuje.|- Spójrz na siebie. {22203}{22358}Wujek Tom wcina pomyje|i jeszcze za to dziękuje. {22359}{22411}Ciesz się, że masz robotę,|przyjacielu. {22412}{22454}Przez 12 godzin dziennie? {22458}{22502}Szeć dni w tygodniu? {22511}{22575}Bywałem w więzieniach,|w których pracowało się mniej. {22576}{22599}Ma rację. {22600}{22679}- Lepiej też w nich karmili.|- Założę się, że i tu ma rację. {22681}{22750}- Macie, chłopcy, jaki problem?|- Nie, proszę pana. {22751}{22840}Dyskutujemy tylko o tym,|co tu się nazywa jedzeniem. {22841}{22929}- Nazywasz się Purnsley.|- Zgadza się, szefie. {22930}{23011}Panie Purnsley,|lordzie Purnsley, {23034}{23086}Wasza Niebiańska Wysokoć, {23108}{23158}jeszcze jedno słowo,|a wylecisz. {23164}{23261}A teraz dokończ, lub nie,|swój lunch i wracaj do roboty. {23281}{23327}To się tyczy wszystkich. {23484}{23519}Słyszelicie. {23539}{23583}Jedzcie. {23628}{23668}Jodyna przygotowana, doktorze. {23676}{23725}- Bardzo dobrze.|- Chwyć mojš dłoń. {23732}{23793}Poczujesz lekki chłód. {23794}{23881}To nic takiego.|Przygotowujš cię. {23988}{24030}Zrobi jej zastrzyk? {24051}{24094}Ona nie znosi igieł. {24095}{24146}T...
Kubar1976