Wstawka
Zabiorę ciebie kiedyś właśnie tamSamolot miękko zejdzie w dółI miasto jak muzyczny supersamZbudzi sześć śpiących strunTaksówką żółtą tak jak China-TownRuszymy tłumiąc pożar sercW muzykę, która nie zna prawd i kłamstwAle jest ciągle jestRefren:Nie wszyscy wielcy już przestali graćChoć powiał wiatr pogodą dla bogaczyZłe czarne fortepiany nie chcą spaćŻyje w nich stary bluesNa Tin Pan Alley w sklepach dobre dniUlicznym grajkom znów się tutaj płaci Głośniki dudnią przez otwarte drzwiSzybciej im bije puls
Nie wszyscy wielcy już przestali graćChoć powiał wiatr pogodą dla bogaczyZłe czarne fortepiany nie chcą spaćŻyje w nich stary blues
( odczekać chwilę )
Solo
W witrynach nuty z pięćdziesiątych latOkładki lekko zdartych płytMuzyka, którą zawsze kochał światDobrych firm znany szyldCo z tego weźmiesz to już twoja rzeczTaksówka wróci z piskiem kółI znów lotnisko lot pięćdziesiąt pięćJeszcze raz patrzysz w dółREFREN 2x
roman1962