Scenariusz przedstawienia ekologicznego „Dla Ziemi, dla siebie”
Scenografia – las, domek krasnoludków, porozrzucane śmieci
Rekwizyty: koszyk, laptop z bombonierki, kartony z napisanym wierszykiem końcowym, kartki z napisem „ekologia”, pudełka z napisami:„recykling” a z drugiej strony „szkło, papier, plastik”, worek z napisem „śmieci”, lusterko
Osoby:Zielony Kapturek – dowolny, zielony strójSiedmiu Krasnoludków – potargani, ubrani w kolorowe czapeczki i kołnierze z bibuły Narrator
Dzieci
NarratorEkologia to problem wszystkich, a więc i nasz. Pragniemy mieć swój udział w ochronie środowiska, w którym żyjemy. Jesteśmy jego częścią i chroniąc go przed zagładą, gwarantujemy sobie lepsze zdrowie i życie.
Kochamy naszą Ziemię, na której rośniemy i która nas karmi.
Lubimy przebywać na łonie natury, podziwiać ją i cieszyć się jej urodą.
Ale czy zawsze właściwie się zachowujemy?
Dzieci (Wchodzą, śpiewają na melodię „Krakowiaczek”, rozrzucają śmieci)Ileż to radości wszyscy wkoło mamykiedy na weekendy z klasą wyjeżdżamy.Puszki z konserwami, butle z napojami, gdzie chcemy to sobie śmiało wyrzucamy. Na polanie w lesie na kocu siadamy,
smakołyki z toreb zaraz wyciągamy
Gdy konserwy zjemy, butle opróżnimy
wnet zawody w lesie sobie urządzimy.
Kto dalej lub wyżej rzuci pudełkami,
kto lepiej butelkę schowa pod krzakami.
Tu i ówdzie jeszcze rzucimy swe śmieci,
niech wszyscy też wiedzą, że tu były dzieci.
NarratorSądzimy, że takie zachowanie nikomu nie może się podobać.
Uczniowie naszej szkoły, tak nie postępują.
Nawet w bajkach las jest czysty i zielony.
Dlatego ogłaszamy alarm: Dla Ziemi, dla siebie!
Zielony Kapturek
Idę przez zielony las, w ręku koszyk mam, a w koszyku smakołyków całą moc.
Patrzą sobie dookoła, jak tu pięknie – serce woła, a duszyczka moja mała śpiewać ciągle chce.
Śpiewa piosenkę ZIELONY MARSZ
Ref: Moja Planeta jest najładniejsza w świecie,
wiosną i zimą, jesienią, także w lecie. Moja planeta – ojczyzna zielona, jest najpiękniejsza i jest moja, jest najpiękniejsza i jest moja.
wiosną i zimą, jesienią, także w lecie. Moja planeta – ojczyzna zielona, jest najpiękniejsza i jest moja, jest najpiękniejsza i jest moja. / bis
Ale co to? Czy ja śnię? Co tu leży? Jejku! Fe!
Jakieś śmieci… jakiś papier… stary but .. słoików sześć… Kto to zrobił?
Krasnoludek przebiega i rozrzuca śmieci
Kto tam?
Znowu ktoś biegnie i rzuca śmieci.
Hej! Ktoś ty?
Idzie za tym kimś,
Czekaj no! I tak Cię dogonię.
Dochodzi do chatki
Halo! Czy ktoś tu mieszka? Hej-hej!
Puka. Wychodzi Krasnal.
Krasnal
My tu mieszkamy
My – to znaczy kto?
Wychodzą krasnoludki
Krasnoludki
My – to znaczy siedmiu krasnoludków.
A skąd wzięliście się w tym lesie? To przecież nie ta bajka.
Sami nie wiemy.
Ale chyba podpadliśmy Królowej Bajek i nas za karę tu przeniosła.
Powiedziała, że nam się coś w głowach poprzestawiało.
I może w tej bajce wilk albo Zielony Kapturek nas rozumu nauczy.
A ty, kto jesteś?
No właśnie – to ja jestem Zielony Kapturek. A gdzie Królewna Śnieżka?
Ano - przyszła do nas, ale tylko dwa dni posiedziała. Powiedziała, że coś nam się przeprogramowało, bo miało być zupełnie inaczej. Nie spodobało jej się czy jak...?
W ogóle ciągle narzekała – a to, że jakoś tak nieładnie pachnie.
A to, że pościel brudna, a to, że bieżącej wody nie ma.
No i wysłała maila do Królewicza, żeby ją przed czasem zabrał.
Przyjechał i zabrał.
Nawet jabłka nie zdążyła zjeść!
No i wtedy Królowa Bajek nas tu przeniosła.
Powiedziała, że musimy się zmienić a Zielony Kapturek nam w tym pomoże.
Chyba wiem, o co tu chodzi…
Czy wy zawsze tak mieszkaliście?
Przecież to niedopuszczalne.
Niehigieniczne!
Nieekologiczne. I w ogóle – nie, nie!
Nam też się zdaje, że coś tu nie tak, ale nie możemy się już w tym wszystkim połapać. Cywilizacja tak poszła do przodu, że chyba nam się wszystko pomieszało.
Dawniej nikt do nas nie miał zastrzeżeń.
Mieszkaliśmy sobie w lesie, jak w bajce piszą,.
Królewna Śnieżka była i wszystko było taj, jak należy.
A potem nagle zaczęło coś nam się chyba mieszać.
Poczekajcie. Wezmę laptopa i zaraz wszystko sprawdzimy.
Podaj problem (stuka na komputerze) - Przeniesieni z innej bajki…
Podaj tytuł - „Królewna Śnieżka i 7 krasnoludków”
Obserwowane zmiany - Wpisuję… potargane włosy… brudne uszy… nieuczesana włosy… zaniedbane zęby… niestaranne kubraczki …i czapeczki … brudno w domu… (rozgląda się dookoła) kupa śmieci na polanie… Enter.
Krasnal (do sąsiada stojącego obok)
Ty…patrz, jak świat poszedł z postępem…
Jest! Słuchajcie: opisane zmiany zaszły najprawdopodobniej pod wpływem zmian środowiska. Polegają na tym, że dotknięte tym osoby zapominają znaczenia podstawowych słów związanych z dbaniem o czystość i o środowisko.
Dzieci (zwraca się do dzieci) – powiedzcie, o jakim słowie zapomniały te małe ludki?
Dzieci układają z sylab wyraz „ekologia”.
Czy potraficie wyjaśnić krasnalom, co oznacza to słowo?
DzieckoDziś ekologia modne słowo,Przyrodę wszyscy chcemy mieć zdrową.Jej strażnikami się ogłaszamy,od dziś przyrodzie my pomagamy!
DzieckoNie wolno łamać gałęzi drzew, Bo piękny płynie z nich ptasi śpiew.A kiedy bocian wróci z podróżyGniazdo niech znajdzie, na nie zasłużył. Dziecko A zimą nakarm głodne ptaki,Sikorki, wróble, wrony, szpaki.Powieś na drzewie karmnik mały,będą ci wiosną za to śpiewały.
Dziecko Choć ekolodzy jeszcze z nas maliUczyć będziemy tego wandali.Matka natura nam wynagrodzi, Jeśli z przyrodą będziemy w zgodzie.
Zielony Kapturek Bardzo ładnie! No i co wy na to? Zwraca się do krasnali
Hmmm… ekologia… było to już kiedyś. No tak!
Przecież w naszej bajce żyliśmy higienicznie, ekologicznie i chroniliśmy przyrodę…
Co się z nami porobiło…łapie się za głowę
Może to na nas zła Królowa rzuciła czar a nie na królewnę Śnieżkę?
W każdym razie muszę was odczarować. Poszukam odpowiedniego zaklęcia.
(szuka w komputerze) Jest. Enter.
Róbcie, co wam powiem i może uda nam się odczarować zły czar.
Zamknijcie oczy, palcem prawej ręki
– prawej, mówię! – dotknąć lewego ucha
a palcem lewej ręki – prawego ucha.
Powtarzajcie za mną słowa zaklęcia:
„ucho lewe ucho prawe niech się w głowach ład znów stanie!”Dźwięk – np.; dzwonkaKrasnoludki rozglądają się ze zdziwieniem jakby pierwszy raz się widziały.
Ty – popatrz jak ty wyglądasz, Ha, Ha…
Takiś mądry?
Masz lusterko i ty się przejrzyj. Podaje mu lustro
O jejku! Długo byliśmy tak zaczarowani?
Chyba długo, skoro Królowej Bajek brakło cierpliwości i was tu przeniosła.
A jak tu brzydko dookoła! Kto tu tak zaśmiecił? Przecież musimy coś z tym zrobić.
No to, na co czekamy? Bierzmy się do roboty.
Dzieci, powiedzcie im, co powinni zrobić?
Dzieci mówią, że trzeba posprzątać
No właśnie. Każde dziecko wie, że tak nie może być.
No to - do roboty.
Bierzmy się już za sprzątanie
Niech porządek tu się stanie!
Pozbieramy wszystkie śmieci
Niech nam słońce znów zaświeci!
Wrzucają śmieci do jednego wiaderka z napisem „Śmieci”
Zaraz, zaraz…
Dzieci - czy wszystkie śmieci powinny być wrzucane do jednego kosza?
Nie! Trzeba sortować śmieci.
Właśnie. A kto z was potrafi wyjaśnić, dlaczego?
Dziecko
Z makulatury mamy zeszyty i bloki rysunkowe.
Ze starych butelek w hutach szkła można zrobić nowe butelki.
Bardzo ładnie. Z niektórych śmieci da się jeszcze coś zrobić.
A czy wiecie, jak nazywa się wytwarzanie nowych przedmiotów ze starych?
Układają słowo „recykling” – z pudełek - pojemników.
Krasnoludki – słyszeliście kiedyś o recyklingu?
Oczywiście!
My zawsze postępowaliśmy mądrze i szanowaliśmy środowisko,
nie zaśmiecaliśmy go i chroniliśmy przyrodę.
KrasnalI teraz też nie będziemy.
Sprzątają i śpiewają – wrzucają śmieci do pojemników z odpowiednimi napisami – sortują
WIELKIE PORZĄDKI
Ref: Bo my jesteśmy straż porządkowa. Chcemy, by Ziemia była zdrowa,
chcemy, by czysta była Przyroda,
gdy świeci słońce i pada deszcz. Bo my jesteśmy straż porządkowa. Chcemy, by Ziemia była zdrowa, chcemy, by czysta była Przyroda, gdy świeci słońce i niepogoda.
...
analuba