Rebel-Times-14.pdf

(14694 KB) Pobierz
Rebel Times
56786243.011.png
Rebel Times
Wstępniak
Wydawca: REBEL.pl
Kalendarzowa zima zbliża się wielkimi krokami, ulice zasypał śnieg,
a wieczory są coraz krótsze. Na zewnątrz chłodno, nikt nie chce wyściubiać
choćby nosa, dlatego właśnie to doskonały moment, by długie wieczory
poświęcić na spotkania z przyjaciółmi przy planszówkach i grach fabularnych.
Tym milej jest nam, że postanowiliście pobrać nowy numer Rebel Times'a.
Zapewniamy, że tylu wyśmienitych pozycji (w tym kilku nowości prosto z
taśmy produkcyjnej) w jednym numerze nie mieliśmy jeszcze nigdy.
Na pierwszy ogień idzie Wolsung, nasz "temat z okładki". Obszerna
recenzja autorstwa Stinga obnaża wszystkie jego zalety i wady. Wygląda jednak
na to, że tych pierwszych jest znacznie więcej, a ludzie z Kuźni Gier po raz
kolejny pokazują, że "Polacy nie gęsi i swoje gry mają". Zaraz za Wolsungiem
w kolejce ustawiają się inne, wspaniałe tytuły. Dominika w tym miesiącu
wzięła na tapetę Jamaicę. Wykonanie gry zachwyciło ją do tego stopnia, że bez
wahania postawiła jej maksymalną ocenę. Nie da się tego opisać słowami, po
prostu trzeba to zobaczyć. Dalej - dwie bardzo miodne, choć zupełnie różne od
siebie gry, czyli Age of Empires III oraz Mall of Horror. Nie zabraknie też
czegoś dla fanów niekolekcjonerskich karcianek - Żucho wziął się bowiem za
testowanie dwóch dodatków do niezwykle zabawnego Munchkin Cthulhu.
Na deser coś, na co wielu z Was czekało - wyczerpująca recenzja najnowszej
gry kooperacyjnej pt. Ghost Stories. Czy warto? Przekonajcie się sami.
Numer jak zwykle zamyka recenzja podręcznika ze Świata Mroku. Tym razem
Kastor Krieg z zaprzyjaźnionego serwisu Oneiros.pl zaprasza Was do
ociekającego mrokiem Wietrznego Miasta.
Redaktor naczelny:
Tomasz 'Sting' Chmielik
Zastępca redaktora naczelnego:
Marcin 'ajfel' Zawiślak
Korekta stylistyczna i merytoryczna:
Michał 'de99ial' Romaniuk
Redakcja:
Dominika 'jestem_wredna' Rycerz,
Andrzej 'Ejdżej' Jakubiec
Piotr 'Żucho' Żuchowski
Grafika, skład:
Marcin 'ajfel' Zawiślak
Współpracownicy:
Oneiros – oficjalny serwis Świata Mroku (oneiros.pl)
Warto pośpieszyć się z czytaniem aktualnego numeru, bo już
niedługo możecie spodziewać się przedświątecznego numeru grudniowego.
Bądźcie pewni, że postaramy się Was czymś zaskoczyć.
Wrota Wyobraźni – serwis ogólnofantastyczny (wrota.com.pl)
Bartosz 'Kastor Krieg' Chilicki
Miłej lektury i do zobaczenia wkrótce!
Ejdżej
________________________________________________________________
Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany tytułów. Materiałów nie
zamówionych, nie zwracamy. Przedruk z gazety dozwolony jest jedynie za pisemną zgodą wydawcy. Redakcja nie
odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Wydawca ma prawo odmówić zamieszczenia ogłoszenia i reklamy, jeśli ich
treść lub forma są sprzeczne z linią programową lub charakterem pisma oraz interesem wydawcy [art. 36 pkt 4
Prawa Prasowego].
Czekamy na Wasze opinie i komentarze. Kierujcie je na nasz adres:
sklep@rebel.pl
Jak oceniamy
Każdy produkt opisywany na łamach Rebel Times poddajemy ocenie według przedstawionego niżej schematu:
Po lewej stronie znajduje się okładka produktu, po prawej informacje o autorze recenzji. Ocena Wykonania w skali od 1 do 10
obejmuje jakość wydania (zarówno trwałość jak i estetyka wykonania, jakość ilustracji, poziom redakcji etc). Przez Miodność
rozumiemy jakość i elastyczność zasad gry, pomysł i ogólną atrakcyjność produktu. Cena w skali od 1 do 10 to stosunek podanej
w nawiasie ceny produktu do jego faktycznej wartości – czyli szacunkowe określenie, na ile naszym zdaniem warto grę kupić.
Redakcja Rebel Times stara się pisać wyłącznie o grach godnych uwagi, niemniej niekiedy cena dobrego produktu może okazać
się wyjątkowo wygórowana lub atrakcyjna – to właśnie obrazuje trzeci element oceny.
Nazwa gry
Wykonanie: 9/10
Miodność: 8/10
Cena: 10/10 (169.95 zł)
zrecenzował: ajfel
2
56786243.012.png 56786243.013.png 56786243.014.png 56786243.001.png 56786243.002.png
Listopad 2008
Nr 14, Listopad 2008
Spis treści
2 Wstępniak
.. czyli jak zwykle kilka słów o numerze
4 Co w kombinacie piszczy?
Wolsung
12 Johoho! W butelce rum!
Jamaica
17 Zdobywcy Nowego Świata
Age of Empires III: Age of Discovery
22
Noc żywych trupów
Mall of Horror
28
Krowy, macki
i Krypta Zagłady
Munchkin Cthulhu 2+3
31
Czterech wspaniałych
Ghost Stories
37
Wietrzne wieczne miasto
World of Darkness: Chicago
42
Plany na grudzień
czyli: co w następnym numerze?
3
56786243.003.png 56786243.004.png 56786243.005.png
Rebel Times
Wolsung
Co w kombinacie
piszczy?
na tym, co już jest dostępne – na planszowej grze, o
jakże zaskakującym tytule, Wolsung. Panie i
panowie! Czeka nas wycieczka po Wielkiej
Wystawie Światowej!
Zawartość pudełka
W pudełku z grą znajdziemy całe multum
elementów: planszę, 3 kombinaty, talie 55 kart (w
niej zaś 41 kart maszyn, 8 kart zadań, 5 kart
specjalnych i 1 kartę pierwszeństwa), 4 warsztaty,
przyprawiającą o utratę k6+1 Punktów
Poczytalności liczbę drewnianych znaczników (84
znaczniki pracowników, w czterech kolorach, 76
drewnianych znaczników surowców – drewno,
żelazo, szkło, węgiel, złoto, 12 drewnianych
znaczników ulepszeń, znacznik tury i znacznik
pierwszego inżyniera) oraz, oczywiście, instrukcję.
Jak więc widzimy, jest tego wszystkiego całkiem
sporo.
Któż z was nie słyszał o uniwersum Wolsunga? Jest
to chyba najsłynniejszy polski RPG, który, choć nie
ma go jeszcze na rynku, od lat cieszy się niezwykłą
popularnością, To także jedyny system fabularny w
Polsce, który, pomimo braku podręcznika
podstawowego (no dobra, są trzy takie podstawki
spisane po zeszytach szkolnych, ale ciii), od bardzo
dawna gości na konwentach w postaci LARPów, a
ludzie grają w niego bazując na materiałach
dostępnych w sieci. Wszystko wydaje się jednak iść
w dobrym kierunku i już niebawem ta długo
oczekiwana gra fabularna ma trafić na rynek
(krakowskie wiewiórki szepczą coś o pierwszej
połowie 2009 roku). Tymczasem skoncentrujmy się
Wykonanie poszczególnych elementów trochę się od
siebie różni. Plansza jest całkiem czytelna, choć
utrzymana w dosyć posępnej kolorystyce (cóż, w
końcu wykorzystujemy biednych robotników w
fabrykach przemysłowych, więc doskonale
wpasowuje się ona w tematykę gry), która jednak
nie przeszkadza w rozgrywce. Ciekawym
dodatkiem jest wydrukowanie na drugiej stronie
mapy Wanadii. Ten mały drobiazg jest miłym
ukłonem w stronę wszystkich fanów uniwersum
gry. Drewniane znaczniki nie odbiegają standardem
od tych dostępnych w innych grach i musimy je z
pewnością zaliczyć Wolsungowi na zdecydowany
plus. Tak samo zresztą jak i trójjęzyczną instrukcję
(języki polski, angielski oraz niemiecki)
wydrukowaną na papierze kredowym dobrej jakości
oraz równie solidnie wykonane karty warsztatów.
Niestety, tekturowe kombinaty nie wzbudzają już
mojego zachwytu. Nie chodzi o to, że są one
brzydko złożone czy też słabo spełniają swoją
funkcję podczas gry. Nie. Kluczowym jest tutaj
słowo „tekturowe” – przy dłuższym użytkowaniu
produktu lub chwili głupiej nieuwagi (wyobraźcie
sobie swoje młodsze rodzeństwo stawiające nań
4
56786243.006.png 56786243.007.png
Listopad 2008
swoją nogę i to charakterystyczne „pac”) mogą one
po prostu ulec biodegradacji. Plastik byłby więc w
tej sytuacji znacznie lepszym rozwiązaniem, choć,
nie ukrywam, iż znacznie droższym, dlatego też
doskonale rozumiem taką, a nie inną, decyzję
wydawnictwa. Odnośnie kart mam ambiwalentne
odczucia. Z jednej strony są one przepięknie wręcz
ilustrowane, z drugiej zaś wykonane z dosyć giętkiej
tektury, która może charakteryzować się (choć nie
musi w rękach ostrożnych graczy) małą odpornością
na uszkodzenia. Dlatego też warto od razu przy
zakupie gry zaopatrzyć się w ochronne koszulki.
Wyjdzie to Wolsungowi zdecydowanie na zdrowie.
przemysłowców konkurujących o główną nagrodę.
Całe przedsięwzięcie nie jest jednak takie proste jak
się na pierwszy rzut oka wydaje – potrzebujemy
bowiem odpowiednich surowców, planów maszyn,
a nasza konkurencja wcale nie śpi i chce nam
podkraść najbardziej lukratywne projekty.
Dodatkowo samo jury , złożone z przedstawicieli
największych państw: Akwitanii, Alfheimu,
Morgowii i Wotanii, ma różne gusta, w które
musimy trafić (jest to symulowane rozdawanymi
graczom losowo kartami zadań). Zwycięstwo
wymagać więc będzie od nas sporej dawki sprytu,
dobrego liczenia i zbierania odpowiednich
kombinacji maszyn. Wszystko jednak po kolei.
Jak zwykle w przypadku pudełek Kuźni Gier ( vide
recenzja Rice Wars) przyczepie się do wykończenia
wnętrza. Trwałość opakowania po Delicjach, słabo
przemyślane przegródki, mała funkcjonalność,
słowem wszystko
to, co doskwierało
mi już w Ryżowych
Wojnach.
Oczywiście, jest to
tzw. „wariant
oszczędnościowy”,
więc chwała
producentowi za
to, że w realiach
polskiego rynku
wydawniczego w
ogóle zdecydował
się na taki „bajer”.
Jak usłyszałem od
Lucka ile kosztuje
matryca i o ile cena
planszówki skoczyłaby w górę, to z pełnym
przekonaniem mogę powiedzieć – cieszmy się tym,
co jest moi drodzy, cieszmy się tym, co jest.
Na początku gry każdy z graczy wybiera jeden z
dostępnych warsztatów (które różnią się od siebie
jedynie przedstawionymi na nich nacjami),
otrzymuje 21
znaczników
pracowników oraz 3
znaczniki ulepszeń,
które może wykupić
w celu zwiększenia
wydajności swojego
miejsca pracy. Karty
maszyn dzielimy na
dwie talie, grupując
maszyny według ich
Punktów
Zwycięstwa –
pierwsza talia
zbudowana zostaje z
maszyn o PZ 1 i 2,
druga zaś z tych o
PZ 3 i 4 (obie talie należy potasować i położyć obok
planszy). Następnie tasujemy talię zadań, rozdajemy
każdemu graczowi po jednym z nich oraz
wybieramy tego, który zacznie grę (otrzymuje on
kartę pierwszeństwa). Teraz wystarczy napełnić
surowcami kombinaty występujące na planszy (w
zależności od liczby graczy wybieramy jedną z
dostępnych na niej wersji), ustawić znacznik tur na
polu numer 1 i, voilla , możemy zaczynać rozgrywkę.
Cel, zasady i przebieg rozgrywki
Czas przejść do dania głównego i zobaczyć jak
Wolsung sprawdza się w praniu. Cel gry jest bardzo
prosty – zbliża się Wielka Wystawa Światowa, a
gracze wcielają się w rolę wynalazców i
5
56786243.008.png 56786243.009.png 56786243.010.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin