1933 King Kong.txt

(29 KB) Pobierz
00:00:10:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:29:K I N G|K O N G
00:01:34:oraz|K I N G  K O N G|(�smy cud �wiata)
00:01:42:Prorok rzek�:|"Powiadam wam, Bestia ujrza�a Pi�kno��."
00:01:49:"I powstrzyma�a sw� d�o� od mordu.|I od dnia tego..."
00:01:55:"... by�a tylko jedna �mier�."
00:02:21:Czy to jest statek filmowc�w?
00:02:23:"Venture", tak.
00:02:25:- Wybiera si� pan w t� nawiedzon� podr�?|- Dlaczego "nawiedzon�"?
00:02:29:Nie wiem... Wszyscy m�wi� o szale�cu,|kt�ry tym zarz�dza.
00:02:33:- Carl Denham?|- Tak. Pono� niczego si� nie l�ka.
00:02:37:Nawet lwom ka�e wygl�da�|jak trzeba!
00:02:42:Twarda z niego sztuka.|Czemu podr� ma by� "nawiedzona"?
00:02:46:Wszyscy m�wi�, �e p�yn�|po jedn� rzecz.
00:02:50:A ja nigdy nie widzia�em|statku z tak� za�og�...
00:02:53:Zbyt ma�o ludzi?
00:02:55:Ma�o?!|Trzy razy wi�cej ni� trzeba.
00:02:59:- Nie wiem gdzie si� pomieszcz�.|- Wy tam! Czego szukacie?
00:03:04:Denham na pok�adzie?
00:03:06:- Kto� ty?|- Weston, agent filmowy.
00:03:10:Trzeba by�o tak od razu!|Prosz� wej��.
00:03:13:Denham to furiat!|Oby mia� pan dobre wie�ci.
00:03:19:Panie Denham,|obaj znamy przyczyn� po�piechu.
00:03:22:Ubezpieczyciel wie,|�e wieziemy materia�y wybuchowe.
00:03:26:Czeka nas inspekcja.
00:03:28:- Legalizacja zajmie miesi�ce.|- Z tak� ilo�ci� amunicji?!
00:03:36:Co inspekcja powie|na gaz bojowy?
00:03:39:Jeden pocisk powali�by s�onia.
00:03:43:- Musimy tam dotrze� przed monsunami.|- Poradz� sobie z wichur�...
00:03:48:Bez urazy, kapitanie.|Nie nakr�ci si� filmu o tej porze.
00:03:54:Zmarnujemy czas i pieni�dze.|Wszystko na nic.
00:03:57:Zawsze pan wraca z filmem.
00:03:59:M�wi�, �e jest tylko jeden|Carl Denham.
00:04:05:- Weston, mia�em w�a�nie dzwoni�.|- Gdybym wiedzia�, zaczeka�bym.
00:04:09:To Kapitan,|a to Weston - agent.
00:04:12:Pozna�e� Driscolla,|pierwszego mata.
00:04:14:Wi�c, co z dziewczyn�?
00:04:17:- Nie uda si�!|- Co? Musi si� uda�.
00:04:21:Kto� przekabaci� ka�d�,|kt�r� chcia�em naj��.
00:04:24:Tylko ty mo�esz|znale�� mi dziewczyn�.
00:04:27:- Wiesz, �e jestem uczciwy!|- Ka�dy to wie.
00:04:30:Ale masz opini� ryzykanta.
00:04:33:- Do tego ta tajemniczo��...|- Co pan powie?
00:04:37:- Nawet my nie wiemy dok�d p�yniemy.|- Sam widzisz.
00:04:41:Mam sumienie.
00:04:43:Nie mog� pos�a� m�odej dziewczyny|do takiej roboty...
00:04:46:- ... bez wyja�nienia czego oczekujesz.|- A czego ona oczekuje?
00:04:49:Podr�y niewiadomo jak d�ugiej...
00:04:53:... w zupe�ne nieznane.
00:04:56:Jako jedyna kobieta na pok�adzie|po�r�d samych twardzieli.
00:05:02:Znaczy si� za�ogi.
00:05:05:Bo�e! Gadasz jakbym|nie wraca� z nikim �ywym.
00:05:09:Kapitan i Driscoll|p�yn�li ze mn� dwa razy.
00:05:12:Wygl�daj� dobrze.
00:05:13:Jeste�my zdrowi.
00:05:15:- Dziewczyna to co innego.|- Nowy Jork jest niebezpieczny.
00:05:21:Tuziny dziewcz�t dzi� wieczorem...
00:05:23:... tam b�dzie bardziej zagro�ona|ni� ze mn�.
00:05:27:Ale one znaj�|to niebezpiecze�stwo.
00:05:30:Wcze�niej nie bra�e� kobiet.|Dlaczego teraz?
00:05:33:My�lisz, �e chc�|wlec ze sob� dziewczyn�?!
00:05:36:- Wi�c dlaczego?|- Poniewa� publiczno��...
00:05:39:- ... musi mie� na czym oko zawiesi�.|- Wszyscy lubi� romanse.
00:05:44:Czy istnieje romans lub przygoda|bez m�odej kobiety?
00:05:48:Dlaczego nie zrobi� filmu|w klasztorze?
00:05:51:To mnie martwi.|Wysil� si� nad filmem...
00:05:55:... a krytycy napisz�:|"Gdyby film mia� w�tek mi�osny..."
00:05:59:"... zarobi�by o wiele wi�cej."
00:06:01:Publika chce dziewczyny.|I tym razem j� dostanie.
00:06:04:Nie wiem gdzie j� znajdziesz.
00:06:06:Musz�!|O �wicie wyruszamy.
00:06:11:Dlaczego?
00:06:13:Mamy pow�d.
00:06:14:Coraz mniej mi si� to podoba.|Dobrze, �e nie znalaz�em dziewczyny.
00:06:19:Cieszysz si�...|Jeszcze zobaczysz!
00:06:20:My�lisz, �e si� poddam, bo nie mo�esz|znale�� dziewczyny z charakterem?
00:06:24:Zamierzam zrobi� film|jakiego jeszcze w �wiecie nie by�o!
00:06:30:Potrzebny b�dzie|nowy epitet jak wr�c�!
00:06:33:Dok�d pan idzie?
00:06:35:Id� szuka� dziewczyny do filmu!|Nawet za cen� ma��e�stwa.
00:06:52:PRZYTU�EK|DLA|KOBIET
00:07:02:Sta�cie z boku.|Walizki p�niej.
00:07:09:Nie pchaj si�!
00:07:11:Nie chcia�am.|Wybacz.
00:07:13:- Co daj� w tej norze?|- Zup� wieczorem, kaw� i p�czka rano!
00:07:38:Mam ci� z�odziejko!|Wzywam gliny! Chcesz?
00:07:42:Ja nie...!|Prosz� mnie pu�ci�.
00:07:44:- Chcia�am, ale nie wzi�am...|- Pe�no tu takich...
00:07:47:- Nic nie ukrad�a.|- Ja nie...
00:07:49:Ju� trzy razy...!!!
00:07:51:Masz dolca.|Sp�ywaj.
00:08:20:Ju� lepiej?
00:08:22:Tak, dzi�kuj�!
00:08:24:- Jest pan bardzo mi�y!|- Nie oszukuj si�.
00:08:27:Nie ratowa�em ci� z uprzejmo�ci.
00:08:34:Dlaczego tak �yjesz?
00:08:36:Chyba pech...|Jest wiele takich jak ja.
00:08:39:Niewiele z tak� urod�.
00:08:41:To przez dobry ubi�r.
00:08:44:Gdy dziewczyna|zbyt n�dznie wygl�da...
00:08:46:- Masz rodzin�?|- Gdzie� pono� mam wujka.
00:08:50:Wyst�powa�a� kiedy�?
00:08:53:Kiedy�, ma�a rola na Long Island.|Studio zamkni�to.
00:08:57:- Jak si� nazywasz?|- Ann Darrow.
00:09:00:�wietnie!|Mam dla ciebie prac�.
00:09:03:Kostiumy powinny pasowa�.
00:09:05:Mo�e sklepy s� jeszcze otwarte.|Kupimy ci jakie� ciuchy.
00:09:09:- Ale o co chodzi?|- O bogactwo, przygod� i s�aw�!
00:09:13:�yciowa szansa!|Statek odp�ywa o 6:00.
00:09:18:Prosz� zaczeka�...
00:09:21:Nie rozumiem...|Prosz� mi powiedzie�.
00:09:24:Naprawd� chc� pracy.
00:09:28:Rozumiem.|�le mnie odebra�a�.
00:09:31:Chodzi tylko o interesy.
00:09:35:- Nie chcia�am...|- Z pewno�ci�.
00:09:37:Z tego po�piechu zapomnia�em,|�e mo�esz nie rozumie�.
00:09:41:Jestem Carl Denham.
00:09:44:S�ysza�a� o mnie?
00:09:47:Robi pan filmy.|W d�ungli i innych miejscach.
00:09:50:Wybra�em ci� do g��wnej roli.|Wyp�ywamy o 6:00.
00:09:55:- Dok�d?|- W d�ug� podr�.
00:09:58:S�uchaj, m�wi� powa�nie.|�adnych gierek.
00:10:03:Co musz� zrobi�?
00:10:05:Zaufaj mi i g�owa do g�ry.
00:10:26:Hej wy,|tam na wci�garce!
00:10:29:Zejd�cie tu|i pom�cie z tymi w�azami!
00:10:39:Szybko!|Na prz�d z t� lin�!
00:10:43:Na prz�d!|Tu...
00:10:45:- Co pani tu robi?|- Chcia�am popatrze�.
00:10:48:Chcia�a pani|tylko popatrze�.
00:10:50:Pani wybaczy.|Szybciej z t� lin�!
00:10:53:- To pani� wyszuka� Denham?|- Tak.
00:10:56:To ekscytuj�ce.|Nigdy wcze�niej nie by�am na statku.
00:11:00:Nigdy na pok�adzie|nie by�o kobiety.
00:11:02:Chyba nie my�licie tu|zbyt wiele o kobietach?
00:11:06:- Nie. Tylko zawadzaj�.|- Postaram si� nie zawadza�.
00:11:09:Ju� pani to robi.|Na pok�ad z t� drabin�!
00:11:14:- Lepiej prosz� zosta� pod pok�adem.|- Przez ca�� drog�?
00:11:19:Nie przeprosi�em pani.|To by� mocny cios w brod�.
00:11:33:Odp�ywamy!
00:11:50:Charlie, ile ziemniak�w|obra�e� przez te 6 tygodni?
00:11:53:Zbyt wiele!
00:11:54:Marynarze du�o jedz�.
00:11:57:Ci�gle je��.
00:11:58:Jak ja wr�ci� do Chin,|nie spojrze� ju� na ziemniaka.
00:12:03:Czy� ocean|nie jest cudowny?
00:12:05:Bardzo.
00:12:06:Ty by� wkr�tce jak marynarz.|Tylko nie je�� tyle.
00:12:10:Chcia�abym.
00:12:11:Na p�nocy ju� nie by�o|tak przyjemnie.
00:12:15:Ocean mi�y, gdy zamawia� pogod�|niczym jajka na �niadanie.
00:12:24:- Witaj Ann.|- Witaj Jack.
00:12:27:- Gdzie by�a� rano?|- Przymierza�am kostiumy.
00:12:30:B�dziemy robi� pr�by|przy dziennym �wietle.
00:12:34:Pr�by?!
00:12:35:Dlaczego?
00:12:37:�eby sprawdzi�,|kt�ry m�j profil jest lepszy.
00:12:42:Jak dla mnie oba s� dobre.
00:12:44:- Tak, ale nie ty jeste� re�yserem.|- Inaczej by ci� tu nie by�o.
00:12:50:To nie by�o mi�e.
00:12:53:- To nie miejsce dla dziewczyny.|- Nie musisz na okr�g�o tego powtarza�.
00:13:00:Wszyscy my�l�,|�e mam k�opoty.
00:13:03:Nie mam ich bardziej ni� inni.
00:13:09:- A mam?|- Pewnie, �e tak.
00:13:12:Nie wydaje mi si�...
00:13:14:- Wi�c jakie?|- Twoja obecno�� tutaj wystarczy.
00:13:18:A my�la�am, �e p�jdzie g�adko...
00:13:22:Jeste� w porz�dku...
00:13:24:... ale kobiety po prostu|zawracaj� g�ow�.
00:13:27:- Tak ju� jest.|- W ka�dym razie...
00:13:31:Sp�dzam cudownie czas|na tym statku!
00:13:35:To mi�o.
00:13:45:M�wisz powa�nie?
00:13:46:Jasne! Wszyscy s� mili.|Denham, kapitan i...
00:13:51:Czy� kapitan nie jest|uroczym staruszkiem?
00:13:55:Lepiej �eby ode mnie|tego nie us�ysza�.
00:13:57:Jest dla mnie mi�y.|A Iggy lubi mnie najbardziej.
00:14:03:Prawda, Iggy?
00:14:07:Oczywi�cie, �e tak!
00:14:09:- Pi�kna i Bestia!|- Nie s�dzi�em, �e jestem przystojny.
00:14:14:Za�� kostium.|Jest idealne �wiat�o.
00:14:17:Dobrze.|To zajmie chwilk�.
00:14:21:Pi�kna i Bestia...
00:14:25:Panie Denham.
00:14:27:- Musz� si� wtr�ci�...|- W czym problem?
00:14:30:- Kiedy si� dowiemy dok�d p�yniemy?|- Ju� wkr�tce.
00:14:33:- Powie pan co nas tam czeka?|- Sk�d�e. Nie jestem wr�k�.
00:14:38:Napewno ma pan jaki� plan.
00:14:40:- Czy�by� zmi�k�?|- Oczywi�cie, �e nie.
00:14:43:To nie o mnie chodzi.
00:14:45:- Tylko o Ann.|- Podkochujesz si�.
00:14:48:I bez romans�w|sprawy si� komplikuj�.
00:14:51:Lepiej z tym sko�cz, Jack!
00:14:53:Romans...
00:14:55:My�li pan,|�e mog� si� zakocha�?
00:14:57:Przez �licznotk�|ka�dy w ko�cu p�knie...
00:15:00:... i zacznie mi�kn��.
00:15:02:Kto tu mi�knie...|Czy zawiod�em pana?
00:15:05:Nie.|Twardy jeste�.
00:15:07:Ale jak ci� �licznotka omami...
00:15:11:To niez�y motyw na piosenk�.
00:15:15:O czym pan m�wi?
00:15:17:To m�j pomys� na film.
00:15:19:Bestia jest twarda.|Ca�y �wiat mo�e mie� w gar�ci.
00:15:24:Ale spotyka Pi�kno�� i jej ulega.
00:15:27:Mi�knie i g�upieje z zauroczenia.|Pomy�l, Jack.
00:15:31:Kapitan prosi pana na mostek.|Dop�ywamy do oznaczonego miejsca.
00:15:36:Chod�, Jack.|Wyja�ni� wszystko.
00:15:41:Oto nasza pozycja.|2 na po�udnie, 90 na wsch�d.
00:15:45:- Obieca� pan poda� szczeg�y.|- Na zach�d od Sumatry.
00:15:50:A drog� powrotn�, kt�r� bym zna�.
00:15:52:Te wody znam jak w�asn� kiesze�.|Ale tu nigdy nie by�em.
00:15:56:- Dok�d p�yniemy?|- Na po�udniowy zach�d....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin