Szał (Frenzy).txt

(53 KB) Pobierz
{1}{75}movie info: DIV3  592x336 25.0fps 684.0 MB|/SubEdit b.4040 (http://subedit.prv.pl)/
{410}{} S Z A �.
{3258}{3308}Kiedy�,
{3312}{3439}wycieczki nad angielskie rzeki|by�y radosnymi przygodami
{3443}{3529}"Jaka� to rado�� �y� tego poranka,"
{3533}{3579}pisa� Wordsworth.
{3583}{3641}Brzegi kipia�y lipami,
{3645}{3747}irytami, platanami, kacze�cami.
{3751}{3856}Zimorodki kr��y�y nad wod�,
{3860}{3926}wypatruj�c cieni pstr�g�w.
{3930}{3994}Panie i panowie!
{3998}{4032}Pragn� o�wiadczy�,
{4036}{4086}�e ju� wkr�tce,
{4090}{4157}znowu b�dziemy podziwia� te wspania�e widoki,
{4161}{4211}a to dzi�ki wysi�kom rz�du
{4215}{4265}i w�adz lokalnych.
{4269}{4385}Rzeka powy�ej tego punktu|b�dzie wolna od zanieczyszcze�,
{4444}{4490}od detergent�w,
{4494}{4569}od �ciek�w,
{4573}{4708}kt�rymi spo�ecze�stwo przez wieki zatruwa�o wszystkie nasze wody.
{4728}{4778}Cieszmy si�,
{4782}{4886}�e z nurtu tej rzeki znikn� wszystkie obce cia�a,
{4890}{4934}i �e wkr�tce nie b�dzie -
{4937}{5013}- Co to jest?
{5063}{5102}- Kobieta!
{5321}{5371}Co ma na szyi?
{5419}{5457}Kto� j� udusi�!
{5461}{5551}- To chyba krawat.|- Jasne, �e tak.
{5555}{5608}Kolejna ofiara krawaciarza.
{5666}{5728}Chod�my, prosz� pana.
{5803}{5887}- Znowu krawat.|- Co robi policja?
{5891}{5954}- Kiedy go z�api�?|- Prawdziwy kuba rozpruwacz.
{5958}{6006} Tamten �wiartowa� ofiary.
{6010}{6095}Wys�a� nawet nerk� do Scotland Yardu,|zawin�� j� w papier kredowy.
{6099}{6167}Pani nie chce ci� s�ucha�.
{6171}{6203}A mo�e to by�a w�troba?
{6244}{6322}To nasz firmowy krawat?
{7154}{7209}Na zdrowie, panie dow�dco eskadry.
{7313}{7361}Mo�e ci� co� zdziwi, Blaney
{7365}{7438}ale tu za alkohol si� p�aci.
{7442}{7499}Personel nie powinien kra��.
{7503}{7537}Chcia�em zap�aci�.
{7541}{7619}Jasne, Koniec picia na m�j koszt.Wynocha!
{7623}{7702}Powiedzia�em, �e zap�ac�.|Zawsze p�ac�.
{7706}{7756}Cho� wszystko jest chrzczone.
{7760}{7822}Nie udawaj �wi�tego draniu!
{7826}{7865}Ci�gle jestem pod kresk�.
{7869}{7894}Uwa�aj z kim rozmawiasz!
{7898}{7975}- Ze z�odziejem|- O co chodzi?
{7979}{8051}M�wi, �e pij� na s�pa.
{8055}{8113}- Nonsens! Zawsze p�aci.|- Sk�d wiesz?
{8117}{8175}- Pracuj� z nim.|- Tylko pracujesz?
{8179}{8262}-O co ci chodzi?|- Nie wtr�caj si� Blaney, wyjd�.
{8266}{8323}- Wyla�em ci�.|- On nigdy nie kradnie.
{8327}{8365}Zawsze p�aci.
{8369}{8467}Z�odziej czy pijak,|na barmana si� nie nadaje.
{8471}{8561}Woli twoje cycki ni� prac�.
{8565}{8625}Ci�gle ci� obmacuje, tak m�wi� klienci.
{8629}{8684}To ty mnie podszczypujesz.
{8688}{8748}Nie k�am |Babs, chcesz i�� z nim?
{8752}{8834}Id�. Reszty nie trzeba!
{8977}{9027}Przy�l� kogo� po rzeczy.
{9031}{9070}Zaraz!
{9074}{9152}Da�em ci 10 funt�w zaliczki.
{9156}{9236}To te� chcesz ukra��?
{9324}{9382}Wiesz co z nimi zrobi�.
{9515}{9588}- Za du�o sobie pozwala.|- W�a�nie.
{9592}{9679}- Co zrobisz?|- Nie wiem.
{9683}{9767}- Znajd� inny bar.|- Dasz sobie rad�?
{9771}{9842}- Zwr�ci�e� mu 10 funt�w.|- Musia�em.
{9846}{9927}My�la�, �e nie mam.|Troch� mi zosta�o.
{9931}{9984}Jeste� w pracy ,|nie na randce.
{10027}{10108}Wypchaj si�!
{10148}{10223}- Uwa�aj na siebie.|- Odezw� si�.
{10462}{10512}Dzi�ki, Guv.
{11572}{11603}- Witaj, Dick.|- Cze��, Bob.
{11607}{11655}Mia�em wpa�� na drinka.
{11659}{11713}Kto dzi� uzdatnia jedzenie i chrzci dzin,
{11717}{11799}cokolwiek robicie przed otwarciem?
{11803}{11880}Wyla� mnie.
{11884}{11970}Za co? Znowu la�e� do piwa?
{11974}{12058}- Po�arli�my si�.
{12062}{12177}- Da�e� mu kopa?|- Bydlak.
{12181}{12242}Ci�gle si� czepia�.
{12246}{12320}Dow�dca eskadry barmanem|nie dawa� mi spokoju!
{12340}{12388}Jest szwagrem w�a�ciciela?
{12392}{12425}Tak.
{12429}{12482}Najgorsi s� szwagrzy.
{12486}{12541}Czy "szwagrowie"?
{12597}{12687}- Co dalej?|- Jeszcze nie wiem.
{12691}{12768}Zg�o� si� jak b�dziesz potrzebowa� pomocy .
{12772}{12805}Dzi�ki.
{12809}{12854}George!
{12858}{12955}- Ostatni.
{13009}{13098}Id� do swojej by�ej|dobrze jej idzie.
{13102}{13152}Nie widzia�em jej od lat.
{13156}{13235}- Stare dzieje.|- Chyba tak.
{13239}{13353}Na mnie zawsze mo�esz liczy�.
{13357}{13415}- Masz forse?|- Tak.
{13419}{13503}- Na pewno masz?...|-Dosta�em wyp�ate.
{13507}{13557}We� winogron.
{13561}{13629}Dam ci pude�ko.
{13730}{13799}�wie�y towar.
{13803}{13869}Zanie� troch� tej twojej, Babs.
{13873}{13961}Niech ci je obierze.|"Obierz mi grono."
{13965}{14027}Tak �piewa�a moja mama.
{14031}{14097}Przynajmniej nie umrzesz z g�odu.
{14142}{14221}- Nie chcesz kilku funt�w?|- Jest dobrze.
{14239}{14346}Jako� nie widz�.|Co� nie gra?
{14350}{14431}- Co ma nie gra�?|- Nie wiem.
{14452}{14509}Pami�taj, �e mo�esz na mnie liczy�
{14550}{14602}To ju� nie b�dzie ten sam bar.
{14606}{14662}- Babs zosta�a.|- Tak,
{14666}{14742}- i jest �adniejsza ni� ty.|- Kwestia gustu.
{14746}{14820}- Zaczekaj. Daj gazet�.
{14824}{14876}Zarobisz maj�tek.
{14880}{14952}Dzi� o trzeciej,
{14956}{15010}Wizyta.
{15014}{15091}Jej pierwsza gonitwa, biegn� cztery klacze|inne ju� wygrywa�y,
{15095}{15177}- wi�c na tej mo�na zarobi� 20 do 1.
{15181}{15214}Postaw wszystko. Nie mo�e przegra�.
{15218}{15277}Mam przeczucie
{15281}{15314}Dzi�ki, Bob.
{15318}{15400}- Pami�taj kto ci pom�g�.|- Witam, panie Rusk.
{15424}{15471}Pan sier�ant. Co s�ycha�?
{15475}{15556}Nic takiego. Je�li nie liczy� tego dusiciela.
{15560}{15603}Nie wiadomo jak go szuka�.
{15607}{15722}- Dajcie og�oszenie|- Bardzo �mieszne! Pan zna wiele babek.
{15726}{15801}Mo�e spotka�y kogo� podejrzanego.
{15805}{15867}- Mo�e ich kole�anki.
{15871}{15934}Popytam, ale maj� tak �le w g�owie,
{15938}{15994}�e mo�na im je urwa� i ni� nie zauwa��.
{15998}{16040}Musi pan pozna� mojego przyjaciela.
{16134}{16184}Dziwny go��.
{16188}{16291}- Pogadam z lud�mi.|- Dzi�kuj�, panie Rusk.
{16570}{16624}Du�� brendy.
{16637}{16714}- Co pan zam�wi?|- Piwo z serem.
{16718}{16774}We�my co� na ciep�o.|Mamy czas.
{16778}{16846}- Witam pana.|- Co nam dzi� polecisz, Maisie?
{16850}{16900}Placek pasterski.
{16904}{16946}Dwa placki,
{16950}{17004}i dwa piwa.
{17008}{17096}Dusiciel znowu w akcji.
{17100}{17195}Widzia�em nag��wki w kiosku przed s�dem.
{17199}{17287}Nie zazdroszcz� bieg�emu w tej sprawie.
{17291}{17391}- Dlaczego?|- Teraz jest �atwiej...
{17395}{17459}odpowiedzialno�� mniejsza.
{17463}{17515}Nie w tym wypadku.
{17565}{17670}Zabjca to zboczeniec.
{17674}{17727}Prawo nie wie jak ich s�dzi�, s� wyrzutkami spo�ecze�stwa
{17845}{17916}Rozmawiamy o zab�jcy Maisie,
{17920}{18030}-lepiej uwa�aj.|- Najpierw je gwa�ci?
{18034}{18072}Tak.
{18076}{18141}Wszystko ma swoje dobre strony.
{18213}{18289}Robi� wra�enie zwyk�ych mi�ych facet�w
{18397}{18491}ale emocjonalnie s� jak dzieci,
{18495}{18614}zdolne do prymitywnych nieludzkich zachowa�.
{18618}{18687}- Du�a brendy.|- Mog� dzia�a� pod wp�ywem impulsu?
{18691}{18748}- Tak
{18752}{18807}a poniewa� rz�dzi nimi potrzeba przyjemno�ci,
{18811}{18889}staj� si� gro�ni gdy nie mog� jej zaspokoi�.
{18930}{18999}- Og�uch�e�?|- Mia�aby� du�a
{19003}{19036}a tu jest ledwie na dnie...
{19040}{19104}Daj potr�jn�.
{19108}{19164}Ciekawe czy maj� jaki� trop.
{19168}{19217}W�tpi�.
{19221}{19278}Trudno tu nawet m�wi� o jednym motywie.
{19295}{19333}W ko�cu wpadnie.
{19337}{19415}Mo�e nie.
{19419}{19522}Dawno nie mieli�my seryjnego zab�jcy.
{19526}{19592}To przyci�ga turyst�w.
{19596}{19670}Cudzoziemcy my�l�, �e Londyn to miasto deszczu
{19674}{19765}wielkich taks�wek i po�wiartowanych dziwek.
{19873}{19934}Dick!
{19938}{19981}Co z wizyt�?
{19985}{20045}Nie mam czasu.|Dzi�ki.
{20049}{20113}Chodzi o klacz.|Wygra�a o mil�.
{20117}{20242}20 do 1! a nie m�wi�em?
{20246}{20337}- Zarobi�em maj�tek. Dzi�ki.|- Nie ma sprawy.
{20343}{20385}Zaczekaj!
{20419}{20498}To moja mama. To jest Dick Blaney,
{20502}{20550}najlepszy lotnik|jaki chla� piwo.
{20567}{20642}- Bardzo mi mi�o.|- Mi te�.
{20646}{20720}Mieszka w Kent,|w ogrodzie Anglii!
{20757}{20840}- Nadal masz winogrona?|- Na p�niej.
{20844}{20910}Powiedz jej, �e pestki szkodz� na wyrostek.
{20914}{20953}- Dzi�ki za cynk.
{20970}{21021}Jestem twoim wujkiem.
{21089}{21129}20 do 1!
{21133}{21238}Psia krew!|Cholera!
{22000}{22069}M�wi� to w imieniu pani Blaney i swoim,
{22073}{22155}takie chwile pozwalaj� wierzy� w sens naszej pracy.
{22159}{22252}Nie robicie tego dla pieni�dzy?
{22256}{22347}Jak ka�da firma musimy zarabia�,
{22371}{22459}ale prawdziwe szcz�cie daje nam rado�� dwojga samotnych ludzi.
{22463}{22558}Jest pani bardzo mi�a.|Tak trzyma�!
{22562}{22613}Reszta jest w naszych r�kach.
{22638}{22679}Do widzenia panu.
{22683}{22723}Do widzenia i dzi�kuj�.
{22737}{22828}To by�a przyjemno��.|B�d� pa�stwo szcz�liwi.
{22832}{22882}Lubicie pszczelarstwo?|
{22886}{22955}- Nie ma jak wsp�lne hobby..|- B�dzie dobrze.
{22959}{23022}Neville musisz si� stara�.
{23026}{23116}Chod�my do urz�du.
{23120}{23169}Co ci tak spieszno?
{23173}{23244}Najpierw do mnie.
{23248}{23306}M�j �wi�tej pami�ci m��
{23310}{23385}wstawa� o 5.30
{23389}{23485}o 9.15 wita� mnie herbat� w posprz�tanym domu
{23489}{23569}a sprz�ta� tak cicho,
{23573}{23626}�e przez 14 lat nigdy mnie nie zbudzi�.
{23686}{23741}Taki by� porz�dny?
{23745}{23842}Lubi� czysto��.Ja te� lubi�.
{23846}{23905}�upie� .Trzeba co� z tym zrobi�.
{24084}{24164}Dzie� dobry.
{24168}{24256}Pani jest nowa?
{24260}{24344}Pracuj� tu od roku, czym mog� s�u�y�?
{24348}{24374}Prosz� powiedzie� pani Blaney,
{24378}{24461}�e jest tu jedna z ofiar jej matrymonialnego precederu..
{24465}{24543}- Pa�skie nazwisko?|- Blaney.
{24547}{24612}By�y dow�dca eskadry
{24616}{24679}by�y oficer RAF|by�y m�� pani Blaney.
{24683}{24772}Czy jest pan oczekiwany?
{24776}{24924}Tak.Jak zas�u�ona kara
{24937}{25017}Prosz� pani, przyszed� pan Blaney.
{25021}{25102}Wpu� go Moniko.
{25256}{25350}- Cze��, Brenda.|- Witaj, Richard.
{25354}{25400}Co tu robisz?
{25404}{25480}Pomy�la�em, �e wejd�.
{25484}{25536}- Us...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin