ef - a tale of memories - 11.txt

(17 KB) Pobierz
00:00:01:/SubEdit b.4056 (http://subedit.com.pl)/
00:00:12:Wznie się wysoko, zrób to - wkrocz do nowego wiata, którego szukam.
00:00:19:Którego dnia na moich malutkich skrzydłach,
00:00:25:Nie oglšdaj się za smutkiem, który pozostawiłam...
00:00:32:To sš moje prawdziwe ukryte intencje.
00:00:38:Pragnę aby tu był i trwał wiernie przy mnie.
00:00:44:Musisz być wystarczajšco silny, aby przecierpieć mojš dumę.
00:00:51:Szukałam mojego własnego stylu...
00:00:57:Nie poddawaj się, tu przybędzie życie.
00:01:07:Uwierz i we je.
00:01:10:Obiecuję, że znajdę, tak na pewno znajdę.
00:01:13:Lnišce pole pszenicy z życzeniami.
00:01:20:Wznie się wysoko wkroczysz do nowego wiata, którego szukam.
00:01:26:Pewnego dnia, dlatego wierzę...
00:01:55:Dzień dobry, Renji-kun.
00:01:58:Dzień dobry. Wyglšdasz na zadowolonš.
00:02:01:Tak. Skończyłam pisać powieć.
00:02:05:Ostatni rozdział napisałam sama.
00:02:08:Je-Jednak.
00:02:11:Co nie tak?
00:02:13:Gratuluję ukończenia jej.
00:02:14:Dziękuję bardzo.
00:02:16:Ale jest jeszcze nieukończona.
00:02:20:Chcę, aby jš przeczytał i sprawdził. Jeli nie znajdziesz żadnych błędów, wtedy będzie ukończona.
00:02:24:To jest co, co zrobilimy razem.
00:02:28:Którš wersję końcówki wybrała?
00:02:31:Czy zdecydowała się na koniec, w którym dziewczyna przechodzi do obrazu, czy jak chłopak wychodzi z niego?
00:02:37:Zdecydowała się już na które zakończenie, prawda?
00:02:40:Właciwie... dowiesz się, kiedy przeczytasz.
00:02:42:Zgadza się.
00:02:44:Poczekaj chwilę.
00:02:46:Proszę, przeczytaj jš jak pójdę do domu.
00:02:49:Wstydzę się.
00:02:52:Powinnam w jaki sposób wyrazić mojš wdzięcznoć.
00:02:54:Wdzięcznoć?
00:02:55:Nie napisałabym tej powieci sama.
00:03:01:To wszystko dzięki tobie.
00:03:03:Nic takiego nie zrobiłem.
00:03:06:To dzięki swoim zdolnociom zdołała jš napisać.
00:03:08:Nie. Nie sšdzę, abym bez ciebie mogła cokolwiek zrobić.
00:03:15:Dałe mi szansę spełnienia mojego marzenia.
00:03:22:Tak, teraz jestem...
00:03:28:Proszę, pozwól mi wyrazić mojš wdzięcznoć tobie.
00:03:30:Chcę pokazać, jak bardzo jestem ci wdzięczna.
00:03:33:Chihiro.
00:03:34:Jeli jest co, co mogę zrobić, proszę, powiedz.
00:03:38:Więc... pójdziesz ze mnš na randkę?
00:03:41:Na... randkę?
00:03:44:Pójdziesz?
00:03:45:Chodzenie na randki, to co, co robiš kochankowie.
00:03:48:Nie możemy... nimi być?
00:03:53:Tak sšdziłem. Nie mam szans.
00:03:57:To nie tak! Nie to miałam na myli.
00:04:02:Zgadzam się. Zostańmy parš.
00:04:05:Ale... tylko na jeden dzień.
00:04:07:Tylko na jeden dzień?
00:04:09:Tak. Ty i ja będziemy kochankami tylko przez jutrzejszy dzień.
00:04:14:Więc pójdziemy na randkę.
00:04:16:Tylko jutro?
00:04:18:Nazwijmy to próbš.
00:04:20:A co z pojutrzem?
00:04:23:Pozwól, że jutro o tym pomylę.
00:04:26:Możesz przeczytać powieć póniej?
00:04:31:Proszę, przeczytaj jš po jutrzejszej randce.
00:04:35:{\pos(350,201)}od zawsze {\c&HEEEEEE&}na zawsze
00:04:42:Naprawdę, jestecie do siebie bardzo podobne.
00:04:45:Do kogo jestem podobna?
00:04:48:Kto wie. Już prawie o niej nie pamiętam.
00:04:50:Osoby na którš czekasz, Himura-san?
00:04:53:O tym też już zapomniałem.
00:04:56:Emm...
00:04:57:Hmm?
00:04:58:Jakie to uczucie, kiedy zakochujemy się w kim?
00:05:02:Zastanówmy się. To jest uczucie, na które nic nie poradzisz.
00:05:05:Nic nie poradzę?
00:05:06:Kiedy w końcu je dostrzeżesz, jest już za póno.
00:05:09:Nie ważne czego ono dotyczy, jest już za póno.
00:05:13:W takim razie, chyba dla mnie też już jest.
00:05:17:Rozumiem.
00:05:18:Emm, dziękuję ci za wszystko.
00:05:22:O co chodzi? Jeste zbyt formalna.
00:05:24:Po prostu chciałam to powiedzieć.
00:05:26:Jeli nie powiem teraz tego co chcę, zapomnę o tym.
00:05:32:Nic nie zrobiłem.
00:05:34:To samo powiedział Renji-kun.
00:05:38:Sšdzę, że jestemy do siebie podobni.
00:05:41:Daj mu to.
00:05:43:Co to jest?
00:05:44:Taki mały obyczaj.
00:05:51:Dzień dobry.
00:05:56:Do-Dobry.
00:05:58:Co nie tak?
00:06:00:Nie... ta sukienka...
00:06:02:Postanowiłam się wyszykować, w końcu to jest randka.
00:06:05:Odkšd kupiła mi jš siostra, ani razu jej nie założyłam.
00:06:11:Jest wspaniała. Wyglšdasz w niej bardzo uroczo.
00:06:13:Dziękuję bardzo.
00:06:17:Masz co zaplanowanego?
00:06:20:Pomylałem, aby najpierw wybrać się do kina.
00:06:23:Co o tym sšdzisz?
00:06:25:Brzmi dobrze.
00:06:26:Jaki gatunek filmu byłby dobry?
00:06:28:Sšdzę, że w tej sytuacji może jaki film romantyczny...
00:06:30:Jeli tylko nie będzie smutny.
00:06:33:Nie będzie smutny?
00:06:34:Mogę rozpłakać się jak bóbr.
00:06:38:A co sšdzisz o komedii?
00:06:40:Brzmi dobrze. Podoba mi się.
00:06:46:Ach... przepraszam. Cóż, nie wiedziałem, że tak on się kończy.
00:06:52:To było bardzo zaskakujšce.
00:06:57:Przepraszam. Ja... Ja pójdę... przemyć twarz...
00:07:03:Chcesz chusteczki?
00:07:04:Mam ze sobš.
00:07:07:Wybacz mi.
00:07:08:Witaj z powrotem.
00:07:09:To była naprawdę dobra historia.
00:07:12:To zastanawiajšce, dlaczego sytuacja w filmie nagle ta się odwróciła.
00:07:15:Sšdziłem, że będzie to płytka komedia, ale okazało się, że porusza głębsze uczucia.
00:07:19:Dokładnie.
00:07:21:No i ma smutne zakończenie.
00:07:23:Szczęliwe zakończenie byłoby milsze.
00:07:26:Mogłoby... naprawdę być...
00:07:33:Pójdę umyć twarz.
00:07:35:Emm... potrzebujesz chusteczki?
00:07:38:Jeste niemiły.
00:07:43:Gdzie teraz pójdziemy?
00:07:44:Pomylmy. Ponieważ nie lubisz zatłoczonych miejsc, więc salon gier raczej odpada...
00:07:57:Chcesz spróbować?
00:07:58:Tak.
00:08:03:To było troszkę za trudne.
00:08:08:Urzšdzenie do chwytania było słabe i zabawka łatwo wylizgnęła się.
00:08:13:Króliczek obok wydawał się łatwy do złapania.
00:08:19:Już wiem. Kupię ci podobnego następnym razem.
00:08:22:Znam miejsce gdzie je sprzedajš.
00:08:23:Nasze oczy spotkały się.
00:08:26:Powiedziały, że jestemy sobie przeznaczeni.
00:08:32:Wracamy.
00:08:34:Chcesz go, prawda? Zdobędę go dla ciebie.
00:08:40:Już go mam. Już go mam. Już go mam.
00:08:42:Idzie!
00:08:43:Jest!
00:08:45:Nie próbuj mi spać.
00:08:46:Włanie tak... Włanie tak... Włanie tak...
00:08:50:W porzšdku!
00:08:53:W końcu cię mam!
00:08:54:Proszę.
00:08:55:Dziękuję ci.
00:08:58:Poyo.
00:08:59:Poyo?
00:09:00:Ten, który jest w domu nazywa się Piyo-chan. Ten będzie Poyo-chan.
00:09:04:Ro-Rozumiem.
00:09:07:Możemy tam wejć?
00:09:14:Poproszę o jedno.
00:09:15:Jest ich mnóstwo. Podzielmy się pół na pół.
00:09:17:Jedno wystarczy.
00:09:19:Serio?
00:09:24:Dziękuję, Renji-kun.
00:09:26:Tak.
00:09:28:Dzisiaj było naprawdę zabawnie.
00:09:30:Cieszę się.
00:09:32:Emm, Renji-kun.
00:09:35:Tak?
00:09:36:Czy możemy... potrzymać się za ręce?
00:09:40:Ta-Tak.
00:09:42:Dziękuję.
00:09:44:Mimo wszystko, jestemy kochankami.
00:09:45:Masz rację.
00:09:47:Z jakiego powodu zawsze czuję się przy tobie swobodnie.
00:09:53:Co teraz powinnimy zrobić?
00:09:55:Chodmy na plażę jeli chcesz.
00:09:57:Na plażę?
00:09:58:Wyglšda na to, że kochankowie chodzš na plażę.
00:10:01:Naprawdę?
00:10:02:Tak. Tak jest napisane w ksišżkach.
00:10:10:Co kochankowie robiš, kiedy tu przychodzš?
00:10:15:Jeli pozostanie tak jak jest teraz, to też będzie dobrze.
00:10:19:Zgadzam się.
00:10:21:Wczeniej też tu przychodzilimy, prawda?
00:10:25:Tak.
00:10:25:Dużo się wydarzyło, prawda?
00:10:29:Zgadza się.
00:10:33:Wiele się wydarzyło.
00:10:36:Wiem to, ponieważ czytałam o nich w moim pamiętniku bez przerwy.
00:10:39:Ale nie pamiętam o nich.
00:10:42:Jestem pewna, że do jutra zapomnę również o dzisiejszym...
00:10:47:Byłoby wspaniale, gdyby jutrzejszy dzień nigdy nie nadszedł.
00:10:49:Nie powiniene mówić takich rzeczy.
00:10:52:Czy nie sšdzisz, że jutrzejszy dzień może być lepszy od dzisiejszego?
00:10:59:Masz rację.
00:11:00:Och, całkowicie bym zapomniała.
00:11:03:Himura-san powiedział, abym ci to dała.
00:11:08:Przypuszczam, że jest to duplikat klucza do wejcia na szkolny dach.
00:11:11:Huh, czemu?
00:11:13:Widok zachodzšcego słońca nad miastem z tamtego miejsca musi być naprawdę piękny.
00:11:19:Nie o to mi chodziło. Czemu Himura-san ma co takiego?
00:11:23:Sama jestem ciekawa.
00:11:25:On jest niezwykle tajemniczš osobš.
00:11:28:Najwyraniej jest to zwyczaj w tej szkole, polegajšcy na przekazywaniu klucza od jednej osoby do drugiej.
00:11:36:Chodmy sprawdzić.
00:11:39:{\fs18\b0\pos(299,23)}Wydarzyło się co niezwykłego.
00:11:39:{\fs18\b0\pos(360,40)}To było dzień po przemalowaniu wszystkich obrazów,
00:11:39:{\fs18\b0\pos(357,58)}których było setki. Dwójka z obrazów poruszyła się. {ew. ta dwójka...}
00:11:39:{\fs18\b0\pos(334,77)}Ale to nie zaskoczyło dziewczyny, ponieważ
00:11:39:{\fs18\b0\pos(378,95)}nie umiała odpowiedzieć sobie, czy jest to normalne, czy nie.
00:11:39:{\fs18\b0\pos(362,113)}Od samego poczštku próbowała stworzyć "człowieka".
00:11:39:{\fs18\b0\pos(357,131)}Udało się? Bogini zajrzała do miniaturowego ogrodu.
00:11:39:{\fs18\b0\pos(305,149)}Z bliska przyjrzała się obrazom.
00:11:37:Tak.
00:11:45:Niesamowite.
00:11:46:Powinienem podziękować Himurze-san póniej.
00:11:48:Zgadzam się.
00:11:50:Niesamowite, niesamowite.
00:11:52:Nie podchod zbyt blisko krawędzi.
00:11:55:Nie martw się.
00:11:59:Jest rzeczywicie wspaniale.
00:12:01:Jest.
00:12:03:Chihiro.
00:12:04:Tak?
00:12:05:Kocham cię.
00:12:08:Kochać cię będę również jutro, pojutrze, zawsze. Zawsze będę cię kochać.
00:12:16:Mówienie o takich rzeczach nie pasuje do mnie, nie?
00:12:18:Od dawna chciałem ci to powiedzieć.
00:12:22:Kocham cię.
00:12:25:Mogę cię pocałować?
00:12:27:Całowanie to co, co robiš kochankowie.
00:12:30:Ja jestem twoim kochankiem.
00:12:32:W takim razie, powiniene mnie pocałować bez słowa.
00:12:3...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin