Zero_No_Tsukaima_06.txt

(12 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:12:Smakuje?
00:00:14:Jest przepyszne!!
00:00:16:Naprawde? To wyj�tkowy owoc prosto z Germanii.
00:00:19:Hej!! Przesta� karmi� mojego towarzysza!!
00:00:23:O co ci chodzi?
00:00:25:Te zaj�cia s� takie nudne, odk�d nawet nauczyciele nie maj� dla nas czasu.
00:00:28:Wszystko przez to zamieszanie ze z�odziejem, nie maj� czasu nawet na zaj�cia.
00:00:32:Ale to straszne...
00:00:34:Chodz� pog�oski, �e Henrietta-sama za to oberwie.
00:00:39:Wszyscy pilnowali ksi�niczki, wi�c Fouquet mog�a bez obawy zaj�� si� skarbcem nieprawda�?
00:00:47:Henrietta przecie� upar�a si� �e b�dzie obecna na uroczysto�ci, pomimo tego �e j� wszyscy ostrzegali.
00:00:54:Ksi�niczko...
00:00:57:Panno Valliere, panno Tabitha...
00:00:59:Dyrektor was natychmiast prosi do biura.
00:01:05:Zacz�a si� wraz z pierwszym poca�unkiem,
00:01:08:historia naszej mi�o�ci.
00:01:11:Gdy rzuci�am zakl�cie, naprzeciw przeznaczeniu.
00:01:15:Pojawi�e� si� ty!!
00:01:20:ZERO NO TSUKAIMA
00:01:26:Dwa ksi�yce �wiec� na nocnym niebie
00:01:32:Wiem,�e jest to niemo�liwe..
00:01:38:To pierwszy raz gdy to czuje,
00:01:43:Z jakiego� powodu to miejsce przywo�uje wspania�e uczucie
00:01:48:Je�liby� si� kiedy� potkn�� i upad�
00:01:56:Zawsze przytul� Ci� mocno!!
00:01:59:Zawsze przytul� Ci� mocno!!
00:02:04:Nie mog� si� zbudzi� od czasu naszego s�odkiego poca�unku,
00:02:06:z historii kt�ra si� zacz�a z dniem naszego spotkania.
00:02:10:Zobaczysz, zakl�cie kt�re rzuci�e� z pewno�ci� spe�ni twoje �yczenie!
00:02:16:Zacze�a si� wraz z naszym pierwszym poca�unkiem,
00:02:20:historia naszej mi�o�ci.
00:02:22:Gdy rzuci�am zakl�cie, naprzeciw przeznaczeniu.
00:02:25:Pojawi�e� si� ty!!
00:02:29:Pojawi�e� si� ty!!
00:02:34:TO�SAMO�� Z�ODZIEJA
00:02:47:Czemu tutaj jeste�?!
00:02:49:A czemu nie? Zapowiada si� interesuj�co.
00:02:51:Zebrali�my informacje z miasta, wygl�da na to, �e kto� widzia� podejrzan� osob� kr�c�c� si� w lesie wok� opuszczonego domu.
00:03:00:To niewiarygodne, jak szybko wywi�zuje si� pani ze swoich obowi�zk�w, panno Longueville.
00:03:05:Spo��dzi�am portret, najlepiej jak umia�am.
00:03:17:Co o tym my�licie?
0:03:21:To jest Fouquet, bez �adnych w�tpliwo�ci.
0:03:28:Powinni�my jak najszybciej zameldowa� o tym w pa�acu,
0:03:31:i poprosi� o natychmiastowe przys�anie kr�lewskich oddzia��w.
0:03:34:Je�eli to zrobimy  Fouquet szybko si� zorientuje.
0:03:38:Odzyskamy ber�o zniszczenia i zwr�cimy naszej Akademii honor.
0:03:46:Ci kt�rzy s� ze mn� niech podnios� r�d�k�.
0:03:52:Hmmmm...co z wami??
0:03:55:Czy�by �aden szlachcic nie chcia� zyska� s�awy pojmuj�c s�ynnego Fouqueta??
0:04:05:Ja to zrobi�!!
0:04:06:Co??!!
0:04:07:Panna Valliere?
0:04:09:Ja tak�e.
0:04:13:Zerbst?
0:04:14:Nie przegram z Valliere.
0:04:17:Ty...
0:04:18:Tabitha?
0:04:21:Nie musisz, to sprawa mi�dzy nami.
0:04:25:Martwie si� o was.
0:04:28:Tabitha...
0:04:31:Dzi�ki.
0:04:37:Licze na wasz� trojk�.
0:04:40:Dwoje kt�rzy widzieli Fouqueta.
0:04:43:A do tego panna Tabitha, kt�ra pomimo m�odego wieku dzier�y tytu� Rycerza Chevalier.
0:04:49:Rycerza?!
0:04:50:Czy to prawda Tabitha?
0:04:54:Ponadto panna Zerbst pochodzi z rodu o niezwyk�ych wojskowych korzeniach.
0:04:59:S�ysza�em �e doskonale w�ada magi� ognia.
0:05:06:Oraz...
0:05:09:Panna Valliere, pochodz�ca z rodziny z kt�rej wywodzi si� wielu wspania�ych mag�w...
0:05:15:...jak by to powiedzie�...
0:05:18:...mam nadzieje, �e w przysz�o�ci b�dzie...oh, ju� wiem!
0:05:24:S�ysza�em �e jej towarzysz jest niezwyk�ym szermierzem, kt�ry bez trudu powali� syna genera�a Gramonta, Guicha.
0:05:33:Tak to prawda! Jest legendarnym...
0:05:38:Nasza Akademia liczy na was.
0:05:48:Pozw�l �e b�d� im towarzyszy�a jako ich przewodnik.
0:05:53:Jest pani pewna?
0:05:56:Ju� od dawna mia�am taki zamiar.
0:06:15:Hej.
0:06:15:S�ucham.
0:06:16:Skoro Fouquet w�ada magi�, znaczy �e jest Szlachcicem?
0:06:20:Wi�c czemu szlachcic jest z�odziejem?
0:06:23:Nie wszyscy Magowie to szlachta,
0:06:27:z r�nych powod�w wielu z nich zosta�o pozbawionych tytu�u szlacheckiego.
0:06:32:po�r�d nich s� tacy kt�rzy stali si� najemnikami albo zwyk�ymi przest�pcami.
0:06:39:Nawet ja straci�am swoje szlachectwo.
0:06:44:Ale czy nie jeste� sekretark� w biurze dyrektora?
0:06:48:Pana Osmana nie wiele obchodzi czy jeste� ch�opem czy szlachcicem.
0:06:54:Dlaczego straci�a� tytu� szlachecki?
0:06:58:Prosze zdrad� mi!
0:07:01:To nie wypada, Zerbst.
0:07:05:Chcia�am tylko troch� pogada� skoro nie ma nic ciekawszego do roboty.
0:07:11:Dlatego nie powinna� z nami jecha�.
0:07:19:Poprostu martwi� si� o mojego ukochanego. nieprawda� skarbie?
0:07:24:A co z tob�? Co zamierzasz zrobi� jak golem znowu zaatakuje?
0:07:28:Oczywi�cie, u�yje magii...
0:07:30:Magii! Ty? Nie roz�mieszaj mnie Louise Zero!
0:07:37:To nie jest odpowiednie miejsce do k��tni.
0:07:40:Aaa kochanie...
0:07:43:...zapomnia�e� o tym (ciekawe sk�d to wyci�gn�a??)
0:07:48:Ale mam ju�...
0:07:50:Taki tani badziew na nic ci si� nie przyda, gdy wpadniesz w k�opoty.
0:07:54:Nie s�dzisz?
0:07:57:Teraz kiedy o tym wspominasz...
0:08:01:Ale...
0:08:05:R�b co chcesz.
0:08:07:Widzisz? Nawet tw�j mistrz Ci pozwoli�.
0:08:09:Wi�c je�li mog�...
0:08:23:Wierz�c naszym informacjom, powinien by� w tej chacie.
0:08:27:To tylko stara szopa.
0:08:29:To pewnie tak dla zmy�ki.
0:08:33:Wygl�da na opuszczony.
0:08:36:Nie ma miejsca gdzie m�g�by si� schowa�.
0:08:39:W porz�dku, nie ma nikogo.
0:08:48:Wygl�da na to, �e nie ma �adnych pu�apek.
0:08:54:Tabitha!
0:08:56:Zostan�, popilnuj� na zewn�trz.
0:09:00:Nie ma sprawy.
0:09:01:Rozej�e si� po okolicy.
0:09:06:Poszukajmy jakich� �lad�w.
0:09:09:Nie s�dz� �eby�my cokolwiek znale�li.
0:09:26:Wygl�da na to �e niczego tu niema, Tabitha, Saito chod�cie.
0:09:33:Ber�o Zniszczenia.
0:09:53:Co si� sta�o?!
0:09:57:Bez w�tpienia to ta sama skrzynka.
0:10:01:Louise!!
0:10:07:Golem?!
0:10:23:Ognia!!
0:10:32:To nic nie da...
0:10:43:Co z Louise?!
0:10:48:Co ty wyprawiasz?!!
0:11:01:Uciekaj Louise!!
0:11:04:Nie!!
0:11:06:Przesta�! Nie dasz rady! Nawet nie umiesz si� dobrze pos�ugiwa� magi�!!
0:11:12:Jestem Szlachciank�!
0:11:15:To �e u�ywasz magii nie robi z ciebie  arystokraty, tylko ci kt�rzy nie ul�kn� si� wroga s� godni tego tytu�u.
0:11:21:Nikt nigdy wi�cej nie b�dzie nazywa� mnie Louise zero!!!
0:11:40:Nie wchod� mi w drog�!!
0:11:46:Kogo obchodzi kim jeste�, Je�li teraz zginiesz idiotko?!!!
0:11:52:Poniewa�...
0:11:54:...zawsze si� wszyscy ze mnie nabijali!!
0:11:58:To by�o takie upokarzaj�ce...
0:12:00:Je�li uciekn�, znowu stan� si� po�miewiskiem dla wszystkich!!
0:12:04:hej, nie p�acz...
0:12:05:Pozatym nie dotrzymam obietnicy danej ksi�niczce...
0:12:13:Chod�cie.
0:12:14:Kirche! Licz� na ciebie!!
0:12:17:Trzymaj si�!!
0:12:19:Ty te�, po�piesz si�!!
0:12:23:Le�cie dalej!!
0:12:24:Saito?!
0:12:29:Pewnie chcesz �ebym co� zrobi�,
0:12:33:ty kupo g�wna...nie lekcewa� mnie!!
0:12:41:Jestem Towarzyszem Louise Zero!!
0:12:53:Ja-Jaja sobie robisz?!
0:12:56:Czy to nie by� przypadkiem Niemiecki miecz, kt�ry mu podarowa�am?
0:12:59:�ap mnie partnerze!!
0:13:00:Ale ty te� si� z�amiesz!!
0:13:02:Je�li nie chcesz zgin�� r�b co m�wi�, zrozumia�e�?!
0:13:06:Zrozumia�em!!
0:13:12:Moje cia�o jest takie lekkie...
0:13:14:Czuje si� tak samo, jak gdy walczy�em z Guichem!!
0:13:18:O czym ty teraz bredzisz?
0:13:20:Nie rozpraszaj si�!
0:13:21:Nadchodzi!!
0:13:29:Co? Tak nagle sta� si� taki szybki.
0:13:37:Cholera jak tak dalej p�jdzie, nie przegram ale te� nie wygram...
0:13:41:Co robi�?
0:13:43:Musimy co� zrobi�!!
0:13:44:Daj mi to.
0:13:45:Co ty planujesz?
0:13:46:Wysiadam!
0:13:49:Louise!
0:13:53:Zostaw Saito w spokoju!!
0:14:00:To jest ber�o zniszczenia?!! Jaja sobie robicie!!
0:14:07:Dlaczego nie dzia�a?
0:14:11:Louise!!
0:14:16:To nie jest �adne magiczne ber�o...
0:14:18:To si� tak robi.
0:14:29:Padnij!!
0:14:43:Niesamowite...
0:14:46:Dlaczego co� takiego...
0:14:53:Kto to by si� spodziewa�, �e potrafisz u�ywa� magicznych przedmiot�w!?
0:14:57:Dlatego w�a�nie Ci� kocham!!
0:14:58:To nie tak jak my�lisz!!
0:14:59:Chce Ci� zabra� do domu.
0:15:02:Fouquet? Gdzie ona jest?
0:15:04:Powina nadal by� gdzie� niedaleko skoro golem tu by�.
0:15:12:Dobra robota.
0:15:13:Panno Longueville,
0:15:15:gdzie pani by�a przez ca�y ten czas??
0:15:17:Faktycznie zas�uguje na miano Ber�a Zniszczenia.
0:15:20:Rozwali�o mojego golema na kawa�ki.
0:15:24:"Mojego golema?"
0:15:25:M�wisz, �e...
0:15:28:...ty jeste� Fouquet?
0:15:31:Nie ruszaj si�!
0:15:33:Chocia� to ukrad�am, to i tak nie wiedzia�am jak tego u�ywa�.
0:15:37:Wi�c pomy�la�am, �e poszukam kogo� z Akademii kto by umia� to obs�ugiwa�.
0:15:43:To dlatego...
0:15:45:By�am nieco rozczarowana, �e to wy zajmiecie si� t� spraw�, ale tak jak my�la�am, tw�j towarzysz wiedzia� jak si� tego u�ywa.
0:15:53:Nie przypuszcza� tego nawet Gundolf.
0:15:55:Gundolf?
0:15:56:Pozw�lcie, �e wam podzi�kuj�...i po�egnam si�.
0:16:03:Dlaczego?
0:16:11:Na twoje nieszcz�cie, strzela si� z tego tylko raz. To jest wyrzutnia rakiet, bro� z mojego �wiata.
0:16:21:Wi�c nasza robota dobieg�a ko�ca, nieprawda�?
0:16:30:Wszystko si� dobrze sko�czy�o. Fouquet zosta�a oddana w r�ce kr�lewskiej stra�y, a Ber�o Zniszczenia trafi�o do skarbca.
0:16:38:Jeste�cie honorowymi go��mi dzisiejszego przyj�cia.
0:16:42:Oczywi�cie.
0:16:43:Wszystkie trzy za zas�ugi, otrzymacie nagrod� od kr�lewskiego trybuna�u.
0:16:51:Nagrode?? Cudownie.
0:16:54:"Wszystkie trzy" chcesz powiedzie�, �e nie ma nic dla Saito?
0:16:58:Niestety, nie jest arystokrat�.
0:17:03:Rozumiem.
0:17:04:Nie potrzebuj� niczego. Chcia�bym si� tylko zapyta� sk�d ta rzecz...
0:17:11:Wygl�dam lepiej ni� wczoraj!
0:17:18:Saito...
0:17:20:Nie pochodz� z tego �wiata.
0:17:23:Nie wiem jak ale Louise w jaki� spos�b �ci�gn�a mnie tu.
0:17:27:Ber...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin