{8}{61}Tu Plotkara...|Wasze jedyne ródło informacji {65}{120}na temat skandalicznego życia|elity Manhattanu. {124}{168}Dwa lata temu na balu maskowym {172}{205}próbowałem ci powiedzieć,|że cię kocham. {209}{223}Kochałe mnie? {227}{261}Mam nadzieję,|że w niczym nie przeszkodziłem. {265}{295}Jestemy dla ciebie tacy twardzi, {299}{355}bo chcemy zmusić cię,|by stała się niezależnš osobš. {359}{417}Jak właciwie przekonałe Grahama|do porzucenia Jenny dla Kiry? {421}{474}Powiedziałem Grahamowi,|że co dzieje się na obozie w Szwajcarii, {478}{505}nie zostaje w Szwajcarii. {509}{540}Chodzi o to,|kim się stałe. {544}{591}Lubiłem cię,|bo byłe inny niż wszyscy. {595}{637}Jest mi przykro, Ericu,|ale to koniec. {641}{669}Patrzyłe na Vanessę tak, {673}{700}jak nigdy nie patrzyłe na mnie. {704}{746}Musiałe jš znowu pocałować, {750}{813}żeby dowiedzieć się,|co naprawdę czujesz. {817}{857}Moja żona nie jest tš,|za którš jš uważałem. {861}{914}Moje małżeństwo też nie.|Nic już nie wiem. {918}{957}Wiem tylko,|że nie chcę być sam. {961}{994}Pojechała szukać swojego ojca? {998}{1034}Tak i znalazłam go. {1038}{1094}Ale nie chciał się ze mnš widzieć. {1442}{1503}Dziękczynienie zaczęło się,|gdy Pielgrzymi i Indianie {1507}{1578}zebrali się,|aby podzielić się obfitymi żniwami. {1582}{1618}Ja zajmę się nadzieniem. {1622}{1673}Jenny, ty wemiesz słodkie ziemniaki,|jak zwykle. {1677}{1734}Eric, jakie sš wasze tradycje? {1738}{1796}Van der Woodsenowie chyba|nie majš wištecznych tradycji. {1800}{1865}Serena przeprasza,|ale jutro nie da rady. {1869}{1916}- Mój błšd.|- Pracuje w więto Dziękczynienia? {1920}{1984}Tripp i jego ludzie będš pomagać|w jadłodajni dla biednych. {1988}{2029}Scott z rodzicami jest w Cape, {2033}{2098}a moja matka nadal|nie może podróżować. {2102}{2187}Będziemy więc tylko my i Daniel. {2191}{2238}Pozwolisz, że zajdę|do Grace {2242}{2346}i zamówię tę ich kolację z indykiem,|żebymy nie musieli gotować? {2350}{2398}- Właciwie, Lily, tata włanie...|- Mylał o tym samym. {2402}{2451}Skromna uroczystoć,|bez zbędnego kłopotu. {2455}{2514}Dziękuję. {2523}{2573}Przykro mi, Rufusie,|ale nie możesz jej obwiniać. {2577}{2626}Nasze więta kończš się zazwyczaj|frytkami w restauracji {2630}{2673}albo u kogo w psychiatryku. {2677}{2738}Może pokażemy jej,|że te więta mogš być inne? {2742}{2765}Nic nie poradzimy na Serenę, {2769}{2822}ale mogę załatwić wideokonferencję {2826}{2866}i w ten sposób posadzić|babcię przy stole. {2870}{2910}Cece, którš można wyłšczyć.|Idealne! {2914}{2977}Przetestujmy to. {2983}{3073}- Może zaprosisz Jonathana?|- Jonathan i ja nie jestemy już razem. {3077}{3134}- Co? Od kiedy?|- Od jakiego czasu. {3138}{3210}- Co się stało?|- Nie rozmawiajmy o tym. {3214}{3251}Na Upper East Side {3255}{3325}tradycja ta jest utrzymywana|obfitymi żniwami... {3329}{3387}sekretów, kłamstw i skandali. {3391}{3543}Do Jonathana: Co powiesz na wišteczny rozejm?|Kto za tobš tęskni. {3667}{3701}Dzień dobry, kongresmenie. {3705}{3795}Mam harmonogram prasowy,|o który prosiłe. {3836}{3876}Rozmawiałe już z Maureen? {3880}{3922}Zeszłej nocy.|Nie była zachwycona, {3926}{3960}ale zgodziła się na rozwód. {3964}{3994}Maureen przyjeżdża do miasta, {3998}{4067}żebymy mogli napisać wspólne owiadczenie|w sprawie rozwodu. {4071}{4135}Oczywicie prasa nie pozna|prawdziwego powodu. {4139}{4201}A jaki jest ten prawdziwy powód? {4220}{4257}Przepraszam.|Po prostu muszę usłyszeć, {4261}{4300}że nie zostawiasz jej przeze mnie. {4304}{4373}Maureen zaplanowała oszustwo,|żebym wygrał wybory. {4377}{4481}Gdyby teraz odeszła|i tak nie zmieniłbym decyzji. {4485}{4519}Ale... {4523}{4588}Mam nadzieję,|że tego nie zrobisz. {4602}{4640}Muszę. {4644}{4714}Jeste żonaty. I dopóki tak jest,|nie możemy. {4718}{4763}Sereno. {4767}{4841}Czy nasza dobrowolna banicja|może zaczšć się pojutrze? {4845}{4955}Nie mogę znieć myli,|że spędzę więta w samotnoci. {4993}{5047}Miałam przeczucie,|że to powiesz. {5051}{5107}Dlatego już powiedziałam mamie, {5111}{5222}że kazałe mi pracować cały dzień|w jadłodajni dla biednych. {5262}{5317}Ale to oznacza filmy {5321}{5381}i room service w moim hotelu. {5385}{5450}Na tym koniec. {5454}{5582}Będę grzeczna. {5595}{5632}15 godzin...|To rekord. {5636}{5681}Ani razu nie wspomniała o Serenie. {5685}{5720}Przez większoć tego czasu spałam. {5724}{5744}Ale skoro pytasz, {5748}{5780}postanowiłam usunšć jš|ze swoich myli. {5784}{5870}Poza tym muszę się zajšć|bardziej przebiegłymi i sprytnymi przeciwnikami. {5874}{5902}Kiedy twoja matka lšduje? {5906}{5936}Za 20 minut. {5940}{5989}Przylatuje z Paryża,|żeby towarzyszyć mi w drodze powrotnej? {5993}{6035}Ma mnie za idiotkę?|Ma w zanadrzu jakš bombę, {6039}{6091}którš chce na mnie zrzucić|w strefie kontrolowanej, {6095}{6135}otoczonej przez marszałków lotnictwa|i Francuzów. {6139}{6209}Niesamowite. Twoja wišteczna paranoja|naprawdę nie zna granic. {6213}{6263}Wyprzedzanie faktów to nie paranoja. {6267}{6312}Kiedy wczoraj zadzwoniłam do taty|i zaczęłam pytać, {6316}{6351}zamilkł szybciej niż Rihanna. {6355}{6383}Muszę poznać sekret mojej mamy, {6387}{6429}zanim wsišdę do tego samolotu. {6433}{6475}Nie wiedziałam, że hotel wynajmuje|pokoje na godziny. {6479}{6506}Jest Nate?|Nie odbiera telefonów. {6510}{6584}- Jeden van der Bilt ci nie wystarczy?|- Nie mam romansu z Trippem. {6588}{6662}Ponieważ i tak się o tym dowiesz,|odchodzi od żony i to nie dla mnie. {6666}{6743}Więc kim właciwie jeste,|18-letnim blondwłosym przypadkiem? {6747}{6816}Zadzwoń za pół roku,|kiedy pozna swój kolejny "przypadek". {6820}{6894}Oczywicie, jeli w ogóle odejdzie od żony,|w co szczerze wštpię. {6942}{6986}Mówiłem ci, że to się le skończy. {6990}{7034}Trójkšty...|sš przereklamowane. {7038}{7099}Tak, ale chodzi o to,|że Olivia powiedziała, że odchodzi... {7105}{7166}Bo wydaje jej się,|że czuję co do Vanessy. {7170}{7183}A czujesz? {7187}{7257}- Skšd mam wiedzieć?|- A skšd Olivia wie? {7264}{7325}Powiedziała, że widziała moje spojrzenie. {7329}{7409}Masz na myli... w trakcie? {7438}{7495}Jeżeli nie chcesz|o tym napisać do "New Yorkera", {7499}{7551}wylę to do zupełnie innego magazynu. {7555}{7617}- Dzięki. Naprawdę mi pomogłe.|- Wyluzuj. {7621}{7680}Pewnie masz rację.|To tylko zwykłe gadki po trójkšcie. {7684}{7740}Włanie, zgadza się.|Tak do mnie mów. {7744}{7785}Bo to tylko... pewien etap. {7789}{7854}W porzšdku. Wystarczy.|Spędzasz tu więta? {7858}{7904}Właciwie to nie. {7948}{7996}Mam ostatnio pewne...|mieszane uczucia {8000}{8041}względem pewnej osoby,|więc zadzwoniłem do dziadka. {8045}{8109}Chyba wybiorę się do posiadłoci|i spróbuję naprawić pewne sprawy. {8113}{8136}Dobrze. Pozdrów go ode mnie. {8140}{8176}I powiedz, że dzięki|zeszłorocznemu meczowi, {8180}{8231}moje kolano potrafi|przewidywać pogodę. {8235}{8303}Przekażę, trzymaj się. {8307}{8394}Hej, masz ochotę na spacer? {8480}{8516}Czeć. {8520}{8558}Przepraszam,|strasznie pokłóciłam się z mamš, {8562}{8628}a nie zgłosiłam, że chcę zostać|w akademiku na ferie. {8632}{8707}Mogę trochę u ciebie pomieszkać? {8744}{8768}Co to za mina? {8772}{8816}Nie. Co? {8820}{8859}Nie, to moja zaskoczona,|szczęliwa mina. {8863}{8934}Czuj się jak w domu. {9065}{9125}Lily powiedziała nam,|że nadal nie nadajesz się na podróż. {9129}{9170}Więc pomylelimy,|że wideokonferencja {9174}{9216}to wietny pomysł,|żeby towarzyszyła nam w więta. {9220}{9238}Czuję się dobrze. {9242}{9316}Lily powiedziała mi,|że nic nie robicie w więto Dziękczynienia. {9320}{9369}Nie robimy nic specjalnego, {9373}{9423}ale jestem pewien,|że po tym co przeszła, {9427}{9517}nie chciała,|żeby czuła się zobowišzana. {9563}{9604}Jak troskliwie. {9608}{9650}Bardzo chętnie pojawiłabym się osobicie. {9654}{9712}Ale zróbmy niespodziankę, dobrze? {9716}{9780}Do zobaczenia wkrótce. {9997}{10045}"Halo" jest słowem,|którego potrzebujesz. {10049}{10087}Przepraszam, panno Blair. {10091}{10133}Nie rozmawiam z Vanyš, {10137}{10236}a teraz wydzwania,|wypisuje SMS-y, {10240}{10297}na Tweeterze,|na Facebooku. {10301}{10366}Lionel Tribbey?|To pełnomocnik mojej mamy od nieruchomoci. {10370}{10427}"Zatwierd, proszę, wszystkie zmiany|i odelij niezwłocznie". {10431}{10481}Zmienia testament.|Wiedziałam, że co ukrywa. {10485}{10583}- Kochanie, wróciłam!|- Mamo! {10590}{10638}To dla mnie? {10642}{10673}Tak. {10677}{10715}Może od razu otworzymy? {10719}{10753}Nie, wpierw herbata. {10757}{10846}Mam niesamowitš Lapsang Souchong {10850}{10926}z terenów Mariage Fu. {10930}{10953}Daj spokój, Sereno. {10957}{11005}Wyszła z Trippem,|zostawiajšc mnie w barze, {11009}{11047}a póniej dochodzš mnie słuchy, {11051}{11116}że Tripp poprosił Maureen|o rozwód. {11120}{11187}Mam uwierzyć,|że nic między wami nie zaszło? {11212}{11249}Doszło do jednego pocałunku. {11253}{11338}To był duży błšd,|którego nie mam zamiaru powtórzyć. {11342}{11410}Obiecuję. {11414}{11472}Dobrze. {11599}{11668}- Mogę oddzwonić?|- Muszę odwołać jutrzejsze spotkanie. {11672}{11711}Maureen była w strasznym stanie,|kiedy przyjechała. {11715}{11790}Wypytywała, czy chodzi|o co jeszcze. {11812}{11884}Chce spędzić razem więta. {11888}{11975}Muszę kończyć. {12025}{12078}Przepraszam. {12133}{12179}Masz plany na więta? {12183}{12229}Wiem, że pytam w ostatniej chwili. {12233}{12268}Nie, właciwie to nie mam. {12272}{12314}Może u mojej mamy o 15? {12318}{12432}I proszę, przynie co mocniejszego|niż nalewka Rufusa. {12574}{12606}Ładny płaszcz. {12610}{12654}- Twój też.|- O Boże. {12658}{12680}- Maureen. |- Lily. {12684}{12779}Cieszę się, że cię widzę.|Jak Waszyngton? {12783}{12822}Trzeba jeszcze tyle przygotować, {12826}{12885}ale Tripp nalegał,|żebymy spędzili więta tutaj. {12889}{12918}Skoro...
Kitty_90