Śledztwo prowadzi radca Heumann - streszczenie.doc

(41 KB) Pobierz
Macie obiecane streszczenie ;)

Macie obiecane streszczenie ;)

 

Autor: Ladislav Fuks

Tytuł: „Śledztwo prowadzi radca Heumann” („Příbĕh kriminálního rady”)

Rok wydania: 1971 (Czechy), 1976 (Polska)

Strona na Wikipedii: http://cs.wikipedia.org/wiki/P%C5%99%C3%ADb%C4%9Bh_krimin%C3%A1ln%C3%ADho_rady

 

Czas akcji: Trudno określić ^^’ Tak 20-40 lata, rzecz się dzieje od drugiej połowy grudnia do wiosny

Miejsce akcji: Miejscowość, gdzie występują ni to niemieckie, ni to austriackie nazwy ulic, nie umiem określić, a Wikipedia tego nie mówi, plus okoliczne miejscowości, gdzie znajdują się poszczególne miejsca zbrodni

Konkretne miejsca akcji: dom głównego bohatera, gimnazjum, w którym się uczy (im. Największego pedagoga), jedno z miejsc zbrodni, etc.

Bohaterowie

- Viki: syn tytułowego radcy, lat osiemnaście, wyalienowany, interesujący się pracą ojca (chciał zrobić mu na złość i złapać przestępcę, którego ten usilnie poszukuje). Mieszka w domu wraz z radcą, dodatkowo dochodzi kamerdyner i gosposia. Ma przyjaciela, Barry’ego, z którym jest bardzo zżyty i nie chce, ba, w życiu nie dostosowałby się do nakazu ojca, aby ten zerwał z Barrym znajomość (o tymże trochę niżej) – wie, że Heumann mu zazdrości tej przyjaźni. Jak każdy w tym wieku, chce się buntować, co jest trochę trudne, ponieważ jest sam przeciwko ojcu (matka umarła jakiś czas wcześniej). Chowa emocje w sobie, mało rozmawia o nich z ludźmi (jeśli już, to z przyjacielem), w pewnym momencie jest mu tak ciężko, że zaczyna brać jakieś stare tabletki uspokajające, które zostały po matce. Marzy o tym, by wyrwać się spod opieki ojca i wyjechać z Barrym do Turcji, na co radca początkowo się nie zgadza, by potem ulec. Viki po pewnym czasie stwierdza, że nie będzie się zajmował tajemniczymi morderstwami. Pod koniec powieści wyjeżdża z ojcem gdzieś w okolice miasta  i tam zostaje przez niego zastrzelony w taki sposób, jak poprzednie ofiary – umiera ze spokojem w sercu, myśląc o wyjeździe i swoim przyjacielu.

- radca Heumann: ojciec Vikiego (jak łatwo zauważyć), człowiek poważny, spokojny, bardzo surowo wychowujący syna, jest wymagający (zwłaszcza pod względem nauki). Bardzo przywiązany do swojej pracy. Człowiek niezwykle honorowy: honorowy do tego stopnia, że woli popełnić jedną z najgorszych zbrodni, by ocalić dobre imię rodziny i swoje.

- Barry Piret – przyjaciel Vikiego, chłopak z bogatej rodziny, nie przykładający się do nauki, ale dobry przyjaciel (na Gwiazdkę Viki dostaje od niego bardzo drogi, złoty zegarek, o który potem będzie się kłócił z ojcem). Ma siostrę, Betty, którą uważa za dość głupią.

- kamerdyner rodziny Heumannów, który wydaje się być wszystkowiedzącym, jeśli chodzi o ojca: często rozmawia z Vikim na jego temat.

- Anatol Brikcius (Stopek) – podejrzany o zamordowanie trójki dzieci. Mówi się o nim, że psychiatrzy uratują go od stryczka – jest niezrównoważony psychicznie. Pod koniec powieści ujęty, oskarżony o ucieczkę z więzienia i zabójstwa, przyznaje się do popełnienia dwóch zbrodni (tych dwóch pierwszych, opisanych w książce), potem umiera w celi, prawdopodobnie otruty.

 

Fabuła

Okolicą wstrząsa seria morderstw dzieci (nastolatków); na początku powieści dowiadujemy się o dwóch, potem śledzimy, jak zostaje popełnione trzecie. Wszystkie mają cechę wspólną: ofiara została uśmiercona strzałem w głowę, na ciałach nie było śladów szamotaniny, a ofiary się uśmiechały. Przy każdym ciele znajdowano też kolejny element wspólny – małą grę kieszonkową (polegającą na tym, ze się nią poruszało i małe kuleczki wpadały do odpowiednich otworów, taka zręcznościówka). Śledztwo wykazało, że strzały padły z broni o dość nietypowym kształcie, mianowicie chodziło o to, ze lufa była lewoskrętna, co się rzadko zdarza – w powieści wspomina się wielokrotnie o tym, ze właścicielem podobnego pistoletu był ojciec Vikiego, należał do kółka strzeleckiego i dostał tę pamiątkową broń wraz z dyplomem, podobnie jak jego kilku innych kolegów. Policja jest bezradna – poszukują jednego podejrzanego, przez większość powieści bez skutku; wraz z trzecim morderstwem wzrasta histeria społeczeństwa i w/w bezradność. Viki interesuje się całą sprawą, wychodzi z założenia, że gdyby sam odnalazł mordercę, mógłby tym samym wysłać ojca na emeryturę. Głównie historię widzimy oczyma Vikiego, chociaż zdarzają się inne punkt widzenia (np. radca, trzecia ofiara bądź morderca). Widzimy też wszystko to, co się dzieje „obok” śledztwa – Wigilię, spotkania z przyjaciółmi, rozmowy z różnymi ludźmi, etc. Viki nie może znieść tego, że ojciec zabronił mu wyjechać z Barrym do Turcji oraz kazał mu zerwać przyjaźń i postanawia się wybrać tam wbrew jego woli (jest pełnoletni i posiada paszport), a potem tam pozostać, pracując dla ojca Barry’ego bądź nosząc worki w porcie. Ojciec jednak się zgadza na wyjazd, co chłopaka bardzo dziwi. Wcześniej jednak konflikt z ojcem popchnął go w kierunku poszukiwania czegoś, co go uspokoi – wspomniałam, że zaczął przyjmować tabletki, które pozostały po jego matce (z literą R - na moje oko było to relanium, które ma działanie uspokajające). Śledztwo powolutku posuwa się naprzód, policja wpada na trop podejrzanego, kontakty Vikiego z ojcem się nieco polepszają (w tym sensie, że ojciec nie wraca do tematu zerwania przyjaźni z Barrym, do tego, że ma zwrócić otrzymane prezenty, etc.). Po pewnym czasie ojciec zgadza się na wyjazd syna do Turcji, ale stawia warunki – syn mu coś tam kupi i pojedzie z nim w jedno miejsce (Viki wywnioskował, że będą w miejscu, gdzie będzie można złapać przestępcę). Za miastem odbywa pierwszą dłuższą rozmowę w życiu, po czym Viki zostaje zastrzelony przez radcę w sposób już nam znany – strzał w głowę. W niedługim czasie zostaje ujęty podejrzany Brikcius, oskarżają go, ten przyznaje się do dwóch morderstw, umiera w celi, a radca z jednej strony jest uspokojony, że morderca nie żyje i został schwytany oraz że honor jego jako policjanta i jego rodziny jest nieskalany, z drugiej strony jednak widzi, że to, co popełnił, zasługuje na największą karę, nie ma jednak wyrzutów sumienia (tłumaczy się, że został do tego zmuszony przez okoliczności).

 

 

 

Motywy powtarzające się

Wg mnie jest to jedna z cech, która odróżnia tę powieść od innych z kanonu czeskiej literatury  - niektóre elementy powtarzają się, chwilami aż do znudzenia (tak, jak to wspominanie o Tybecie przez Kopfrkingla w „Palaczu zwłok”) i są to:

- opisy zabójstw pierwszej dwójki dzieciaków (opisy nastąpiły jeden po drugim i były prawie identyczne pod względem schematu opisania: w oddaleniu od siedzib ludzkich, ofiary były najprawdopodobniej zastrzelone w pozycji siedzącej, uśmiechały się, etc.)

- nazwisko Seibt (most Seibta, nazwisko jednej z ofiar oraz pułkownika – przy pojawieniu się kolejnego przedstawiciela tegoż nazwiska było podkreślane, że nie są spokrewnieni)

- para z buldożkami oraz śmierć jednego z psiaków pod kołami samochodu (rzecz się działa na moście Seibta, koło małżeństwa pałętała się szóstka szczeniaków, jeden wpadł pod koła – co jakiś czas ten fakt jest przypominany przez Vikiego, który widział pieski i słyszał pisk opon i skowyt)

- lewoskrętność lufy (co i rusz była o tym mowa, jakby czytelnik nie mógł zapamiętać xD)

- pomysł wyjazdu do Turcji i poszczególne zmiany planów (to akurat naturalne, że dzieciak myślał o wyjeździe, ale wydaje mi się, że trzeba o tym wspomnieć)

- dwa razy z lewoskrętnej broni radcy Heumanna pada bezsensowny strzał: pierwszy, oddany przez Vikiego, który strzelił od niechcenia w ścianę w gabinecie ojca, oraz drugi, oddany przez radcę na strychu budynku, w którym siedzibę miała policja.

Fuks w swoich powieściach (tj. „Palaczu zwłok” oraz „Śledztwie…”) porusza wątek toksycznego ojca, który w imię jakieś idei (by chronić rodzinę, ocalić jej dobre imię i ocalić ją przed cierpieniem, cokolwiek to znaczy) posuwa się do najgorszych zbrodni, czyli żonobójstwa i dzieciobójstwa. Żaden ojciec nie żałuje swoich czynów, chociaż radca zdaje sobie sprawę z tego, że to, co zrobił, jest grzechem niewybaczalnym. Każdy z nich miał motyw i powody, by to zrobić, co jednak ich nie usprawiedliwia, zwłaszcza, że widzimy, jak wygląda ich psychika i postrzeganie świata (krótko mówiąc, widzimy, jak wielkimi psychopatami są).

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin