Lecznicza głodówka.pdf

(1189 KB) Pobierz
292888972 UNPDF
, MAŁA<HOW
j j j j J j j j j j 0
(^ O 'O O O. O & fe G;
292888972.022.png 292888972.023.png 292888972.024.png 292888972.025.png 292888972.001.png 292888972.002.png 292888972.003.png 292888972.004.png 292888972.005.png 292888972.006.png 292888972.007.png 292888972.008.png 292888972.009.png 292888972.010.png 292888972.011.png
9 » <
wienia,
a w szczególnych przypadkach również wody, na określony
czas, w celu oczyszczenia organizmu, uwolnie
nia się od
choroby lub doskonalenia duchowego.
Maksymalny czas głodówki nie powinien prowadzić do
wyniszczenia organizmu i ^wystąpienia nieodwracalnych
zmian.
,
W serii .Moce uzdrawiające'
G. P. Małachowa ukazały się: ^
Oczyszczanie organizmu i prawidłowe odżywianie
Biorytmologia i urynoterapia
'N <
Własny systern samouzdrawiania
'D iSi '£> ?y J j .j J J J j
-j 'j j j j j • j
Bioenergetyka i biosynteza
Pod pojęciem „głodówki" naliźy rozumieć dobrowolną
rezygnację człowieka z przv|mowania wszelkiego poży
1
292888972.012.png 292888972.013.png 292888972.014.png 292888972.015.png 292888972.016.png
l ©
292888972.017.png 292888972.018.png 292888972.019.png
Tytuł oryginału:
„Gołodanije"
Wprowadzenie
Przekład: Joanna
Olszewska
Większość popularnych artykulów na temat
głodówki napisana zostala przez osoby,
które ani razu w życiu nie przepuściły
positku.
Projekt okładki:
Oskar Głodoutski
Kiedy zetknąłem się z głodówką we własnej praktyce, kiedy sam zacząłem
próbować postu, stopniowo odkrywała się przede mną prawda i zrozumiałem, co
takiego we mnie samym boi się głodówki, a co się ku niej skłania. We wszystkich w
zasadzie poradnikach dotyczących głodówki opisuje się jej wpływ na fizjologię i
psychikę człowieka, ale nikt wyraźnie nie stwierdził, że podstawowe oddziaływanie
głodówki dokonuje się w postaci polowej 1 człowieka, w jego świadomości. Stan
postu umożliwia nam pracę z umysłem, zmysłami, szczególnie tymi, które
„rozrosły się" i „umocniły" w naszej świadomości, żądają zaspokojenia i podpo-
rządkowują sobie całego człowieka. Zajmujemy się wyłącznie zaspokajaniem ich
kaprysów - smacznie jemy, jesteśmy coraz bardziej wyrafinowani w dogadzaniu
swojemu zmysłowi węchu, w poszukiwaniu wygody, seksu. Nasz umysł, z którego
tak jesteśmy dumni, jest stale zajęty wysługiwaniem się zmysłom, zaspokajaniem
ich każdego kaprysu - a w tym celu rozpracowuje skomplikowane kombinacje
pozwalające obejść moralność, zagłuszyć sumienie, znaleźć usprawiedliwienie.
Wiemy, do czego to w końcu doprowadza - do nadmiaru i przesytu, które rodzą
chorobę.
Kiedy zaś człowiek zaczyna dobrowolnie pościć, walczy nie z chorobą, lecz z
wrażeniem zmysłowym, z przewrotnością umysłu, który ją zrodził. Już w pierwszym
dniu głodówki niezaspokojony zmysł zaczyna protestować poprzez wszystkie
dostępne chorobie kanały oddziaływania. W głowie ciągle miotają się uczucia -
niezadowolenie, rozdrażnienie, żal, współczucie, strach itp. Ale czy czujemy to my,
nasza Dusza, czy też zmysły, których „sługą" jest umysł?
Medycyna, zajmując się ciałem, nigdy i w żaden sposób nie uwolni nas od scho-
rzeń, których prawdziwa przyczyna tkwi nie w ciele fizycznym człowieka, lecz w
jego postaci polowej. Głodówka okazała się środkiem, za pomocą którego możemy
samodzielnie pracować z patologią o charakterze uczuciowym i jej skutkami
) Małachow G. P. 1996
AO „Komplekt" 1996
ISBN 83-914334-3-9
ISBN 83-87777-57-9
„ABA" Sp. z o.o.
02-981 Warszawa, ul. Augustówka 11 e/10
tel. 0602 102 178
1
Postać polowa - struktura energetyczno-informacyjna, jaką oprócz ciała fizycznego posiada
każdy człowiek. Więcej na ten temat czytelnik dowie się z książki „Własny system uzdrawiania"
tegoż autora (Przyp. tłum.).
ielu z nas słyszało, że niektórzy ludzie leczą się głodówką, że istnieją nawet
specjalne kliniki, w których lekarze stosują terapię głodówką, słyszeliśmy
wiele jeszcze innych rzeczy o tym budzącym lęk, a jednocześnie intrygującym słowie
„głodówka". Co takiego nas w tym słowie zatrważa, a co intryguje, przyciąga?
292888972.020.png
przejawiającymi się w ciele fizycznym. Jeżeli chcemy się uwolnić od swoich chorób,
powinniśmy się zmienić pod względem jakościowym - jako osoba. Książka
skierowana jest do tych, którzy chcą tego dokonać. Przykład z książki J. Nikołaje-wa
„Gołodanije radi zdorowja" („Głodówka dla zdrowia") jest wymowną ilustracją tego
zjawiska.
licznych mankamentów (brakpodwórza do spacerów, brak oddzielnego stanowiska
dla pielęgniarki, nie było telefonu itp.). Miałam bowiem to najważniejsze - nie tylko
nas skutecznie leczono, lecz także uczono właściwego trybu życia - ostrzegano
przed przejadaniem się, brakiem ruchu, odżywianiem się nienaturalnymi, rafino-
wanymi produktami itd. A przecież po blokadzie starałam się jeść jak najwięcej
produktów „kalorycznych", „wzmacniających" -powetować sobie głodne lata
wojny. Jestem przekonana, że było to moim największym błędem, główną przyczyną
moich chorób. Niech żyje wspaniała głodówka, która leczy i uczy, jak żyć!"
„Pochodzę z Leningradu, przeżyłam blokadę. Podczas wojny dostałam się pod
obstrzał artyleryjski, kiedy przewożono nas, dzieci z domu dziecka, przez jezioro
Ładoga na Wielką Ziemię. Byłam ranna w głowę, ucierpiały też moje ręce i nogi.
Wraz z innymi rannymi dziećmi odwieziono mnie z powrotem do Leningradu, do
szpitala wojskowego. Później - kolejne domy dziecka. Przyszedł telegram informujący
o śmierci mamy i ojca: «Zginęli podczas wykonywania obowiązków służbowych)
f...J Potem przyzakładowa szkoła zawodowa i szkoła wieczorowa. Straszne zimno.
Straszny głód. Straszny przez to, że przymusowy, bez przebłysku nadziei. To nie była
głodówka lecznicza! Cała dzienna norma - 125 gramów chleba, łyżeczka mleka, żeby
zabielić herbatą, płynna kasza i czasami, w święta - sucharki. Ale wytrzymaliśmy.
Moje późniejsze życie było niełatwe: nie kończące się ciężkie choroby przykuły
mnie do łóżka. Zaczęło się od choroby reumatoidalnej, a potem jedna za drugą
-choroba niedokrwienna serca, osteochondroza, nadciśnienie, kamica nerkowa,
nieżyt żołądka, zapalenie jelita grubego, cukrzyca, alergia itd. To wszystko bardzo mi
dokuczało. Ciągle następowały zaostrzenia dolegliwości - zapalenia płuc, oskrzeli,
zatoki szczękowej, zatoki czołowej. Byłam na zwolnieniu po 8-9 miesięcy w roku.
Artrolodzy, interniści, endokrynolodzy oraz inni specjaliści byli bezsilni. Ruszyłam
więc na zwiady — chciałam sprawdzić, co to za szpital nr 68 w Moskwie, gdzie jacyś
lekarze-dziwacy leczą głodem, chociaż na dźwięk słowa „głód" ogarniała mnie
zgroza: przecież z głodu zmarło tylu moich bliskich, miliony ludzi umarły z głodu, a i
ja sama niemal nie zginęłam. Lekarze początkowo mi odradzali: „Jest pani bardzo
osłabiona, ma pani ciężkie doświadczenia z oblężenia Leningradu, żeby się tylko nie
pogorszyło ". Ale nie miałam nic do stracenia, charakter mam twardy, pomimo
licznych chorób. Postawiłam na swoim. Głodowałam przez 24 dni, straciłam 17
kilogramów, ale zaczęłam się czuć nieporównanie lepiej. To był cud
-przygotowałam się do śmierci „z głodu ", a tu - odwrotnie - odżyłam! Nie czuję już
tego strasznego bólu w lędźwiach i w nogach, który męczył mnie przez tyle lat,
pomimo wszelkich możliwych metod leczenia. „Uspokoił" się mój biedny kręgosłup,
który był jak rozpalony słup. Wyciszyło się serce, zniknęło nadciśnienie, zapalenie
płuc, zapalenie oskrzeli. Żadnego kataru, żadnego bólu głowy -jak gdybym nigdy
ich nie miała!
Kochani, wspaniali doktorzy! Jakże wam jestem wdzięczna! Dziękuję, że istniejecie
- wy, specjaliści od głodówki leczniczej! Ile pytań wam zadawałam, a wy zawsze
cierpliwie, uprzejmie na nie odpowiadaliście. Zadziwiający zespół - wszyscy, od
opiekunek po profesora i lekarza naczelnego. Rzeczywiście potraficie leczyć
wszystkimi naturalnymi środkami: powstrzymywaniem od jedzenia, dietą, ciepłym
słowem. Przywykłam do komfortowych warunków, w jakich leżałam miesiącami,
ale tam było mi źle na sercu, bo leki prawie nie pomagały. Tu zaś nie zauważałam
Autor wyraża nadzieję, że książka ta zmieni wiele w waszej świadomości, zmieni
wasz stosunek do własnego organizmu i do życia w ogóle. Z czasem zrozumiecie i
docenicie celne przysłowie - „Głód to nie ciotka, ale matka rodzona".
292888972.021.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin