1.1 Reforma szkolnictwa
Dążenie Polski do wejścia do Unii Europejskiej sprawiły, że musieliśmy uświadomić sobie jakie mamy opóźnienia cywilizacyjne i wymagania jakim musimy sprostać, aby stać się członkiem taj organizacji. Wśród nich priorytetowe znaczenie mają te, które dotyczą systemu edukacji.
„Reformując wiec polska, oświatę musimy brać pod uwagę; wiele czynników, przede wszystkim potrzeby i kierunki zmian gospodarki rynkowej, ale także edukację w krajach wysoko rozwiniętych (wymagania jakościowe rynku pracy związane z szybkimi zmianami współczesnej techniki i technologii, bezrobocie wśród młodzieży, przemiany modeli życia społecznego, przemiany filozofii edukacji, nasilanie się w różnych krajach tempa upowszechniania kolejnych szczebli kształcenia oraz procesów migracyjnych, wreszcie wspólną w krajach UE polityką edukacyjną - przynajmniej w zakresie celów strategicznych itp.).”(A. Bogaja, 1997).
Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawia trzy podstawowe cele dla których wprowadzono reformę.
Pierwszy, to upowszechnienie wykształcenia na poziomie średnim i wyższym, aby znacznie większa grupa młodzieży kończyła pełne szkoły średnie i zdawała egzamin dojrzałości i żeby więcej młodych niż obecnie kończyło studia wyższe lub licencjackie. Ze statystyk wynika, że już w roku 2005 80% młodzieży powinno trafić do szkół średnich, różnego rodzaju szkół licealnych, liceów zawodowych, kończących się egzaminem maturalnym, a 20% do szkolnictwa zasadniczego zawodowego. To stwarzałoby szansę, żeby z tych 80% uczniów połowa będzie później studiowała na wyższych uczelniach lub w wyższych szkołach zawodowych, tak że w roku 2010 liczba populacji studentów podniesie się od 35 % do 40 %.
Drugim celem reformy jest zwiększenie dostępu dzieci do edukacji. Wynika on z badań i z tego, jak postrzegana jest dzisiejsza edukacja w całym systemie oświatowym. Dane statystyczne dowodzą, że po pierwsze, dzieci powielają wykształcenie swoich rodziców, czyli dzieci z rodzin, gdzie wykształcenie jest na poziomie podstawowym, rzadko kiedy osiągają poziom ponadpodstawowy. Dzieci z rodzin o wykształceniu wyższym mają znacznie większe szansę na to, żeby je zdobyć. Aspiracje edukacyjne rodziców powodują, że dzieci nie mają równych szans, ich szanse uczenia się zależą od tego, w jakim domu i jakiej rodzinie się wychowują. Kolejny powód, to wykształcenie dla dzieci z rodzin patologicznych, środowisk, które są w ogóle niewydolne wychowawczo. Jeżeli szkoła nie pomoże tym dzieciom, to nie mają szans na wykształcenie, jak również na wydostanie się z niekorzystnego środowiska rodzinnego. Dzieci powielają również losy swoich rodziców. Okazuje się, że dzieci z rodzin alkoholowych bardzo często mają większą jak gdyby skłonność do popadania w alkoholizm. Należy więc zadbać, aby dzieci specjalnej troski miały szansę dostępu do edukacji na każdym etapie kształcenia.
Trzecim celem reformy jest podniesienie jakości edukacji i stworzenie zdrowych proporcji między wiedzą nauczaną w szkole, uczeniem się, i wychowaniem. Jeżeli chcemy przywrócić rolę wychowawczą szkole, musimy to robić zarówno w programach nauczania i wychowania, jak i w sferze organizacyjnej. Stworzyć takie warunki, żeby wychowawca mógł wychowywać, mógł mieć bardzo bliski kontakt z rodzicami, a szkoła była rzeczywiście środowiskiem lokalnym. Wychowanie w szkole powinno wspierać wychowanie rodzinne dziecka.
Aby wyżej wymienione cele osiągnąć należy dokonać zmian pewnych obszarów. Pierwszy dotyczy zmian zarządzania oświatą i sposobem jej nadzorowania. Mówiąc o zarządzaniu oświatą można powiedzieć najkrócej, że to jest zmiana , która wynika z reformy administracyjnej kraju. Od 1 stycznia 1999 roku szkoły i placówki oświatowe przechodzą pod zarząd samorządów terytorialnych. Po drugie, wszystkie placówki oświatowe przekazujemy samorządom terytorialnym. Powiaty, drugi szczebel samorządu terytorialnego, będą nadzorować szkoły ponadgimnazjalne i większość placówek opieki. Samorząd wojewódzki będzie sprawował opiekę nad placówkami związanymi z doskonaleniem nauczycieli, bibliotekami pedagogicznymi i placówkami, które działają na znacznym obszarze kraju. Ta zmiana weszła w życie od 1 stycznia 1999 roku.
Druga zmiana związana z pierwszą, dotyczy sposobu finansowania oświaty. Wprowadzono tzw. bon oświatowy do szkół, czyli liczenia budżetu pojedynczej szkoły.
Trzeci obszar związany jest z tym, co w szkole jest najważniejsze, a więc czego i jak należy uczyć. Są to nowe podstawy programowe, a za tym idące programy nauczania, metody nauczania i metody oceniania. Mówiąc najkrócej reforma polega na dużej autonomii i prawie nauczycieli do tworzenia własnych programów nauczania. Co jest ograniczeniem tej swobody i co daje pewność, że zachowamy wspólne ramy, jednolite dla całego polskiego szkolnictwa? Dwa dokumenty, które są obowiązujące dla każdej szkoły i każdego nauczyciela: podstawy programowe i wymagania egzaminacyjne. Te dwa wyznaczniki określają ramy nauczania. Można też skorzystać z oferty banku programów, który jest przez Ministerstwo Edukacji zaoferowany. W ofercie tej znajduje się komplet materiałów, a zatem program, podręcznik dla ucznia i poradnik dla nauczyciela. Wraz z nowymi programami powinny wchodzić do szkół nowe metody nauczania i oceniania ucznia. I w tym dowolność i swoboda szkół będzie znacznie większa niż obecnie.
Czwartym elementem w przygotowywanej reformie są egzaminy. Muszą one spełniać trzy podstawowe warunki: po pierwsze muszą być rzetelne: sprawdzać to, co chcemy uzyskać, a więc nie tylko wiedzę, ale również umiejętności ucznia. Po drugie, muszą być obiektywne, sprawdzać też wiedzę o samym uczniu i jego drodze życiowej. Trzecim elementem egzaminów jest to, że muszą być porównywalne.
Ostatnim elementem reformy, tym, bez którego reforma się nie uda, jest nauczyciel. Chcielibyśmy połączyć awans w zawodzie nauczyciela z jakością pracy. Musi istnieć awans w tym zawodzie, tak jak w każdym innym, a nie tylko przegrupowania związane ze stażem i z kolejnymi latami pracy; musi być taki system motywujący, że nauczyciele, którzy dobrze pracują, mieliby z tego nie tylko satysfakcję, ale również gratyfikację finansową.
Dla mnie, jako studentki pedagogiki z przyrodoznawstwem najważniejszą zmianą związaną z reformą jest nowa struktura systemu szkolnego.
Schemat 1. Struktura nowego systemu edukacji
System ten bardzo dobrze przedstawia powyższy schemat. Krótko omówię niektóre ze szczebli.
Nowa struktura systemu szkolnego obejmować będzie:
× placówki wychowania przedszkolnego - w tym roczne przygotowanie do szkoły dzieci 6-lelnich, co nadal zostaje prawem każdego dziecka, ale nie obowiązkiem. Obecnie z przygotowania przedszkolnego korzysta 97% dzieci sześcioletnich;
× szkoły podstawowe sześcioklasowe z wewnętrznym podziałem na dwa cykle dydaktyczne: nauczanie zintegrowane w klasach I - III i nauczanie blokowe w klasach IV – VI. Klasa VI kończyć się będzie sprawdzianem tzw. kompetencje. Sprawdzian ten w żadnym punkcie nie ma charakteru selekcyjnego, ponieważ dzieci mają prawo uczenia się w gimnazjum. Sprawdzian ma dostarczyć informacji samemu dziecku o jego osiągnięciach, nauczycielom, rodzicom i szkole informacji zwrotnej, czego naprawdę przez sześć lat dziecko nauczyła;
× trzyletnie gimnazja – to drugi etap szkolny, kończący się również egzaminem, lecz ten miałby już charakter orientacyjny, decydujący o dalszej drodze edukacyjnej ucznia;
× trzyletnie licea profilowane – (techniczne, zawodowe i ogólnokształcące), licea te będą realizować kanon wykształcenia ogólnego, wspólny dla wszystkich uczniów, oraz kształcenie w danym profilu. Profil jest rozumiany jako rozszerzony program grupy przedmiotów ogólnokształcących lub przedmiotów i zajęć, określonych w podstawach programowych profili kształcenia zawodo...
gamblerpl