24 Godziny; Wybawienie - 24 Redemption [2008] DVDRip.txt

(47 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1}{1}23.976
{51}{129}SANGALA, AFRYKA
{1041}{1112}Pu�kowniku Dubaku,|w�a�nie wyje�d�amy z miasta.
{1114}{1139}Ilu masz?
{1141}{1203}- 5.|- Tylko 5?
{1205}{1278}Zanim dojechali�my na boisko,|wi�kszo�� ch�opc�w uciek�a.
{1280}{1328}Potrzebuj� �o�nierzy,|a nie wym�wek.
{1330}{1385}Przywioz� ich wi�cej.|Obiecuj�.
{1387}{1435}Przywie� ich do mnie.
{1791}{1912}Nauczycie si� walczy� jak m�czy�ni.|Jestem tego pewien.
{1929}{2034}To uczyni was silnymi,|mali �o�nierze.
{2066}{2122}To was wyzwoli.
{2217}{2245}Chod�.
{2292}{2326}We� to.
{2424}{2476}Jakie to uczucie?
{2504}{2557}Czujesz w�adz�, tak?
{2639}{2665}Chod�.
{2761}{2870}Wasi ojcowie i matki|uczynili z was mi�czak�w.
{2872}{2971}Ale genera� Juma|uczyni was silnymi.
{2976}{3084}Uczyni was silnymi, �eby�cie mogli|uwolni� ten kraj z r�k rz�du
{3086}{3150}i zdrajc�w, kt�rzy dla niego pracuj�.
{3152}{3219}Takich, jak ten karaluch tutaj.
{3432}{3560}Ten karaluch pracuje dla rz�du|i dla bia�ych pan�w.
{3634}{3691}Oni zabrali nam ziemi�.
{3792}{3858}Ale wkr�tce to si� zmieni.
{3860}{3958}Wkr�tce ta ziemia znowu|b�dzie nale�a�a do ludzi.
{4051}{4175}Musisz zdoby� dla nas t� wolno��|przelewaj�c krew tego karalucha.
{4236}{4307}Wiesz, co si� robi z karaluchami.
{4309}{4358}Zabij tego karalucha.
{4360}{4466}Zabij karalucha!|Zabij karalucha!
{5360}{5456}24 GODZINY
{5481}{5611}/Akcja rozgrywa si� pomi�dzy|/3:00 a 5:00 po po�udniu
{5641}{5714}/Zdarzenia przebiegaj�|/w czasie rzeczywistym.
{5945}{6074}- Kaza�em ci podkr�ci� klimatyzacj�.|- I tak zrobi�em.
{6122}{6199}/Ambasada Stan�w Zjednoczonych w Sangali|/NAKAZ FEDERALNY
{6259}{6319}- Brakuje nam zawodnika.|- Znajd� kogo� innego.
{6321}{6410}Kogo? Nikt nie gra w pi�k�|tak dobrze jak ty.
{6440}{6507}Nie wolno nam je�dzi� do miasta|bez pana Bentona.
{6509}{6569}Pan Benton za bardzo si� przejmuje.|I ty te�.
{6571}{6640}Desmond, pospiesz si�.|Zaraz odjedzie autobus.
{6642}{6688}- Idziemy.|- Nie jeste� moim ojcem.
{6690}{6742}Jestem twoim bratem.|Masz robi�, co ci ka��.
{6744}{6766}Nie!
{6770}{6808}Jak chcesz.
{7000}{7071}Przyjecha�a ci�ar�wka!
{8613}{8669}Nie chcia�em tego ukra��.|Przysi�gam.
{8671}{8714}Tylko ogl�da�em.
{8909}{8955}Zapomnia�em r�kawic.
{8989}{9058}Bardzo pi�kny.|Dla kobiety, tak?
{9063}{9126}Chcia�em go da� mojej c�rce.
{9131}{9171}Masz c�rk�?
{9174}{9206}Tak.
{9209}{9254}Sk�d go masz?
{9270}{9356}Sk�d? Z Indii.
{9364}{9457}- Zadajesz sporo pyta�.|- Pan Benton te� to powtarza.
{9466}{9503}Nie w�tpi�.
{9549}{9590}Kiedy tam by�e�?
{9652}{9717}- Zesz�ego lata.|- Zanim przyjecha�e� tutaj?
{9719}{9777}- Tak.|- A wcze�niej gdzie by�e�?
{9779}{9877}- W r�nych miejscach.|- Kiedy wracasz do domu?
{9912}{9964}Nie wracam.
{9993}{10070}Obieca�em ch�opcom, �e pomog� im|roz�adowa� ci�ar�wk�.
{10072}{10144}- Je�li chcesz, mo�esz to zatrzyma�.|- Naprawd�?
{10146}{10185}Naprawd�.
{10212}{10245}Willie.
{10273}{10342}N� musisz mi odda�.
{10635}{10664}Zmykaj.
{10727}{10811}Willie, przyjecha�a ci�ar�wka.|Pom� kolegom.
{10813}{10860}Patrz, co da� mi Jack.
{10882}{10941}- �liczny.|- Z Indii.
{10984}{11097}Jack, to jest Frank Trammell.|Radca ds. Polityki w ambasadzie.
{11099}{11145}Wiem, kim on jest.
{11153}{11268}- M�wi, �e zostawi� ci kilka wiadomo�ci.|- Dosta�em jego wiadomo�ci.
{11295}{11348}- Co jest grane, Jack?|- Ju� m�wi�.
{11350}{11424}Senat ma kilka pyta� odno�nie|bezprawnego przetrzymywania
{11426}{11500}i torturowania wi�ni�w|eskortowanych przez pana Bauera.
{11502}{11597}Mam tu wezwanie na przes�uchanie.|Termin dor�czenia ju� dawno min��.
{11599}{11675}Niniejszym dor�czy�em dokument.
{11786}{11876}Obieca�em pom�c roz�adowa� ci�ar�wk�.|Przepraszam.
{11884}{11960}Zlekcewa�enie nakazu|to przest�pstwo federalne.
{11962}{12016}Prawo nakazuje panu|odpowiedzie� na wezwanie.
{12018}{12053}Przeka� im moj� odpowied�.
{12055}{12150}Je�li chc� mnie �ci�gn�� do Waszyngtonu,|to niech po mnie przyjad�.
{12345}{12460}Ambasador m�wi�, �e ty i Bauer|razem s�u�yli�cie w si�ach specjalnych.
{12462}{12528}- Od jak dawna tu jest?|- Od kilku miesi�cy.
{12530}{12584}I nie m�wi� nic o wezwaniu?
{12586}{12615}Nie.
{12618}{12705}Od trzech lat uchyla si� od nakazu,|zaliczy� ju� 3 kontynenty.
{12707}{12782}Waszyngton liczy na ambasadora,|�e dostarczy im Bauera.
{12784}{12840}A ambasador liczy na ciebie.
{12842}{12941}Je�li Bauer dobrowolnie nie wr�ci,|to sami po niego przyjad�.
{12943}{12984}To by�by du�y b��d.
{12986}{13085}Zbudowa�e� tu co� wspania�ego.|Malaria, wojny...
{13089}{13146}Bez ciebie te dzieciaki|nie mia�yby szans.
{13148}{13229}By�oby szkoda, gdyby nagle|wycofano fundusze.
{13231}{13314}- Nie gro� mi, Frank.|- Stwierdzam tylko fakty.
{13316}{13424}Jeste� jego przyjacielem.|Przem�w mu do rozs�dku.
{13693}{13744}- Trzymaj, Jack.|- Dzi�ki.
{13820}{13857}Oto i on.
{13866}{13969}Wielki wojownik, kt�ry zamieni�|bro� na taczk�.
{13985}{14030}Co tutaj robisz?
{14032}{14104}Chcesz odpokutowa� za grzechy?
{14139}{14245}Nie chcesz o tym gada�.|Nie dziwi� si�.
{14630}{14703}Si�y rz�dowe nie b�d� d�ugo|stawia�y oporu.
{14706}{14789}Mamy du�o broni,|ale brakuje nam ma�ych �o�nierzy.
{14792}{14878}Musimy zaatakowa� g��wny garnizon|od zachodu.
{14883}{14942}Tutaj i tutaj s� pola minowe.
{14946}{15064}Przyprowadz� ci wi�cej ma�ych|�o�nierzy. Nie martw si�.
{15129}{15193}Nasz ojciec by�by dumny.
{15202}{15249}Bardzo dumny.
{15327}{15402}Dostaniesz swoich ma�ych �o�nierzy.
{15511}{15532}Ruszaj.
{15734}{15770}/M�wi p�k Dubaku.
{15772}{15831}Dos�ysz mnie s�uchy,
{15833}{15986}�e liczba twoich poborowych|nadal jest nieco niska.
{15989}{16103}Moja oferta jest nadal aktualna.|Moi ludzie czekaj� przy granicy.
{16105}{16197}- Mog� wyruszy� w ci�gu godziny.|- To nie b�dzie konieczne.
{16229}{16267}Radz� si� zastanowi�.
{16270}{16360}/Oferuj� profesjonalnych �o�nierzy,|/a nie dzieci bez przeszkolenia.
{16362}{16412}Pan dostarcza bro�.
{16417}{16455}My toczymy wojn�.
{16457}{16488}No c�...
{16498}{16584}- To tw�j kraj.|- Wkr�tce b�dzie m�j.
{16601}{16675}Co� jeszcze, panie Hodges?
{16678}{16730}Tak, przeka� genera�owi Jumie,
{16732}{16790}/�eby do mnie zadzwoni�,|/kiedy dotrze na miejsce.
{16793}{16848}- Powiem mu.|/- Dobrze.
{17093}{17154}Uparty sukinsyn.
{17165}{17230}To w ko�cu jego kraj.
{17235}{17294}Ale pieni�dze s� moje.
{17336}{17450}Nikt nie mo�e namierzy�|tych transakcji.
{17462}{17529}Ani Ministerstwo Finans�w,|ani Urz�d Skarbowy,
{17532}{17584}ani moje by�e �ony.
{17663}{17723}Rozumie mnie pan, prawda?
{17859}{17970}Co mam ci powiedzie�?|Musisz by� cierpliwy.
{17982}{18098}Chwila, zaczekaj.|Straty s� minimalne, odrobimy je.
{18109}{18174}Tak. Dok�adnie tak.
{18187}{18243}Musisz da� nam troch� czasu.
{18246}{18324}Tak, b�d� cierpliwy.
{18328}{18390}Tak. Dobrze.
{18392}{18454}W porz�dku. Na razie.
{18606}{18634}/Chris.
{18657}{18725}- Tak?|/- Mo�esz do mnie przyj��?
{19362}{19419}- Kto to by�?|- Klient.
{19426}{19511}Zamknij rachunki w Abu Dabi|i Erytrei.
{19514}{19614}Zniszcz wszelkie kwity,|resztki przynie� do mnie.
{19651}{19684}Id�.
{19788}{19816}Jack.
{19822}{19874}- Mo�emy pogada�?|- Jasne.
{19877}{19952}Willie, przynie� nast�pn� parti�.
{20099}{20150}Powiniene� na to spojrze�.
{20153}{20240}Nie musz�.|Wiem, co tam jest napisane.
{20298}{20366}Nie martw si�, Carl.|Do wieczora st�d znikn�.
{20368}{20459}Nie m�wi�, �e masz znika�.|Porozmawiaj ze mn�.
{20530}{20611}Trammell m�wi�, �e od ponad roku|uciekasz przed tym nakazem.
{20613}{20657}Kiedy� w ko�cu ci� dogoni.
{20660}{20708}Nie wr�c� tam.
{20711}{20757}Nie twierdz�, �e powiniene�.
{20759}{20831}Ale od roku ogl�dasz si�|przez rami�.
{20837}{20885}D�ugo tak nie poci�gniesz.
{20888}{20944}Zap�aci�em ju� za moje grzechy.
{20946}{21025}Zosta�a mi tylko moja wolno��.|Nie odbior� mi jej.
{21027}{21091}Wolno��.|A co to za wolno��?
{21094}{21166}- Uciekasz.|- Czego ode mnie chcesz?
{21208}{21298}Chc�, �eby� mi zaufa�.|Jestem twoim przyjacielem.
{21304}{21336}Wybacz.
{21353}{21446}Kiedy zadzwoni�e� do mnie|po 10 latach milczenia,
{21449}{21574}mia�em nadziej�, �e nie chodzi ci|wy��cznie o dach nad g�ow�.
{21582}{21645}My�la�em, �e chcesz sobie|wszystko pouk�ada�.
{21647}{21722}To normalne.|Zw�aszcza dla ludzi takich, jak my.
{21724}{21810}Ty znalaz�e� to,|czego szuka�e�.
{21868}{21893}Tak.
{21988}{22022}Cholera.
{22046}{22080}Carl!
{22146}{22235}Chcia�em tylko powiedzie�,|�e ze mn� jest inaczej.
{22454}{22532}Nie jestem pewien, czy rzeczywi�cie|znalaz�em to, czego szuka�em.
{22535}{22598}Ale znalaz�em spos�b|na uciszenie sumienia.
{22601}{22651}D�ugo to trwa�o.
{22670}{22792}Pierwsze, co musia�em zrobi�,|to przesta� ucieka�.
{22870}{22980}M�wi�em szczerze, Jack.|Mo�esz tu zosta�.
{22987}{23079}Trammellem si� nie przejmuj.|Nie tylko Departament Stanu ma pieni�dze.
{23081}{23164}Doceniam to, ale to m�j problem.
{23166}{23238}Nie pozwol�, aby sta� si� twoim.
{23305}{23397}To miejsce, szko�a,|to, co zrobi�e� dla tych ch�opc�w,
{23399}{23456}warto to chroni�.
{23488}{23610}Obaj wiemy, �e b�dzie lepiej|dla wszystkich, je�li odejd�.
{23803}{23845}Przykro mi, Jack.
{23847}{23889}Mnie r�wnie�.
{23936}{23977}Naprawd�.
{24051}{24144}- Dzi�ki, Carl.|- Zawsze do us�ug.
{24345}{24422}/Przesta� rozsiewa� plotki.|/Niepotrzebnie wywo�ujesz panik�.
{24424}{24476}/To nie s� plotki, tylko prawda.
{24478}{24548}Jeste� tylko dzieciakiem.|O niczym nie masz poj�cia.
{24550}{24659}/- Juma zabija nasze dzieci.|/- ONZ nie ma na to dowod�w.
{24661}{24743}A co ty mo�esz o tym wiedzie�?|To nie jest nawet tw�j kraj.
{24745}{24782}/Hej, co tu si� dzieje?
{24784}{24869}Thomas wygaduje brednie.|Rozsiewa plotki o Jumie.
{24871}{24930}To nie s� plotki!
{24932}{25021}�o�nierze Jumy przekraczaj� granic�|i porywaj� nasze dzieci.
{25023}{25100}Wszyscy wiedz�, �e Juma nie ma|ani �o�nierzy, ani broni.
{25102}{25136}M�j kuzyn za...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin