feng shui(1).pdf

(86 KB) Pobierz
feng_shui
Nie będziesz miał bogów
FENG-SHUI: kosztowana pułapka
Wkrótce zaczną się wiosenne porządki, a czasopisma kobiece będą drukować
artykuły i dodatki specjalne na tematy związane ze sprzątaniem, malowaniem, odnawianiem i
urządzaniem domu. Wśród porad dotyczących wywabiania plam i reklam środków
czyszczących niechybnie pojawi się feng-shui. Ostatnio w całym świecie zapanowała
niezwykła moda na planowanie budowli i ogrodów, na urządzanie wnętrz, itp., według
staroŜytnych chińskich prawideł pretendujących wręcz do miana nauki. RównieŜ i w Polsce
nie brak ludzi, którzy zafascynowani tą chińską „ wiedzą o Ŝyciu w harmonii z otoczeniem ”, w
myśl tejŜe harmonii burzą ściany, zamurowują okna i drzwi, przeprowadzają gruntowne
remonty, zmieniają meble - byle tylko dostosować swe domy do wymogów feng-shui. Warto
zatem poznać pewne podstawowe zasady feng-shui i wyrobić sobie opinię na ten temat.
W dosłownym tłumaczeniu „ feng-shui ” oznacza „ wiatr i woda ”, poniewaŜ wiatr i
woda kształtują krajobraz i symbolizują przepływ energii. Jest to chińska tradycja, która liczy
sobie 7 tysięcy lat z górą. Feng-shui ma prowadzić do osiągnięcia harmonii z otoczeniem.
Głosi, Ŝe człowiek, który Ŝyje w harmonii z naturą dzięki stosowaniu zasad feng-shui moŜe
osiągnąć wszelkie korzyści, powodzenie, szczęście, bogactwo. Obiecuje dostatek, pod
warunkiem, Ŝe domy i miejsca pracy będą odpowiadały określonym wymogom. I tak na
przykład umeblowanie mieszkania powinno być uzaleŜnione m.in. od daty (a nawet godziny)
urodzenia mieszkańców, co pozwoli „ czerpać korzyści z ustawienia łóŜka w odpowiadającej
części domu” (Lilian Too, Feng-shui , Rebis, Poznań 1999). Energia Ŝyciowa chi (czyli
Ŝyciodajny oddech smoka ”) powinna swobodnie krąŜyć, a to uzaleŜnione jest rzekomo od
krajobrazu, połoŜenia domu czy mieszkania, od rozplanowania pomieszczeń – wreszcie od
wystroju wnętrza i dominujących w nim barw. Krótko mówiąc, przestrzeń Ŝyciową naleŜy tak
urządzić, aby energia chi krąŜyła swobodnie. Współcześnie stosowane feng shui nie tylko
zwaŜa na energię chi , lecz bierze pod uwagę strony świata i obliczenia oparte na dacie
urodzenia ludzi mieszkających czy teŜ pracujących w danym miejscu. Pominiemy w tym
miejscu kwestię równowagi yin i yang oraz dostosowywania barw do chińskiej teorii pięciu
Ŝywiołów. Wystarczy wymienić je z nazwy, by stwierdzić, Ŝe cała „wiedza ” feng shui
podszyta jest filozofią i religią wschodu i Ŝe wypływa ze wschodniej koncepcji świata. Mało
tego: „ praktykę feng shui otacza aura mistycyzmu. Wkraczamy w tajemnice chińskiego
symbolizmu, wróŜbiarstwa i astrologii, kryjące całą gamę praktyk poświęconych związkom
człowieka z kosmosem ”.
A teraz zobaczmy na jakich to naukowych podstawach opiera się staroŜytna „ wiedza”
feng shui. „ Okna powinny mieć regularne kształty i całkowicie się otwierać, najlepiej na
zewnątrz. Przynosi to szczęśliwe chi i stwarza duŜe moŜliwości wszystkim mieszkańcom. Okna
otwierane do wewnątrz zazwyczaj uznaje się za szkodliwe dla kariery i ograniczające
moŜliwości zarabiania pieniędzy”. Jeszcze inna rada dotycząca okien: „ Jeśli w domu znajduje
się zbyt wiele okien, prowadzi to do rozdźwięków pomiędzy rodzicami a dziećmi ”. śegnajcie
drewniane, wiejskie chaty z drewnianych belek: „Odsłonięte belki stropowe ranią chi
rodziny, stanowią przeszkodę w rozwoju i nie pozwalają gromadzić dóbr ”. Dobrze jest mieć
w domu czy w biurze fontannę, poniewaŜ „ wprowadzenie wody do domów lub biur niemal
zawsze pociąga za sobą przypływ pieniędzy”. I jeszcze coś dla miłośników akwariów:
Chińczycy mieszkający w Hongkongu preferują złote rybki, których powinno być dziewięć, w
tym jedna czarna. Ta jedna czarna rybka absorbuje całe niekorzystne chi wpływające do
domu, a jej śmierć jest często interpretowana jako pochłonięcie lub odwrócenie
nieszczęścia”. Zna teŜ skuteczne sposoby na zapewnienie dobrobytu właścicielom sklepów
czy restauracji: „ Bardzo popularną praktyką jest mocowanie luster w taki sposób, by odbijały
 
kasę. W tym wypadku chodzi o symboliczne pomnaŜanie dochodów firmy ”. Czym jest to
umieszczanie czarnej rybki w akwarium albo zawieszanie lustra nad kasą, w celu pomnoŜenia
zarobku czy odwrócenia nieszczęścia, jeśli nie formą magii?
W róŜnych publikacjach moŜna znaleźć najrozmaitsze rady, tak szczegółowe, Ŝe przewidują nawet
odpowiednie rozmieszczenie przedmiotów na biurku. Od tego jak się postawi telefon ma podobno zaleŜeć
atmosfera w pracy. A oto kilka porad dotyczących wystroju biura zamieszczonych w kwietniowym numerze
miesięcznika „ Jestem ” z ubiegłego roku: „ Jeśli przez okno widzisz kant budynku, powieś na okiennej ramie kulę
ze szlifowanego kryształu (...) będzie cię ochraniać przed wpływem agresywnej energii, równieŜ w zakresie
stosunków międzyludzkich. UwaŜaj na otwarte szafki i półki. Emitują one groźną dla zdrowia energię, podobną
do noŜy szatkujących twoją przestrzeń”. Swoją drogą, ciekawe, jakie remedium rezerwuje feng-shui dla osób
pracujących np. w bibliotece czy w księgarni, gdzie aŜ roi się od kantów, półek i „ zatrutych strzał ” wysyłanych
przez grzbiety ksiąŜek?
Przyjrzyjmy się jeszcze planowaniu rozkładu pomieszczeń. OtóŜ kaŜdy pokój czy dom
moŜna podzielić na osiem części, które odpowiadają „ ośmiu sytuacjom Ŝyciowym” jakimi są:
małŜeństwo, sława, powodzenie, rodzina, wiedza, kariera, doradcy, dzieci. Według stron
świata ustala się, która część domu odpowiada sferze małŜeństwa, która sferze pieniędzy,
władzy, itd. Warto wiedzieć, Ŝe: „ Toalety w strefie małŜeństwa lub dostatku mogą wypłukać
całe szczęście przypisane danemu rogowi ”. Ponadto: „JeŜeli główne drzwi otwierają się na
kuchnię, domownicy będą mieli skłonność do objadania się, na sypialnię – będą nieustannie
zmęczeni, na pokój telewizyjny – będą tracić czas na rozrywki, na toaletę – pomyślność
domowników zostanie „spłukana””. W podręcznikach feng shui znajdziemy mnóstwo temu
podobnych „ rad ”. Najsmutniejsze jest to, Ŝe mnóstwo ludzi bierze te rady na powaŜnie
powołując się na ich staroŜytne pochodzenie.
Jest jeszcze jeden bardzo waŜny dla chrześcijan aspekt feng shui, o którym trzeba
wiedzieć. W myśl zasad feng-shui wszystko co jest ostro zakończone, a więc kanty, spiczaste
dachy, krawędzie, jest źródłem złej energii. Ostre kanty wysyłają zatrute strzały, które
niekorzystnie wpływają na otoczenie, dlatego naleŜy ich skrupulatnie unikać. Istnieją jednak
szczególnie niebezpieczne źródła złej energii sha chi oraz przedmioty budzące grozę. W
poradniku „ Feng shui” czytamy: Iglica kościoła, szczególnie jeśli wznosi się od strony
drzwi wejściowych twego domu niekorzystnie wpływa na jego feng-shui” . Warto wiedzieć,
Ŝe do „ przedmiotów budzących grozę ” feng-shui zalicza „ wszystko co kłujące, ostre, lub w
kształcie krzyŜa” .
Zastanówmy się zatem, czy stosowanie zasad feng shui da się pogodzić z
chrześcijaństwem. Powinno się unikać wszystkich, budzących grozę tworów i konstrukcji,
takich jak potęŜne iglice i krzyŜe, a nawet drzewa godzące w wejście lub je blokujące.
ZagroŜenia te moŜna neutralizować stosując środki zaradcze feng shui, rozpraszające
działanie „trucizny” lub przysłaniające groźny widok”. ChociaŜ we wstępie czytamy, Ŝe jest
to ksiąŜka dostosowana do potrzeb czytelników europejskich, autorka nie mówi
jednoznacznie co zrobić z takimi „ przedmiotami budzącymi grozę ” znajdującymi się w
naszych domach jak na przykład krucyfiks. Inne nieprzyjazne widoki mogące wywołać
nieszczęście to iglice świątyń lub krzyŜe (...). W takich wypadkach eksperci feng shui
zalecają całkowite zasłanianie tak niekorzystnego widoku ”. Zatem, choć nie jest to napisane
wprost, z kontekstu wynika jasno, Ŝe w myśl zasad feng shui krzyŜa naleŜy unikać. Wśród
usług konsultantów feng shui znajduje się równieŜ „ likwidacja stref negatywnych ”, moŜemy
się zatem domyślać, Ŝe krzyŜ – traktowany przez feng shui jako „ zagroŜenie” i „trucizna”
znajdzie się najprawdopodobniej w tej właśnie „ strefie likwidacji ”. śeby Ŝyciodajny oddech
smoka chi mógł swobodnie krąŜyć, pewnie trzeba „ nieprzyjazny widok ” krzyŜa „całkowicie
zasłonić”, a najlepiej „ zlikwidować”. NaleŜy zatem „ zneutralizować wpływ krzyŜa ”, aby
zapewnić sobie dobrobyt i szczęście. Są ludzie, którzy stosują się do tych rad i z dumą
rozpowiadają o tym, Ŝe urządzili dom zgodnie z feng shui. JakŜe trafne i aktualne są słowa
św. Pawła z listu do Filipian: „ Wielu postępuje jak wrogowie krzyŜa Chrystusowego, o
których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem. Ich losem – zagłada, ich bogiem –
brzuch, a chwała w tym, czego winni się wstydzić ”.
Pamiętajmy, Ŝe właśnie w Chinach zdarzają się po dziś dzień krwawe prześladowania
chrześcijan. Kto wie, jaki udział ma w tym staroŜytna tradycja feng shui, skoro w podręczniku
czytamy: „ Niektóre figury geometryczne wydają się dla Chińczyków przeklęte – jak na
przykład krzyŜe i trójkąty. MoŜna przypuszczać, Ŝe budynki o takich kształtach będą
przysparzały problemów ludziom, którzy prowadzą w nich interesy”. Kościoły nie słuŜą
wprawdzie do prowadzenia interesów, ale wobec powyŜszego stwierdzenia o „ przeklętych
figurach” w kształcie krzyŜa i trójkąta, jaką cenzurkę feng shui wystawia naszym kościołom,
które budowane są częstokroć na planie krzyŜa, mają na dodatek trójkątne frontony, ostre,
gotyckie dachy – i do tego jeszcze krzyŜ na wieŜy? Zdarza się, Ŝe przed kościołem stoi duŜy
krzyŜ misyjny. Granice miejscowości wyznaczają w Polsce krzyŜe przydroŜne i kapliczki.
Podręczniki feng shui dyskretnie milczą na ten temat, aczkolwiek nie brak dramatycznych
ostrzeŜeń w rodzaju: „ Wystrzegaj się śmiercionośnego sha chi. StrzeŜ się złego tchnienia,
które powstaje w wyniku dysharmonii wywołanej obecnością godzących w ciebie symboli,
linii prostych i ostrych krawędzi”.
Gdyby ktoś miał to „ nieszczęście ”, Ŝe np. mieszka naprzeciwko gotyckiego kościoła
moŜe znaleźć odpowiednie remedium feng shui i zabezpieczyć się tym samym przeciwko
trującej energii ” płynącej z wieŜy kościoła tudzieŜ z umieszczonego na szczycie krzyŜa.
Wystarczy odgrodzić się od tychŜe „ trujących strzał i śmiercionośnego chi ” drzewami o
gęstym listowiu. Ewentualnie w sklepach z akcesoriami feng-shui moŜna kupić
bambusowe albo metalowe dzwonki wietrzne, albo tzw. „ zwierciadła pa kua ”, które
wiesza się w korytarzach, przy drzwiach albo przy oknie. Stanowią one swoiste
pułapki ” na demony, wyłapujące „ złą energię ”. Jeśli są do tego zaopatrzone w piórka,
zamieniają się w „ łapacze snów” mające odstraszyć nocne koszmary.
To się w głowie nie mieści jak moŜna tu mówić o nauce czy wiedzy? Jak to moŜliwe, Ŝe ludzie wydają
pieniądze na zwierciadła „ pa kua ” i uczęszczają na kursy feng shui? Jak to moŜliwe, Ŝe uzaleŜniają budowę
domu, remont czy wystrój mieszkania od opinii słono opłacanych konsultantów feng shui, które wcale nie jest
neutralne światopoglądowo. To nie jest Ŝadna nauka ani wiedza tylko kolejna próba przemycenia do naszej
kultury obcych nam elementów, chińskich rytuałów magicznych, przesądów i pseudonauk uwłaczających
zdrowemu rozsądkowi, w dodatku sprzecznych z naszą wiarą. Tymczasem wielu ludzi – i to na pozór zdrowo
myślących - zdaje się tego nie dostrzegać. Organizowane są przeróŜne kursy feng shui cieszące się duŜą
popularnością: krajobrazu dla architektów zieleni, domów, mieszkań i biur, biznesu, aranŜacji wnętrz, dla
mieszkańców bloków, itp. Trudno się temu dziwić, poniewaŜ usługi konsultantów feng shui są w cenie, a wielu
ludzi ulega modzie i zgłasza zapotrzebowanie na tego typu usługi. Taka konsultacja kosztuje: „10 zł/m 2, jednak
nie mniej niŜ 600 zł. PowyŜej 150 m 2 - dojazd wliczony jest w cenę lub cena do negocjacji. KaŜda kondygnacja
liczona osobno ”. Natomiast jeśli chodzi o konsultacje w przedsiębiorstwach i biurach – dolicza się ponadto 50 zł
od stanowiska pracy, np. biurka. Dodajmy, Ŝe są to ceny netto. (Cenniki tych usług dostępne są w internecie oraz
w róŜnych czasopismach).
Feng-shui jest bardzo popularne, w księgarniach pełno jest bogato ilustrowanych,
pięknie wydanych poradników, porady feng-shui moŜna znaleźć w kaŜdej gazecie kobiecej
czy młodzieŜowej. Pojawiła się nawet ślicznie ilustrowana, zabawna ksiąŜeczka dla dzieci pt.
Feng shui Kubusia Puchatka”, w przystępny sposób wyjaśniająca zawiłości feng shui. Na
uŜytek przedszkolaków i dzieci w młodszym wieku szkolnym . Ale najgorsze jest to, Ŝe podaje
się nam „ do wierzenia ” jakąś kolejną chińszczyznę, jako staroŜytną mądrość, dorobek całych
tysiącleci, coś pewnego, niezawodnego, zupełnie nieszkodliwego – ba! dobroczynnego.
Tymczasem jest to przejaw bałwochwalstwa, przeplatany elementami magii – tyle Ŝe
wywodzącej się, dla odmiany, z Dalekiego Wschodu. Dla wielu ludzi przestrzeganie zasad
feng shui staje się czymś bardzo istotnym, przeradzając się wręcz w rodzaj obsesji.
Swego czasu wszystkie światowe masmedia podały, iŜ gabinet Prezydenta Billa
Clintona został urządzony według zasad feng-shui. Ogłoszono na cały świat, Ŝe w Białym
Domu harmonia z otoczeniem została osiągnięta. Jak to moŜliwe, Ŝe wkrótce potem wybuchł
skandal związany z osobą M. Lewinsky? Najwyraźniej i feng shui nie pomogło.
Trzeba zachować odrobinę zdrowego rozsądku i trzeźwego myślenia – juŜ to wystarczy,
aby wyrobić sobie sąd na temat feng shui. Lecz przede wszystkim naleŜy pamiętać, Ŝe mamy
własną kulturę, tradycję i religię. Oraz o tym, Ŝe KrzyŜ – symbol naszej wiary, feng shui
109906027.001.png
traktuje jako „ przedmiot budzący grozę ”, który najlepiej jest wyeliminować, Ŝeby przestał
wysyłać „ zatrute strzały złej energii ”. JuŜ to powinno obudzić naszą czujność i sceptycyzm.
Gdyby to nie było wystarczające, aby nas przekonać, Ŝe lepiej dać sobie spokój z
wprowadzaniem w Ŝycie zasad feng shui, znajdziemy w podręczniku rozdział pt. „Symbole i
znaki szczęścia” . A są to oprócz smoków, tygrysów, jeleni, cykad, brzoskwiń, wiśni itp.: Bóg
Szczęścia - Fu, Bóg Wysokiej Pozycji Społecznej i Dostatku - Lu i Bóg Długowieczności -
Shou. Ich figurki znajdziemy wszędzie. Otacza się ich czcią, sławi i wznosi do nich modły.
Ponadto dobrze jest mieć w domu figurkę „ śmiejącego się Buddy ”, poniewaŜ „ pogłaskanie
przynajmniej raz dziennie jego wielkiego brzucha, który wg Chińczyków jest przepełniony
powodzeniem, powinno zapewnić pomyślność, a spoglądanie na jego oblicze czyni człowieka
szczęśliwym”. Feng shui zaleca takŜe wizerunki chińskich mędrców, takich jak Konfucjusz:
Wierzy się, Ŝe przywódcy krajów lub wielkich korporacji przesiąkają mądrością
Konfucjusza, gdy wieszają jego wizerunki w swych gabinetach lub oddają mu cześć na
rodzinnych ołtarzach”. Zastanówmy się, czy moŜemy przyjąć bezkrytycznie coś, co zaleca
nam unikanie krzyŜa i umieszczanie w domu wizerunków chińskich bóstw. Byłoby to
zwykłym bałwochwalstwem. Podobnie zresztą jest z wszystkimi innymi zasadami feng shui.
Odkąd to szczęście rodzinne czy pomyślność zaleŜy od tego, gdzie znajduje się łazienka czy
drzwi wejściowe i jak otwierają się okna? Jeśli przyjmujemy i stosujemy zasady feng shui, to
znaczy Ŝe krzyŜ – symbol zbawienia , stał się dla nas „ przedmiotem budzącym grozę”. To
znaczy, Ŝe wieŜę kościoła i krzyŜ uznajemy za źródło „ złej energii ” wysyłającej „zatrute
strzały” . PrzecieŜ to jest nie do pogodzenia z chrześcijaństwem!
Feng shui jest formą determinizmu – czyli wiary w przeznaczenie, dokładnie tak samo
jak horoskopy i astrologia. Zresztą, autorka ksiąŜek o feng shui sama stwierdza: „ Widzę, Ŝe
dzisiejsze feng shui stanowi kompozycję chińskich wierzeń metafizycznych i nauk
astrologicznych, których zestawienie daje nieograniczone moŜliwości”. Wobec tego jaką
powinniśmy przyjąć postawę? Jak potraktować modę na feng shui? Jeden z ostatnich
dokumentów Stolicy Apostolskiej „ Jezus Chrystus dawcą wody Ŝywej ” (chrześcijańska
refleksja na temat New Age), określa feng shui jako „ okultystyczną chińską metodę
rozszyfrowywania ukrytej obecności pozytywnych i negatywnych prądów w budynkach i
innych miejscach”. Staje się ona zagroŜeniem dla chrześcijańskiej wiary. Z przejawami
zniewolenia rytuałem wystroju mieszkań i ludzkich zachowań, z praktyką zdejmowania
krzyŜa i świętych wizerunków spotkał się juŜ jeden z księŜy egzorcystów. Niech więc
wezwaniem i umocnieniem staną się słowa św. Pawła z 1 Listu do Koryntian: „Tak więc, gdy
śydzi Ŝądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyŜowanego, który
jest zgorszeniem dla śydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani tak
spośród śydów jak i spośród Greków, Chrystusem, mocą BoŜą i mądrością BoŜą ”. Nie
zapominajmy jako chrześcijanie o wartości KrzyŜa. Właściwą postawą wobec KrzyŜa nie jest
zasłanianie się” ani „likwidacja trujących strzał ”, tylko wdzięczność i pokora. Wobec
KrzyŜa powinniśmy przyjąć postawę czci, jaką przyjmujemy podczas naboŜeństwa Wielkiego
Piątku, kiedy słyszymy słowa: „Oto drzewo KrzyŜa, na którym zawisło Zbawienie świata”.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin