Miłość wyjrzeć chce na świat, Schowana – uwiędnąć chce...
Wtedy ją naprawdę masz, Gdy rozdasz innym jak chleb.
Miłość jest jak grosz wdowi - ostatni, oddany grosz...
Na cóż on człowiekowi, Gdy ściskasz w kieszeni go?
Miłość jest tak jak taniec, Jak ludzi tańczących krąg,
Gdy ruch i pląs ustanie, Któż tańcem nazwie go?
Miłość jest jak piosenka, Dźwięcząca gdzieś wśród drzew...
Wtedy jest tylko piękna, Gdy dzieli ją wspólny śpiew.
Miłość jest jak przyjęcie, Gdzie każdy z nas może przyjść –
W dzień szary czy przy święcie, Otwarte tam są wciąż drzwi.
Miłość – ta nazbyt skąpa, Jest jak samotny cień,
Kryje się gdzieś po kątach Lub w kamień przemienia się...
klio56