UFO
był u mnie ktoś sam nie wiem ktobo imię miał z księżycaa przecież dobrze o tym wiesztam nie ma grama życiafigurę miał jak Ty i jalecz kolor skóry dziwnyod stóp do głowy był zieloniutkitak jak wiosenny liść pokrzywyw fotelu rozsiadł się wygodniechoć skrzydła trochę przeszkadzałyi chciał ze mną pogawędzićlecz zaraz spocił się całytrudno mi było go zrozumiećbo z polskim u niego kruchoale na migi wnet pojąłemże to jest właśnie UFO
gocha11