00:00:03:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:04:-Cze�� |-Cze�� 00:00:07:Co to za wielka nowina, �e|musieli�my tak szybko przyj�� 00:00:10:A oto wiadomo�� 00:00:12:Moja firma chce bym|pokierowa� biurem w Tulsie... 00:00:14:Wi�c od poniedzia�ku zostaj�|oficjalnie przeniesiony. 00:00:17:-Co? |-Od poniedzia�ku?! 00:00:20:Na jak d�ugo wyjedziesz? 00:00:22:Powiedzieli, �e b�d� tam rok... 00:00:24:-Rok?!|-Czy ty te� musisz jecha�? 00:00:28:Tak jakbym musia�a... 00:00:30:Przez t� g�upi� rzecz... 00:00:37:Nie ma to jak wsparcie kochanej �ony... 00:00:40:Czekaj, no...|Nie mo�esz jecha� do Tulsy... 00:00:42:Mo�e zapomnia�e�, ale mamy bilety|na mecz w przysz�ym tygodniu 00:00:46:Przepraszam, ale to chyba|b�dzie niewykonalne... 00:00:50:Mieli�my p�j�� zobaczy� mecz! 00:00:54:Nie mo�esz jecha�... 00:00:56:To dzi�ki tobie nasza|paczka trzyma si� razem 00:00:59:Naprawd�?! 00:01:01:Nie mia�em na my�li ciebie! 00:01:05:Nie mog� uwierzy�, �e wyje�d�acie 00:01:10:Bior� ich mieszkanie! 00:01:12:Nie! Nie! Nie! 00:01:51:Prosz� Rach! 00:01:53:Dziekuj� Joey. Wiesz, co? 00:01:55:Nie jestem pewna, czy ja mog� pi� kaw�? 00:01:58:Przeszed�em przez to z Benem i Carol. 00:02:00:Jedna fili�anka kawy napewno|nie zepsuje twojego mleka. 00:02:02:Nie jestem przekonana. Lepiej|zadzwoni� do doktora Wiener'a. 00:02:09:Za ka�dym razem? 00:02:12:Rach nie mo�esz do niego|dzwoni� z ka�dym g�upstwem. 00:02:15:Zaufaj mi. Ja si� znam. 00:02:17:Dobrze. Ufam ci. 00:02:21:Rach przecie� widz�, �e dzwonisz. 00:02:23:-Nie mog� zrozumie�, dlaczego...|-Cicho, rozmawiam... 00:02:25:Doktor Wiener 00:02:29:To takie dziwne wiedz�c, �e|Ross i Rachel maj� dziecko... 00:02:31:Oni s� tacy doro�li... 00:02:33:Tak jak i my... Doro�li... 00:02:37:Bo�e, mie� na nazwisko|na nazwisko Wiener... 00:02:42:Sp�jrz na siebie. Czujesz si� doros�y? 00:02:45:Chocia� wiesz co...Chyba jestem... 00:02:48:Ta ca�a sprawa z Rachel u�wiadomi�a|mi, �e jestem gotowy na sta�y zwi�zek 00:02:54:Chcia�bymm pozna� mi��, dojrza��,|nastawion� na trwa�y zwi�zek kobiet� 00:02:58:I wygl�d nie jest wa�ny... 00:03:02:Nie, ona musi by� super lask�! 00:03:04:Chyba kogo� takiego znam... 00:03:06:A mo�e ja ci� z ni� um�wi� i ty mnie z kim�|um�wisz i b�dziemy mieli podw�jn� randk� 00:03:09:Da si� zrobi�. Mo�e pi�tek? 00:03:12:�wietnie! 00:03:19:Wiesz kto jest fajny Sandy Poophack 00:03:23:Poophack?! 00:03:27:Taaak... To mo�e Lana Titweiler 00:03:35:-Hej|-Hej 00:03:37:-Mam dobr� wiadomo��|-Nie musisz jecha� do Tulsy? 00:03:40:W takim razie mam wiadomo�� 00:03:44:Nie musisz jecha� do Tulsy. Mo�esz|zosta� tutaj i zatrzyma� swoj� prac�. 00:03:48:�wietnie, ale jak? 00:03:50:Um�wi�em si� z szefem, �e w|Tulsie b�d� sp�dza� 4 dni... 00:03:53:A w pozosta�e 3 dni|mog� by� z tob� tutaj. 00:03:55:To nie by�oby ci� tutaj przez 4 dni... 00:04:00:Nie 00:04:02:Przepraszam, jakiego ty s�owa|u�y�a� by to powiedzie�? 00:04:07:Nie mog� by� tak d�ugo z dala od ciebie. 00:04:10:-Naprawd�?|-Tak jeste� moim m�em. 00:04:12:Nie widzieliby�my si�|przez 208 dni w roku 00:04:17:Szybko to policzy�a�. 00:04:20:Przyda�aby� si� mojej firmie w Tulsie 00:04:23:Kochanie dziekuj�, �e stara�e� si�|rozgry�� ten problem z wyjazdem do Tulsy 00:04:26:Ale je�li ty pojedziesz to i ja pojad�. 00:04:29:Ty m�wi�as to serio! 00:04:31:To prawda! 00:04:38:Przepraszam? Co? I ty te�! 00:04:43:Kto to by�? 00:04:45:Doktor Wiener 00:04:49:Rach nie mo�esz dzwoni�|do ludzi o 3 nad ranem 00:04:52:Wiesz co teraz m�wisz|dok�adnie tak jak jego �ona... 00:04:56:Czy z Emm� jest co� nie tak? 00:04:58:Tak, oczywi�cie �e jest.|Jeszcze nie zwariowa�am. 00:05:03:To co si� dok�adnie dzieje? 00:05:05:Czkawka. 00:05:07:M�wi�em ci ju� by� do niego|nie dzwoni�a z ka�dym g�upstwem 00:05:11:Ju� wi�cej nie b�d�! On nie|chce by� ju� naszym lekarzem. 00:05:17:I co my teraz zrobimy?|Musimy znale�� pediatr�. 00:05:19:Czekaj... Czekaj... 00:05:21:Monika m�wi�a, �e w dzieci�stwie|mieli�cie dobrego doktora 00:05:23:Jak on si� nazywa�? 00:05:26:Doktor Gettleman 00:05:29:Nie, nie... My�l�, �e|nie jest to dobry pomys� 00:05:31:On chyba nie �yje 00:05:33:Dlaczego to wszystko mi si� przytrafia. 00:05:36:Rach obiecuj�, �e rano|znajdziemy innego doktora 00:05:40:Ale musz� wsta� wcze�nie rano|i nie czuj� si� zbyt dobrze 00:05:42:Co? Co to znaczy, �e nie|czujesz si� dobrze? Co ci jest? 00:05:45:Czy to ospa? Bo je�li tak to wiedz, �e|Emma nie by�a na ni� jeszcze szczepiona. 00:05:49:Czy ja wygl�dam jak kto� chory na osp�? 00:06:10:No �wietnie, teraz on|b�dzie wiedzia�, �e to ja. 00:06:19:I jak ci si� podoba moja sukienka|na dzisiejsz� podw�jn� randk� 00:06:24:O m�j Bo�e! 00:06:26:�wietnie, w�a�nie takiej|reakcji oczekiwa�am 00:06:30:Tak, wi�c znalaz�a� kogo�|dla mnie. Nie zapomnia�a�? 00:06:34:Pewnie, �e nie. I napewno|Mary Ellen ci si� spodoba 00:06:37:Ona jest bardzo m�dra i zabawna. I|nie mog� powiedzie� sk�d to wiem... 00:06:42:Ale ona nie jest przeciwna tr�jk�tom... 00:06:49:To teraz ty opowiedz o moim facecie? 00:06:51:Nie... 00:06:55:No powiedz co�, przynajmniej|jak ma na imi�? 00:06:58:Mike 00:07:00:Mike, dobrze. A jak na nazwisko? 00:07:02:Kobieto, czy w tobie nie|ma juz krzty romantyzmu? 00:07:06:Dobra, w takim razie ciebie i Mike|zobacz� za par� godzin w restauracji. 00:07:14:Dlaczego powiedzia�em Mike? Przecie�|ja nie znam �adnego Mike... 00:07:16:Dlaczego nie powiedzia�em... 00:07:20:Przecie� ja tu nie mam|adresu �adnego faceta 00:07:26:Chyba jest niemo�liwe,|znale�� dobrego pediatr� 00:07:28:Poza tym sk�d wiadomo,|kt�ry jest dobry... 00:07:30:A nie chce ci tylko w�o�y�|penisa mi�dzy kolana 00:07:34:Przepraszam ale co? 00:07:36:Wiem o czym ona m�wi... 00:07:43:Musimy znale�� nowego pediatr�. 00:07:46:Ross zesz�ej nocy by� chory i|teraz my�l�, �e Emma to z�apa�a, 00:07:49:Czemu nie p�jdziesz do|doktora Gettlemana? 00:07:51:Ross powiedzia�, �e on nie �yje. 00:07:53:On �yje. Widzia�am jego|c�rk� w zesz�ym tygodniu. 00:07:55:Powiedzia�a �e czuje si� �wietnie. 00:08:01:Wspaniale, zaprowadz� do niego Emm�. 00:08:03:Ciekawe dlaczego Ross|powiedzia�, �� on nie �yje. 00:08:06:Mo�e by� zawstydzony bo to|jego dzieci�cy terapeuta. 00:08:08:On mia� terapeut�? 00:08:10:Tak, on mia� taki powracaj�cy|koszmar, kt�rego okropnie si� ba�. 00:08:13:Co to by�o? 00:08:16:�e chc� go zje��... 00:08:35:Tak? 00:08:39:Mo�e by�... 00:08:46:Musz� ci powiedzie�, �e nie|wierz� w to co teraz robi�. 00:08:48:Chocia� dopiero co zako�czy�em 9-letni|zwi�zek i powinienem podj�� jakie� ryzyko. 00:08:53:Wszystko b�dzie dobrze.|S�uchaj uwa�nie co m�wi� 00:08:55:I najwa�niejsze pami�taj,|�e masz na imi� Mike. 00:08:57:-Ale ja mam na imi� Mike.|-I tak trzymaj ch�opie. 00:09:02:Id�... 00:09:07:Joey to Mary Ellen Jenkins 00:09:10:Mike to gdzie ty i Joey si� poznali�cie? 00:09:16:Sk�d my si� znamy? 00:09:18:Chcia�bym dostawa� pi�taka za|ka�dym razem gdy mnie o to pytaj� 00:09:23:Ze szko�y 00:09:25:Studiowali�my razem. 00:09:28:To znaczy z liceum 00:09:32:To ju� tyle czasu si�|znacie. A co teraz robisz? 00:09:37:Jestem prawnikiem. 00:09:39:Mike adwokat. 00:09:42:Dok�adnie to dopiero co|zrezygnowa�em ze sta�u. 00:09:44:Co? To zazwyczaj ja za ciebie robi�em. 00:09:48:Zawsze chcia�em gra�|profesjonalnie na pianinie 00:09:50:I doszed�em do wniosku, �e jesli nie|zrobi� tego teraz to zrobi� tego nigdy, 00:09:53:To mi si� bardziej podoba ni� prawnik... 00:09:56:I dlatego dopiero teraz ci|przedstawiam: to jest Mike. 00:10:00:A ja my�la�am, �e ty my�lisz|�e on jest prawnikiem. 00:10:02:Nie, nie o to mi chodzi�o.|Zam�wmy koktaile. 00:10:09:Co robisz? 00:10:11:Szukam ci restauracji w kt�rej|mog�aby� pracowa� w Tulsie 00:10:14:To s�odkie i co znalaz�e� co�. 00:10:16:Kiepsko 00:10:18:-Nie ma nic...|-Nie, Kiepsko to nazwa restauracji. 00:10:23:Aktualnie szukaj� kucharza. Chocia�|kucharz to mo�e stwierdzenie na wyrost 00:10:27:Dok�adnie do obs�ugi szufli do pieca. 00:10:31:Kiepsko... To taka obciachowa nazwa. 00:10:33:Obciach taka restauracja tez tam jest 00:10:36:Kochanie nic nie szkodzi. Znam Nancy,|kt�ra jest restauracyjnym head hunterem 00:10:41:Mo�e on co� b�dzie mia�a dla mnie 00:10:43:Czy ju� m�wi�em jak bardzo|doceniam to, �e ze mn� jedziesz. 00:10:46:Kiedy przyjedziemy do Tulsy to|p�jdziemy na kolacj� do Kiepsko 00:10:51:To mo�e Obciach... 00:10:54:Ogromny Wieprz? 00:10:57:Trudno b�dzie by� koszernym w Tulsie... 00:11:05:Cze�� Nancy. Tu Monika Geller 00:11:08:�wietnie. Szukam pracy w Tulsie 00:11:13:No wiesz, przenie�li mojego m�a... 00:11:18:Poniewa� go kocham. 00:11:21:Nie, nie chc� pracy w Nowym Jorku 00:11:23:Javo o mnie pyta�? O m�j Bo�e! 00:11:26:Pyta� o mnie osobi�cie. O m�j Bo�e! 00:11:32:To mi pochlebia, ale ja|przeprowadzam si� do Tulsy. 00:11:38:Wi�c je�li mog�aby� powiedzie� Javo... 00:11:40:�e bior�! 00:11:45:Jestem Rachel Green i|by�am na dzisiaj um�wiona z Emm� 00:11:47:Doktor Gettleman ma teraz|pacjenta, ale zaraz sko�czy. 00:11:50:Ok, dziekuj� 00:11:52:My�l�, �e po prostu jest ci|zimno, a nie jest to choroba. 00:11:55:Dziekuj� doktorze 00:11:59:Chcesz lizaczka? 00:12:01:I nawet nie musia�em poprosi�. 00:12:08:On �yje! 00:12:17:Wiesz to dziwne, �e z Joeyem si� tyle|znacie, a ja nigdy o tobie nie s�ysza�am 00:12:22:To dlatego, �e urwa� nam si� kontakt... 00:12:27:Mike przejecha� samochodem moj� mam� 00:12:32:Nie, nie zrobi�em tego 00:12:34:W porz�dku Mike. Wybaczy�em ci ju� 00:12:36:I teraz znowu jeste�my przyjaci�mi 00:12:39:A z twoj� mam� wszystko w porz�dku? 00:12:41:Prosz�, staramy si� podtrzyma� rozmow�. 00:12:46:W 'Days of Our Lives'|jeste� znacznie milszy. 00:12:49:'Days of Our Lives' to|dlatego tak znajomo wygl�dasz. 00:12:51:-Co?|-Co? 00:12:53:Co? 00:12:55:To wy si� nie znacie? 00:12:58:Oczywi�cie, �e si� znamy. 00:13:01:Mike gra w gr� w kt�r�|bawili�my si� w liceum. 00:13:04:Udawali�my �e si� nie znamy.|Grali�my w r�ne gry. ...
aasiaa89