SU-5.doc

(13 KB) Pobierz

Sprawozdanie z przebiegu ćwiczenia nr 3 - sterownik SU-5.

 

Programowanie sterownika odbywa się za pomocą DOS-owego programu. Ustalamy w nim wszystkie parametry programu sygnalizacji. Następnie konwertujemy dane do formatu gotowego do wgrania na kość pamięci EPROM. Sterownik "komunikuje" się z programem właśnie poprzez tą pamięć. Po przekopiowaniu danych instalujemy kość w odpowiednim module sterownika, uruchamiamy go i sprawdzamy czy wszystko działa jak należy.

 

Nasza "przygoda" ze sterownikiem sygnalizacji SU-5 rozpoczęła się od skasowania kości pamięci EPROM. Są to pamięci Read-Only, ale z możliwością kasowania i zapisu. Kasowanie odbywa się poprzez naświetlanie pamięci światłem ultrafioletowym przez 20 minut. EPROM ma wbudowane specjalne okno ze szkła kwarcowego przepuszczające promienie UV.

Podczas, gdy pamięci ulegały kasowaniu, stworzyliśmy program sygnalizacji używany później do programowania sterownika. Następnie wprowadziliśmy dane o programie synalizacji do programu DOS-owego (paski programu sygnalizacji należało graficznie, przy pomocy klawiatury wprowadzić do formularzy aplikacji). Tworzenie programu dla sterownika zakończyliśmy konwersją pliku na format dogodny do zapisu na kości EPROM. Kiedy pamięci skasowały się, zakleiliśmy okno przepuszczalne specjalną naklejką, aby zapobiec przypadkowemu skasowaniu danych i umieściliśmy kość w programatorze. Kość można zaprogramować jedynie umieszczając ją w specjalnym programatorze. Ze względu na m.in. dużą intensywność użytkowania owych pamięci (laboratorium), dopiero 5 kość okazała się sprawna. Po zapisaniu danych umieściliśmy EPROM w module sterownika i włączyliśmy go w celu przetestowania poprawnego działania programu.

Kontrola wykazała pełną zgodność wyświetlanych sygnałów z zadaną strukturą programu sygnalizacji (także programy startowe i końcowe). Na koniec przetestowaliśmy działanie kontroli działania żarówek wykręcając jedną z nich. Sterownik wykrył awarię w momencie użycia danego sygnału i przełączył się w tryb awaryjny (żółte pulsujące).

 

Wnioski.

Programowanie SU-5 jest nieco niewygodne gdyż oprogramowanie jest zbudowane pod mocno przestarzałą i nieprzyjazną użytkownikowi platformę jaką jest MSDOS. Kolejną niewygodą jest konieczność stosowania pamięci EPROM (kasowanie UV, programowanie, itd). Trzecie, i chyba najistotniejsze utrudnienie, to konieczność każdorazowego powrotu do biura aby dokonać poprawy w programie (w przypadku niezgodności ze stanem praktycznym albo błędu).

Pomimo wad związanych z obsługą, sterownik posiada wszelkie podstawowe funkcje potrzebne do sterowania stałoczasowego, a także posiada możliwość pracy w koordynacji lub akomodacji.

Sterownik jest wypierany przez nowsze, elastyczniejsze, przyjaźniejsze i bardziej funkcjonalne urządzenia.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin