3.Gindrich P., Kazanowski Z. (1998), Odkrywanie prawdy o ślepocie jako pomoc do realizacji programu kształcenia integracyjnego [w] M. Chodkowska (red.) Pedagogika specjalna wobec potrzeb teraźniejszo.pdf

(2350 KB) Pobierz
216908510 UNPDF
PEDAGOGIKA SPECJALNA
Wobec potrzeb teraźniejszości i wyzwań przyszłości
pod redakcją Marii Chodakowskiej
1
216908510.002.png
Wyd. UMC-S Lublin 1998
Słowo wstępne
Wartość każdej dyscypliny naukowej, a zwłaszcza praktycznej, można mierzyć
stopniem, w jakim osiągane przez nią efekty odpowiadają aktualnym i przyszłym
potrzebom społeczeństwa. Pedagogika specjalna jest dyscypliną, w której wątki
teoretyczne i praktyczne są szczególnie mocno i wyraźnie wzajemnie powiązane.
Oznacza to, że podejmowane badania są bezpośrednio bądź pośrednio
wykorzystywane w praktyce rewalidacji, a kierunki nowych badań są wyznaczane
przez potrzeby dostrzegane w opiece rewalidacyjnej.
Pedagogika specjalna jest dyscypliną stosunkowo młodą, ale problemy będące
przedmiotem jej zainteresowania nurtowały ludzkość od czasów najdawniejszych.
Pytania o miejsce człowieka kalekiego i społecznie niedostosowanego w
społeczeństwie były rozstrzygane już w dziełach starożytnych filozofów, lekarzy i
dramatopisarzy, także w ustawodawstwie i obyczajowości, które inspirowały
podejmowanie tych wątków w dramatach czy rozprawach filozoficznych. Nie były to
inspiracje pozytywne, zważywszy, że nawet Arystoteles opowiedział się za
biologicznym eliminowaniem jednostek „nieprzydatnych". Poglądy owe,
odzwierciedlające rzeczywisty stosunek do osób niepełnosprawnych, znajdują
uzasadnienie zarówno w dominującej wówczas hierarchii wartości, jak i w realiach
gospodarczych, które stawiały bezlitosny wymóg utrzymania stanu zaludnienia na
zbliżonym poziomie, przy czym bezpieczeństwo i poziom życia mieszkańców
zależały od ich siły fizycznej i sprawności. W tych warunkach powszechność
negatywnych postaw wobec inwalidów jawi się jako wyraz walki o przetrwanie
zdrowych i silnych, a rzadkie głosy opowiadające się za prawami również dla
słabszych nie miały szans na to, aby w istotniejszy sposób kreować inną
rzeczywistość.
Czasy nowożytne wiążą się ze stopniowym odchodzeniem od bezwzględnej negacji
słabości fizycznej i umysłowej, na co niewątpliwie spory wpływ wywarły nowe idee,
głoszone przez coraz bardziej rozszerzające się chrześcijaństwo. Wraz z upływem
wieków rozwijały się różne formy opieki nad inwalidami, a przykłady jednostek
szczególnie uzdolnionych, przewyższających zdrowych pod względem sukcesów
odnoszonych w muzyce, sztuce czy nauce, przekonywały społeczeństwa różnych
narodów o tym, że niepełnosprawni wymagają nie tylko zabezpieczenia ich
elementarnych potrzeb, ale również przyjazne] edukacji, umożliwiającej im
autorealizację i rozwinięcie posiadanych predyspozycji. Warto przy tym zwrócić
uwagę na fakt, że zawsze poważniejsze przełomy wiążące się ze zmianą stosunków
2
216908510.003.png
społeczno-gospodarczych inspirowały nowe dyskusje i inicjatywy odnoszące się do
sposobów rozwiązywania w danym społeczeństwie problemu funkcjonowania osób
nie w pełni sprawnych.
Aktualne problemy dotyczące kalectwa i ludzi nim dotkniętych w Polsce są w
dużej mierze konsekwencją utrzymującego się przez dziesięciolecia w krajach byłego
obozu socjalistycznego systemu segregacyjnego w płaszczyźnie edukacyjnej i
zawodowej. Pozytywnymi skutkami dominacji tego systemu była koncentracja na
szkolnictwie specjalnym, co zaowocowało wysokim poziomem kształcenia kadr
pedagogów specjalnych i wypracowywaniem coraz bardziej skutecznych metod
pozwalających na uzyskiwanie poważnych efektów w pracy wychowawczo-
pedagogicznej również u dzieci z cięższymi upośledzeniami. Sukcesy te są
niewątpliwie autentycznym osiągnięciem pedagogiki specjalnej II połowy XX
stulecia, niemniej przyczyniły się do zepchnięcia na margines innych spraw, również
ważnych dla osób niepełnosprawnych i dla całego społeczeństwa.
Rozwój szkolnictwa specjalnego umożliwił placówkom masowym niemal zupełne
odcięcie się od problemów rewalidacyjnych, w konsekwencji czego do szkół
specjalnych trafiały również te dzieci, które przy odpowiedniej organizacji procesu
nauczania mogłyby uczęszczać do klas integracyjnych. Spora część pozostałych
dzieci niepełnosprawnych została objęta nauczaniem indywidualnym w domu, co
niemal zupełnie pozbawiało je kontaktów rówieśniczych. Absolwenci szkół
specjalnych z reguły trafiali do zakładów pracy chronionej, dofinansowywanych w
wielu przypadkach z funduszy państwa, spełniającego funkcje opiekuńczo-
zabezpieczające, bądź też otrzymywali świadczenia pozwalające na skromne
przeżycie. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku z założenia byli skazywani
na życie w izolacji, wyznaczonej systemem segregacyjnym w ich nauczaniu i
zatrudnianiu. Z drugiej strony taki system eliminował niepełnosprawnych z kręgów,
w których funkcjonowali zdrowi, co powodowało, że ci ostatni „odzwyczajali się"
od widoku osób odmiennych pod względem sposobu poruszania się, mówienia czy
myślenia. Wprawdzie wyniki badań socjologicznych sygnalizowały narastanie
wzajemnego niezrozumienia, dominację w wielu środowiskach postaw negatywnych
lub ambiwalentnych wobec kalectwa i osób nim dotkniętych, problem ten
jednak był minimalizowany i odsuwany. Przeciwstawiano mu rzeczywiste
osiągnięcia w zakresie zabezpieczania podstawowych potrzeb osób
niepełnosprawnych, gloryfikowano system dający im dostęp do szkół, a później
prawo do pracy bądź też do otrzymywania środków zabezpieczających podstawowe
potrzeby bytowe. Liczyły się wyniki statystyczne, w świetle których mniej ważne
wydawały się indywidualne przeżycia osoby niepełnosprawnej, jej psychospołeczne
3
216908510.004.png
potrzeby, aspiracje, marzenia. Często była ona przedmiotem, a nie podmiotem
kierowanych do niej działań. Niepełnosprawni, skazani z góry na określony
rodzaj opieki, w tym również opieki edukacyjnej, trafiali do miejsc pracy
wyznaczanych im przez zdrowych decydentów, czego symbolem stali się w
minionych latach niewidomi produkujący szczotki. Przebicie się osoby
niepełnosprawnej przez mur izolacji wymagało nieprzeciętnych uzdolnień i
ogromnego samozaparcia w walce z uprzedzeniami i przesądami kreującymi
stereotypy wzajemnych kontaktów niepełnosprawnych i zdrowych.
Rozpad bloku komunistycznego, w którym modele wychowania i kształcenia dzieci
i młodzieży były ustalane odgórnie, postawił całą pedagogikę przed zupełnie
nowymi wyzwaniami. Dotyczy to również pedagogiki specjalnej, chociaż
problemy, przed którymi staje ta dyscyplina, są specyficzne wyłącznie dla niej. W
nowych realiach ekonomicznych zabrakło środków na dofinansowywanie
nierentownych zakładów i oddziałów pracy chronionej. W konsekwencji wśród
bezrobotnych znaleźli się także inwalidzi, dla których praca ma wymiar nie tylko
ekonomiczno-zabezpieczający, ale także i rewalidacyjny. Z kolei otwarcie granic
Europy uświadomiło rodzime ubóstwo w zakresie rozwiązań urbanizacyjno-
architektonicznych, blokujące społeczne funkcjonowanie osób niepełnosprawnych.
W nowych warunkach obserwacja zróżnicowanych modeli edukacji dzieci
specjalnej troski w wysoko uprzemysłowionych krajach świata stała się punktem
wyjścia do poszukiwania rozwiązań optymalnych dla polskiego szkolnictwa,
rozwiązań, które umożliwiałyby wykorzystanie dotychczasowych osiągnięć
pedagogiki rewalidacyjnej w konstruowaniu modelu opieki, uwzględniającym
wymogi teraźniejszości i przyszłości. Wiążące się z tym liczne dylematy i
odczuwanie potrzeby dokonywania zmian inspirowały w ostatnich latach wiele
naukowych konferencji poświęconych wiodącym problemom pedagogiki specjalnej
w warunkach transformacji ustrojowej i gospodarczej.
W kwietniu 1994 r. w Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej odbyły się
uroczystości jubileuszowe poświęcone dwudziestoleciu funkcjonowania Zakładu
Psychopedagogiki Specjalnej oraz dwudziestoleciu pracy w tym Zakładzie jego
Twórczyni i Kierownika - Prof. dr hab. Zofii Sękowskiej. Uroczystości były
połączone z dwudniową sesją naukową, w której wzięli udział najwybitniejsi polscy
pedagodzy specjalni oraz specjaliści pokrewnych dyscyplin, zajmujących się
problemami niepełnosprawności i rewalidacji, społecznego niedostosowania i re-
socjalizacji. Obrady ukierunkowane były na poszukiwanie form wzbogacania
dotychczasowych osiągnięć pedagogiki specjalnej, na jej wchodzenie w nowe obszary,
inspirowane ujawnianiem się nowych potrzeb zarówno jednostkowych, jak i
4
216908510.005.png
społecznych. Nowe potrzeby i odczuwanie niedostatku w zakresie rozwiązań
praktycznych stanowią swoiste wyzwanie dla teorii i praktyki tej dyscypliny.
Książka niniejsza - którą kierujemy nie tylko do pedagogów specjalnych i
studentów tej specjalności, ale również do przedstawicieli zawodów medycznych,
psychologów, socjologów oraz wszystkich zainteresowanych złożoną problematyką
niepełnosprawności i społecznego niedostosowania - zawiera teksty referatów
wygłoszonych podczas kwietniowej lubelskiej konferencji, uzupełnione artykułami
autorstwa pracowników Zakładu Psychopedagogiki Specjalnej UMCS,
prezentującymi najnowsze wyniki badań empirycznych lubelskiej szkoły
pedagogiki specjalnej. Wśród zamieszczonych w książce artykułów znalazły się
opracowania podsumowujące dotychczasowe osiągnięcia pedagogiki specjalnej oraz
wyznaczające nowe obszary poszukiwań rozwiązań służących optymalizacji
procesu rewalidacyjngo różnych kategorii osób nie w pełni sprawnych: głównie
upośledzonych umysłowo, inwalidów narządu wzroku, słuchu, ruchu, dzieci z
defektami parcjalnymi. Teksty niektórych autorów podejmują również kwestię
opieki psychopedagogicznej nad dorosłymi inwalidami, bowiem pedagogika
rewalidacyjna nie może zawężać przedmiotu swoich zainteresowań wyłącznie do
kategorii dzieci i młodzieży.
Analizy zawarte w tej książce ukazują całą złożoność problemów pedagogiki
specjalnej, implikującą konieczność prowadzenia badań interdyscyplinarnych, jak
też i uwzględniania w badaniach pedagogicznych osiągnięć i dokonań nauk
medycznych, psychologii, socjologii, prawa czy ekonomii. Autorzy zwracają uwagę
na konieczność upodmiotowienia jednostki we właściwie rozumianych,
całościowych procesach rewalidacji i resocjalizacji. Wskazują na ogólnospołeczne
korzyści, jakie niesie ze sobą perspektywa integracji niepełnosprawnych ze
zdrowymi, przy jednoczesnej ostrożności nakazującej dostrzeganie granic tego
procesu, których przekroczenie mogłoby stać się poważnym zagrożeniem dla osób
wymagających specjalnych oddziaływań kompensacyjnych i wyrównawczych, jakie
mogą być zapewnione wyłącznie w placówce specjalnej. W książce znalazły się
ponadto wątki stosunkowo rzadko podejmowane w polskiej literaturze
przedmiotu, takie jak np. pedagogiczne aspekty opieki terminalnej czy też potrzeby
seksualne inwalidów. Niektórzy autorzy w swoich opracowaniach przybliżają także
Czytelnikowi bogate doświadczenia teorii i praktyki rewalidacji w krajach
Zachodu, głównie we Francji.
Problematyka książki, którą oddajemy do rąk Czytelników, jest więc bardzo
zróżnicowana. Pomimo to stanowi ona zwartą całość, o czym zdecydowały idee
bliskie wszystkim autorom, łączące poszczególne opracowania. Te idee to przede
5
216908510.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin