Antologia - Kroki w nieznane.pdf

(2142 KB) Pobierz
20741123 UNPDF
Almanach fantastyki
Kroki
w nieznane
2007
TOM 3
pod redakcją
Konrada Walewskiego
Stawiguda 2007
20741123.003.png 20741123.004.png
Kroki w nieznane 2007
„Amnesty” by Octavia E. Butler. Copyright © 2003 by 0ctavia E. Butler. Reprinted by permission of
the author's agent, Merrilee Heifetz at Writers House.
„Boys” by Carol Emshwiller. Copyright © 2003 by Carol Ernshwiller. Reprinted by permission of the
author.
„Wiid Minds” by Michael Swanwick. Copyright © 1998 by Michael Swanwick. Reprinted by
permission of the author.
„The Bridge” by Kathleen Ann Goonan. Copyright © 2007 by Kahleen Ann Goonan. Reprinted by
permission of the author.
„A Yeai in the Linear City” by Paul Di Filippo. Copyright © 2002 by Paul Di Filippo. Reprinted by
permission of the author.
„10 16 to 1” by James Patrick Kelly. Copyright © 1999 by James Patrick Kelly. Reprinted by
permission of the author.
„Left of the Dial” by Paul Witcover. Copyright © 2004 by Paul Witcover. Reprinted by permission of
the author.
„Entre lineas” by Jose Antonio Cotrina. Copyright © 2003 by Jose Antonio Cotrina. Reprinted by
permission of the author and the author's agent, Luis G. Prado at Bibliopolis.
„The Weiaht of Words” by Jeftrey Ford. Copyright © 2002 by Jeffrey Ford. Reprinted by permission
of the author.
„Second Person, Present Tense” by Daryl Gregory. Copyright © 2005 by Daryl Gregory. Reprinted by
permission of the author.
„When Sysadmins Ruled the Earth” by Cory Doctorow. Copyright © 2005 by Cory Doctorow.
Reprinted by permission of the author. Some rights reserved under Creative Commons By-
Noncommercial-Sharelike 2.5 license (creativecommons.org).
„Baby Doli” by Johnanna Sinisalo. Copyright © 2002 by Johanna Sinisalo. Reprinted by permission
of the author.
„Just Do It!” by Heather Lindsley. Copyright © 2006 by Heather Lindsley. Reprinted by permission of
the author.
„This Is the Ice Age” by Claude Lalumiere. Copyright © 2006 by Claude Lalumiere. Reprinted by
permission of the author.
„Applied Mathematical Theology” by Gregory Benford. Copyright © 2006 by Abbenford Associates.
Reprinted by permission of the author.
„Jaszczierica” by Maria Galina. Copyright © 2006 by Maria Galina. Reprinted by permission of the
author.
Wydawca dziękuje FILI (Soumen Kirjallisunden Tiedotuskeshes - Centrum Informacji o Literaturze
Fińskiej) za dofinansowanie polskiego przekładu opowiadania Johanny Sinisalo „Baby Doll”.
ISBN 978-83-89951-72-4
Projekt i opracowanie graficzne okładki
Maciej „Monastyr” Błażejczyk
Redakcja Iwona Michałowska
Korekta Bogdan Szyma
Skład Tadeusz Meszko
Wydanie I
Agencja „Solaris”
Małgorzata Piasecka
11 -034 Stawiguda, ul. Warszawska 25 A
Wielokrotnie stykałem się z poglądem, iż od kilku, może kilkunastu lat literatura
fantastyczna przeżywa okres bezprecedensowego rozwoju, który wielu czytelników, pisarzy,
a niekiedy i krytyków, bez cienia ironii nazywa „Nowym Złotym Wiekiem” (wedle znanego
w krajach anglosaskich, dość cynicznego powiedzenia, „złoty wiek” fantastyki przypada na
14. rok życia). O ile pierwotnie termin ten został ukuty i był używany wyłącznie przez
czytelników i odnosił się do fantastyki amerykańskiej powstającej mniej więcej w latach
1938-1946 - całkiem zresztą niesłusznie, bowiem nawet jeśli brać pod uwagę jej ówczesny
dynamiczny rozwój oraz fakt, że to wówczas okrzepły i rychło poczęły się wyczerpywać z
dzisiejszego punktu widzenia klasyczne fantastycznonaukowe formuły , to prawdziwa
proliferacja tego pisarstwa przypada na lata 50. i 60. XX wieku - o tyle dziś, gdy pojawia się
już w użyciu, odnosi się on do literatury fantastycznej jako zjawiska globalnego, którego
charakterystyczną cechą jest nie tylko mnogość publikacji, ale przede wszystkim niezrównane
bogactwo konceptualne, tematyczne i stylistyczne. Dziś, w stopniu znacznie większym niż
kiedykolwiek przedtem w swej historii, literatura fantastyczna jest zjawiskiem
wielokulturowym, wielotematycznym, a nawet wielopokoleniowym. Wystarczy wszak
spojrzeć na spis treści niniejszego tomu, rzucić okiem na noty o autorach, by przekonać się,
że - podobnie jak ma to miejsce w większości wydawanych obecnie na całym świecie
antologii literatury fantastycznej - w jednej przestrzeni, na kartach jednego tomu koegzystują
teksty pisarzy po osiemdziesiątce i dwudziestokilkuletnich debiutantów, wszyscy oni bowiem
- bez względu na wiek, kraj pochodzenia czy rasę - zafascynowani tym, co dzieje się ze
światem wokół nas i jaki ma to wpływ na nasze życie, a przy tym rzeczywistość naszego
wnętrza, pragną o tym mówić w takiej a nie innej formie. Nawiązując do znanego tekstu J.G.
Ballarda, który przed laty, na łamach legendarnego brytyjskiego czasopisma „New Worlds”
postulował, by science fiction powróciła z kosmosu na Ziemię i zajęła się przestrzenią
W interesujący sposób ten okres fantastyki amerykańskiej omówił Frank Cioffi w swojej książce
Formuła Fiction?: An Anatomy oj American Science Fiction, 1930-1940 (1982).
20741123.005.png 20741123.006.png
wewnętrzną człowieka, śmiało można dziś stwierdzić, że fantastyka okiełznała wszystkie
możliwe przestrzenie (kosmiczną, ziemską, tę skrytą w meandrach ludzkiego umysłu, a nawet
naszej biochemii, a wreszcie wirtualną) i z powodzeniem eksploruje je nadal, coraz głębiej i,
co ważniejsze, coraz ciekawiej.
O tym, że w fantastyce dzieje się wiele, że od pewnego czasu ma miejsce prawdziwa
erupcja talentów, pomysłów, a co za tym idzie i znakomitych tekstów, można się przekonać
śledząc zarówno czasopisma literackie, prasę branżową, poświęcone SF periodyki naukowe,
jak i nowości rynków wydawniczych; w Stanach Zjednoczonych znany redaktor, David G.
Hartwell, ogłasza renesans hard SF oraz space opery i by zilustrować swe tezy, publikuje
znakomite antologie opowiadań, z których niezbicie wynika, że się nie myli, co wszak
potwierdzają też liczne znakomite powieści takich pisarzy jak Neal Asher, Greg Bear, Greg
Egan, Paul McAuley czy Alastair Reynolds oraz ich ogromna popularność. W Wielkiej
Brytanii akademicy głowią się nad fenomenem niepohamowanego rozwoju wszelkich
możliwych odmian literatury fantastycznej, a wybitni teoretycy, jak Andrew M. Butler, piszą
o tym natchnione rozprawy. Tymczasem młodzi pisarze po obu stronach Atlantyku, jak gdyby
w hołdzie dla dokonań pokolenia nowofalowego sprzed 40 lat, gromadzą się pod jednym
sztandarem nurtu, który jeszcze nie zdążył na dobre zakorzenić się w pejzażu literackim, a już
jego śmierć ogłosił China Mieville - owego nurtu bohater najbardziej znany. Najistotniejsze
jest jednak to, że podobne zjawiska - czerpanie z obfitości całej dwudziestowiecznej
fantastyki, sięganie do klasycznych form wypowiedzi i nadawanie im nowych kontekstów czy
przeciwnie, poszukiwanie form hybrydycznych - są coraz wyraźniej widoczne poza krajami
anglojęzycznymi. Coraz więcej literatury fantastycznej, wyśmienitej pod każdym względem -
warsztatowym i problemowym - powstaje już od jakiegoś czasu w Hiszpanii, Francji,
Skandynawii, na Bałkanach, a nawet w Indiach. Dzieje się więc wiele, jednocześnie i niemal
wszędzie, choć kwestią dyskusyjną pozostaje to, czy powinniśmy mówić o tym zjawisku jako
o „Nowym Złotym Wieku”, ale z całą pewnością niepodobna go ignorować, a żeby je bliżej
poznać, musimy się z nim zetknąć, otworzyć na nie, i wcale nie mam tu na myśli wyłącznie
Kroków w nieznane, ale coś, co stanowi moje najgłębsze pragnienie jako redaktora almanachu
- by jego lektura inspirowała do systematycznego sięgania po całe bogactwo współczesnej
literatury fantastycznej. Dlatego też jestem niezmiernie rad, że mam możliwość z owego
niebywałego bogactwa czerpać i to, co - przynajmniej w moim odczuciu - najciekawsze i
najbardziej wartościowe, prezentować polskiemu czytelnikowi.
Cechy truizmu nabiera nieustanne przypominanie o tym, że to literatura fantastyczna
najszybciej reaguje na zachodzące w świecie zmiany, a nawet najsprawniej i w sposób
najbardziej wciągający potrafi opisać wynikające z nich dla człowieka konsekwencje,
możliwości czy zagrożenia. Jak błyskotliwie zauważa Thomas M. Disch: „Słońce, pod
którym nie ma nic nowego, też wschodzi, a to, co już było, wydarzy się ponownie - jutro.
Doktryna ta, choć aprobowana przez liczne autorytety, nigdy nie znalazła zbyt wielkiej
przychylności w oczach tych, którzy zawodowo zajmują się tym, co Nowe - właścicieli
galerii sztuki, fotografików mody, mesjaszów, oraz pisarzy science fiction . Współczesnego
twórcę fantastyki charakteryzuje nie tyle chęć poznania czy też przepowiedzenia kształtu jutra
- choć przecież nie brakuje w najnowszej literaturze SF efektownych ekstrapolacji i
spekulacji, niebanalnych wizji bliższych i dalszych przyszłości - ile pragnienie zgłębiania
tego, co ludzkie wobec zachodzących przemian; zarówno wobec tego, co już teraz odmienia
kształt naszej cywilizacji, jak i tego, co dopiero z wolna wyłania się spoza widnokręgu. Ihab
Hassan, jeden z najwybitniejszych współczesnych teoretyków literatury, od dawna już
przepowiada nadejście czegoś, co z braku lepszego określenia nazywa „posthumanizmem” -
zmierzch pięćsetletniej tradycji humanizmu i rozkwit epoki „nowego człowieka”, istoty
poddanej i w zasadniczym stopniu przekształconej przez zmieniający się w oszałamiającym
tempie świat - stanowiący notabene jego własny wytwór - wraz z jego naukami,
technologiami, stylami życia, kulturami, a nawet wyznaniami; wszak dziś polityka czy
ekologia stają się niemal z dnia na dzień nowymi globalnymi religiami. Budzi to - musi
budzić - rozmaite reakcje, często skrajne, często trudne do przewidzenia. W tym miejscu
wkracza literatura, a w szczególności fantastyka, która ze wszystkich ludzkich form opisu
rzeczywistości i samego człowieka najlepiej, najpełniej, a wreszcie w sposób najbardziej
frapujący radzi sobie z wychwytywaniem tego, co dzieje się dookoła lub co dziać się będzie.
Wszak, jak powiadana Arystoteles: „[...] zadanie poety polega nie na przedstawieniu
wydarzeń rzeczywistych, lecz takich, które mogłyby się zdarzyć, przy czym ta możliwość
opiera się na prawdopodobieństwie i konieczności”  . Już po zakończeniu wyboru tekstów do
niniejszego tomu Kroków w nieznane uświadomiłem sobie, że to właśnie chęć zgłębiania
natury posthumanizmu i stawianie związanych z nią pytań stanowi punkt wyjścia wielu
zamieszczonych tu opowiadań. Dwie strony tej samej monety pokazują Kathleen Ann
Goonan i Michael Swanwick. O podobnych problemach mówią Heather Lindsley, Daryl
Gregory i, do pewnego stopnia, Johanna Sinisalo, która przy tym nie bez ironii, zawartej nie
Thomas M. Disch, On SF, The University of Michigan Press, Ann Arbor 2005, s. 21.
Arystoteles, Poetyka, przełożył i opracował Henryk Podbielski, Zakład Narodowy im. Ossolińskich -
Wydawnictwo, Wrocław 1989, s.30.
20741123.001.png 20741123.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin