Hisss 2010 DVDRip - XviD.txt

(25 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:41:Starożytne Indie.
00:00:43:Czasy, w których powstawały legendy|wyjaniajšce to, co nieznane.
00:00:51:Najstarszš z nich jest ta...
00:00:56:...o Wężowej Bogini, która potrafi|zmienić swój wyglšd.
00:01:05:Ta Bogini płodnoci, którš wszyscy szanujš,
00:01:09:nosi w sobie kamień niemiertelnoci.
00:01:12:Naagmani.
00:01:16:Wielu głupców
00:01:19:i chciwców próbowało skrać Naagmani,
00:01:21:porywajšc jej kochanka dla okupu.
00:01:23:Nie zdawali sobie tylko sprawy|z tego, jaka czeka ich kara...
00:01:26:...bez względu na to,|czy byli winni czy nie.
00:01:44:Oznacza to, że tylko Bogini ma moc,|by dawać i zabierać.
00:01:53:Synu, co zobaczyłe?
00:01:59:Nagin.|-Nagin?
00:02:21:Tłumaczenie: Apofis1979
00:02:25:HISSS
00:02:34:Dżungla Ghats - Indie|Teraniejszoć
00:02:42:Woda... Deszcz?
00:02:52:Mimo, że mam raka, to nadal|mogę szczać niczym koń.
00:02:57:Wstawajcie, idioci.
00:02:59:Muszę złapać węża.
00:03:06:Zabierzemy go, by zobaczył węża.
00:03:08:Możesz patrzeć, byleby nie zdenerwował Nagin.
00:03:14:Zabierzesz samca...
00:03:16:...a wtedy samica wróci po niego|w ludzkiej postaci.
00:03:20:Takie ma zadanie. Będzie miała|ze sobš kamień niemiertelnoci.
00:03:27:Panie Stage, ma pan raka mózgu.
00:03:30:Na to nie ma lekarstwa.|Ból się nasila.
00:03:33:Żyje się pod presjš.
00:03:35:Zostało panu 6 miesięcy życia.
00:03:37:Zamknij się!
00:03:42:Puć lirę.
00:03:44:To się stanie dzisiaj.|Będzie wtedy bezsilna.
00:04:01:To tutaj.|-Gdzie? Zatrzymaj się...
00:04:08:Gdzie?
00:04:11:Dokšd idziemy?|-Proszę, sir. Proszę ić ze mnš.
00:04:14:Proszę pamiętać, że będziemy|im się przyglšdać podczas kopulacji.
00:04:17:Wtedy sš w nastroju.
00:04:19:Tędy, proszę pana.
00:05:04:Złap samca.
00:05:05:Musimy być cicho. Nie mogę|zrobić tego, o co pan prosi.
00:05:10:Bierz go teraz.
00:05:18:Nie. Nie strzelaj.
00:05:20:Przestraszysz węże.
00:05:28:A teraz... Chcę tego węża.
00:05:33:Tak jest|-Zrozumiałe? To dobrze.
00:05:34:A więc id po niego.|Przynie go tutaj.
00:05:39:Nagin, proszę cię, nie mcij się na mnie.
00:05:43:Ten człowiek mnie zmusił.
00:05:45:Nic nie mogę na to poradzić.
00:05:55:Złap jš.
00:06:02:Teraz należysz do mnie.
00:06:13:Proszę pana, ona wróci po nas wszystkich.
00:06:20:Jeli tu zostanę, to|zabije całš mojš rodzinę.
00:06:24:Ona zemci się za to wszystko.
00:06:32:Sam poprowadzę.
00:07:58:Witajcie.
00:08:00:Jestem Anurag Pandey.
00:08:03:Życzę wam wszystkiego najlepszego.|Wesołego więta dla wszystkich.
00:08:06:Dlaczego jeszcze pisz?|Id ochlapać sšsiadów.
00:08:11:Id do nich.|Wszyscy i tak już sš pijani.
00:08:22:Mayu, nasze dziecko|nie będzie takie jak oni.
00:08:28:Obiecaj mi.
00:08:30:Czy to będzie syn czy|córka... dobrze?
00:08:33:Hej!
00:08:41:Dziecko policjanta zachowujšce się|w ten sposób? To żałosne.
00:08:52:Mayu?
00:09:04:Mayu?
00:09:06:Wróć dzisiaj wczeniej.
00:09:20:Otwórz drzwi... proszę.
00:09:23:Mayu, otwórz proszę drzwi.
00:09:35:Kocham cię, Mayu.
00:09:38:Jestem w tobie zakochany, Ty moje kochanie.
00:09:44:Spróbujemy ponownie.|Będziemy mieli dziecko.
00:11:04:Wychodzisz?
00:11:07:Córka...
00:11:10:Wychodzisz?
00:11:15:Powiniene ładnie wyglšdać.
00:11:17:Spójrz na siebie.
00:11:19:W jakim jeste stanie?
00:11:21:Nie patrzeć w lustro?
00:11:23:Czy widziałe się w lustrze?
00:11:25:Maji... Jestem twoim zięciem.
00:11:27:Mężem twojej córki.
00:11:30:Taa? -Dobra, już dobra.
00:11:33:Ale mówię ci...
00:11:35:Nikt za ciebie nie wyjdzie,|jeli będziesz się tak ubierać.
00:11:37:Kto na ciebie zwróci uwagę?
00:11:39:Tylko diabeł cię pokocha.
00:11:43:Nikt mnie nie słucha.
00:11:46:Id, i bšd z diabłem.
00:11:48:Bo tylko on cię pokocha.
00:14:50:Taa!
00:14:52:Teraz widzę tak jak ty.
00:15:02:O tak! Już czuję tš niemiertelnoć.
00:15:08:Widzisz mnie...
00:15:11:Twoja ukochana nie będzie zdolna,
00:15:18:by mnie dojrzeć.
00:15:29:Dzień dobry panu.
00:16:10:To szaleństwo, co roku coraz więcej tego.
00:16:50:Gdzie ona jest?
00:16:59:Gdzie ona jest?
00:18:22:{y:i}Czuję jakbym cię znał.
00:18:27:{y:i}Czuję w sobie dziwne pragnienie.
00:18:32:{y:i}Pokaż mi swojš twarz.
00:18:34:{y:i}Masz dziwny wpływ na mnie.
00:18:37:{y:i}Nagin cię wzywa. Chod.
00:18:42:{y:i}Mój umysł i ciało tańczš.
00:18:47:{y:i}To wzywa mojego kochanka,|{y:i}wsłuchaj się w lirę.
00:19:40:Napełnijmy nasze pistolety wodne.
00:19:44:Nie słyszę, co mówisz.
00:19:45:Postrzelamy do niej z okna...|Jak napełnimy pistolety.
00:19:49:Już po niej.
00:19:51:Możemy jej zrobić, co tylko chcemy.
00:20:04:{y:i}Czuję jakbym cię znał.
00:20:08:{y:i}Czuję w sobie dziwne pragnienie.
00:20:12:{y:i}Pokaż mi swojš twarz.
00:20:13:{y:i}Masz dziwny wpływ na mnie.
00:20:16:{y:i}Nagin cię wzywa. Chod.
00:20:19:{y:i}Mój umysł i ciało tańczš.
00:20:23:{y:i}To wzywa mojego kochanka,|{y:i}wsłuchaj się w lirę.
00:20:27:{y:i}Mój umysł i ciało tańczš.
00:20:30:{y:i}To wzywa mojego kochanka,|{y:i}wsłuchaj się w lirę.
00:20:34:{y:i}Mój umysł i ciało tańczš.
00:20:38:{y:i}To wzywa mojego kochanka,|{y:i}wsłuchaj się w lirę.
00:20:54:Musisz się starać...
00:21:06:Nauka brnie naprzód.
00:21:10:Grajcie HoIi... wszyscy grajš HoIi.
00:21:23:Tu jestem.|Na co się tam gapisz?
00:21:26:Hej kochana!
00:21:29:Idioto! Odsuń się.
00:21:33:Oh, już rozumiem.
00:21:38:Wolisz po cichu... powoli... tak?
00:21:48:A ja wolę szybko...|szybciej... mocniej...
00:21:51:Głupia jeste czy co?
00:22:01:Robisz sporo chałasu jak|na kogo, kto cały czas milczy.
00:22:05:Bšd cicho...
00:22:14:Bšd cicho, bšd cicho.
00:22:19:Masz goršce ciało,
00:22:21:które może mi dać to czego potrzebuję.
00:22:27:Tš zabawę tutaj...
00:22:28:Ty idioto.
00:22:29:Po co włšczyłe telewizor?|Tu mamy show!
00:22:33:Dinesh... to może być wężowa Bogini.
00:22:38:Trzeba stšd... uciekać...|uciekać stšd!
00:22:46:Co się stało?
00:22:49:Hej, chyba nie zniszczyłe|mojej tamy z Baywatch'em?
00:22:52:Pokaż.
00:22:54:Ah, wcišż jest dobra!
00:22:55:Trzymaj.
00:22:57:Będę robił, na co mam ochotę.
00:24:50:Znów masz ubranie w jednym kolorze.
00:24:58:Talerz stoi na stole.
00:25:00:W tym stanie nie powinna tyle jeć.
00:25:05:Pozwól mu mamo spokojnie zjeć.
00:25:07:Bo nie jestem pewna czy|dokarmiajš stróżów prawa.
00:25:25:Ona potrzebuje fryzjera.
00:26:36:Zniszczyła mój samochód.
00:28:48:Czym się staję?
00:28:50:Chod i bšd cicho.
00:28:52:Gdzie jest Sonu?
00:29:00:HaIo?
00:29:01:PoIicja?
00:29:03:Dzwonię z HaveIock Road.
00:29:05:Leży tu kobieta,
00:29:07:która jest prawie naga.
00:29:10:Przybšdcie szybko.
00:29:32:Napijesz się herbaty?
00:29:36:Proszę. Zasmakuje ci.
00:30:03:Schronisko dla kobiet.
00:30:04:Maya. Hej kochanie, jak się czujesz?
00:30:07:Hej posłuchaj, mam tu dziwnš sprawę.
00:30:10:Mogę potrzebować twojej pomocy.
00:30:12:Możesz tu teraz przyjć?
00:30:14:W porzšdku, już idę.
00:30:15:Dobra, dzięki.
00:30:25:Kim on jest?|Znasz go?
00:30:42:Tak.|-Czeć -czeć.
00:30:44:Gdzie?
00:30:47:W moim pokoju.|-Taa, musiałam ić po telefon.
00:30:51:Taa, jestem w drodze.
00:30:52:Spokojnie.|Niepotrzebnie krzyczysz.
00:31:23:Czujesz ten zapach.
00:31:26:Twoja twarz wyraża|jak kiepsko to wyglšda.
00:32:51:Czy to PameIa Anderson?|-Tak.
00:32:54:Cholera.|Włosy.
00:32:59:Niebieskie jeansy.
00:33:01:PIastikowy kabel, koci.
00:33:04:Dziwne!
00:33:10:Nie dla mnie|-Nie tylko dla mnie.
00:33:20:I telefon komórkowy.|Prawda?
00:33:24:To jakie gówno.
00:33:28:Będę musiał to rozcišć,|żeby wszystko powyjmować.
00:33:32:Też tak uważam.
00:33:33:Jak już rozetniesz to będę|potrzebował tej komórki.
00:33:36:Okej.|-Dzięki.
00:33:39:Proszę pana.
00:33:41:Jestem Naveen.|-Nie wštpię.
00:33:45:Pański nowy partner.
00:33:46:No i?
00:33:49:Co dzi mamy?
00:33:58:Zostań tu.
00:34:03:To sari.
00:34:05:Nie ubierałam jeszcze innej kobiety.
00:34:08:Jeste pierwszš.
00:34:12:Nie wiesz jak zawišzać sari?
00:34:14:Ręka...
00:34:15:Podnie rękę.
00:34:20:To stare lustro.
00:34:21:Ale ty wyglšdasz pięknie.
00:35:04:Nie muszę żyć wiecznie.
00:35:08:Chcę jedynie doczekać się wnuka.
00:35:13:Dlaczego mama pali|lampkę w nocy?
00:35:14:Większoć ludzi wyłšcza|wiatło na noc.
00:35:17:Modli się o dziecko dla nas.
00:35:19:Rozumiem...|Ale to bez sensu.
00:35:22:O co ci chodzi?
00:35:25:Spowoduje kiedy pożar przez to.
00:35:30:Dlaczego pozwalasz mi tak długo żyć?
00:35:34:Jestem już stara.
00:35:36:Niczym włókno.
00:35:38:Spraw by moja córka urodziła dziecko.
00:35:41:Oh Bogini...|Nie proszę o wiele.
00:36:00:Co cię dręczy?
00:36:02:Nie.
00:36:07:Powiedz mi, jeli nie chcesz...
00:36:09:Tylko nie kłam.
00:36:11:Pójdziemy do twojego ginekologa.
00:36:15:Spróbujemy ponownie.
00:36:25:Czy mam zgasić wiatło?
00:36:29:Mayu.
00:36:34:Nie dzi.
00:36:38:Powiesz mi, o co chodzi?
00:36:40:To ta dzisiejsza sprawa.
00:36:43:Zadgana ofiara.
00:36:46:Ciało było w dziwnym stanie.
00:36:49:Zniekształcone.
00:36:52:Codziennie się przecież z tym spotykasz.
00:36:55:Słuchaj dalej.
00:36:57:Drugie ciało wyglšdało jak zwymiotowane.
00:37:02:Dziwne rzeczy się w nim znajdowały.
00:37:09:Ubrania... ludzkie wlosy... komórka.
00:37:15:Co, co można zobaczyć|w filmach science fiction.
00:37:18:Patrzšc na to, nie mogłem|zrozumieć, co to jest.
00:37:21:Tak jakby co go zjadło|i wypluło z powrotem.
00:37:24:Można było dostrzec resztki|ubrania i włosów.
00:37:35:Jeli nie chcesz się kochać...
00:37:38:To powiedz.
00:37:41:A nie, szukasz wymówek.
00:37:44:Dobranoc.
00:37:55:Tylko nie waż się krzyczeć.
00:37:59:Pospiesz się i kończ tš zabawę.
00:38:06:Mamo, pomóż mi!
00:38:17:Hej, Umar!
00:39:00:Proszę pana.
00:39:03:Mam wiadomoć.
00:39:05:Jakš wiadomoć?
00:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin