Rekrut (AKA Recruit, The) (2003) CD1.txt

(27 KB) Pobierz
00:00:38: Na film zaprasza:
00:00:40:   * ARTUR *
00:01:05:REKRUT
00:02:52:Odbierz telefon!
00:02:56:Bez odpowiedzi.|Próbuj dalej.
00:02:57:Jestem pewien, że jest w drodze.
00:02:59:Na pewno jest już w drodze.
00:03:01:Czemu nikt nie odbierze telefonu?
00:03:09:Halo?
00:03:10:James jesteś martwy.
00:03:12:Cholera.
00:03:26:Przepraszam. James Clayton.|Przepraszam za spóźnienie.
00:03:28:Miałem nagły wypadek.
00:03:30:Billy Roy Delfor.
00:03:31:Miło mi poznać.|Można do komputera?
00:03:33:Dziękuję.
00:03:34:Cześć wam.
00:03:41:Gdzieś tu jest.
00:03:42:No i proszę.
00:03:44:W porządku.
00:03:48:Zasnąłem dzisiaj o 7 rano.|Ten cholerny, drażniący dźwięk.
00:03:52:Myślałem, że to część|tego chorego snu...ale nie.
00:03:54:To dzwonił telefon.
00:03:56:Ten program używa|istniejącej technologii bezprzewodowej.
00:03:58:Którą modyfikujemy.|Co daje całkiem nowy program.
00:04:02:Jak to nazwaliście?
00:04:03:Spartakus.
00:04:04:Czemu tak?
00:04:05:Został nazwany po postaci...|i niewolnikach.
00:04:09:Bezprzewodowa sieć.| Mamy już to.
00:04:12:Spartakus zmienia| jakikolwiek sygnał w niewolniczy.
00:04:16:A my kontrolujemy program.
00:04:18:Patrz.
00:04:21:Przyjrzyj się.| Na duży ekran.
00:04:25:Witaj świecie.
00:04:29:...co to za koleś?...
00:04:42:To cudowne.
00:04:43:Dziękuję.
00:04:45:Czy możesz...| wrzucić nasze logo do Spartakusa?
00:04:49:Jasne.
00:04:50:Za odpowiednią cenę.
00:04:53:Pogadamy jeszcze, nie?|Tak.
00:04:54:Dobrze.
00:05:18:Dziękuję
00:05:24:Coś sobie życzysz?
00:05:26:Chciałbym cię czegoś nauczyć.
00:05:29:Jestem teraz trochę zajęty.
00:05:30:James...|ważne jest byś wiedział...
00:05:34:że gówno wiesz.
00:05:37:To co widzisz...
00:05:40:to co słyszysz...
00:05:44:Nic...
00:05:47:nie jest...
00:05:49:tym na co wygląda.
00:05:56:Drinka?
00:05:57:Martini.| Jasne.
00:06:00:Tak zaczynam...
00:06:02:Przyjdzie koleś za dzień lub dwa...|nazywa się John Medicka...
00:06:06:Powie, że pracuje w R&D dla DEL.
00:06:09:Zaprosi cię na Martini...
00:06:13:A niedługo będziesz pracował| nad zaawansowanym kodowaniem...
00:06:16:w Bethesdzie.
00:06:17:Za pięć lat będzie| pierwsza firmowa podróż.
00:06:20:Do Teksasu.| Do tego czasu będziesz mieć żonę...
00:06:23:1,5 dziecka...| 200 tysięcy rocznie...
00:06:26:I tyle.
00:06:28:To całe przedstawienie.
00:06:29:A potem umrzesz.
00:06:31:Wszystko zaczęło się...
00:06:33:z powodu jednego wrednego Martini.
00:06:39:Więc jesteś rekruterem.
00:06:41:Zgadza się.
00:06:51:Żartujesz.
00:06:53:Zgłoszenia do CIA...| czekam na telefon.
00:06:58:Muszę kogoś zabić?
00:07:00:A chciałbyś?
00:07:02:Hej...Heinekena.
00:07:05:Chwileczkę.
00:07:06:Jedyne co wiem to to, że CIA to banda grubych,| starych białych kolesi...
00:07:09:którzy idą spać,| kiedy potrzebujemy ich najbardziej.
00:07:12:Jak mówiłem, gówno wiesz.
00:07:14:Wiem co wiem.
00:07:15:Miło było cię poznać, James.
00:07:16:Ciebie też.
00:07:16:Według mnie skończysz| w biznesie naftowym...
00:07:19:tak jak tatuś.
00:07:35:Czy ty znałeś mojego ojca?
00:07:40:James...zrekrutowałem| i wytrenowałem i dostarczyłem...
00:07:44:najlepsze co nasz kraj| miał do zaoferowania.
00:07:47:Przez ponad ćwierć stulecia.
00:07:48:Jestem przerażającym sędzią.
00:07:51:To mój dar.| Rekrutuję cię.
00:07:55:Panie Clayton...
00:07:56:Jakbyś nie zauważył,| nie do końca jestem w typie CIA.
00:07:59:Masz jakiekolwiek pojęcie,| co jest typem CIA?
00:08:02:Nie ja.
00:08:04:Wiesz...nie jestem pewien.
00:08:05:Ukończyłeś jako najlepszy w klasie...
00:08:08:zająłeś się nieliniową kryptografią...
00:08:11:Wyleciałeś i w ukryciu zająłeś się pracą.
00:08:13:To jest poufne.
00:08:15:Tak, jasne.
00:08:16:Jesteś zwinny, atletyczny...
00:08:19:i...
00:08:21:I, co?
00:08:22:Dorastałeś za morzami...|w Pakistanie, Brunei...
00:08:29:Mój ojciec tam pracował.
00:08:31:Twój ojciec umarł w 1990.
00:08:33:W katastrofie samolotu.
00:08:35:W Peru.
00:08:37:O co ci chodzi?
00:08:39:O co mi chodzi?
00:08:41:A jak myślisz do cholery?
00:08:46:Nazywam się Walter Burke...
00:08:48:Mój numer jest na stronie sportowej.
00:08:51:Zadzwoń...będę tu...
00:08:53:do jutra do południa.
00:09:43:Bardzo dramatycznie, James.
00:09:45:Chcę pogadać.| Możemy?
00:09:47:Tak.
00:09:48:Gdzie jesteś?
00:09:51:Znasz budkę z której dzwonisz?
00:09:53:Tak.
00:09:54:Odwróć się.
00:10:04:Tak jak lubisz.
00:10:08:Jesteś pewny siebie.
00:10:11:Opowiedz mi o moim ojcu.
00:10:15:Przecież już wiesz...
00:10:17:Dlatego tu siedzisz...
00:10:20:Jak chcesz odpowiedzi,| to jesteś w złym samochodzie dzieciaku.
00:10:22:Ja mam tylko tajemnice.
00:10:25:Nie możesz ufać| najlepszym przyjaciołom...
00:10:27:swoim 5 zmysłom...| tylko cichemu głosowi wewnątrz ciebie.
00:10:32:Którego większość cywili| nawet nie słyszy.
00:10:35:Posłuchaj tego.
00:10:38:Zaufaj sobie.
00:10:41:Tak chyba by, powiedział twój ojciec.
00:10:45:Zaufaj sobie James.
00:11:28:PAN MEDICA OD DELLA CHCIAŁBY SIĘ| SPOTKAĆ NA DRINKA PROSZĘ DZWONIĆ.
00:11:35:Mogę pomóc?
00:11:35:James Clayton.| Jestem tu na rozmowę kwalifikacyjną.
00:11:37:Proszę czekać.|Zawiadomię ochronę.
00:11:50:Nazywam się James Clayton.| Mam się zobaczyć z Walterem Burkiem.
00:11:53:Jasne...|proszę poczekać na agenta.
00:11:55:Dzięki.
00:12:10:James.
00:12:14:Zasada numer jeden.
00:12:15:Nie daj się złapać.
00:12:18:To byli dobrzy oficerowie.
00:12:20:Przyjaciele.
00:12:25:Gotów by zacząć?
00:12:26:Jasne.
00:12:52:F6 wyciąga ściągę...
00:12:54:na czwórce...
00:12:56:dajcie inny kąt...
00:12:58:Oba testy...
00:12:59:oba testy...podobne.
00:13:03:Kopiuje.
00:13:06:F4...ściągnąć.
00:13:12:Zostałeś złapany na oszukiwaniu.
00:13:14:Żegnam.
00:13:16:Ciągle masz wzrok Walter.
00:13:19:Co z tą historią, jak staruszka| popchnęła wózek dziecięcy...
00:13:23:później go puściłeś i bam...
00:13:27:babcia okazała się z Hamas...
00:13:30:i wybuchło wszystko.
00:13:31:Nie była z Hamas.| Ona była z Abu Nadar...
00:13:34:Oczywiście.
00:13:35:Te historie...| uwielbiasz je, co nie?
00:13:49:D4...niech nie zapomni|sprawdzić i skończyć testu.
00:13:58:Burke powiedział, żebyś nie zapomniał| sprawdzić i skończyć testu.
00:14:05:Jak czułbyś się będąc smutnym?
00:14:08:Smutny.
00:14:10:A jak zdenerwowany?
00:14:11:Czy masz problemy z opanowywaniem się?
00:14:14:Jasne.
00:14:15:Jakbyś sobie radzisz w stresie?
00:14:16:Źle.
00:14:17:Czy kiedykolwiek byłeś okrutny dla zwierząt?
00:14:20:Tak.
00:14:21:Proszę opisać.
00:14:22:Na święta przywiązałem bańkę|do ogona mojego psa i zrobiłem zdjęcie.
00:14:27:Czy uznałbyś siebie podlegle uległym...
00:14:32:czym niezależnie giętkim?
00:14:35:Nie widzę fizycznego związku.
00:14:37:Szybko...
00:14:38:czy wolałbyś jechać pociągiem,| tańczyć w deszczu, czy nie czuć bólu?
00:14:41:[TRAIN, RAIN, PAIN]
00:14:52:Nie czuć bólu.
00:14:55:Wiem, że powiedziałem tańczyć w deszczu, ale...
00:14:57:nie czuć bólu.
00:14:60:Dziękuję.
00:15:12:Boże...| ale tego potrzebuję.
00:15:16:Jestem James.
00:15:19:Layla.
00:15:21:Jak w piosence.
00:15:24:Tak.
00:15:25:Duża kawa?
00:15:27:Jestem dużą dziewczynką.
00:15:30:Jasne...
00:15:31:Czy nazywasz się James Clayton?
00:15:33:James Douglas Clayton.
00:15:36:Proszę odpowiadać tak lub nie.
00:15:38:Czy nazywasz się James Clayton.
00:15:41:Tak.
00:15:42:Urodziłeś się 21 października,1976.
00:15:47:Tak.
00:15:48:Czy pracowałeś kiedyś dla firmy rządowej?
00:15:51:Nie.
00:15:52:Czy brałeś dzisiaj środki znieczulające?
00:15:55:Nie.
00:16:16:Mogę tu usiąść?
00:16:18:Jasne.
00:16:22:Farny Gibson z Waszyngtonu.
00:16:23:James Clayton. Zewsząd.
00:16:25:Miło cię poznać.
00:16:32:Masz jakiekolwiek pojęcie,| o czym oni rozmawiają?
00:16:35:Myślę, że to arabski.
00:16:37:No tak...arabski.
00:17:27:Czysto.
00:18:17:Co ty robisz?
00:18:19:Nic.
00:18:21:Co?
00:18:22:Niektóre krzesła są pod prądem.
00:18:24:Jak zobaczą, że przysypiasz...
00:18:26:10 000 voltów w dupę.
00:18:28:Gówno prawda.
00:18:29:W porządku.
00:18:31:Dzień dobry.
00:18:33:Panie i panowie,|nazywam się Denis Slayne.
00:18:35:Jestem asystentem| Dyrektora Operacyjnego w Langley.
00:18:37:I chciałbym was przywitać| na specjalnym programie treningowym CIA.
00:18:40:To miejsce znane jest jako Farma.
00:18:43:Pozwólcie, że przedstawię waszego instruktora,| pana Waltera Burka.
00:18:47:Dobry.
00:18:52:Więc czemu tu jesteście?
00:18:54:Czemu tu jesteście?
00:18:59:Nie dla pieniędzy?
00:19:01:Jako oficer i instruktor zarabiam około...| ilu?
00:19:06:75 tysięcy rocznie?
00:19:09:Nie kupicie za to zacnego| samochodu sportowego.
00:19:14:Nie dla seksu.
00:19:16:Bycie tu, nie załatwi wam tego.
00:19:19:Jesteś higienistką?| Ja jestem członkiem CIA.
00:19:22:Szefem posterunku w Moskwie.
00:19:27:A co ze sławą?
00:19:30:Znane są nasze porażki.
00:19:33:Nasze sukcesy,| nie.
00:19:37:To motto firmy.
00:19:39:Ratujecie świat...
00:19:42:wysyłają was do jakiejś| zakurzonej piwnicy w Langley...
00:19:46:żebyś laminował ciasteczka...| mówią o zasługach.
00:19:49:i nawet nie weźmiesz ich do domu.
00:19:51:Więc to nie pieniądze,| to nie seks i nie sława.
00:19:53:Więc co?
00:19:55:Według mnie, jesteśmy tu wszyscy...| w tym pokoju...
00:19:59:Ponieważ...my wierzymy.
00:20:03:Wierzymy w dobro i zło.
00:20:06:I wybieramy dobro.
00:20:08:Wierzymy w dobrze i źle...
00:20:11:i wybieramy...dobrze.
00:20:14:Nasza sprawa jest słuszna.
00:20:17:Nasi wrogowie...wszędzie.
00:20:21:Wokół nas.
00:20:24:Tam jest strasznie.
00:20:27:Co sprowadza nas tutaj.
00:20:28:Na Farmę.
00:20:30:Właśnie przeszliście|na drugą stronę lustra.
00:20:35:Co widzicie, co słyszycie...
00:20:37:Nic...
00:20:39:nie jest tym, na co wygląda.
00:20:48:Panie Burke.
00:20:52:Chciałem...
00:20:53:miałem nadzieję,| że może...
00:20:54:mógłbym...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin