figt club.txt

(93 KB) Pobierz
{796}{817}PODZIEMNY KRĽG
{1038}{1087}Ludzie zawsze mnie pytali czy znałem Tylera Durdena.| Trzy minuty. 
{1113}{1150}To jest to. Punkt zero.| Może powiniene powiedzieć kilka słów na tę okazję.
{1150}{1174}...ja....  a... i...
{1188}{1229} Z lufš pistoletu między zębami, mówisz samogłoskami.
{1238}{1275}Nie mogę myleć o niczym. Przez moment całkiem zapomniałem |o całej kontroli Tylera nad dziełem zniszczenia
{1275}{1313}i zastanawiałem się jak czysty jest pistolet 
{1313}{1339}Robi się coraz ciekawiej
{1350}{1411}To stare gadanie jak zawsze rani się tego kogo się kocha, | cóż to działa w obie strony. 
{1413}{1463}Mielimy miejsca w pierwszym rzędzie |w tym Teatrze Masowej Destrukcji.
{1463}{1530}Komitet Niszczšcy "Projektu Zadyma" założył |ładunki wybuchowe na fundamentach dziesięciu budynków. 
{1550}{1619}W cišgu dwóch minut ładunki zapalajšce wysadzš |główne ładunki i te budynki zamieniš się w dymišcy gruz.
{1625}{1652}Wiem to bo Tyler to wie.
{1688}{1738}Dwie i pół. Patrz co stworzylimy. | Nagle zdałem sobie sprawę że to wszystko
{1738}{1786}broń, bomby, rewolucja ma zwišzek z pewnš dziewczynš Marlš Singer.
{1800}{1830}Bob. Bob ma cycki jak dziwka. 
{1863}{1893}WZAJEMNIE WSPIERAJĽCY SIĘ FACECI
{1925}{1975}To była grupa terapeutyczna mężczyzn z rakiem jšder. |Wielki łosiek obciskujšcy mnie to Bob.
{1975}{2013}Czy nadal jestemy facetami? | Tak, jestemy.
{2075}{2105}Potem miał kurację hormonalnš. 
{2125}{2175}Miał cycki jak dziwka z powodu zbyt dużej dawki testosteronu, |który powodował produkcję estrogenu.
{2175}{2206}To tam oparta była moja głowa...
{2213}{2275}Majš zamiar jeszcze raz rozcinać mi mosznę, żeby odcišgnšć płyn.| ...pomiędzy wielkimi, pocšcymi się niewyobrażalnie zwisajšcymi, cyckami.
{2275}{2302}Dobrze, teraz ty popłacz.
{2338}{2375}Nie, moment. Cofnę się wstecz. Pozwólcie mi zaczšć od poczštku.
{2375}{2408}Przez szeć miesięcy nie mogłem spać.
{2425}{2468}W bezsennoci nic nie jest prawdziwe. Wszystko odpływa. 
{2488}{2519}Wszystko jest kopiš kopii, kopii.
{2563}{2630}Kiedy osišga się poziom eksploracji dalekiego kosmosu, |nazwy korporacji zaczynajš okrelać wszystko.
{2638}{2684}Konstelacja Gwiazd IBM, Galaktyka Microsoft, Planeta Starbucks.
{2725}{2763}Będziesz mi potrzebny poza miastem w tym tygodniu | mamy parę niebezpiecznych miejsc do obejrzenia.
{2763}{2804}To musiał być wtorek. Nosił swój niebieskawy krawat.
{2813}{2863}Chcesz abym przesunšł moje obecne raporty na dalszy plan| do czasu aż osišgniesz wyższy status społeczny?
{2863}{2922}To sš twoje nadrzędne czynnoci. |Masz tu bilety na samolot. Zadzwoń do mnie w drodze.
{2938}{2980}Był pełen energii. |Chyba zrobili mu niezłš lewatywę.
{3013}{3063}Jak wielu innych chyba stałem się niewolnikiem IKEA, |z instynktem wysiadywania. 
{3063}{3100}Tak, chciałem zamówić pokrowce Erica Pekkari.
{3113}{3177}Jeli zobaczyłem co takiego jak zmylny stolik do kawy |w kształcie yin-yang musiałem to mieć.
{3188}{3218}Osobisty zestaw biurowy Klipsk.
{3225}{3254}Rower do ćwiczeń Hovetrekke.
{3263}{3300}Lub sofę Ohamshab |ze wzorem Strinne, w zielone paski.
{3300}{3355}Czy też wiszšce lampy Ryslampa |z naturalnego papieru, przyjaznego rodowisku.
{3363}{3399}przeglšdałem katalogi i zastanawiałem się...
{3400}{3438}...jakiego rodzaju zestaw obiadowy okrela mnie jako osobę?
{3438}{3475}Miałem to wszystko. Nawet szklane talerze z małymi |bšbelkami i niestarannymi...
{3475}{3537}..oznaczeniami, że zostały wykonane przez |uczciwych, ciężko pracujšcych rzemielników z...
{3550}{3579}Proszę czekać.|- ...zewszšd.
{3600}{3648}Kiedy czytalimy pornografię. |Teraz była to kolekcja Horchowa.
{3650}{3698}Nie. Nie możesz umrzeć z powodu bezsennoci.|A co z narkolepsjš?
{3713}{3770}Przysypiam i budzę się w dziwnych miejscach. |Nie mam pojęcia jak się tu znalazłem.
{3775}{3813}Musisz to rozjanić.|- Możesz dać mi trochę, proszę?
{3813}{3850}Czerwony i niebieski Tuinals, czerwonš szminkę Seconals...
{3850}{3886}Nie. Potrzebujesz zdrowego naturalnego snu.
{3888}{3927}Zjedz trochę korzenia waleriany i poćwicz trochę.
{3975}{4018}Hej, zrozum. Ja cierpię.|- Chcesz zobaczyć cierpienie?
{4025}{4063}Prowadzi Pierwszy Metodysta, we wtorkowe wieczory.
{4063}{4106}Zobacz tych facetów z rakiem jšder. |To jest cierpienie.
{4300}{4349}Zawsze chciałem mieć troje dzieci...|dwóch chłopców i dziewczynkę.
{4350}{4385}Mindy chciała dwie dziewczynki i chłopca.
{4388}{4420}Nigdy w niczym się nie zgadzalimy.
{4425}{4469}Ona... Urodziła swoje pierwsze dziecko w zeszłym tygodniu.
{4475}{4495}Dziewczynkę.
{4525}{4556}Z... Z jej... Z jej nowym mężem.
{4600}{4626}Dzięki Bogu, wiecie...
{4638}{4664}Cieszę się razem z niš.
{4675}{4697}Ona zasługuje...
{4750}{4788}Podziękujmy Tomaszowi za podzielenie się z nami.
{4788}{4811}Dziękujemy Tomaszu.
{4825}{4863}Rozglšdam się po tym pokoju i widzę wiele odwagi.
{4863}{4902}I to daje mi siłę. |Dajemy siłę sobie nawzajem.
{4913}{4944}A teraz czas na jeden na jednego.
{4950}{5000}A więc wszyscy pójdmy za przykładem Tomasza|i naprawdę otwórzmy się.
{5000}{5030}Możesz znaleć sobie partnera?
{5050}{5081}I tak spotkałem wielkiego łoka.
{5100}{5127}Jego oczy były pełne łez.
{5163}{5195}Kolana razem. Stawiał kolawe kroki.
{5275}{5301}Mam na imię Bob.|Bob?
{5313}{5342}Bob był mistrzem kulturystyki.
{5350}{5388}Znacie ten program kulturystyczny w TV,|póno w nocy?
{5388}{5422}To był jego pomysł. |Byłem wyciskaczem.
{5438}{5476}No wiesz, zażywanie sterydów... |Diabonal i...
{5488}{5508}...Wisterol.
{5525}{5558}Oh, używajš ich w wycigach konnych.
{5575}{5602}I teraz jestem bankrutem.
{5613}{5637}Jestem rozwiedziony.
{5650}{5682}Moich dwoje dorastajšcych dzieci...
{5688}{5723}...nawet nie odpowiadajš na moje telefony.
{5725}{5777}Obcy z tym rodzajem szczeroci |powodujš, że staję się miękki jak guma.
{5800}{5834}Dalej... Korneliuszu. |Możesz płakać.
{6025}{6059}I wtedy... co się stało.|Odpuciłem.
{6063}{6085}To bardzo dobrze.
{6100}{6128}Zagubiony w niewiadomoci.
{6138}{6165}Ciemny, cichy i skończony.
{6175}{6220}Znalazłem wolnoć.|Utrata wszelkiej nadziei była wolnociš.
{6263}{6282}W porzšdku.
{6313}{6338}Dzieci le z tym piš.
{6375}{6401}Stałem się uzależniony.
{6575}{6605}Jeżeli nic nie powiedziałem...
{6613}{6647}...ludzie zawsze podejrzewali najgorsze.
{6675}{6717}Płakali coraz mocniej... wtedy i ja płakałem mocniej.
{6825}{6865}A teraz otworzymy zielone drzwi,|czakram serca...
{6875}{6901}Naprawdę nie umierałem.
{6913}{6949}Nie byłem żywicielem dla raka czy pasożytów.
{6950}{7003}Byłem małym ciepłym centrum|wokół którego tłoczyło się całe życie wiata.
{7013}{7050}Wyobracie sobie swój ból|jako białš kulę uzdrawiajšcego wiatła.
{7050}{7089}Porusza się nad waszym ciałem, uzdrawiajšc was.
{7113}{7150}A teraz kontynuujcie. Pamiętajcie o oddechu...
{7150}{7190}...idcie naprzód|przez tylne drzwi tego pokoju.
{7200}{7224}Dokšd one prowadzš?
{7238}{7261}Do waszej jaskini.
{7275}{7307}Wchodcie dalej do waszej jaskini.
{7313}{7357}Włanie tak. |Wchodzicie coraz głębiej do waszej jaskini.
{7375}{7410}I odnajdujecie wasze przewodnie zwierzę.
{7463}{7483}lizgaj się.
{7600}{7628}Każdego wieczora umierałem.
{7638}{7674}I każdego wieczora odradzałem się ponownie.
{7675}{7699}Zrewolucjonizowany.
{7725}{7772}Bob kochał mnie bo mylał, że |moje jšdra też zostały usunięte.
{7775}{7810}Pobyt tam, przyciskany do jego cycków...
{7813}{7850}...gotowy do płaczu. | To były moje wakacje.
{7913}{7943}I ona... |zrujnowała wszystko.
{7950}{7976}To jest "rak", prawda?
{8013}{8040}Ta laska, Marla Singer,...
{8050}{8078}...nie miała raka jajników.
{8088}{8122}Ona kłamała. |Nie miała żadnych chorób.
{8125}{8175}Zobaczyłem jš na czwartkowych spotkaniach| mojej grupy pasożytów krwi "Wolne i Czyste".
{8175}{8217}Potem w "Nadziei",|gdzie jestem dwa razy w miesišcu.
{8225}{8266}I ponownie na "Chwytaj Dzień"|w pištkowe wieczory.
{8300}{8328}Marla... |wielki turysta.
{8350}{8384}Jej kłamstwo powodowało moje kłamstwo.
{8388}{8415}I w końcu nic nie czułem.
{8425}{8456}Nie mogłem płakać. I ponownie...
{8463}{8486}...Nie mogłem spać.
{8613}{8649}Następna grupa, po "kierowanej medytacji"...
{8650}{8688}..po tym jak otworzymy czakramy naszych serc,|możemy się objšć...
{8688}{8724}...Dorwę tę dziwkę, Marlę Singer, i krzyknę:
{8725}{8777}Marla, ty kłamco!|Ty wielki turysto, potrzebuję tego! A teraz wyno się!
{8788}{8816}Nie spałem od czterech dni.
{8825}{8857}Po prostu pozwólmy temu wyschnšć...
{8863}{8900}Kiedy cierpisz na bezsennoć,|tak naprawdę nigdy nie zasypiasz.
{8900}{8927}I nigdy nie budzisz się.
{8938}{8971}Na poczštku dzisiejszego spotkania...
{8975}{9010}...Chloe chciałaby powiedzieć kilka słów.
{9013}{9034}Oh, tak. Chloe.
{9063}{9100}Chloe wyglšdała jak szkielet Meryl Streep|gdyby zrobić go chodzšcym wkoło...
{9100}{9134}..i będšcym extra miłym dla wszystkich.
{9138}{9163}Więc, wcišż tu jestem.
{9175}{9201}Ale nie wiem jak długo.
{9213}{9250}To największy obowišzek|jaki ktokolwiek mógł mi powierzyć.
{9250}{9282}Ale mam trochę dobrych wiadomoci.
{9288}{9322}Nie mam już żadnych obaw przed mierciš.
{9350}{9385}Ale... Jestem w trochę samotnym miejscu.
{9413}{9442}Nikt nie uprawia ze mnš seksu.
{9450}{9502}Jestem tak bliska końca,|i wszystko co chcę to przespać się ostatni raz.
{9513}{9550}W mojm mieszkaniu mam filmy pornograficzne...
{9550}{9586}...olejki i azotan amylu.|Dziekuję, Chloe.
{9600}{9628}Wszyscy, podziękujmy Chloe.
{9638}{9661}Dziękujemy, Chloe.
{9688}{9725}Teraz przygotujmy się na kierowanš medytację.
{9763}{9797}Stoicie przy wejciu do waszej jaskini.
{9800}{9836}Wchodzicie do waszej jaskini i idziecie...
{9850}{9888}Jeżeli miałbym jaki wrzód, nazwałbym go Marla.
{9888}{9905}Marla.
{9925}{9975}To zadrapanie na twoim podniebieniu|zagoi się jeli przes...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin