Gabriele Amorth - Wyznania Egzorcysty.pdf

(1028 KB) Pobierz
Gabriele Amorth
Ks. GABRIELE AMORTH
WYZNANIA EGZORCYSTY
Tytuł oryginału:
UN ESORCISTA RACCONTA
1
31244907.010.png 31244907.011.png 31244907.012.png 31244907.013.png 31244907.001.png 31244907.002.png 31244907.003.png 31244907.004.png 31244907.005.png 31244907.006.png 31244907.007.png 31244907.008.png 31244907.009.png
SPIS TREŚCI
WPROWADZENIE ............................... ..................................................... . ........3
WSTĘP......................................... .................................................... . . ................5
I. CENTRALNE MIEJSCE CHRYSTUSA W BO Ż ŻYM DZIELE STWORZENIA
........................... ...... .. ................ . ................................ ...................... . ..................8
II. POTĘGA SZATANA ............. ........ . ...................... ................................ ........10
DODATKI DO ROZDZIA Ł ŁU DRUGIEGO ......... .............. .... ...... .. ....................17
WIDZENIE SZATANA PRZEZ PAPIEŻA LEONA XIII.........................................17
„DARY" SZATANA..........................................................................................19
III. EGZORCYZMY .......................................................................... . ................20
IV. OSOBY DOTKNIĘTE PRZEZ Z Ł ŁEGO DUCHA .......... . ..............................26
DODATEK D O ROZDZIA Ł ŁU CZWARTEGO............................................. .....32
CZY NALEŻY SIĘ LĘKAĆ ZŁEGO DUCHA? ........................................................32
V. OD CZEGO ZACZĄĆ?........................... . ....................................................33
VI. PIERWSZE "B Ł ŁOGOS Ł ŁAWIEŃSTWA "............................... ....................38
VII . Z ACHOWANIE Z Ł ŁEGO DUCHA..................................................... .........46
VIII. WYZNANIE CZ Ł ŁOWIEKA DOTKNIĘTEGO PRZEZ Z Ł ŁEGO DUCHA ...50
IX . SKUTK I E GZORCYZMU U ................. ................................. ............... .. ...... ..55
X. WODA, OLEJ, SÓL..... .......... ...... ............................................... . ......... .......58
XI. EGZORCYZMOWANIE DOMÓW......... ........ . ...... .......................................61
XII. CZARY......................................................................................................64
XIII. DOK Ł ŁADNIEJ O MAGII...........................................................................72
XIV. KTO MO Ż ŻE WYPĘDZAĆZ Ł ŁE DUCHY? ................................................77
XV. ZAPOMNIANY RYTUA Ł Ł................................... . .......................................84
DODATEK DO ROZDZIA Ł ŁU PIĘTNASTEGO........................................... . .....89
NAUKA ŚW. IRENEUSZA O SZATANIE I DZIELE CHRYSTUSA..........................89
XVI. POTRZEBA ODNOWY DUSZPASTERSTWA .......................................94
DODATKI DO ROZDZIA Ł ŁU SZESNASTEGO......... .......................................97
NIEBEZPIECZEŃSTWO WYPĘDZANIA ZŁEGO DUCHA PRZEZ OSOBY
NIEKOMPETENTNE. .......................................................................................98
ZAKOŃCZENIE............................. .............................................. ....... . .............99
MODLITWY O UWOLNIENIE OD Z Ł ŁEGO DUCHA .............. . .......................102
2
WPROWADZENIE
Z wielką radością piszę te słowa, aby przygotować czytelnika do lektury
książki „Wyznania Egzorcysty”, autorstwa księdza egzorcysty Gabriela Amortha,
który od wielu lat jest moim nieocenionym pomocnikiem w pełnieniu posługi
egzorcysty. niektóre wydarzenia tu opisane przeżywaliśmy razem, wspólnie
dzieląc troski, trud i nadzieje, by nieść pomoc wielu osobom cierpiącym.
Bardzo cieszę się z wydania tej książki między innymi dlatego, że chociaż w
ostatnich dziesięcioleciach wiele napisano we wszystkich dziedzinach teologii i
moralności katolickiej, to jednak zagadnienie egzorcyzmów zostało niemal
całkowicie zaniedbane. Być może brak opracowań i zainteresowania tym
zagadnieniem jest powodem, że jedyną częścią rytuału, która dotychczas nie
została odnowiona według zaleceń Soboru Watykańskiego II, jest właśnie część
dotycząca egzorcyzmów. A przecież posługa wypędzania złych duchów ma
wielkie znaczenie w ewangelizacyjnej misji Kościoła, jak o tym mówi Ewangelia,
działalność Apostołów i historia Kościoła.
Gdy św. Piotr, kierując się nadprzyrodzonym natchnieniem, przybył do domu
setnika Korneliusza, aby głosić mu wiarę chrześcijańską wskazał, że Bóg był
rzeczywiście z Jezusem i podkreślił, w szczególny sposób, moc, z jaką Jezus
uwalniał opętanych przez diabła (por. Dz. 10,1-38).
Ewangeliści często podają konkretne przykłady nadzwyczajnej mocy, z jaką Jezus
wyrzucał złego ducha. Był to najbardziej wymowny znak Bożej woli położenia
kresu mrocznemu panowaniu szatana nad ludźmi.
Księgi Pisma świętego zapewniają nas, że szatan sprawuje swą władzę nad
światem także przez fizyczne opętanie. Wśród władz, jakich Jezus udzielił
Apostołom i ich następcom, jest parę razy wymieniona moc wypędzania złych
duchów (por. Mt 10,8; Mk 3,15; Lk 9,1).
Jeśli więc Bóg dopuszcza, aby niektórzy ludzie doświadczyli dręczenia przez złego
ducha, to jednocześnie przewidział dla nich potężną pomoc. Wyposażył Kościół w
moce sakramentalne, które są bardzo skuteczne dla osób znajdujących się w
potrzebie. Przeciwko niecnej działalności szatana Bóg wybrał jako trwałą pomoc
Najświętszą Dziewicę ze względu na nieprzyjaźń, jaką wprowadził od samego
początku między tymi dwoma przeciwnikami (1).
Większość współczesnych pisarzy, nie wykluczając teologów katolickich, chociaż
nie zaprzecza istnieniu szatana i innych zbuntowanych aniołów, jest jednak
skłonna do pomniejszania wagi ich wpływu na sprawy ludzkie. Twierdzą oni,
szczególnie w rozważaniach dotyczących fizycznych opętań, że podważanie tego
wpływu jest ich obowiązkiem i dowodem mądrości. Cała współczesna kultura
uważa, że dopatrywanie się przyczyny zjawisk, które zachodzą wokół nas, i
przypisywanie ich czynnikom odmiennym od porządku naturalnego jest
wywodzącym się z pierwotnych epok złudzeniem.
Jest rzeczą oczywistą, że zły duch ma wówczas bardzo ułatwione zadanie,
zwłaszcza wtedy, gdy taką postawę przyjmują ci, którzy z racji swego
posłannictwa mają obowiązek i władzę przeszkadzać szatanowi w jego niecnej
1. Zob. c. Amantini misterodi Maria [Tajemnica Maryi].NeapoI1971.
3
działalności. Biorąc pod uwagę Pismo święte, teologię i codzienne doświadczenie,
należałoby raczej uważać opętanych przez diabła za osoby nieszczęśliwe, którym
nauka niewiele potrafi pomóc, chociaż otwarcie się do tego nie przyznaje.
Właściwe rozpoznanie demonopatii - tak można nazywać każdy złośliwy wpływ
złego ducha – jest w większej części przypadków możliwe jedynie dla osoby,
która potrafi rozpoznać objawy diabelskiego działania.
Choroba pochodzenia diabelskiego, jeśli nawet jest lekka, nie ustępuje nawet po
zastosowaniu wszelkich znanych lekarstw; natomiast choroby bardzo poważne,
uważane za śmiertelne, w tajemniczy sposób znikają, aż do całkowitego
wyleczenia, dzięki zastosowaniu czysto religijnych środków. Ponadto ofiary złego
ducha uważają, że są ciągle prześladowane przez zły los: ich życie jest jednym
pasmem nieszczęść.
Wielu uczonych poświęca swoje badania zjawiskom podobnym do tych, które
występują w podmiotach dotkniętych przez działanie diabła. Rozpoznając
wyraźnie ich nienormalny charakter i określając je jako paranormalne.
Nie podważamy w najmniejszym stopniu postępów i osiągnięć nauki. Jednak
sprzeczne z rzeczywistością, której ciągle doświadczamy, jest przekonanie, że
nauka potrafi wyjaśnić wszystko. Podobnie nierealne jest pragnienie
sprowadzenia wszelkiego zła, jak choroby i nieszczęścia, jedynie do zwykłych
przyczyn naturalnych. Niewielu jest uczonych, którzy myślą poważnie o
możliwości wpływania i działania sił obcych, inteligentnych i bezcielesnych, jako o
przyczynie pewnych zjawisk.
Niewielka jest również liczba lekarzy, którzy stając wobec przypadków chorób z
zadziwiającymi objawami i niewytłumaczalnymi klinicznie skutkami, sądzą
spokojnie, że mają do czynienia z pacjentami tego drugiego rodzaju.
Wielu spośród nich powołuje się w podobnych przypadkach na Freuda, jako na
właściwego hierofanta (2).
Z tego względu często doprowadzają tych nieszczęsnych ludzi do jeszcze
gorszych stanów, gdy tymczasem ich działalność, połączona z pracą kapłana
egzorcysty, mogłaby się okazać także w tych przypadkach bardzo zbawienna.
Książka ks. Gabriela Amortha ukazuje czytelnikowi w sposób bezpośredni, krótki i
jasny, działalność egzorcysty. Opracowanie to cechuje się logicznym wątkiem
opowiadania, nie zatrzymuje się jednak nad teoretycznymi założeniami (istnienie
diabła, możliwość opętania fizycznego itd.) ani nad doktrynalnymi wnioskami.
Autor woli, aby przemawiały fakty i stawia czytelnika przed tym, co egzorcysta
dostrzega i czyni. Wiem doskonale, jak bardzo Autorowi leżą na sercu ludzie
Kościoła, będący uprzywilejowanymi powiernikami władzy udzielonej przez
Chrystusa po to, aby wypędzali złe duchy w Jego imię.
Ufam więc, że książka ta przyniesie wiele dobra i będzie bodźcem do podjęcia
innych opracowań z tej dziedziny. ,!
O. Candido Amantini!
2. Hierofant (gr. hierophantes) - kapłan w starożytnej Grecji wprowadzający adeptów w kult
misteryjny lub osoba wtajemniczająca, wprowadzająca w tajniki czegoś (przypis redakcji).
4
WSTĘP
Gdy kardynał Ugo Poletti, wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej,
niespodziewanie przekazał mi władzę egzorcysty, wówczas nie przypuszczałem,
jak ogromny świat się otworzy dla mojego doświadczenia i jak wielu ludzi będzie
korzystać z mojej posługi. Co więcej, zadanie to zostało powierzone mi
początkowo, abym służył pomocą o. Candido Amantiniemu , pasjoniście,
bardzo znanemu i doświadczonemu egzorcyście, który ściągał na Święte Schody
w Rzymie (La Scala Santa) potrzebujących pomocy z całych Włoch, a często
nawet z zagranicy. Była to dla mnie naprawdę bardzo wielka łaska. Nikt się nie
staje egzorcystą z własnej woli, gdyż wówczas napotyka wielkie trudności i
popełnia nieuniknione błędy ze szkodą dla wiernych. Sądzę, że o. Candido był
jedynym egzorcystą na świecie, który miał 36 lat doświadczenia w tej dziedzinie.
Nie mogłem więc mieć lepszego mistrza i jestem mu wdzięczny za cierpliwość, z
jaką mnie wprowadził w tę zupełnie dla mnie nową posługę.
Podczas sprawowania posługi egzorcysty dokonałem także innego odkrycia,
mianowicie iż we Włoszech jest - niewielu egzorcystów, a przygotowanych do
pełnienia tej posługi naprawdę bardzo mało. Jeszcze gorszy stan rzeczy, jest w
innych krajach. Musiałem więc błogosławić osoby, które przybywały z Francji,
Austrii, Niemiec, Szwajcarii, Hiszpanii, Anglii, gdzie - zdaniem proszących - nie
udało się im znaleźć egzorcysty. Czyżby to było niedbalstwo ze strony biskupów i
kapłanów?
Prawdziwa i rzeczywista niewiara w konieczność i skuteczność tej posługi?
Czułem w każdym razie, że rozpoczynam pełnienie apostolstwa wśród osób
bardzo cierpiących, których nikt nie rozumie: ani domownicy, ani lekarze, ani
kapłani.
Duszpasterstwo na tym polu jest dzisiaj w świecie katolickim całkowicie
zaniedbane. W przeszłości tak nie było i muszę przyznać, że w niektórych
konfesjach wywodzących się z reformy protestanckiej egzorcyzmów dokonuje się
często i skutecznie. Każda katedra powinna mieć swojego egzorcystę, tak jak ma
specjalnego spowiednika; i tym liczniejsi powinni być egzorcyści, im bardziej się
ich potrzebuje: w większych parafiach, w sanktuariach.
Tymczasem, poza małą liczebnością, egzorcyści są źle widziani, zwalczani, trudno
im znaleźć miejsce do pełnienia swojej posługi. Wiadomo, że opętani przez złego
ducha niekiedy krzyczą. To wystarcza, aby przełożony domu zakonnego lub
proboszcz nie zechciał mieć egzorcystów w swoich pomieszczeniach; spokojne
życie i unikanie wszelkiej wrzawy mają większą wartość niż miłość lecząca
opętanych.
Także piszący te słowa musiał przebyć swoją drogę krzyżową, chociaż nie w
takim stopniu jak inni egzorcyści, bardziej godni i cenieni. Jest to refleksja, do
której zachęcam wszystkich biskupów, którzy są niekiedy mało wrażliwi na to
zagadnienie. A chodzi przecież o posługę powierzoną wyłącznie im: tylko oni
mogą ją pełnić lub wyznaczać egzorcystów.
Jak powstała ta książka? Zrodziła się z pragnienia podzielenia się z osobami
zainteresowanymi owocami długiego i bogatego doświadczenia, doświadczenia
raczej o. Candido niż mojego. Moim zamierzeniem jest wyświadczyć przysługę
przede wszystkim egzorcystom i wszystkim kapłanom. Tak jak każdy lekarz
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin